Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 19:49 Morderca tezmoze lizac!!!
To jest pena straszna opowiesc. Nie wiem czy wydarzyla sie ona na prawde. Opowiedziala mi ja moja kolezanka.
Pewnego wieczoru rodzice Oli powiedzieli jej ze ida na jakies przyjecie. Wroca dopiero rano. Przed wyjscie powiedzieli jej zeby sie niczego nie bala zeby uwazala na siebie dali jej tez numery swoich komorek gdyby sie cos dzialo przypomnieli aby nie szla za pozno spac. Dziewczynka poszla do pokoju rodzicow i zaczela ogladac telwizor bawila sie jeszcze ze swoim maly pieskiem ktorego nie dawno dostala na urodziny od rodzicow. Okolo polnocy Ola poczula sennos postanowila ze pojdzie juz do lozka. Polozyla sie i jej piesek polizal ja po rece. Po kilku minutach uslyszala kapanie. Poszla do kuchni zakrecila kran iwrocila do lozka piesek polizal ja po rece. Znowu uslyszal kapanie poszla zowu do kuchni zakrecila kran napila sie poszla do lozka piesek polizalja po rece. Znowu slyszy kapanie wstala poszla do lazienki a tam zobaczyla swojego psa powieszonego za gardlo a na lustrze pisalo krwia morderca tez moze lizac.
_________________ W pocałunku nie musi być prawdy muszą być w nim nasze marzenia.
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2004 20:23
Znam, ale troszke inna wersje. I nie - "pies polizal ja po rece" tylko "wsadzila reke pod lozko gdzie lezal pies, a on polizal ja po rece". No i ja znam, ze w piwnicy to bylo, a pisalo "Nie tylko pies potrafi lizac" i to moim zdaniem jest bardziej niepokojace.
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 06:19
o,O" Aż mi ciarki przeszły po plecach... Brrr... Ja lękliwa jestem :/ Chociaż jednak uważam, że to nieprawda.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 12:57
ostatnio odwiedzałam stronki ze strasznymi historyjkami, na każdej stronie yła ta historyjka tylko innaczej ujęta, ja uważam że to nieprawda, jedna osoba wymysliła, reszta przepisałą tylko po prostu w inny sposob..
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Kiedyś był taki film "Miasteczkowe legendy" w którym dziewczyna zabijała na podstawie takich historii, a więc się strzeżcie, bo morderca też może lizać.
KoT Gość
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2004 09:05
Dzień dobry.
Hm, ciekawa historia. Niepokojąca, to prawda...Ale ciekawa. Ja również uważam, że to nie prawda, bo kojarzę ją w troszeńkę zmienionej wersji. W dzisiejszych czasach takie historyjki są coraz mniej potrzebne, bo rzeczywistość często mamy jeszcze straszniejszą
Pozdrawiam
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 23 Wrz, 2004 19:55
Straszne... Owszem też uważam, że to nieprawda, ale się boję !!! ;( Zwłaszcza, że mam małego psa.... (3 miesiące)
z resztą ja się wszystkiego boje
Szczrze z "miejskimi legendami " tak jak z karzdymi jest ziarno prawdy.
A szczerze ludzie popracujcie kiedys na miejskiej komendzie policji to odwaliły by wam takie schizy że do końca zycia nektorzy beda chodzic spać z zaświaconym światłem i nożem pod poduszką.
_________________
A moment of laxity spawns a lifetime of heresy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach