Złota korona na białej orła głowie
Budzi szacunek wyrażany w wszelkiej mowie
Choć często strącana to zawsze powracała
Bo dzieci w polakach od wielu wieków miała
A oni waleczni, zawsze hardzi, młodzi
Żaden spocząć nie mógł dopuki jej nie oswobodzi
Zaś orzeł szlachetny, wieczne sprawiedliwy
W pokoju im żywot dawał dość leniwy
Najlepiej zaś było za czasu niedługiego
Bo za panowania Kazimierza Wielkiego
I tak się o nim mówi i dawniej już gadano
Zastał Polskę z drewna, a zostawił murowaną
Później już czekały Polske liczne boje
Szwedzkie potopy, Rosyjskie podboje
Przez co polacy nękani przez walki liczne
Gdy zyskali wreszcie wolnośc zachowują się komicznie
Dlatego narodzie drogi mój kochany
Nie myśl, żeś ty gorszy bo był okupowany
Bo lata okupacji to czas był dojrzewania
I teraz dla polaków przyszedł okres zwyciężania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach