Miałam taką sytuację:
Gdy zaczęła się 6 klasa, przyszedł nowy.
Ma na imię Mateusz
Na początku myślałam ze to jakiś dziwak
Po czasie przekonałam się jaki jest naprawdę:
Miły
Zabawny
Potrafi się zachować
Jest dojrzały (czasami dziecinny, ale to norma dla chłopaka)
No i kochany!
Rozmawiałam o tym z przyjaciółką, ze sie w nim zakochałam,
że baaaardzo mi się podoba, no i ona przyznała mi rację.
Niestety ktoś zaczął mi przeszkadzać
Najlepsza dziewczyna w klasie (ja tak nie uważam) Zwróciła jego uwagę.
Starałam się jak mogłam, no ale i tak przystawiał się do niej. Niestety po czasie
o tym że się w nim kocham dowiedział się jego najlepszy kumpel, no i oczywiście
Mati zaczął mnie unikać, bo potem rozeszło się na całą klasę
W ten sposób z moją największą miłością, przegrywam
Jak myślicie mam u niego jakieś minimalne szanse???
Najgorsze że do gimnazjum idą razem, więc próbuję przekonać mamę żebym też tam poszła. Proszę o odpowiedź.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Wto 20 Sty, 2009 19:40
Nie wybieraj gimnazjum żeby być blisko jakiegoś chłopaka, to głupota. Wiesz, takie życie że jak chłopak ma do dyspozycji lepszą, to ją wybierze i ze wszystkim tak jest. Proponuję obrócić wszystko w żart - to jest to że wszyscy wiedzą że się w nim zakochałaś. Udawaj że sobie tak z niego żartowałaś i nie daj po sobie poznać że Ci się podoba, i tak z tego chyba nic nie będzie, skoro on Cię unika.
Moja rada ( nie musi byc słuszna, ani nie krzyczcie na mnie, że jestem płytka xD) więc: ja bym zrobiła tak jak Akacja ci podpowiedziała i do tego zaczeła bym podrywać tego jego kumpla. Może wtedy mati cos zrozumiee. może cie unikał bo ty tez mu sie spodobaałas.. ^^ : )
Jego kumpla??? Sorry, nie opisałam go, on jest 2 głowy niższy ode mnie, z rudą wielką czupryną, z rudymi piegami, ma do tego zielone oczy, jest wredny, dziecinny, i ubiera się jak przedszkolak! Czy na moim miejscu zaczęła byś go podrywać??? Chyba nie
a ty jak wygladasz? masz niecale 13 lat, wielkie balony, pelne usta, szerokie biodra i dlugie nogi?
boze wez sie zastanow dziecko w jakich ty kategoriach dzielisz ludzi, ja rozumiem miec 12/13 lat i uwazac zauroczenie za wielka milosc, ale to ze nazywasz innych przedszkolakami podczas gdy sama wygladasz jak zalazek nastolatki to szczyt hipokryzji (trudne slowo ;p)
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pierwsza ale to zaje.. ekhem bardzo ważna zasada :
Nie idź na tą samą szkołe tylko dlatego bo tam idzie fajny chłopak.
Druga zasada :
Odpowiedz sobie na pytanie czy byłabyś z nim szczęśliwa jakbyście zaczęli chodzić?
Popytaj tego jego "brzydkiego, rudego Kumpla", co on lubi[ten Mateusz oczywiście], czy Cię lubi, czy bardzo lubi tą inną dziewczynę.
Po prostu staraj się wyeliminować tamtą dziewczyne. Znaczy walcz o niego. Jak go kochasz to go zdobędziesz, nie bój się. Wiem z własnego "doświadczenia"
BTW: Też mam na imię Mateusz
_________________ Cytat roku :
Cytat:
Asiu skończyła się era podpasków i tamponów??? Wsadzają do pochwy komputery????
Drugi cytat roku :
RamZ napisał/a:
mam 13 lat i uprawiałem z moją dziewczną 5 seksów.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 22:19
Tzn, nie zawsze. Jeżeli wiemy że druga osoba nie chce wcale z nami nic układać, to lepiej dać sobie spokój. Nie chciałabym żeby jakiś chłopak mi marudził i ciągle mnie próbował że tak powiem wyrwać mimo moich zapewnień że nic z tego nie będzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach