Kradziejka ja tez mam pokój z siorką.. naszczescie wyjedzie w wakacje uf.. nie mozna sie jej nic spytac bo od razu wrzeszczy... no dobra tyle narzekania ale w sumie nawet dobrze miec siore.. taka bliską przyjaciółkę
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pią 24 Gru, 2004 12:35
Miracle sądzę,że to po prostu duża różnica wieku. Twoja siostra ma 28 lat a ty przypuszczalnie gdzieś 2 razy mniej,więc zupełnie inaczej patrzycie na świat. Ona już trochę bardziej dojrzale,dlatego myśli,że we wszystkim ma rację. Ty się z tym nie zgadzasz,ale przecież nie zawsze wina jest tylko i wyłącznie po stronie Twojej siostry. Nigdy nie mów,że dobrze,ze wyjeżdża-jeszcze tego kiedyś pożałujesz,mówię Ci. Po co są siostry? Też się kiedyś nad tym zastanawiałam,ale widocznie po coś są i bez nich byłoby nudno-same musicie przyznać.
Mróweczka
Miracle sądzę,że to po prostu duża różnica wieku. Twoja siostra ma 28 lat a ty przypuszczalnie gdzieś 2 razy mniej,więc zupełnie inaczej patrzycie na świat. Ona już trochę bardziej dojrzale,dlatego myśli,że we wszystkim ma rację. Ty się z tym nie zgadzasz,ale przecież nie zawsze wina jest tylko i wyłącznie po stronie Twojej siostry. Nigdy nie mów,że dobrze,ze wyjeżdża-jeszcze tego kiedyś pożałujesz,mówię Ci. Po co są siostry? Też się kiedyś nad tym zastanawiałam,ale widocznie po coś są i bez nich byłoby nudno-same musicie przyznać.
Mróweczka
Zgadzam sie z toba mroweczka ze to roznica wieku i to nie jest wylacznie jej wina.Ale ja nie moge sie opanowac gdy mnie wkurzy a jestem dosc cierpliwa poprostu puszczaja mi nerwy i sie nie moge opanowac...ale ona nie jest wcale lepsza.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 20:17
Wiem Miracle jak to jest,bo też mam nieraz(i to często) ochotę mojej siostrze zasadzić porządnego kopa Ale mówię Ci-lepiej przeczekać burzę i stłumić(przy niej) emocje w sobie,naprawdę się opłaca.
Mróweczka
Fiuu juz po wszystkim Pogodzilysmy sie w wigile.Myslalam ze ona do mnie podejdzie podzielic sie oplatkiem ale NIE myslalam ze jej cos zrobie...A wiec ja podeszlam do niej powiedzialam zeby nie byla taka nerwowa i zlozylam zyczenia.Juz jest lepiej ale znowu powoli zaczyna mnie wkurzac ale narazie jest OK
najlepiej jakas rozmowa, to wszystko zalezy od waszych relacji bo jest roznie niektorzy moga polegac na rodzenstwie a inni nie
Ja mam dwie starsze siostry i jak dojdzie do wymian slownych to raczej one sa zle a co do szarpania to u mnie nie ma bo mi nie wypada rzucac sie na siostre
_________________ wszyscy maja podpis, mam i ja
tralalalal
Sum 41 rulez
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sob 23 Kwi, 2005 14:21
z moja siostra uklada sie nie najlepiej no ale moze dlatego ze w naszym wieku nawet ta nieduza roznica wieku wydaje sie duza.. no ale przynajmniej jest sie czasem z czego posmiac
tez mam zatargi ze swoja siostra, pare razy poszlo do tego, ze sie pobilysmy przy rodzicach.
No ale mu mamy taka hustawke nastrojow. jeden dzien sie draznimy, a drugiego wspolnie idziemy na impreze.
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach