Ja, ja mam neta z kabelka! Jednak mój routerek (jeden z tańszych Linksysów) WiFi też obsługuje, dużo lepiej niż niesławny livebox.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 27 Sie, 2008 19:56
Teraz znam o 1 więcej osobę która ma ruter z kabelkiem
Livebox to podróba tostera z wyprzedaży z tesco, jeżeli masz porządny internet to go nawet
nie tykaj...
Moja siostra ma satelitarny. Nie znam innej osoby z wielkim talerzem (nie po obiedzie) satelitarnym na dachu podłączonym do komputera. Tylko straaaasznie powolny ten internet:
od 13 kb do 20kb na sekundę.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Czw 28 Sie, 2008 17:17
A ja po uwolnieniu się od neostrady znów muszę z nią walczyć. Ale w sumie, w dużych miastach działa jakoś inaczej.. lepiej. U mnie padała 5 razy dziennie, tu mieszkam dwa miesiące i ani razu
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 28 Sie, 2008 17:25
Chippy - Satelitarny bywa też całkiem szybki, osobiście przez kilka miesięcy z takiego korzystałem (download dochodzący do 300-400 kb/s), jednak zależność od pogody (i zachmurzenia) jest jak dla mnie w tym wypadku zbyt duża : )
U mnie na wiosce neostrada działa bez problemu (pod warunkiem, że się z ichnich Sagemów nie korzysta).
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 29 Sie, 2008 10:59
Shaunri - BYWA. Ale nie zawsze.
Gdy się źle satelitę nastawi to powolutku idzie.
Ja mam neostradę i bardzo szybkie łącze tam się mało płaci ale trzeba mieć telefon domowy i nawet jak mało rozmawiasz to ileś tam miesięcznie za to płacisz
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 08 Wrz, 2008 21:06
Za neostradę mało? za 2 razy szybszy dialog znajomi płacili mniej niż ja.. nie płaci się mało ;p Ludzi z błękitnej linii to już chyba miałam okazję wszystkich wysłuchać, internet potrafił się popsuć kilka razy dziennie, nie mówiąc o tym, że awarii w każdym miesiącu było co najmniej kilkanaście. A panowie mechanicy, przyjeżdżający naprawiać najpierw robili, potem pytali co się tak w ogóle dzieje.. Czyli potrafili najpierw zepsuć np. działający telefon, a potem dopiero ustalić, że to internet nie działa.. Czy tylko ja miałam takiego pecha? ;p
A ja mam neta z tele2, zawsze działa, teoretycne 1024 Mb/s a jest o 300 Mb/s szybciej. Płacę tylko abonament i mogę siedzieć ile wlezie pobierać ile wlezie itp. Poleam bardzo.
Mam neostrade od kilku mięsięcy(3 miesiące) ani razu nie odłączylo się samo a radiowy nadaje się do d...... mam naokoło kilka wysokich drzew i nie było sygnału zawsze jak była burza i silny wiater cały talerz obracał się w kierunku do nieba i dopiero musiałem włazić na dach ;/
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 21:29
Ja muszę przyznać, że we Wrocławiu Neosrada działa całkiem całkiem.. z kabla nie ma problemów, na laptopie czasami mi tylko nie łączy. Teraz przynajmniej wiem, że to w tej mojej dziurze neo jest beznadziejna, a nie wszędzie ;p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach