Może troszkę nie na temat, ale jednak związane...
Moja koleżanka bądąc na wycieczce widziała Giertycha. Szedł taki zadowolony, machał wszystkim wokoło Nikt mu nie odmachał. "Szkoda, że nie kupiłam mundurka, to bym mu założyła"-pomyślała.
Mówię całkiem poważnie - wrzucasz tylko drewna pod kocioł - dobrze wiesz co usłyszysz bo siedzą tutaj same uczniaki które na słowo mundurek dostają wysypki. Zaraz zacznie się wyzywanie Giertycha, polskiego rządu, Kaczyńskich, siebie nawzajem i samych mundurków. Ten temat nigdy nie miał żadnego większego sensu prócz wyzywania tego, czy owego dla zaspokojenia swojego ego.
U nas w szkole pokazywali "mundurki". Chyba w dupie a nie mundurki xD Zwykle bluzki bez rekawkow z trykotu ^^ Byla ankieta kto chce jaki kolor, potem zlicza i cala szkola bedzie miec ten sam. Do tego trzeba nosic zwykle ciemne jeansy lub eleganckie czarne spodnie lub spodniczki za kolana z ciemnego jeansu lub eleganckie czarne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach