Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Pon 01 Lis, 2004 16:09
Cze
Malvina w tym że "pamietajmy o biednych ludziach" chodziło mi o to że ludzie też cierpią ... chyba pisał o tym już Pułkownik o ile sie nie mylę ... Ludzie cierpią z powodu biedy ... oraz z wielu wielu innych powodów głód zaraza w niektórych krajach ... to jest cierpienie
Cytat:
Zacytuje ze zwierzecego folwarku : "sa zwierzeta rowne ale sa i rowniejsze" ;P
A dlaczego tak jest kinga? Dlatego ze decyzje ludzi sa subiektywne w wiekszosci a przeciez kotki i pieski sa taaaakie slodkie ;].
Dlaczego ... hm ... gdybym to wiedziała rozwiązałabym jeden z największych problemów rónież wśród ludzi ... wśród ludzi tez wyłaniamy równiejszych ... ile razy jest tak że omijamy jakis ludzi z owodu opinni, wiary, koloru skóry czy innych błachych na pozór powodów
Moge tylko przypuszczać że poprostu człowiek miał do psów, kotów od zawsze wiekszy sentyment
Pies obrońca przyjaciel, Kot wielbiony w starozytnym Egipcie
a taka swinka siedzi w chlewiku i mało kto nią się interesuje, niektórzy ją lubią ale ... i tak pozniej trafia na ich stół
Albo Ty jesteś mało poinformowana albo moja nauczycielka od przyrody. W 5 klasie mieliśmy lekcje na temat zdrowej zywnosci i było dokładnie wypisane "MIĘSO".
A czy ktos mowi ze mieso jest niezdrowe? Poprostu mozna go czyms zastapic
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 25 Gru, 2004 21:06
nie wiem czy można sie wypowiadać po takim czasie... czy nikt mnie nie okrzyczy?
wyworzenie koni na rzeź jest tematem nie tyle oklepanym co negatywnie popularnym,
człowiek wie wszystko a nie robi nic
szczerze mówiąc nie wiem czy cokolwiek da sie zrobić, sama mam okolo 1.000 ważnych podpisów uzbieranych przez cale wakacje ale one nie pomogły a szkoda
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 15:41
ToJa napisał/a:
Ale nie wciskaj kitu, że mięso powinno się jeść.
ToJu, powinno się jeść. Jest on bardzo odżywcze dla ludzi, zawiera witaminy, białko zwierzęce. Białko można zastąpić roślinnym, ale to nie jest to samo!
Ja sama jem tylko kurczaki, czegoś innego nie ruszę. Nie namawiam też nikogo, żeby jadł czy żeby nie jadł, bo to wybór każdego człowieka.
Co do wywozu koni, to jest to coś strasznego. Petycje dużo nie dadzą, jak pisała ToJa to zależy od tego, czy ludzie będą jeść konininę, czy nie. Możliwe, że gdyby taki problem był głośno omówiony, część by zrezygnowała, ale nie ogół. Kinga - nie można zabronić jedzenia mięsa-koniny. Jest ono uważane za takie mięso jak np. mięso wołowe, wieprzowe czy z kurczaka.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 16:56
Cytat:
Kinga - nie można zabronić jedzenia mięsa-koniny. Jest ono uważane za takie mięso jak np. mięso wołowe, wieprzowe czy z kurczaka.
Raczej nie można ... ale zabijanie koni jest ... Hym "tolerowane" (?) a czemu zabijanie psów dla mięsa nie ...
Ale zobaczcie ... konie są cudownymi zwierzetami ... wie o tym napewno kazdy kto miał z nimi styczność ... wszystkie zwierzęta są cudowne są naszymi przyjaciółmi .... fakt nie można zabronic jedzenia mięsa bo to nierealne ... ale można działąć na ich rzecz ... lub samemu zostać weganem lub wegetarianinem ... samej udało mi się pare razy uratować karpika z wigilijnego stołu np w tym roku byłam spory czas wegetarianką ... bardzo krótki weganką ... (eh Ci lekarze i rodzice) ... zawsze można robić akcje propagujące tą walkę o życie zwierząt ... Chyba tylko tyle możemy zrobić ... najwazniejsze to zacząć od samego siebie ... swojego otoczenia .... sąsiadów ... miejscowości ... i tak kroczkami kroczkami wiadomo że całego świata nie zmienimy ... ale moze chociaż część
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 604
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004 22:13
hm a czemu zabijanie krow/swin/koni/koz/owiec a nie psow ? (wg ustawodawstwa polskiego kon jest zwierzeciem rzeznym)
bo to sprawa kulturowa.
czemu pies ma byc lepszy od swini ? bo taka jest mentalnosc ludzi, bo zyjemy w takim kregu kultorowym.
swinia jest tak samo madra jak pies, zyje 20 lat, przywiazuje sie etc etc.
a ze nie jest tak piekna jak kon ? coz kwestia gustu.
_________________ It`s not that gold
It`s not as golden as memory
Or the age of the same name
It`s not that gold
blackLady -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 29 Gru, 2004 20:16
Mróweczko też dużo o tym czytałam, i nie wiem jak ludzie mogą być tacy...tacy okrutni i bez serca...Poprostu brak mi słów...Niestety miałam okazję zobaczyć zdjęcia i film z transportu i samgo uboju koni.MASAKRA, tylko tyle moge powiedzieć
[*] + [*] + [*]
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 29 Gru, 2004 21:19
Kinga napisał/a:
Cytat:
Kinga - nie można zabronić jedzenia mięsa-koniny. Jest ono uważane za takie mięso jak np. mięso wołowe, wieprzowe czy z kurczaka.
Raczej nie można ... ale zabijanie koni jest ... Hym "tolerowane" (?) a czemu zabijanie psów dla mięsa nie ...
Hm, wydaje mi się, że to dlatego, ponieważ istnieje taka jakby (c)hierar(c)hia, że kot jest wyżej od krowy, od świni itd. Sama nie jem koniny i nie wiem, jak ktoś może jeść. Na samą myśl o tym, że to coś co widzę w sklepie [zazwyczaj w każdym mięsnym u mnie w mieście ] było kiedyś żywe, brykało o robiło "ihaha" robi mi się niedobrze i zaczynam skrycie płakać.
Sądzę, że gdyby jakaś znana i popularna firma zajmująca się produkcją mięs wyeliminowała ze swoich sklepów koninę, to ludzie przestali by się tym interesować. Za jej śladem poszłyby inne firmy, tym samym propagując jakie jest życie tych koni zanim będzie można je zjeść. Ale to tylko domysły, dzisiejszy świat jest dziwny i nic się przwidzieć niestety nie da...
ToJu, powinno się jeść. Jest on bardzo odżywcze dla ludzi, zawiera witaminy, białko zwierzęce. Białko można zastąpić roślinnym, ale to nie jest to samo!
A ja parokrotnie słyszałam, że Ci co nie jedzą mięsa (od urodzenia) to nie chorują na takie różne choroby... ale nie jestem pewna więć jeśli się myle to sory...
Cytat:
Co do wywozu koni, to jest to coś strasznego. Petycje dużo nie dadzą, jak pisała ToJa to zależy od tego, czy ludzie będą jeść konininę, czy nie. Możliwe, że gdyby taki problem był głośno omówiony, część by zrezygnowała, ale nie ogół. Kinga - nie można zabronić jedzenia mięsa-koniny.
Tego nikt nigdy pewnie zabronić nie będzie mógł, musimy się z tym pogodzić. Ale sam przewóż to dla konia jest piekło! A że Włosi lubią 'świeżą i suchą" koninę, eh... petycje (chyba) mają na celu aby konie już zabite były wyworzone z kraju. Chodzi o to żeby uniknąć ich cierpienia, bo niestety uchronić od śmierci 'na stole" się nie da...
Hej! Ja rok temu przeprowadzałam takš akcję w mojej szkole! Wydrukowałam z koleżankami petycję ze strony GAI (która już wczeniej była wspomniana), przyniosłymy stolik na hol i zrobiłymy takie bileciki: "Włanie uratowałe jednego konia" Zebrałymy z 200 podpisów! Na innym holu również wisiała gazetka z artykułem na temat transportu koni. Zachęcam do pomocy!
Pozdrawiam!
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
PS. Poza tym cały ten temat prawie od poczštku zmierzał w złym kierunku ))))))))))))))
BO CAŁY PROBLEM KONI TRANSPORTOWANYCH W MECZARNIACH NIE POLEGA NA TYM, ZE NIE POWINNO SIE ICH JESC (GDYZ JE SIE ICH NIEDUZO W POROWNANIU NP. Z KURAMI) LECZ NA TYM, ZE POWINNO SIE JE ZABIJAC W KRAJU, BEZ MEKI I WYWOZIC JUZ JAKO MIESO A NIE INACZEJ!!!!!!!!!!!!
_________________ Emancipate yourselves from mental slavery
None but ourselves can free our minds.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 604
Wysłany: Wto 18 Sty, 2005 21:38
hm nei pamietam dokladnie jak to jest z tym, czemu wywozone sa zywe, a nie jako produkt, ale sie dowiem, bo jak na razie kojarzy mi sie, ze w polsce nie ma przystosowanych rzezni do uboju koni - przynajmnije do uboju na taka skale, miedzy innymi z tego wzgledu, ze w polsce spozycie koniny jest na tyle nieznaczne, ze podejrzewam tio by sie nie oplacalo. po za tym jak zwykle sprawy kosztow - czy polakom oplacalo by sie budowac zreznie, tylko i wylacznie po to by sprzedawac mieso za granice ? wiec z tego co mi sie wydaje, sprawa nie jest taka prosta niestety jakby sie wydawalo.
_________________ It`s not that gold
It`s not as golden as memory
Or the age of the same name
Nidhogg - Wyworzą żywe, ponieważ Włosi życzą sobie 'świeżej' koniny.
Cytat:
BO CAŁY PROBLEM KONI TRANSPORTOWANYCH W MECZARNIACH NIE POLEGA NA TYM, ZE NIE POWINNO SIE ICH JESC (GDYZ JE SIE ICH NIEDUZO W POROWNANIU NP. Z KURAMI) LECZ NA TYM, ZE POWINNO SIE JE ZABIJAC W KRAJU, BEZ MEKI I WYWOZIC JUZ JAKO MIESO A NIE INACZEJ!!!!!!!!!!!!
Keśka - to jest to samo co napisałam post wyżej. Po za tym może w porównaniu z kurczakami nie wiele, ale nie zmienia faktu że to są tysiące tysięcy(!) koni rocznie.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Sob 04 Cze, 2005 13:27
Nie wiem jak w innych szkołach ale w naszej byly przeprowadzane ,,ankiety" czy chcemy aby konie byly wywozone na rzez. Postaralismy sie aby chociaz czesc koni nie byla wywozona i sie udalo. sorki za odnawianie starego tematu
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach