Dzieci OnLine

[mała 13]

Moja przyjaciółka ciągle ma jakiegos kolegę, a nawet kilku naraz, których nie widziala, a pisze z nimi sms-y. czasami to trochę wkurzające, ale przyzwyczaiłam się. A teraz ona chce ze mną jechać do miasta (mieszkamy we wsi blisko miasta), żeby się spotkać z dwoma naraz, o których nic nie wiee. Jeden to jest całkiem podejrzany bo ją cały czas wkręca, że nawet nie wiadomo jak ma na imię. Szczerze mówiąc nie chce tam jechać i nie chcę żeby ona tam jechała bo jeszcze jakiś kłopotów sobie narobi.
Dzisiaj jak byłam z nią na spacerze to trochę gadałysmy i powiedziałam jej tak :

"mysłałam że to będą takie babskie zakupki z pogaduchami śmianiem sie i w ogóle, a ty kolesi zapraszasz, po co ci oni"
a ona mi na to :
"przecież nie bedziemy tyle czasu łazić, co ty chcesz kupowac"
wkurzyłam się i powiedziałam :
"kupić czy nie ale mogłabyś mi troche czasu poświęcić a nie tylko tym gościom"
a ona mi na to
"no przeciez z tobą pojadę"

I się rozeszłyśmy. Jak ja mam jej wybić tych krętaczy z głowy ? Poza tym oni są dużo starsi... prosze o szybką odp bo jutro mamy sie ugadywac i nie wiem co jej powiedzieć...

[Shaunri]

Jak? Szczerze. Po prostu powiedz jej że to co robi jest głupie, powiedz że nie pojedziesz z nią spotkać się z nieznajomymi, starszymi facetami i jak chce, niech jedzie sama.


Na 90 % wymięknie i nie pojedzie.

[mała 13]

na 100% pojedzie, najwyżej beze mnie. ona już 2 razy była na takich schadzkach.
napiszę jej zaraz smsa że jak chce żebym ja pojechała, to ma nie byc tych kolesi...
Zresztą ja wcale nie jestem pewna czy oni przyjdą....

[smoczek250]

[mała 13]

W nocy wymysliłam sobie tekst sms którego za chwile do niej wyślę

"wiesz co, niepodoba mi sie to spotkanie z chłopakami. Nawet nie wiesz kim oni są. Ja tam nie pójdę tobie też nie radzę"

Najwyżej potem jak już sie pokłocimy to powiem jej że możemy jechac tak bez celu, a jak ona będzie chciała się z nimi spotkać to później jak ja juz pojade do domu....

[Shaunri]

I bardzo dobrze zrobisz, gratulujemy dobrej decyzji : )

[mała 13]

och dzięki Napisałam jej takiego smsa ale nic nie odpisała... trudno, niech jedzie sama...