Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sro 02 Maj, 2007 11:50
No robię, ale w sumie bałaganie w dość szybkim tempie, więc wychodzi na to że dość często tego porządku nie mam ^^. Ale zaraz się zabieram troszke za sprzątanko ;p
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Sro 02 Maj, 2007 18:28
Co tydzień (no, czasem co 2, jak mi się nie chce : D) ścieram kurze w całym domu, no i raz na jakiś czas sprzątam w swoim pokoju (jak już mój tato wkroczy do akcji, bo on uwielbia porządek ).
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Sro 02 Maj, 2007 20:49
Sprzątam co tydzień, co dwa. Na codzień staram się żyć w czystości i ładzie. Nie mogę iść spać wiedząc, że w pokoju leży np. na podłodze podkoszulek. Nie zasnę.
Sprzątam co tydzień, co dwa. Na codzień staram się żyć w czystości i ładzie. Nie mogę iść spać wiedząc, że w pokoju leży np. na podłodze podkoszulek. Nie zasnę.
to u mnie bys nie spala mam tyle ciuchow na podlodze i krzesle ze w szafie pustki no dobra, zabiore sie do sprzatania.... jutro.... moze....
Ja to jestem o swój pokój, kibel i kuchnie pedantem, muszę mieć tam porządek, albo chociaż w miejscach na jakie najczęściej patrzę (biurko, miejsce na zmywarką, kanapa i cały kibel). A więc dbam o tej miejsca codziennie, a w soboty mam sprzątaczkę.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 04 Maj, 2007 14:21
Nikita napisał/a:
Sprzątam co tydzień, co dwa. Na codzień staram się żyć w czystości i ładzie. Nie mogę iść spać wiedząc, że w pokoju leży np. na podłodze podkoszulek. Nie zasnę.
dobrze że ja tak nie mam, codzienne sprzątanie by było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach