| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Dlaczego umieramy? I jak umrzemy, to co się z nami stanie?
Autor Wiadomość
candymyszka Płeć:Kobieta

Dołączyła: 24 Lut 2005
Posty: 3
Ikona Tematu/Postu PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 12:55   Dlaczego umieramy? I jak umrzemy, to co się z nami stanie? Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Od pewnego czasu wciąż myśle, dlaczego umieramy. I ci się z nami później dzieje. Jestem wierząca, owszem, ale... przeciez nikt po śmierci nie może nam powiedzieć, co się z nami stanie! Może po śmierci po prostu znikamy? Tak, jakby nas nigdy nie było... A może rodzimy się znowu, jako inny człowiek lub moze zwierzak? Ale dlaczego umieramy? I co w tedy czujemy? Question Ja sobie (tak na pocieszenie) wyobrażam, że jak umieranie to tak jak poród (chociaż nie wiem co się czuje, jestem jeszcze mała) kiedy się rodzi (czyli umiera) czuje się ból, ale kiedy jest po wszystkim, czuje się cudownie... Tajemnica Śmierci... Nikt jej nie rozwiąrze... A może?
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zazulita Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2004
Posty: 346
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 13:29    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Zastanawiałaś sie dlaczego umieramy? Ja myslę, że gdybyśmy nie umierali na świecie byłoby za dużo ludzi. Po pewnym czasie nie byłoby miejsca na młode osoby. Świat składałby sie tylko ze starych osób. Byłoby bardzo nieciekawie. W dodatku nudne może być wieczne życie. Ja osobiściebym czegoś takiego nie chciała. Umieramy po to aby dać życie nowej osobie. Aby kto inny mógł się urodzić. Co do tego co bedzie po śmierci to wydaje mi się, że nic nie bedzie. Ale jak jest naprawde tego nikt nie wie i nie będzie wiedział. Dowiemy sie kiedy bedziemy umierać Wink Tak ja Ty uważam, że tajemnicy smierci nikt nie rozwiąże.


Pozdrawiam

_________________
zazulita
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8619585
Christine fan
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 14:44   

Umieramy,bo taka jest kolej rzeczy.Żeby ktoś inny mógł sie rodzić.Po prstu zwalniamy komuś miejsce...Co do tego,co jest po śmierci,nikt nie wie.Zobaczymy,gdy umrzemy.Albo nie zobaczymy,jeżeli nic nie ma.Po prostu znikniemy.A co do wiecznego życia,chciałbym żyć wiecznie,patrzyć jak zmienia się świat na przestrzeni wieków.Zdaje sobie sprawę z tego,że to przeżycie nie zawsze byłoby przyjemne.Biorę też pod uwagę,że musiałbym patrzeć,na zagładę człowieka,do której być może sam doprowadzi...
Powrót do góry
R2
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 15:59   

Zagłada człowieka... coś pięknego...
Co się stanie po śmierci? Nic, stracisz świadomość i posłużysz robaczkom za pokarm, zresztą nic cię nie będzie już obchodzić więc po co się zastanawiać?
Powrót do góry
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 16:15   

Christine fan napisał/a:
A co do wiecznego życia,chciałbym żyć wiecznie,patrzyć jak zmienia się świat na przestrzeni wieków.Zdaje sobie sprawę z tego,że to przeżycie nie zawsze byłoby przyjemne.

JEA!!! Witojcie w klubie, panocku Wink.
Powrót do góry
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 16:25   Re: Dlaczego umieramy? I jak umrzemy, to co się z nami stani Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

candymyszka napisał/a:
Od pewnego czasu wciąż myśle, dlaczego umieramy.

Bo starzeja sie organy wewnetrzne, nie nadazaja z realizacja ich zadan, koncza sie okresy wytwarzania danych tkanek, zwieksza zapadalnosc na choroby.

Cytat:
I ci się z nami później dzieje.

jezeli nimi=ciala, to gnija

candymyszka napisał/a:
Jestem wierząca, owszem, ale... przeciez nikt po śmierci nie może nam powiedzieć, co się z nami stanie! Może po śmierci po prostu znikamy? Tak, jakby nas nigdy nie było... A może rodzimy się znowu, jako inny człowiek lub moze zwierzak? Ale dlaczego umieramy? I co w tedy czujemy? :?: Ja sobie (tak na pocieszenie) wyobrażam, że jak umieranie to tak jak poród (chociaż nie wiem co się czuje, jestem jeszcze mała) kiedy się rodzi (czyli umiera) czuje się ból, ale kiedy jest po wszystkim, czuje się cudownie... Tajemnica Śmierci... Nikt jej nie rozwiąrze... A może?

a tu widac przejawy rodzacego sie agnostycyzmu.

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
Nike007 Płeć:Kobieta
Debiutant
Debiutant


Dołączyła: 26 Sty 2005
Posty: 44
Ostrzeżeń:
 1/3/6
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 17:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Może umieramy by po kilku latach narodzić się znów i zacząć wszystko od początku. Po ty by nie robić tych samych błędów. A kiedy juz umrzemy, stajemy koło Jezusa i paczymy na ten cały swiat i myślimy jacy bedziemy... I jak to wszystko zmienimy...

_________________
Słowami nie określe tego co czuje,
i wciąż myśle że coś zepsuje.
Ze coś pujdzie nie tak,
i znów zostane sama jak wrak.
Chce byś wyszeptał słowa,
dzięki którem mój smutek się schowa.
Byś słał uśmiech swój,
I był cały mój!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
4402968
altruista Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 19 Sie 2004
Posty: 461
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 20:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Nike007 napisał/a:
Może umieramy by po kilku latach narodzić się znów i zacząć wszystko od początku. Po ty by nie robić tych samych błędów. A kiedy juz umrzemy, stajemy koło Jezusa i paczymy na ten cały swiat i myślimy jacy bedziemy... I jak to wszystko zmienimy...

to reinkarnacja czy jezus, bo placzesz sie w zeznaniach

_________________
I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2090041
kradziejka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 21:35   

Himitsu napisał/a:
Christine fan napisał/a:
A co do wiecznego życia,chciałbym żyć wiecznie,patrzyć jak zmienia się świat na przestrzeni wieków.Zdaje sobie sprawę z tego,że to przeżycie nie zawsze byłoby przyjemne.

JEA!!! Witojcie w klubie, panocku Wink.


a ja chciałam powiedzieć że to by tak nie było bo swoją droga aby przetrwać musiałbyś sie zmieniać jak świat, owszem mógłbyś potem wspominac a kiedyś to było tak ale byś sie zmieniał bo otoczenia by tego wymagało itd
chyba;)

a co do śmierci? niektórzy mówią że jest ona prawdziwymi narodzinami, ja wiem że to bujda ale i tak chyba zawsze będe w to wierzyćWink
Powrót do góry
Gladiatorpl Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Sie 2003
Posty: 352
PostWysłany: Czw 24 Lut, 2005 21:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ja wierze ze po smierci , obudzimy sie poza systemem jakim jest Matrix, bedziemy zmuszeni do walki o lepszy byt w prawdziwym swiecie, o powrot wolnosci i ogolnie lepszego swiata, jakim byl przed zbuntowaniem maszyn. W koncu kiedys Matrix ulegnie zagladzie i wszystko wroci do normy.



Ot to jest moje zdanie na temat smierci
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
4217189
kradziejka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 25 Lut, 2005 09:16   

ej słońce skoro cały czas żyłeś w matriksie no i swoją drogą teraz też żyjesz to nie wiesz co to jest norma?Smile
Powrót do góry
Wielka Łapa Płeć:Mężczyzna
Junior
Junior


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2005
Posty: 87
PostWysłany: Pią 25 Lut, 2005 11:11    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

A mi się wydaje, że jest reinkarnacja, bo jeśli nic nie ma no to gów.........><><><><
Ci co przeżyli śmierć kliniczną opowiadają o jakimś świetle. Inni że są następnym wcieleniem.
I komu to wierzyć i w co wierzyć?

Oto jest pytanie...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gladiatorpl Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Sie 2003
Posty: 352
PostWysłany: Pią 25 Lut, 2005 11:46    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

kradziejka napisał/a:
ej słońce skoro cały czas żyłeś w matriksie no i swoją drogą teraz też żyjesz to nie wiesz co to jest norma?Smile



hmm..... W kosciele mowia ze po smierci czeka lepsze zycie wieczne, to skad wiadomo ze ono takie piekne jak nikt z zywych tego nie widzial? Razz Trzeba w cos wierzyc Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
4217189
Himitsu
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 25 Lut, 2005 13:00   

Gladiatorpl napisał/a:
W kosciele mowia ze po smierci czeka lepsze zycie wieczne

Zwróćmy jednak uwagę na fakt, że Kościół w wielu kwestiach głosi pierdoły. :]

A ja może zarzucę dwoma ciekawymi cytatami pewnego znanego i kontrowersyjnego mistyka.
1. "Żyć życiem w całej jego totalności, żyć z taką pasją i intensywnością, że każdy moment staje się wiecznością – to powinno być celem religii. Nie mówię nic o niebie, o piekle, o nagrodzie i karze. Po prostu: odrzuć przeszłość – jej już nie ma. Odrzuć przyszłość – jeszcze nie nadeszła. Odrzuć te wszystkie śmiecie. Skoncentruj całą energię tu-i-teraz. Przeżyj ten moment tak intensywnie jak potrafisz, a poczujesz życie. Nie ma innego boga oprócz takiego życia."
Osho
2. "Wszystkie religie opierają się na wierze, że istnieje życie po śmierci i należy poświęcić obecne dla przyszłego. Twierdzę, że trzeba poświęcić przyszłe dla obecnego, bo to jest wszystko, co masz: tu-i-teraz."
Osho

Szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na drugi cytat. Jak dla mnie, Osho miał rację, mówiąc te słowa. Wink
Powrót do góry
kradziejka
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 25 Lut, 2005 13:59   

ej ja sie nie wypowiadam o kościele
nie ma tak:) bo kościół czy tam Kościół mam owinięty na paluszku i wsadzony do nosa jak to się ładnie mówi:]
ale tak na bardziej bardziej serio to kościół sam nie wierzy w to co mówi bo nie ma poparcia, wiara w kościół maleje co wyraźnie im się niepodoba.
a co do drugiego cytatu to jest on ładny zapisze go sobie na ścianie:]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 4 Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |