Wysłany: Pią 15 Sie, 2008 21:38 Chłopak czemu ją tak potraktował
Hej to znowu ja Kikamcia tym razem nie chodzi o mnie tylko o moją psiapsiułkę. No więc może zacznę od początku. Moja koleżanka&przyjaciółka Kasia w ostatnim miesiącu Roku szkolnego musiała pojechac do sokolnik na rechabilitacje. No bo ona ma problemy z kręgosłupem. No więc raz ja odwiedzilam a takto pisałyśmy sms-y. No i ona mi napisała ze poznała chłopaka o imieniu Sebastian z Łodzi. No i poprosił ją o chodzenie. Chodzili ze sobą tańczyli na dyskotekach. A, do niej oczywiście też przyjeżdżała rodzina ona ma piątkę rodzeństwa. Ma 4siositry i jednego brata 2siostry już są dorosłe i się wyprowadziły. Brat też jest dorosł ale się nie wyprowadził. No ale czytajcie dalej. I ona ma siostre o imieniu Julka. I gdzy ona przyjeżdżała to zaraz on zostawiał Kasie i szedł do niej. A, potem tak poprostu jej powiedziała że on sie w niej nie zakochał że w jej siostrze Julce. Mi sie wydaje to okropne a, wam jak sie wydaje powiedzcie co o tym śądzicie.
Jak czytam takie tematy, to się cieszę, że jestem wybitnie aspołeczny.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sob 16 Sie, 2008 00:20
Oj Słupek, Słupek, co Ty wiesz o życiu... ; )
Kikimcia - No a cóż mamy sądzić : )? Facet jak facet, znalazł ładniejszą, czy tam bardziej pasującą jego gustom to zmienił : ) Nieodpowiedzialny, a jak, ale ciągle facet : )
Tak też siez teym z godze z tym Springerem. Shaunri no ale czy nie mógł jej tego delikatniej powiedzec co? Ona to wogule nie ma szczęścia kocha sie teraz w innym chłopaku ale on niby kocha inna i jak przychodzi do niej zagrac w piłkę to jest miły jak nie wiem co a, jak przychodzi jego brat to traktuje ją jak by była jakimś śmieciem.
Wiem tylko poprostu szkoda mi mojej psiapsiułki a, znowusz jej mama woli mojego brata ciotecznego imię Andrzej o rok starszy od niej. to jak wy uważacie wy byście zrobili to co maam wam każe i byście chodziły z jakimś chłopakiem który podoba się waszej mamie?
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 18 Sie, 2008 17:51
Rodzice zawsze faworyzują jednego (lub też jedną, jesli chodzi o kobietę ; P) chłopca jako partnera dla swojej córki, tego się nie uniknie, ale nie należy też się tym w ogóle kierować : )
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 29 Lis, 2008 19:47
KAMciA, naprawdę współczuję Ci, że tacy ludzie Cię otaczają, a ty myślisz, że każdy pozostaje taki zawsze. Ty pewnie też za 10 lat będziesz się bawić lalkami? Katien.. są, a kobiety są jeszcze gorsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach