cześć niedawno dentystka powiedziała mi że mam nosić aparat ortodontyczny zdejmowany. jak oni go robią i czy to boli? jak nosicie to powiedzcie jak to jest
jak prostyją sie zeby to boli ale pozniej sie ma sliczne ząbki i watto nosic:)ja ponad rok nosiłam ale stały i sie opłacało
_________________ Twój wzrok blady, zamglony,
miłością obdarzony
Jak marzenie niespełniony,
wciąż oddalony i zaćmiony
Niczym szczyty górskie
zaśnieżony, zaciekawiony
Naprawdę inny, wyjątkowy..
po prostu w moje serce złowiony
Agnieszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 12 Lis, 2004 12:18
Nie ma się czego przejmowac:) ja mam... najpierw odcisna ci taka gume pacznaca na zeby i zdejma to i dzieki temu zrobia aparacik on jest tylko na noc zakladasz go na noc i zdejmujesz potem:) musisz c jakis czas takim czyms srubke w nim przekrecac.. nic nie boli noszenie ja nawet lubie swoj juz niedlugo nie bede musiala go nosic:) sa rozne kolory ja akurat mam niebieski z brokatem.. nie jest on stały wiec nie musisz sie oprzejmowac nie musisz z nim chodzic do szkoly itp:) tylko w nocy albo w dzien po domu ... zeby syzbko sie prostuja u mnie pomoglo ..
Młoda moja siostra tez bedzie nosić...Też się zdziwiłam jak usłyszalam o cenie...
Pytalam się mojej kolezanki czy to boli ona powiedziala ze przez pierwsze 2,3 tygodnie
Nie rozumiem ludzi, którzy rozpaczają nad swoimi aparatami! Moim zdaniem to dodaje uroku! Sama chce mieć aparat mimo prostych zębów
Mój przyszły mąż, KOPROFAG(ale Ci siare robię) założy mi za darmo Nie?
_________________ And yeah, yeah, God is great.
Yeah, yeah, God is good.
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah.
What if god was one of us,
just a slob like one of us,
just a stranger on the bus trying to make his way home?
Jestem Płaszczyna, dziewczyna z Twojej paczki, z która gadasz na gadu do pierwszej w nocy, która zeswatała Cie z Twoją miłościa, która jest Twoją najlepszą przyjaciólką i uciekała dzis od Ciebie z domu przez okno.
A po za tym jestem Twoją przyszłą żoną z tego co pamietam.
_________________ And yeah, yeah, God is great.
Yeah, yeah, God is good.
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah.
What if god was one of us,
just a slob like one of us,
just a stranger on the bus trying to make his way home?
Sami - aparat ortodontyczny 'zdejmowany' to tylko kawałek plastiku i druciki
Nie boli ani trochę Po prostu idziesz do ortodonty, on/a robi odlwey ząbków i za jakieś 2 tygodnie idziesz po aparat. Nosisz go np. 5h dziennie. Wkładasz i zdejmujesz.
P.S - radzę ci nosić, bo w przyszłości czeka cię aparat na stałę. Lepiej zapobiegać niż leczyć.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 11:45
Ja miałam zdejmowany. Nosiłam go,ale potam już mi tak go skręciłą,że nie mogłam na zęby założyć,i sobie go olałam A naprawdę chciaabym mieć stały,to gdzieś 2 lata meki,ale jaki efekt...I w sumie fajnie to wygląda
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 13:42 Re: BRENDON ZABIJE CIE
Grohówa napisał/a:
Jestem Płaszczyna, dziewczyna z Twojej paczki, z która gadasz na gadu do pierwszej w nocy, która zeswatała Cie z Twoją miłościa, która jest Twoją najlepszą przyjaciólką i uciekała dzis od Ciebie z domu przez okno.
A po za tym jestem Twoją przyszłą żoną z tego co pamietam.
ano tak, przypomnialo mi sie.
/me bedzie w przyszlosci ortodonta, to dzieki temu ze nosze aparat i sie tym zafascynowalem
Gość
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 18:17
a jak oni dopasowują te druty bo ja też będę niedługo nosić zdejmowany
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 21 Lis, 2004 18:49
Zdejmowany ?
Jak dopasowują ?
No więc najpierw ortodontka odbija zęby ... tzn robi taki rulonik z paska wosku bodajże
i kładzie ci na wierch zębów dolnej sczęki ... żeby się odbiło
a pozniej to samo z górną
A pozniej bierze masę ... blech ... nakłada na taką jakby forme i odbija podniebienie z górną szczęką
a pozniej odbija na dole bez języka z żuchwą ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach