Mi też kiedyś się tak zdażyło!Przyznam-nie jest to miłe uczucie.Ale powiedziałam o tym mamie i nic sie nie stało!Nie ma się czego wstydzić!Przecież mama też jest kobietą i byćmoże ma te same problemy!Więc powiedz o tym mamie i nie kryj się z tym!Ona na pewno Ci pomoże!
_________________ "...Zwyczajnie wolności poczuć smak..."
Mi się tak jeszcze nigdy nie zdarzyło... Przecież w nocy jest zazwyczaj mniejsze krwawienie niż w dzień. No to kupuj podpaski specjalne,na większe krwawienie (są na opakowaniach takie kropelki.Jeśli jest ich dużo to znaczy,że są one na duże krwawienia,powinny pomóc). I podkładaj sobie ręcznik,pomoże. Widzisz,ja mam pecha bo spie w jednym łóżku z młodszą siorą Która nawet nie wie co to są tampony xD A i ja na Twoim miejscu też wstydziłabym się powiedzieć o tym mamie,jakoś tak dziwnie...
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007 21:59
MaGdUrKa94 napisał/a:
Przecież w nocy jest zazwyczaj mniejsze krwawienie niż w dzień.
Ja w nocy między pierwszym, a drugim dniem wylewam z siebie potoki krwi.
I mam dwa sposoby jak nie zabrudzić pościeli.
Raz: bydze się średnio dwa, trzy razy [ustawiam budzik, wstaję, zmieniam podpachę i do spania].
Dwa: zakładam tampona i podpaskę. Nawet jeśli "wykończy" się tampon chroni mnie podpaska.
Ewentualnie kiedyś jak jeszcze nie używałam tamponów pod tyłeczek wkładałam ręczniczek - w miarę ciemny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach