Z mojego, całkowicie egoistycznego punktu widzenia, każdy może swobodnie robić ze sobą co mu się żywnie podoba, tak długo jak mnie w to nie miesza. Nie będę w to wnikał. Jeżeli nastolatek chce się wykrwawić bo go dziewczyna rzuciła, niech robi co uważa za słuszne, nie mi o tym decydować. Jednakże z różnych powodów rozwiązanie legislacyjne w tej sprawie musi funkcjonować nieco inaczej, dlatego propozycja jest taka a nie inna.
Jak najbardziej rozumiem co mówisz, drogi Kocie, chciałem tylko uchronić ten wątek przed wpadnięciem w stereotyp. Bo różni są ludzie i z różnych powodów się zabijają.
_________________ I ze zgrozą pojąłem, że zazdrościć zdolnym
Temu, co w otchłań biegnie z skwapliwością wściekłą,
I, własną krwią pijany, po życiu mozolnym
Na śmierć przeniósłbym mękę, a nad nicość piekło.
Ta jest, rytualne samobójstwa. Zaiste, różnorakie są powody.
Oczywiście tez jestem za zalegalizowaniem eutanazji, ale decyzja powinna należeć tylko i wyłącznie od osoby..'zainteresowanej'. Więc generalnie podpisuje sie pod wypowiedziami innych, majacych podbne zdanie
_________________ śniłem, że gwałciłem kobietę bez nóg
była taka piękna i zimna jak lód
jej oczy głęboko wpatrzone we mgłe
tak bardzo ją kocham, tak bardzo ją chce
-- Book of the Dead
co do samobojstw mlodych ludzi - wiekszosc nie chce sie zabic, liczy ze ich odratuja, dlatego specjalnie tna sie tak, zeby byla mala szansa na smierc. Kazdy z podstawowa wiedza z dziedziny biologii ze starczy przeciac sobie tetnice udowa, wtedy jest bardzo mala szansa na odratowanie [co nie smienia faktu ze mozna przeciac jeszcze druga, dla pewnosci] albo przeciac sobie tetnice na szyi, wtedy w ciagu kilku chwil zginiemy przez niedotlenienie mozgu. Ale nie, zamiast robic cos pozadnie, to nasza zlota mlodziez bierze noz do masla, nacina sobie zyly na nadgarstku i potem [po tym jak ktos z domownikow zauwazy krew i nas "odratuja", bo oczywiscie ciac sie trzeba w widocznym miejscu] radosnie opowiadac o swoim 'pragnieniu smierci' i 'probie samobojczej'. Ludzie! Troche konsekwencji!
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Chyba troche zeszliśmy z tematu, bowiem eutanazja jest przeznaczona ludziom z cięzkimi chorobami, niezdolnymi do wykonywania pewnych rzeczy samemu. Taka osoba jest 'bagażem' dla jej samej i rodziny. I często taka osoba o tym wię, a chce 'pomóc' bliskim. Bo zastanówmy się czy ma sens wegetowanie nie mając możliwości kiwnąć palcem?
_________________ śniłem, że gwałciłem kobietę bez nóg
była taka piękna i zimna jak lód
jej oczy głęboko wpatrzone we mgłe
tak bardzo ją kocham, tak bardzo ją chce
-- Book of the Dead
Ta jest, rytualne samobójstwa. Zaiste, różnorakie są powody.
Oczywiście tez jestem za zalegalizowaniem eutanazji, ale decyzja powinna należeć tylko i wyłącznie od osoby..'zainteresowanej'. Więc generalnie podpisuje sie pod wypowiedziami innych, majacych podbne zdanie
Niezupełnie się zgadzam z tym co zacytowałam odnośnie eutanazji.
Nie wiem sama, czy powinna być zalegalizowana, mam mieszane uczucia.
Co do decyzji osoby jak piszesz "zainteresowanej, to właśnie w tym problem.
Często są to osoby cierpiące, mające dosyć cierpień i czekania na wyzdrowienie.
Aby się wyzwolić od cierpienia gotowe byłyby zgodzić się na wszystko, często też na śmierć.
Nie wiem, czy ich głos w tej sytuacji powinien być brany pod uwagę.
Bywa, że wyleczenie jest możliwe.
Jeśli natomiast decyzję miałby za nich podejmować ktoś inny,
to należy przypuszczać,
że eutanazja mogłaby stać się furtką dla ciemnych typów, żądnych krwi,
majątku i nie wiadomo czego jeszcze.
_________________ mirula
"alteri vivas oportet, si vis tibi vivere." ( musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie.) Seneka
KoT Gość
Wysłany: Pon 22 Lis, 2004 22:49
Witam.
Też prawda, przeciętny nastolatek nie zdaje sobie sprawy, że aby zginąć wystarczy przeciąć sobie chociażby tętnicę szyjną. Większość wybiera żyły na nadgarstku, i to jeszcze w poprzek. Natomiast nie biorą pod uwagę, że i w tym miejscu mogliby zrobić to lepiej - każdą po kolei, wzdłuż, najlepiej w gorącej wodzie... Ale zbaczam z tematu. Wracając - i to jest właśnie chore. Świadomy, konsekwentnie wykonany uszczerbek na zdrowiu tylko dlatego, by zwrócić na siebie uwagę, podziw...Idiotyzm. Wracając jeszcze dalej, do głównego wątku - Oczywiście decydować o swojej śmierci powinna właśnie osoba, która ową śmierć ponieść chce. Skutki innego zalegalizowania eutanazji podano wcześniej.
Pozdrawiam
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sob 19 Lut, 2005 15:55
Także jestem za eutanazją oczywiście za prośbą osoby chorej nie osób trzecich.
Na szczęście Szyszkowska wniosła projekt ustawy. Mam nadzieje że przejdzie.
Właściwie to zupełnie zgadzam się z tym :
Ppark napisał/a:
Z mojego, całkowicie egoistycznego punktu widzenia, każdy może swobodnie robić ze sobą co mu się żywnie podoba, tak długo jak mnie w to nie miesza. Nie będę w to wnikał.
Człowiek (chory) nie ma zazwyczaj na tyle silnej woli żeby wbić sobie nóż w brzuch...
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 19 Lut, 2005 16:04
Jestem za eutanazją,ale jedynie za zgodą chorego,Ze względu na dużą ilość eutanazji przeprowadzanych bez zgody chorego,który CHCE żyć(Wiele jest takich przypadków w Holandii).A za eutnazją jestem dlatego,że każdy ma prawo wybrać czy chce powoli i w męczarniach umierać,czy zasnąć bez bólu i strachu.
Jestem przeciw... Nawet emeryci w Holandii (gdzie jest eutanazja) wyjeżdzają do Niemiec, dlatego że wiedzą, że niemiecki lekarz będzie ich próbował leczyć i nie zaproponuje eutanazji...
_________________
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 19 Lut, 2005 16:23
Co do lekarzy masz racje,Wielka Łapo.W holandii niestety pokutuje wśród bardzo wielu lekarzy przekonanie,że lekarz nie jest po to,aby pacjenta leczyć,ale po to,aby bezproblemowo przeprowadzić go na tamtą stronę(!).Tak więc wcale nie dziwie się tym emerytom...Jeszcze raz podkreślam,że jestem za eutanazją JEDYNIE za zgodą osoby chorej i TYLKO w przypadku ciężkich,często nieuleczalnych chorób,przez które człowiek bardzo cierpi.
Ja powiem tylko tyle ze uwazm ze eutanazja powinna byc( bo o ile mi wiadomo jest zabroniona narazie) za dobra wola pacjenta i jego zgoda dostepna. Ostatnio ogladalam w telewizji w faktach o tym cos niecos bylo i moweili ze jak bedzie mozna to robic to tylko jesli pacjent podpisze zgode ale eutanazja bedzie wykonywana dopiero 4 tygodnie po podpisaniu zgody.
Jestem za eutanazją. Tak jak poprzednio napisaliście, jedynie za własną zgodą.
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach