PiS i PO po dojściu do władzy chcą rozpocząć proces dekomunizacji, zaprzepaszczony 16 lat temu. Czy jest sens?
Wg mnie NIE, dlatego że postkomuniści w 1989 roku zostaliby odsunięci od publiki na okres 15 lat, czyli ten okres właśnie by minął. Teraz nie ma sensu bić "starych byków", trzeba było to zrobić 16 lat temu jak w inych krajach demokracji ludowej!
Ja po głębszym przemyśleniu uważam, że nie mam zdania, dlatego że niby chce delegalizaji SLD, ale teraz po 16 latach?
_________________
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 19 Lut, 2005 19:56
Już raz nabroili, powinno mieć wobec nich miejsce coś na kształt procesu norymberskiego (zwłaszcza jeśli chodzi o tych dziadków z czasów stalinowskich- jeśli jeszcze jacyś żyją, a także w ogóle dla komuchów). Z totalitaryzmem trzeba walczyć.
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 23 Lut, 2005 01:37
Jeżeli chcemy poprawy jakości życia i powrotu zaufania do polityków w naszym pięknym kraju,trzeba zdelegalizować SLD i rozliczyć wszystkich komuchów z działalności.Jeżeli tego nie zrobimy,w skrajnym przypadku może dojść do sytuacji,która zainstniała w Rosji(demokracja tylko z nazwy,krajem rządzą byli komuniści i KGB-owcy(Putin jest byłym współpracownikiem KGB i wcale sie z tym nie kryje)),chociaż to małó prawdopodobny scenariusz.
Ta, dekomunizacja, sanacja, IV RP i prezydent Kaczor wydający dekrety z mocą ustawy. Piękne.
Przekonanie, że delegalizacja SLD poprawi sytuację w kraju jest śmieszne. Postsolidarnościowcy też mieli już okazję porządzić i jakoś o wiele lepiej niż rządowi Millera im to nie szło. Poza tym - w państwie realizującym zasadę pluralizmu politycznego dość trudno byłoby uargumentować delegalizację jakiejś partii, tym bardziej że SLD w swoim programie jakaś okropnie komunistyczna nie jest.
Otwieraczu - po co walczyć z czymś, czego nie ma? I ciekaw jestem, jakie zarzuty by postawiono byłbym działaczom komunistycznym na tym twoim "procesie norymberskim".I wcale nie mam tu na myśli stalinowskich dziadków.
_________________ I ze zgrozą pojąłem, że zazdrościć zdolnym
Temu, co w otchłań biegnie z skwapliwością wściekłą,
I, własną krwią pijany, po życiu mozolnym
Na śmierć przeniósłbym mękę, a nad nicość piekło.
Ta, dekomunizacja, sanacja, IV RP i prezydent Kaczor wydający dekrety z mocą ustawy. Piękne.
a z im wiekszej odleglosci sie to oglada, tym piekniejsze. Dlatego jezeli cos takiego dojdzie do skutku, to ja, excuse la mot, [cenzura] do zambii, korei polnocnej, albo i na ksiezyc, moze zdaze zanim mnie Wszechpolskie Szwadrony Śmierci zatluka
a ja mam jakies takie dziwne podejscie, ze wolal bym zeby wsadzali tylko i wylacznie winnych. Niewazne czerwonych, czarnych, prawych czy lewych. I bylo by milo jakby zaprzestano tych cyrkow z 'komisjami', i oddano wladze sadownicza tam, gdzie jej miejsce
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 23 Lut, 2005 17:15
Boje się przejęcia władzy przez osoby dużo bardziej nieodpowiednie i grozne niż SLD(mam tu na myśli populistów i fanatyków religijnych(sami sie domyślcie o kim mówie)).Co do tego,że należy karać winnych,niezależnie od opcji politycznej i przekonań,zgadzam się jak najbardziej.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 25 Lut, 2005 18:17
Zarzuty? Zdrada, sprawowanie władzy w sposób zbrodniczy, więzienie i zabijanie przeciwników politycznych, pobicia i wiele, wiele innych.
Dekrety z mocą ustawy prezydent mógł wydawać bodajrze w II RP.
Po co walczyć z czymś czego nie ma? Zbrodnie, jakie komuniści popełniali, wywierają nadal znaczący wpływ na sytuację w naszym kraju. Równie dobrze możnaby sprzecieć się wszelkim sądom, ponieważ np. złodziej popełnił przestępstwo KIEDYŚ, a w chwili obecnej nie kradnie- czyli niejako teraz nie jest złodziejem, jedynie nim był. Podobnie możnaby bronić czerwonych sukinsynów (z góry przepraszam wszystkie psy).
EDIT: Nie chodzi tu o karanie tych, którzy rządzili nieskutecznie po 1989 roku, ale tych, którzy najbardziej winni są zapaści naszej Ojczyzny oraz tych, którzy sprawowali władzę w sposób zbrodniczy.
Otwieraczu, przestepstwa maja to do siebie, ze ulegaja przedawnieniu. Okres przedawnienia za wszelkie przestepstwa nie bedace zbrodniami wojennymi to 10 lat [zmobilizowalem sie zeby chwycic za kodeks karny, jestem dzielnym chlopcem]. Uzyj teraz kalkulatora, bo w twoje zdolnosci matematyczne watpie, i wykonaj stosowne dzialanie [o odejmowanie mi idzie, konkretniej masz wcisnac po kolei przyciski: ON, potem 2005-1989= i odczytaj wynik, od lewej do prawej] Ile ci wyszlo?
Cytat:
Zbrodnie, jakie komuniści popełniali, wywierają nadal znaczący wpływ na sytuację w naszym kraju.
jak mneimam, teraz podasz jakies logiczne i wiarygodne przyklady. Prawda?
i obserwujac twoje posty, musze stwierdzic ze jestes niezwyklym czlowiekiem. Fobia komunistyczna, fanatyzm religijny, krzykactwo i zaslepienie w jednej osobie. Podziwiam.
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 25 Lut, 2005 23:22
Fanatyzm? Fobia? Nie zauważyłem.
Po prostu nie rozumiem, dlaczego skrajny strach przed faszyzmem ma być czymś normalnym, a niechęć do komunizmu- objawem jakiejś choroby.
Jakie zachowanie komunistów doprowadziło Polskę do ruiny? Choćby kradzież, nazywana "nacjonalizacją", centralne planowanie itp., itd.
Do tego dochodzą jeszcze zmiany w mentalności ludzkiej.
Wytłumacz mi poza tym jedno- na czym ma niby polegać moje zaślepienie?
Choć może lepiej nie tłumacz, bo sam niezwykle mało wiesz i rozumiesz.
Zamiast korzystać z komputera, lepiej pobaw się klockami lego. Podobno uczą logicznego myślenia, a to (sądząc po niektórych twoich postach- w końcu na szczęście nie znam cię osobiście) bardzo by ci się przydało.
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 26 Lut, 2005 00:02
Panowie spasujcie troche...Proszę Was o dyskusje na temat,a nie offtopic polegający na wyzywaniu drugiego człowieka od głupca za jego opinię.Bo przynajmniej mi wydaje się to żałosne...
Po prostu nie rozumiem, dlaczego skrajny strach przed faszyzmem ma być czymś normalnym, a niechęć do komunizmu- objawem jakiejś choroby.
rzekl bym ze oba zachowania sa irracjonalne
Otwieracz napisał/a:
Jakie zachowanie komunistów doprowadziło Polskę do ruiny? Choćby kradzież, nazywana "nacjonalizacją", centralne planowanie itp., itd.
Szczerze mowiac nei moge dopatrzyc sie strat panstwa w nacjonalizacji. Bardziej intryguje mnie fatalnie przeprowadzana prywatyzacja [swego czasu za okragly miliard zlotych sprzedano dwie polskie huty stali. Miliard to duzo, prawda? Nawet za dobrze prosperujace zaklady, przynajmneij tak wyglada to dla laika. Dla porownania - francuska korporacja handlowa, carrefour czy inne jakies, kupila piec supermarketow wraz z terenem za... trzy i pol miliarda]. Centralne planowanie mamy nadal w szkolnictwie, opiece spolecznej, szpitalnictwie, armii, et caetera. Jak rozumiem to wina komunistow.
Otwieracz napisał/a:
Do tego dochodzą jeszcze zmiany w mentalności ludzkiej.
mozna jasniej? Jakiez konkretne zmiany?
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
ja popieram tak tak tak trzeba ***** komuchow, bo mi sie nie podoba ze w komunie robili za palantow co sprzedawali kumpli i kapowali, a teraz udaja ze nikt tego nie pamieta, i zajmuja wyzsze stolki
A mi by sie spodobało przejęcie władzy np. przez LPR. Giertychjugend stałoby się tak potężne jak te w Niemczech 60 lat temu.
A nam szarym obywatelom żyłoby się godnie i po katolicku.
Od rana do wieczora Koziołek Matołek zakąszany radiem Maryja!
Później tradycyjnie paciorek i spać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach