łatwo powiedzieć - trudniej zdecydować...
a poza tym - niektóre rzeczy może chciałabym robić, a i tak wiem, że się na te kierunki nie dostanę, bo nie zdam matury z potrzebnych przedmiotów...
przecież nie będziecie mi wybierali kierunku - chcę tylko wiedzieć, gdzie po zdaniu matury z tych przedmiotów można się dostać...
_________________ O! Cały TY... Na Twój widok totalnie mnie mdli... To właśnie Ty... Malutki iloraz... No ale masz spryt...
jak jestes na profilu humanistycznym to mozesz pojsc na studia zwiazane z prawem, filologia polska, filozofia, historia, psychologia, pedagogika, socjologia, teologia, kulturoznawstwem, dziennikarstwem.
Powinnas wybrac sobie jakis kierunek, wejsc na strone uczelni na ktora chcialabys pojsc i sprawdzic z czego wymagana jest matura aby sie na niego dostac, bo nie na kazdej uczelni jest tak samo.
Ta podstawowa biologia raczej duzo ci nie da jesli chcesz pojsc w kierunku humanistycznym. Wybralabym raczej historie, wos, dodatkowy obcy.
_________________ "Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem."
To są jakieś szkoły gdzie przyjmują po poziomie podstawowym? Jak zdajesz biologię, to weź jeszcze chemię, oba przedmioty na poziomie rozszerzonym. Wtedy już na jakieś kierunki przyrodnicze możesz iść.
A jeśli rozważasz zdawanie polskiego rozszerzonego to wtedy tak jak Joasia pisze: historia i WOS.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
chemia i biologia rozszerzona to bardziej bo biolchemie...
ale np. na taką psychologię czy pedagogikę to wystarczy chyba tylko biologia, bo np. na KUL-u czy tam UMCS-ie trzeba polski, język obcy i 1 z podanych przedmiotów (np. historia, wos, biologia, chemia, fizyka etc. nie pamiętam co tam jeszcze...)
na co poza tym można się dostać...??
ogólnie jakby ktoś mógł mniej więcej przybliżyć na jakie kierunki, jakie przedmioty...
a Wy gdzie się wybieracie??
(czasami czuję, że nieźle się urządziłam z tym humanem...)
_________________ O! Cały TY... Na Twój widok totalnie mnie mdli... To właśnie Ty... Malutki iloraz... No ale masz spryt...
szczerze, to na dobrą uczelnię 3 przedmioty to mało, przynajmniej na oblegane kierunki na dobrych uczelniach, a co po maturze, to chyba powinnaś dopasować maturę do zainteresowań a nie odwrotnie
interesuję się informatyką - ale wolę programy i obsługę komputera, kompletnie nie znam się na jego budowie, na sieciach etc. a to jest potrzebne...
na prawo trzeba zdawać rozszerzoną historię, a nie mam pamięci do dat... poza tym, tam trzeba mieć niezłe "wtyki"...
na medycynę - biologia - Ok, chemia - gorzej..., ale fizyka... podstawy jako tako, ale i tak zależy od tematu
idąc na humana chciałam iść na filologię polską, ale... mam trochę problemy ze wzrokiem (krótkowzroczność), a tam trzeba czytać baardzoo dużo (ok. 150 lektur na 1 zaliczenie)... teraz trochę dojrzałam i inaczej na to patrzę... a poza tym gdzie później do pracy?? do szkoły?? nie dość, że nauczycieli jest wielu, to jeszcze płace małe, naród wyjeżdża za granicę, niż demograficzny...
języki też raczej odpadają...
myślałam o logopedii, ale tam z kolei są baardzoo rozbudowane egzaminy wstępne - sprawdzanie czy nie ma się wad wymowy, czy ma się dobrą dykcję, czy ma się poczucie rytmu...(?)
naprawdę baardzoo lubię język polski, ale nie wiem, czy ta filologia ma sens...
DROGA NASTY_GIRL
oto cytaty ze stron uniwerków:
LOGOPEDIA Z AUDIOFONOLOGIĄ (konkursu świadectw dojrzałości; sprawdzianu oceniającego predyspozycje do wykonywania zawodu logopedy i audiologa (ocena wymowy i słuchu). Kandydaci z „nową maturą” kwalifikowani są na podstawie wyników egzaminu maturalnego na poziomie podstawowym i/lub rozszerzonym z języka polskiego i z biologii. Wyniki są sumowane i przeliczane wedle zasady: 1 % = 1 punkt.
PEDAGOGIKA (wynik pisemnej części egzaminu maturalnego z: języka polskiego i języka obcego nowożytnego zdawanego na poziomie podstawowym z możliwością uzyskania dodatkowych punktów za poziom rozszerzony (nowa matura); średnią arytmetyczną ocen z części pisemnej i ustnej egzaminu dojrzałości z języka polskiego bądź ocenę z części pisemnej egzaminu dojrzałości z języka polskiego (dotyczy to tych kandydatów ze „starą maturą”, którzy nie zdawali języka polskiego na ustnym egzaminie maturalnym), ocenę z części ustnej egzaminu dojrzałości z języka obcego nowożytnego bądź średnią arytmetyczną ocen z części pisemnej i ustnej egzaminu maturalnego, a w przypadku, gdy kandydat nie zdawał na maturze języka obcego – ocenę końcowo-klasyfikacyjną ze świadectwa dojrzałości (stara matura).
PSYCHOLOGIA (Podstawą rekrutacji na studia kandydatów z „nową maturą” są wyniki pisemnego egzaminu maturalnego z: języka polskiego na poziomie rozszerzonym, oraz JEDNEGO z trzech przedmiotów do wyboru: biologii, historii lub matematyki, zdawanego na poziomie podstawowym (z możliwością dodatkowych punktów za poziom rozszerzony).
więc jak widzisz 1 przedmio wystarczy...
_________________ O! Cały TY... Na Twój widok totalnie mnie mdli... To właśnie Ty... Malutki iloraz... No ale masz spryt...
no bo takie przedmioty sobie wybrałaś, albo takie uniwerki, tam gdzie ja chciałam na psychologię iść to trzeba było rozszerzoną historię wos i angielski 2 lata temu, teraz zmienili i matematyka musi być, na prawo też są duże wymagania, nawet jak jest 1 dodatkowy, to są bardzo wysokie wymagania więc zawsze lepiej 2, i to co lepiej się napisze. Zresztą z twoją wiedzą i podejściem, to najlepiej było do technikum iść i potem zamiatać podłogi.
dziękuję Ci serdecznie jakbyś chciała wiedzieć chodzę do jednego z najlepszych Liceum w województwie i uczę się też nieźle, bo średnia 4,4 na taki poziom jak moja szkoła reprezentuje to jest naprawdę bardzo dobrze a poza tym wolę zdawać mniej przedmiotów, ale bardziej się do nich przyłożyć po co mam zdawać np. 2 przedmioty i napisać je średnio dobrze, jeśli mogę zdawać 1 i napisać go lepiej??
_________________ O! Cały TY... Na Twój widok totalnie mnie mdli... To właśnie Ty... Malutki iloraz... No ale masz spryt...
nie chodzi mi o samą maturę, ale jak tak czytam twoje posty to wyglądają na 13latkę która myśli o czymś co będzie robić za 10 lat. Nie wiem kiedy masz maturę, ale na pewno nie jesteś do niej gotowa, i dojrzała, żeby myśleć o przyszłości, to nie bo mi się datek uczyć nie chce, to nie bo znajomości trzeba mieć, to nie bo mi nie pasuje. Mam trochę znajomych którzy poszli na studia, czy nawet na profil w liceum bo zawód dobry, i kończyło się oprócz kucia męczących przedmiotów na fakultetach, lub zmarnowanym rokiem na studiach, trzeba robić coś co się lubi, bo albo zmarnujesz czas, albo będziesz się męczyć w zawodzie, wiem że nie zawsze jest to proste, ale twierdząc, że zdajesz maturę po najłatwiejszej linii to jednak dużo nie osiągniesz, a dobra szkoła czy wysokie oceny nie świadczą wcale o mądrości czy inteligencji, więc mi się tym nie tłumacz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach