Cześć!
Chciałabym się dowiedzieć jak pytałyście lub mówiłyście o czymś mamie. Nie chodzi mi tu o stanik, depilację itp., lecz o żel do mycia twarzy i tonik. Ja nie boję się tego powiedzieć mamie, tylko nie wiem jakby to jej sformułować i przekonać do tego.Za 9 dni kończę 12lat tylko, że na tyle nie wyglądam po wzroście (niestety w chwili obecnej mam ok.141-142cm i leczę się u enkrynologa:().Nie wiem czy przez to mogę jej się kojarzyć z jakąś 9latką. Na twarzy mam coś jakby zaskórniki w kolorze białym.Nie ma tego dużo, ale wręcz to mnie czasem denerwuje bo wychodząc z domu czasem jest tak,że nie mam nic a po 2-3 godzinach ktoś mi mówi że mam trądzik na nosie lub gdzieś indziej.Mam cerę mieszaną. Normalnie twarz myję mydłem ale wiem, że to mocno wysusza skórę.Tonikiem (nie moim) mama mówi, że mam przetrzeć sobie twarz /tylko/ w tym miejscu gdzie pojawi się krostka. Chciałabym korzystać z żelu do twarzy i toniku normalnie jak inne dziewczyny w moim wieku.Wolałabym posiadać własny zestaw tych kosmetyków a nie pożyczać go od "osobników" mojej rodziny.Więc dziękuję tym co zechcą odpowiedzięć na moje pytanie.O, prawie bym zapomniała.Jak ktoś móże niech poleci mi jakąś serię kosmetyków i firmę dla mojej cery i niech odpowie na moje pytanko.Ten temat umieszczę w dwóch kategoriach dlatego proszę nie piszcie, że założyłam go dwa razy ponieważ nie wiem , która kategoria będzie lepsza:)
Hmm..ja jeśli coś potrzebuję to porostu ide do sklepu czy jakieś drogerii i kupuję : )
Czasem to jest najlepszy sposób, jeśli nie wiesz czy twoi rodzice się zgodzą, ale ważny jest rozsądek. Shaunri ci to ładnie przedstawił.
Sama mam 13 lat i nie używam ani toników, ani żeli do mycia twarzy. Na moją czasem podrażnioną skórę dobrze działa krem nawilżający nałożony po umyciu twarzy. Możesz to spróbować : )
Może się okaże, że nie będziesz musiała niepotrzebnie wydawać pieniędzy na toniki i inne kosmetyki.
Życzę powodzenia : )
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
Wariant 1.
"Mamo, możesz mi kupić żel do mycia twarzy i tonik? Chciałabym mieć własny, wiesz, a nie pożyczać od innych".
To samo rzekł Shaunri.
Wariant 2.
Idź i kup D
To samo rzekła quara.
Poznałaś opinię osoby trzeciej : P Wątpię, żeby inne osoby mówiły co innego.
Ja ci polecam serię z Nivea Visage Young, a mianowicie używałam żel do twarzy Wash Off i tonik Stay Clear, polecam, ładnie pachną, nie podrażniają, i ogólnie przyjemnie o buźkę dbają : P
Hmm..ja jeśli coś potrzebuję to porostu ide do sklepu czy jakieś drogerii i kupuję : )
Czasem to jest najlepszy sposób, jeśli nie wiesz czy twoi rodzice się zgodzą, ale ważny jest rozsądek. Shaunri ci to ładnie przedstawił.
Sama mam 13 lat i nie używam ani toników, ani żeli do mycia twarzy. Na moją czasem podrażnioną skórę dobrze działa krem nawilżający nałożony po umyciu twarzy. Możesz to spróbować : )
Może się okaże, że nie będziesz musiała niepotrzebnie wydawać pieniędzy na toniki i inne kosmetyki.
Życzę powodzenia : )
swietny pomysl zeby cere z problemami traktowac tlustym kremem ;p nie dawaj takich rad wiecej..
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Nie 04 Lip, 2010 15:45
Znajdź mamie informacje o kosmetykach dla nastolatek .. Nie wiem ile twoja mama ma lat, ale pewnie jakieś 30 - 40, więc jej kosmetyki w ogóle Ci nie pomagają, wręcz niepotrzebnie męczysz skórę..
Powiedz o nich mamie, pokaż w sklepie - wiele firm ma chyba teraz takie kosmetyki.. jak byłam młodsza chociażby nivea young była..
Tremere napisał/a:
quara99 napisał/a:
Hmm..ja jeśli coś potrzebuję to porostu ide do sklepu czy jakieś drogerii i kupuję : )
Czasem to jest najlepszy sposób, jeśli nie wiesz czy twoi rodzice się zgodzą, ale ważny jest rozsądek. Shaunri ci to ładnie przedstawił.
Sama mam 13 lat i nie używam ani toników, ani żeli do mycia twarzy. Na moją czasem podrażnioną skórę dobrze działa krem nawilżający nałożony po umyciu twarzy. Możesz to spróbować : )
Może się okaże, że nie będziesz musiała niepotrzebnie wydawać pieniędzy na toniki i inne kosmetyki.
Życzę powodzenia : )
swietny pomysl zeby cere z problemami traktowac tlustym kremem ;p nie dawaj takich rad wiecej..
Bez przesady - nawet tłusta skóra potrzebuje nawilżenia. Tyle, że krem nie zwalczy niedoskonałości.
Nasty - wczoraj chciałam napisać to samo, aczkolwiek pomyślałam, że może Tremere chodziło o podrażnioną cerę tłustym kremem, podrażnioną, a nie niedoskonałą : P
A co do nawilżania tłustej to się zgadzam. Tylko kremy bez oleju i nietłuste być powinny.
Hmm..ja jeśli coś potrzebuję to porostu ide do sklepu czy jakieś drogerii i kupuję : )
Czasem to jest najlepszy sposób, jeśli nie wiesz czy twoi rodzice się zgodzą, ale ważny jest rozsądek. Shaunri ci to ładnie przedstawił.
Sama mam 13 lat i nie używam ani toników, ani żeli do mycia twarzy. Na moją czasem podrażnioną skórę dobrze działa krem nawilżający nałożony po umyciu twarzy. Możesz to spróbować : )
Może się okaże, że nie będziesz musiała niepotrzebnie wydawać pieniędzy na toniki i inne kosmetyki.
Życzę powodzenia : )
swietny pomysl zeby cere z problemami traktowac tlustym kremem ;p nie dawaj takich rad wiecej..
Bez przesady - nawet tłusta skóra potrzebuje nawilżenia. Tyle, że krem nie zwalczy niedoskonałości.
krem nawilzajacy zaraz po umyciu twarzy zapycha dopiero co oczyszczona skore, najlepiej tonizowac, nie nawilzac.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 06 Lip, 2010 22:13
Nie do końca się zgodzę - bo mimo wszystko skóra potrzebuje nawilżenia. Wystarczy dobrać odpowiedni krem (nikt przecież o tłustym nie pisał).. Sama używam humektanu i na skórę nie narzekam. Nie wyobrażam sobie nie użyć kremu pod makijaż..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach