Elo! Od dłuższego czasu myślę o pewnym chłopaku. Na początku nie podobał mi się aż tak bardzo. Traktowałam go jak normalnego kolegę... ale ostatnio....on.... się do mnie tak ładnie uśmiecha. Ja zawsze staram odwzajemniać się jego usmiech.... tak bardzo chciałabym mu uświadomić, że to coś więcej niż przyjaźń. Jestem przekonana, że podobam mu się i że on coś do mnie czuje (nie uśmiecha się do innych dziewczyn). Wygląda na trochę nieśmiałego... hmmm....
Mówiąć zwięźlej.... JAK GO PODERWAĆ?
Błagam o pomoc.........
Elly
:love1:
Hm... Na razie nie mogę Ci pomóc. Napisz, jak często go widzisz, czy chodzi z Tobą do szkoły, czy do klasy... Czy znacie się z podwórka? Czy rozmawiacie ze sobą? Wiesz coś o nim?
Napisz troszkę więcej, a postaramy się Ci coś doradzić.
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
KoT Gość
Wysłany: Sro 17 Lis, 2004 23:49
Witam.
Częste spojrzenia w oczy, uśmiechy, bardzo częste rozmowy, nawet pozornie o niczym. Kiedy tak nieśmiało się do Ciebie uśmiechnie, daj znać, że chcesz się dowiedzieć co ten uśmiech miał znaczyć.
Pozdrawiam
tak jak napisała Keśka musisz nam napisać co i jak ... a my postaramy się Ci pomóc ... bo najpierw musimy wiedzieć to i owo ( czy często ze zobą gadacie czy mówicie sobie tylko "cześć" itp. itd. ) , wiesz do mnie chłopacy też się uśmiechają i jakoś z żadnym nie chodze ... chociaż wiem że te uśmiechy to oznaka sympatji ...
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
milczenie jest złotem (ale nie zawsze)
Elly Gość
Wysłany: Czw 18 Lis, 2004 17:38 A więc...
Chodzimy razem do klasy. Dośc często rozmawiamy, ale nasze rozmowy są krótkie. Wiem o nim tylko trochę.... dzisiaj rozmawiałm z nim... krótko, ale nasza rozmowa była bardzo miła...
Mi się zdaje, że nie powinnaś nic robić. Jeśli rozmawiacie ze sobą, chodzicie do tej samej klasy, a do tego On się do Ciebie uśmiecha - wszystko jest na dobrej drodze! Napisz też, jakie inne oznaki jego sympatii do Ciebie zauważyłaś. Jeśli Ty mu się podobasz, a On Tobie - nie powinnaś się mieszać do spraw ludzkich uczuć. To one zdecydują, co będzie dalej.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
Elly Gość
Wysłany: Czw 18 Lis, 2004 20:24 dzięki...
Bardzo dziękuję... masz rację, nic nie będę robić... ;) On się do mnie dzisiaj tak ładnie usmiechnął i popatrzył mi w oczy ;)....
Jak jutro wrócę ze szkoły to Wam napisze jak było...
jeśli chcesz możesz poprosić kogoś, kto wypyta go o to kto mu się podoba itp. ...
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
milczenie jest złotem (ale nie zawsze)
R2 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 19 Lis, 2004 14:16
[Na***ienie mode on]
Awwww
aska napisał/a:
chłopacy
CHŁOPCY!Chłopacy to najmniej poprawna forma tego rzeczownika.
[Na***ienie mode off]
Edit: Cenzura (KoT)
Elly Gość
Wysłany: Pią 19 Lis, 2004 19:49 heh...
Dzisiaj były 3 krótkie rozmowy... i to co zawsze ;) A! dowiedziałm się jaki ma znak zodiaku ;) Dzięki Aska, ale wolę nie wysyłać innych, aby się wypytywali jego o różne rzeczy, bo ja chciałbym zachowac w tajemnicy to, że się w nim zakochałam ;)
Chodzicie do jednej klasy, a to już +.
Rozmawiaj z nim jak najwięcej, przcież to twój kolega z klasy.
Kiedy np. grupą z klasy (po lekcjach) będziecie gdzieś iść zaproponuj mu, aby poszedł z wami
Ja zawsze wiem czy ktoś mnie podrywa czy nie... Ty też napewno to wyczułaś
Elly Gość
Wysłany: Sob 20 Lis, 2004 14:26 =)
Wczoraj zdobyłam też jego numer komórki. Puściłam mu sygnałka i on mi od razu odpuślił. Więcej mu nie puszczałam, bo nie chciałam być natarczywa. Następnego puszcze mu w poniedziałek po lekcjach. tak bardzo go kocham... jak sobie o nim myślę to serce bije mi szybko... aż mnie coś w środku ściska... przechodza mnie ciarki... boshe... ja tak go kocham, że tego się nie da opisać.... :kwiat2:
Elly Gość
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 13:30
Cześc... robiłam sobie dzisiaj starą wróżbę i wyszło mi, że za 3 dni będzimy razem. To wypada w środę... czy ja mam w to wierzyć? Wiem, że to głupota, ale ja bym chciała, aby to była prawda... pomocy.... ;(
Ja bym na Twoim miejscu nie wierzyła...nigdy nie wierzylam w zadne wróżby..horoskopy itp
Takie wysyłanie sygnałow to do niczego nowego Cię nie doprowadzi Nie lepiej wyslac milego sms-a ?
KoT Gość
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 15:46
Witam.
Możliwość zawsze jest. Ale nie możesz siedzieć bezczynnie, wróżbom nie wierz, bo się przejedziesz
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach