ale przy tym sposobie "brzuszkowym" trzeba byc bardzo wytrwalym i konsekwentnym:) ja ile razy juz sobie obiecywalam ze bede robic przynajmbniej po 100 dziennie no i lipa... najdluzej wytrzymalam chyba 2tyg:P a na efekty jednak trzeba pracowac duzo, duzo dluzej:)
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Czw 31 Sie, 2006 12:36
A wiecie że pływanie tez wyszczupla? Przekonałąm sie na samej sobie.
Co tydzien chodzilismy na basen (moze jakies 3-4 razy) i po ostatnim "basenie" weszłam na wage, i wysszlo ze schudlam 2,5 kilo w poltora godzinnych "kuracjach" czyli przebywaniu na basenie.
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
to nie chodzi o to ze akurat przy tenisie czy plywaniu gubi sie najwiecej kg;) po prostu chodzi o wisilek:D wiadomo ze sportowcy ktorzy uprawiaja jakis sport maja lepsza figure niz ci ktorzy leza przed tv:>(pomijajac zapasnikow sumo;))
wiadomo ze sportowcy ktorzy uprawiaja jakis sport maja lepsza figure niz ci ktorzy leza przed tv:>(pomijajac zapasnikow sumo;))
Agata Wróbel, mniam (lol).
A najlepiej grać w szachy, jeszcze nie widziałem grubego szachisty.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
A skąd wiesz? Pewnie nawet nie umiesz grać (ja też nie :p). Zapytaj się jakiegoś szachisty jak to robi, ja się nie znam.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach