Hmmm...no, ja nie wiem. Może dlatego, że ich znajomi biorą narkotyki-to tak samo jak z papierosami-towarzystwo. A może też dlatego, że chcą sami spróbować, jak to jest...
Nie wiem, mi się tak wydaje.
_________________ Może kiedyś tu jeszcze zajrzę. Nie wiem, jak mi się zachce...
1.Towarystwo
2.Problemy w domu
3.Chcą zaimponować kolegom i koleżankom
4.Dla smaku tzn. bierą bo chca sprubować
5.Wpdają w poważne kłopoty i się zaczyna
6.Żeby sie dobrze bawić (dla przyjemności)
Przedewszystkim dla szpanu... Nie chca pokazac ze sa "gorsi" od towarzystwa i dlatego zaczynaja brac. Z niewiedzy... Bo wydaje sie ze te wszystkie traszne rzeczy dotycza wszystkich innych, tylko nie nas samych. Na zlosc rodzica, bo wiedza ze oni kategorycznie by tego zabronili, a przeciez w wieku nastu lat "trzeba" sie buntowac. Jest wiele powodow... Kazdy ma jakis inny, ale mozna to jakos zagarnac do jednej glownej idei... Z glupoty!
_________________ NIL NISI BENE (mow dobrze lub wcale) *SENEKA*
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 19 Paź, 2003 11:27
Według mnie
-koledzy namówili lub chcą zaimponowac
-maja kłopoty w domu lub rodzice chca aby lepiej sie uczyli
-czuja się niepotrzebni
-żeby zobaczyc jak to jest (z ciekawosci) a potem juz im jakos nie udaje sie z tego wyjśc)
-nie są świadomi tego,ze biorą (np. zawsze kolega poczęstuje cukierkiem itp)
A dalej nie wiem...
POPIERAM, poza tym żeby przypodobać się towarzystwu w którym przebywają, tamci wpajają im ze jeśli ktoś nie bierze narkotyków to jest gorszy...i tak to sie zaczyna. Niektórzy biora z nudów :-/ a jeszce inni chca po prostu spróbować tyle ża na próbowaniu sie nie kończy!
1 człowiek ma zrujnowane zycie i niema co zniem zrobic i popostu wtedy sięga po narkotyki. MOże przez rodiców przyjacuł i kolegów. Ale taki ktos jak weżmie 1 raz narkotyk a puzniej pomyśli że to źle to potem niemoże przestac to jest silniejsze od niego . Tak na przyszłość nie zarzywjcie narkotyków w ten sposób zrójnujecie sobie zycie .
_________________ Natalia młoda nacia
1055414 mój nr gg .
Nadal Poszukuje Przyjaciela lub przyjacułki .
cHCIAŁAM powiedziec że ja to Nacia i skasujcie to konto !!!(nie to tato(nacia))
Gość
Wysłany: Sro 07 Sty, 2004 17:04
A niektórzy biorą aby uciec od rzeczywistości lub lubią brać......
Hmm...napewno zleży to od człowieka, od tego w jakim stanie się znajduje. Wiadomo że każdy nie będzie brał z tych samych 2 czy 3 powodów. Jednak wydaje mi się, że to przede wszystkim z chęci spróbowania. Podobno zakazany owoc najbardziej smakuje i to w tym przypadku chyba prawda. Jednak dużo osób twierdzi że osoba zaczynająca od "najletrzego" narkotyku czyli marihuany sięga z czasem po coraz to silniejsze. Ale tak nie jest zawsze. Znam sporo osób które palą ganje już od prawie 2 lat a nawet więcej i jakoś nie sięgają po coraz to silniejsze środki. Poza tym narkoman nie koniecznie musi być osobą bez przeszłość itd. Ponieważ jeden z moich znajomych pali marysie, ma świadectwo z paskiem, tamci uczą się normalnie, nie bardzo dobrze ale dobrze, na swoje możliwości. Czyli w tym przyadku mariuhuana w niczym nie szkodzi. Chociaż wiadomo że inne narkotyki takie jak np. kokaina, heroina, grzybki id. mają już inne nie zbyt dobre skutki. "Na próbowaniu się nie kończy" hmm....u mnie jakoś się na tym skończyło :/
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
hmm no cóż... trzeba przyznać że MARY JANE jest nawet bardzo i to bardzo popularna... nie wiem ldaczego luidzie decyduja sie na branie narkotykow, ale wiecie cio ja mysle? że akurat Marihuana jak z reszta wiele ludzi twierdzi, norkotykiem nie jest..ahszz dobra nie pisze wiecej bo mnie zbesztacie...
GDYBY TO BYŁ NARKOTYK NIE BYŁ BY LEGALNY MIĘDZY INNYMI W HOLANDI...
pala bo maja ochotę,
bo to uwalnia od chwilowych problemów
bo nie chcą myśleć
czyja sie bardziej doświadczeni życiowo
bo uwazaja to za lek duszy (sama nazwa -> narkomani nie mówia ze biorą narkotyki, tylko ze biorą dragi (z ang. lek/narkotyk), poza tym dragi brzmi bardziej cool!
bo mysla ze mogą się uwolnic
bo czuja sie lepsi (tylko po zarzyciu i maja tego swiadomosc)
Siagaja niestety bez zadnej wiedzy na temat narkotykow i skutkow jakie niesie ze soba ich zazywanie.
Cytat:
czyja sie bardziej doświadczeni życiowo
Prosze cie, nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia. Ja po kazdym zazyciu jakiekolwiek narkotyku czuje sie bogatszy o nowe doswiadczenia i bardziej doswiadczony. Naprawde, wiele narkotykow potrafi mocno wplynac na czlowieka.
Cytat:
bo mysla ze mogą się uwolnic
A nie moga? Ja po zapaleniu Salvii, uwolnilem sie od codziennego palenia marihuany, od bezcelowego brania narkotykow. Wiele narkotykow potrafi cos w czlowieku odblokowac, dac powod do przemyslen i zmienienia siebie, czesto w srodku.
Niestety wiele z nich jest branych dla czystej zabawy, co wg. mnie jest bledem.
inspektor_nr4 -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 24 Sty, 2005 12:39
moim zdaniem ludzie biorą z głupoty. bo nie wystarczy powiedzić że narkotyk to trucizna która szybko uzależnia i robi wodę z mózgu. zawsze się znajdzie ktoś do kogo te argumenty nie docierają i kto uważa się za mądrzejszego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach