Wysłany: Wto 17 Sie, 2010 10:27 Żeby nie zaśmiecać forum - 2 pytania w 1 temacie ;)
A więc tak...
1. Jestem "początkujący" co do golenia się (na twarzy, zarostu oczywiście )... I mam pytanie - golić się z włosem czy pod włos, jak lepiej?
2. Mam już od pewnego czasu taki problem... na nogach mam pryszcze i nie ważne od pogody pory roku czy tam innych czynników pogodowych one nigdy się ze mną nie rozstają - zawsze są, czasem w mniejszej a czasem w nieco większej ilości, ale są zawsze. I tutaj moje pytanie - macie jakiś pomysł aby się ich pozbyć? Od razu mówię, że mnie to denerwuje, gadałem o tym ze swoją mamą i ona zbagatelizowała tą sprawę ... ;]
Ja jedynie odpowiedź znam na pytanie pierwsze - z moich doświadczeń golarskich ^^, to chyba zawsze goli się pod włos. Z włosem chyba się nic nie zdziała, ale na logikę biorąc to pod włos się goli zawsze. Ale niech się jakiś mężczyzna wypowie :>
1. u mnie w słowniku nie ma metody "z włosem" i "pod włos" nie wiem co to znaczy wiec pal licho
ja tam gole normalnie od góry w dół z boku na bok.... ja nie stostuję pianki bo pianak służy aby "skora była miękka" a normalni nastoletni chłopcy mają miękką skóre no chyba ze nalezysz do jakiegoś przypadku "twardej gęby"
maszynka ja gole się maszynką naturalną, elektryczną nie próbowałem i nie mam zamiaru próbować bo szkoda kasy
i przed tym kup jeszcze "olejek" po goleniu taki zeby miała w sobie preparat"łagądzący draźnienia po goleniu" po pierszym goleniu moze skora draźnić się bo nie jest przygotowana do takich procesów wiec musisz byc przygotowany
2. <ogląda własną noge owłosioną jak u małpy a nawet gorzej jak u goryla> nie znalazłem żadnych oznakow pryszczy, kropek czy czegokolwiek, wiec ci nie pomoze jesli matka bagatelizuje tą sprawe to niestety musisz z tym zyć bo wątpie aby do dermatologa cie wysłała
[ Dodano: Wto 17 Sie, 2010 20:35 ]
zapomniałem o czymś.... mam nadzieję że ci pomogłem przy tym goleniu jakby jakieś pytania byly to PW do mnie pomogę ci w goleniu no i na wackach tez sie znam ;P
Pod włos, zdaje mi się, jest dokładniej, ale niby powinno się z włosem co jest chyba kwestią mniejszego drażnienia skóry. Ja tam nie wiem, golę się jak mi akurat pasuje.
SIMON300195 napisał/a:
ja nie stostuję pianki bo pianak służy aby "skora była miękka" a normalni nastoletni chłopcy mają miękką skóre no chyba ze nalezysz do jakiegoś przypadku "twardej gęby"
Taki stary nie jestem, a jednak bez pianki szarpie strasznie.
SIMON300195 napisał/a:
i przed tym kup jeszcze "olejek" po goleniu taki zeby miała w sobie preparat"łagądzący draźnienia po goleniu"
Nigdy nie odczuwałem potrzeby używania takich specyfików. Być może drażnisz sobie skórę bo jedziesz na sucho. Czasem jest to kwestia uczulenia i wystarczy zmienić markę pianki.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 18 Sie, 2010 09:05
Słupek - Wszystko zależy od twardości zarostu - jak zarost mięciutki, to z włosem efekt będzie zadowalający - a wtedy nie podrażnia się tak skóry. Jak zarost twardy, to goląc się z włosem wcale się nie ogolisz - więc trzeba pod włos, ale wtedy koszmarnie podrażnia się skórę.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 00:59
Czasami niektórzy mają pryszcze po goleniu się. Myślę że w tym przypadku warto golić się z włosem, oczywiście efekt będzie gorszy, ale chyba lepiej miec trochę zarostu niż pryszcze
Natomiast jeśli widzisz że skóra nie jest podrażniona, to nie ma chyba powodu żeby golić się z włosem, chyba że to spełnia swoje funkcje...
Co do pryszczy - może warto udać się do lekarza...
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 13:31
Bo to ma szalene znaczenie dla dyskusji czy to są krosty czy pryszcze. Dowartościowyjesz się poprawiając ludzi tylko po to żeby poprawic ?
Nawiasem mówiąc specjalnie nie użyłam tego słowa, bo jest okropne i przez palce mi nie przechodzi ;/
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 15:31
Słupek napisał/a:
Pod włos, zdaje mi się, jest dokładniej, ale niby powinno się z włosem co jest chyba kwestią mniejszego drażnienia skóry. Ja tam nie wiem, golę się jak mi akurat pasuje.
SIMON300195 napisał/a:
ja nie stostuję pianki bo pianak służy aby "skora była miękka" a normalni nastoletni chłopcy mają miękką skóre no chyba ze nalezysz do jakiegoś przypadku "twardej gęby"
Taki stary nie jestem, a jednak bez pianki szarpie strasznie.
SIMON300195 napisał/a:
i przed tym kup jeszcze "olejek" po goleniu taki zeby miała w sobie preparat"łagądzący draźnienia po goleniu"
Nigdy nie odczuwałem potrzeby używania takich specyfików. Być może drażnisz sobie skórę bo jedziesz na sucho. Czasem jest to kwestia uczulenia i wystarczy zmienić markę pianki.
A czy przypadkiem nie podrażniasz skóry przez brak pianki? Radziłabym jednak używać pianki - jakby nie było lepiej maszynka się porusza, do tego nie podrażniasz skóry ostrzami. Choć doświadczenia w goleniu zarostu na twarzy nie mam, to nie wyobrażam sobie potraktować ciała suchymi ostrzami.
nasty ja nie uzywam pianki bo nie mam na razie takiej potrzeby, jak nadejdzie odpowiedni czas to sie kupi. mnie juz tak skora nie podrażnia bo przyzwyczaiłem sie juz, ale olejku nadal używam... ;p
Ej on tych krost nie ma od glenia, bo ma je na nogach! Chyba się kilka osób zamieszało Albo ja nie umiem czytać...
Krosty mogą być uczuleniem, radzę iść do lekarza jeśli jest ich dużo. Jeśli są pojedyńcze to jest to zwyczajne. zawsze gdzieś wyskoczy jakiś pryszcz (ja miałam pod kolanem kiedyś)
Co do drugiego, to myślę, że pianki należy używać nawet do miękkich włosów. Niechodzi nawet o ruch maszynki, tylko o to jak drażnisz skórę. Teraz możesz tego nie zauważać, ale za parę lat skóra może być bardzo zniszczona i wtedy będą problmy... Olejku równierz można używać, ale nie traktować się tylko olejkiem. Skóra po nim będzie tłusta i narażona na atak trądziku, bo warunki ma idealne (dużo złuszczonej i podrażnionej skóry (przez co też osłabionej) oraz tłuszcz zatykający pory.) Na prawdę lepiej jest zastosować piankę i wydać trochę więcej niż potem żałować.Albo chociarz namydlać twarz, byle by nie na sucho... A jeśli twarz chce mieć się dokładnie ogolona, to myśę, że najlepiej jest najpierw z włosem (żeby obciąć dłuższe włosy ie drażniąc się) a potem pod włos (aby usunąć te krótsze, ktorych z włosem usunąć się nie da). Jestem kobietą i na goleniu się nie znam, ale o skórze trochę się już naczytałam. Więc myślę, że to co powiedziałam przyda się każdemu panu. Przynajmniej ja tak myślę o goleniu. Każdy może postępować jak chce, ale ja na prawdę dobrze radze
_________________ ------------
I Believe I Can Fly!
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 23:57
SIMON300195 napisał/a:
nasty ja nie uzywam pianki bo nie mam na razie takiej potrzeby, jak nadejdzie odpowiedni czas to sie kupi. mnie juz tak skora nie podrażnia bo przyzwyczaiłem sie juz, ale olejku nadal używam... ;p
Skoro używasz tego olejku (choć olejek, to dla mnie jakiś dziwaczny specyfik w tej sytuacji), to jednak coś z tą skórą jest nie tak..
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 21 Sie, 2010 07:18
Akacja - Z doświadczenia - mydło, czy żel pod prysznic nadają się do golenia jak pięść do nosa. O ile pewnie w przypadku miękkiego, młodzieńczego zarostu może być nawet herbata, to później można się srogo zawieść na w/w specyfikach. Tylko żel do golenia, tylko pianka do golenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach