Wczoraj sama nie napisałam żadnego dowcipu, ale nie z mojej winy, mój daddy mi odciął prąd . Więc nadrabiając wczorajsze rzucę kilka większych zbiorów tekstu
Idą dwa śledzie. Jeden za słony, drugi firanki.
Siedzą dwa gołębie na gałęzi. Jeden grucha, drugi jabłko.
Angielski dżentelmen zażywa odświeżającej kąpieli. W pewnej chwili zdarzyło mu się puścić bączka, tak zwanego dwubulgotana waniennego. Chwilę później wchodzi do łazienki lokaj; ściereczka przewieszona przez ramię, taca, butelka i szklaneczka...
- Bob, przecież Cię nie wzywałem - dziwi się dżentelmen.
- Ależ sir, słyszałem wyraźnie: "Bob, bring a bottle of bourbon"...
Sprawa rozwodowa, sędzia pyta kobitkę:
- Proszę Pani, co Pani nie odpowiadało w domu?
- Nic - odpowiada kobitka - jest bardzo ładny i po za miastem. O ile dobrze pamiętam to jest tam tez 10 hektarów gruntu.
Sędzia nie daje za wygrana:
- Pani mnie źle zrozumiała. Ja się pytałem na jakiej podstawie...
- Oj, solidnej Wysoki Sadzie. Żelbeton i to na 4 metry w ziemie...
Sędzia z lekka podłamany:
- Ale ja pytałem, jakie są wasze stosunki.
- Oj, bardzo dobre Wysoki Sadzie. Mamy mnóstwo przyjaciół, a co piątek chodzimy grac w brydża.
Sędzia już dość mocno podirytowany:
- Proszę Panią, ze się tak pospolicie wyrażę - czy cos w Państwa małżeństwie nie grało?
- Co prawda mamy dwie wieże hi-fi, fortepian Banga i Olufsena, pianino, ale z reguły to nie słuchamy muzyki... ale sprzęt jest w jak najlepszym stanie.
W końcu sędzia nie wytrzymuje:
- DO JASNEJ CHOLERY! KOBIETO! CZEMU CHCESZ TEGO ROZWODU?
- Oooo, to nie ja chce rozwodu tylko mój mąż. Mówi, ze nie może się ze mną
dogadać...
A tutaj obraz Beksińskiego. Podoba sie?
_________________ Na każdą kobietę, która robi z mężczyzny durnia, przypada kobieta, która z durnia zrobi mężczyznę.
Zeznanie obwinionego:
- Wysoki Sądzie, na polowaniu przez pół dnia łaziłem po lesie, nie mogąc trafić na zwierzynę. Owszem, było bardzo mroźno, więc od czasu do czasu, staropolskim zwyczajem, pociągałem z piersiówki. Wreszcie mi się poszczęściło: usłyszałem kukułkę i od razu wypaliłem z dwururki.
Zeznanie poszkodowanego:
- Sze-szedłem so-so-bie przez bór, aż tu na-na-gle zoba-baczyłem
komple-e-etnie nawalo-lo-lonego myśli-i-wego, który mierzył do mnie ze strzelby. Za-zacząłem więc krzy-krzy-czeć: "ku-ku-ku-kur...a, nie strzelaj!"
Odnoszący sukcesy biznesmen przyleciał na weekend do Las Vegas na mały hazardzik. Niestety przegrał wszystko - zostało mu tylko ćwierć dolara i bilet powrotny na samolot. Gdyby tylko udało mu się dostać na lotnisko miałby zapewniony powrót do domu. Poszedł wiec przed kasyno gdzie czekała taksówka. Wsiadł do niej i wyjaśnił swoja sytuacje taksówkarzowi. Obiecał, ze odeśle kierowcy pieniądze z domu. Zaproponował, ze da mu numery karty kredytowej, numer jego prawa jazdy, jego adres itd. Taksówkarz odpowiedział: jeśli nie masz piętnastu dolców to wynos się z mojej taksówki ! Biznesmen musiał skorzystać z autostopu i ledwo udało mu się dotrzeć na lotnisko przed odlotem samolotu. Gdy minął rok powrócił do Las Vegas i tym razem wygrał fortunę. Zadowolony z wygranej wyszedł przed kasyno, żeby wziąć taksówkę na lotnisko. Na końcu długiej kolejki taksówek zobaczył gościa, który odmówił mu podwiezienia gdy opuściło go szczęście rok temu. Biznesmen zastanowił się przez chwile i obmyślił plan ukarania taksówkarza za jego brak wyrozumiałości.
Wsiadł do pierwszej w kolejce taksówki i zapytał:
- Ile kosztuje podwiezienie na lotnisko ?
- Piętnaście dolców" usłyszał w odpowiedzi.
- A ile by kosztowało gdybym po drodze Cię przeleciał?
- Co ?! Spadaj z mojej taksówki ty pedale jeden!
Biznesmen obszedł wszystkie taksówki żądając te same pytania innym taksówkarzom z takim samym skutkiem. Gdy doszedł do - stojącej na końcu kolejki - taksówki znajomego sprzed roku, wsiadł i zapytał:
- Ile kosztuje podwiezienie na lotnisko?
- Piętnaście dolców
- OK - odpowiedział biznesmen i ruszyli. Gdy przejeżdżali powoli
wzdłuż długiej kolejki taksówek biznesmen SZEROKO USMIECHAL się do pozostałych kierowców........
_________________ Na każdą kobietę, która robi z mężczyzny durnia, przypada kobieta, która z durnia zrobi mężczyznę.
Szczyt pijaństwa:
upić ślimaka tak żeby do domu nie trafił...
Przed Jezusem - siedzącym przy biurku w niebiańskim 'checkpoint' – pojawia się starszy mężczyzna, w jego brodzie i włosach wióry drzewne, za uchem stolarski ołówek...
-Hm... cieśla, nieprawdaż? Jak mój ziemski ojciec...
-No tak, można tak powiedzieć... Bawiłem się w drzewie. Ah, ja miałem syna tam na dole! Och, co za chłopak. Po prostu nie z tej ziemi! I byłby też w twoim wieku...
Jezus przyjrzał się uważniej postaci przed sobą.
Mój ziemski papa miałby chyba twoje lata, dobry człowieku... mówisz, twój syn był nie z tej ziemi, cha cha ... Widzisz, ja nigdy nie byłem jak inni, nie jak zwykli ludzie...
Och. Co za zbieg okoliczności! Toć to brzmi dokładnie jak mój
chłopiec! Po chwili intensywnego spojrzenia sobie w oczy, ruszają ku sobie z otwartymi ramionami, Jezus krzycząc 'tato' a starzec - 'Pinokio'!...
Leci sobie pohukując sowa i walnęła w drzewo. Spadła. Otrzepała się i mówi
do siebie: - Miał, miał,... chał, chał,... ćwir, ćwir, K... jak to było....
Mamo ! Ja nie chcę tego jajka ! Ono jest zepsute!
- Jedz smarkaczu i nie wybrzydzaj !
- Mamo, ale ono naprawde jest stare !
- Jedz powiedziałam ! Nie mam czasu znów słuchać twojego marudzenia !
Chwila ciszy.
- Mamusiu, a dzióbek też mam zjeść ?
W szkole nauczycielka zadaje dzieciom pytanie:
- Kim chcialybyscie byc w przyszlosci?
- Ja chce byc handlowcem - odpowiada Michal.
- A co robi handlowiec?
- Sprzedaje towary.
- Dobrze. A ty, Malgosiu?
- Ja chce byc pielegniarka, bo ona opiekuje sie chorymi ludzmi.
- Ja chce byc stewardessa, bo ona lata po calym swiecie - mowi Ania.
- Ja chce byc kucharzem, bo on gotuje pyszne jedzenie - mowi Andrzejek.
- A ty Jasiu, kim chcesz byc? - pyta nauczycielka.
- Ja chce byc seksuologiem!
- O, to bardzo interesujace. A czy wiesz co on robi?
- Rozwiazuje problemy seksualne.
- Czy mozesz to nam wyjasnic? Chyba nie rozumiesz, co to znaczy.
- Oczywiscie, ze moge. Prosze odpowiedziec na moje pytanie. Ida trzy kobiety ulica i maja lody. Jedna z nich lize, druga gryzie, a trzecia ssie. Ktora jest mezatka?
- Mysle... moze... ta ktora ssie - odpowiada nauczycielka.
- Zle! Ta, ktora ma obraczke. A to, co pani odpowiedziala to jest wlasnie problem seksualny.
rozmawiaja dwie małpy:
- co jesz?
- banana.
- a czemu on taki ciemny?
- bo jem go drugi raz.
Wyszedł turysta w góry i szlak go trafił
Rano chcę Cię czuć w sobie, chce czuć jak muskasz mnie ustami i do buzi bierzesz, czuć jak gorąco wpływa Ci do środka... rozkosz.
To ja, twoja poranna kawa.
_________________ Na każdą kobietę, która robi z mężczyzny durnia, przypada kobieta, która z durnia zrobi mężczyznę.
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca
odkurzaczy RAINBOW zapukal do pierwszych drzwi. Otworzyla mu kobieta,
lecz zanim zdazyla cos powidziec ten wbiegl do domu, wpadl do salonu i
zaczal rozrzucac po calym dywanie rozmokniete krowie lajna.
- Prosze pani, jesli ten wspanialy odkurzacz w cudowny i genialny sposób
nie posprzata tego, zobowiazuje sie zjesc to wszystko - mówi podniecony.
- A keczup pan chce ?
- Slucham ?
- Wlasnie sie wprowadzilam i elektrownia nie podpiela jeszcze pradu...
Nowa amerykanska rakieta byla testowana na poligonie w Polsce, ale niestety zboczyla z kierunku i spadla gdzies w Tatrach. Ekipa ratownicza wyslala samolot a potem helikopter zeby zlokalizowac miejsce. Amerykascy wojskowi wysiadaja z helikoptera w miejscu przypuszczalnego upadku rakiety i widza Bace siedzacego na kamieniu i palacego fajke. Jeden pyta:
- Baco, a nie widzieliscie gdzies tutaj przelatujacej rakiety, wiecie,
takiego ognistego kija, no takie wielkie, wielkie cygaro z ogniem na
koncu?
- Ni, nie widziolek...
Wojskowi zbieraja sie do odejscia, a Baca dodaje:
- Ale wicie, panocku, tutej cos ciekawego musi sie dzialo. Najsampierw przeleciol BGM-109 Tomahawk Cruise Missile i spadl za tamoj gorkom. Potem przelecial samolot F-15E Strike Eagle. Potem wyladowal helikopter HS-60 Seahawk... ale ognisty kij?... niii..... nie widziolek..
Szczyt intymności
-kiedy babka z dziadkiem w jednej szklance swoje zęby moczą
_________________ Na każdą kobietę, która robi z mężczyzny durnia, przypada kobieta, która z durnia zrobi mężczyznę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach