pomozecie moja mama wziela kotki z takiej wsi 2 byly malutkie mialy po miesiacu a teraz chce je spowrotem odwiesc po tym oswojeniu co im darowalismy nie przezyja tam... ich matka zginela przez brak odrobaczena gdy tam wroca tez z tego lub innego powodu zgina.. mama mowi ze nie stac nas na nie ani fizycznie ani finansowo. szkoda mi ich , plakc mi sie chce. Poradzicie jak je poatowac przez zalamanie dzis wylondowalem u dyrektorki.
_________________ życie jest za krótkie by wymyślać opisy
1.Nie martw się porozmawiaj z mamą
2.Jeśli nie możecie 2 to morze przekonaj mamę żeby chodziarz jednego zostawiła
3. Jak się nie uda to powiedz mamie, że ty będziesz się nim zajmować?
4.Ja też mam psa (bajtek) i on znalazł sobie dziurę w płocie i uciekł tak bardzo wtedy się o niego martwiłem aż wydrukowałem i rozwiesiłem wszędzie ogłoszenia i 2 dni później okazało się, że jakaś rodzina go przygarnęła i nam go oddała. Ja wtedy też byłem załamany, ale wszystko się dobrze skończyło, naprawdę porozmawiaj z mamą na pewno ci się uda
probowalem gadac. zapomnialem dodac ze przedtem mialem kota i on zostaje. a tych dwojga nieda sie rozdzielic to rodzenstwo. zajmuje sie nimi ale i tak w nocy u mojj mamy rozrabiaja... a jak zauwarze ze cos zrobily posprzaram ja daje im jesc codziennie wymieniam wode do picie mamie zostaje tyko kuweta i tak nic :[[
_________________ życie jest za krótkie by wymyślać opisy
mam koleżankę , z którą gadałam, że w razie ciąży chomiczki mogę jej spokojnie oddać parę młodych. Dobrze jest mieć takie kontakty i już z kimś być tak umówionym, bo będzie potem o wiele łatwiej w takich sytuacjach ;]
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach