Zaakceptuj siebie jaką jesteś. Niezmieniaj się, bo nie będdziesz jż sobą, a każdy jest na swój spos ub ładny!
Bzdura !!!
Jesli chodzi o urode tak. A jesli chodzi o tusze to radzilbym zcucic na wadze. Otyli zyja srednio o 9 lat krocej niszcza im sie stawy i wiecej wydaja na ubrania:)
Radzilbym ci jest miej tlustych zeczy , slodzyczy i z czasem gdy bedzie rosnac zrzucisz wage:)
Trzeba sie czasem za siebie wziasc i zadbac o siebie i swoje zdrowie.
Tylko nie glodz sie i nie stosuj diet z glbuich babskich magazynow.
Jedz warzywa owoce itp. Np na sniadanie kanapka z pomidorkiem ogorkiem i chlebem razowym i szczypiorek . Jedzac zdrowo i nie tlusto nie tylko schudniesz ale i poprawi ci sie cera co wplywa na urode:)
Na obiad to np... hmm Co na obiad? Ja zadko jem obiad wiec nie wiem Ale na obiad jedz to co jesz tyle ze mniej jesli jesz duze porcje. Staraj sie unikac zeczy tlustych i zawierajacych same wglowodany czy jak ie to nazywa ;P Ogolnie jedz duzo warzyw
Staraj sie urozmaicac swoja posilki wprowadzaj innowacje np raz jedz to a raz to i staraj sie dostarczac swemu organizmowi wszelkich potrzebnych substancji.
Acha i nie jedz po 18 bo niezdazysz przetrawic zanim pojdziesz spac i ci w sadelko pojdzie Jesli nei jestes presadnie gruba to mozesz zaczac biegac bo jestli jestes za gruba to sobie tylko stawy zniszczysz . Zacznij w sobote i niedzele np jezdzic na rowerku na czczo i biez ze soba wode jakby ci sie slabo robilo to odpocznij bo sadze ze masz slaba kondycje. A czemu na czco?A temu by palic tluszcz. Z twoich miesni spali sie glikogen podczas wysilku. Pozniej twoj organizm wezmie sie za tluszcz:)
Jesli mozesz to pojezdzij z godzinke dwie .
Zreszta napisz ile wazysz jaki masz wzrost co ci sie w twoim wygladzie nie podoba. latwiej bedzie pomoc
A narazie masz 11 lat.. Zmienisz sie jeszcze:) A bieganie doda ci kondycji:)
Napisz cos wiecej jak sie odzywiasz ile wazysz itp.
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
zbyt mało napisałaś żebyśmy mieli oceniać czy masz nadwage itp. W tym wieku brzuch jest jeszcze "dzieciecy" a co za tym idzie nie jest płaski jak deska nie przejmuj sie, bo figura ci sie zmieni napewno. jesli masz nadwage to juz teraz zacznij z nia walczyc, ale jezeli twoja waga jest w normie to sie nie przejmuj.
jankes Gość
Wysłany: Czw 10 Cze, 2004 23:32
Tisiana napisał/a:
Wiesz...mi też zabardzo nei podoba się moja figura...ale jest an to dobry i zdrowy sposób...ćwicz codziennie...rób wiele brzuszków itp. nie jedz w ogóle słodyczy(żadnych) jedz dużo na obiad ale mniej obfite kolacje i śniadania...jedz coedziennie jogurty i owoce oraz warzywa...waga ci spadnie a nie popadniesz napewno w anoreksję itp.
co to za brednie zeby jesc mniej obfite sniadania?? wlasnie sniadania powinny byc bardziej obfite bo to wlasnie one dostarczaja energie na caly dzien co do kolacji sie zgadzam.
chrzanicie:) kazdy posiłek moze byc mniej obfity, proponuje tak: na śniadanie nic. na obiad to samo drugie danie i to nizbyt kaloryczne. a kolacja dwie kromeczki z masłem. styka, sprawdzone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach