Jakie znacie sposoby na to zeby byc chorym???? Poza wystawieniem mokrej glowy za okno, bo to jest niebezpieczne grozi zapaleniem opon mozgowych a co za tym idzie nawet smiercia!!!! ale tak poza tym np. ja chodze w rozpietej kurtce i wdycham powietzre idac ulica lub biegne wteyd jescez bardziejs ie wdycha... Poprostu jaki macie sposob na chorobe jak nie chcecie isc do budy...
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Ja pamiętam, że jak byłem młodszy to żeby nie pójść do szkoły w skarpetkach po śniegu latałem i miałem szkołe z głowy na kilka tygodni A z tego co wiem od znajomych to bardzo dobrze działa mieszanka z proszku do pieczenie =] Jednak ja takich rzeczy nie praktykuje, bo nie widzę w tym żadnego sensu ;]
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 01 Mar, 2005 19:28
Jak chce się być chorym to mozna chodzić bez szalika i czapki alebo jak mi sie udało (niespecjalnie) po śnieżkach na których byłam w czasie przerwy w samej bluzie
A wogle to co wam chce sie chorowac żeby parę dni szkoły odpuścić i później lekcje przepisywać no i z kumplami sie nie widzieć :/ Pomyślcie jakie są tego skutki!
Ej nie psujcie sobie zdrowia ...
Juz jesli tak chcesz nie isc do szkoly to wloz termometr do Cieplej herbaty ... zeby z 38 stopni naciagnął
Albo udawaj
Juz jesli tak chcesz nie isc do szkoly to wloz termometr do Cieplej herbaty ... zeby z 38 stopni naciagnął
A jak ktoś nie ma termomentra? ;] A co do psucia zdrowia to wczoraj o 20 razem z kumplem bez kurtek i czapek, itp. nagrywaliśmy filmiki na dworzu pod latarnią Bo gdy jest kurtka to ruchy są powolniejsze i wogóle jest niewygodnie, a zwłaszcza swoboda ruchu jest potrzebna do rzeczy, które nagrywaliśmy =]
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
co za problem sie przyziebic? ;] poprostu wystarczy odpowiednio sie ubierac , a co do biegania to od tego sie nie choruje tylko cwiczy kondycje i wzmacnia organizm oraz pluca, bo sam tak robie
Ja tam choruję bez specjalnego wywoływania choroby. Jokoś ostatnio słabą odporność mam... ;] Ale jak coś, to radzę pójść na "nacieranie śniegiem" - choroba gwarantowana ;]
Eurynomos napisał/a:
(...)wczoraj o 20 razem z kumplem bez kurtek i czapek, itp. nagrywaliśmy filmiki na dworzu pod latarnią Bo gdy jest kurtka to ruchy są powolniejsze i wogóle jest niewygodnie, a zwłaszcza swoboda ruchu jest potrzebna do rzeczy, które nagrywaliśmy =]
Ekhm.... a co wy za filmiki pod latarnią o 20 ze swobodą ruchu nagrywaliście? :>
No... my... machaliśmy =D Wziąłem moje nunchaki (dwie pałki połączone linką, łańcuchem lub innym elastycznym materiałem), było ciemno więc pod latarnie. I muszę Wam powiedzieć, że w kurtce to się o wiele gorzej macha =] Ale niestety mało zawału nie dostałem, bo jak szliśmy sobie (mój kumpel machał) to za nami usłyszeliśmy syrene policyjną i wogóle było nieciekawie
_________________ Wiesz co nas łączy... Ta historia, która nigdy się nie kończy...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Everything is over but Trance Music is still alive
1. Po prostu idź do najbiższej szkolnej toalety i nawdychaj się dymu tytoniowego... choroba gwaratowana.
2. Zerwij zimny sopel i zacznij go rozpuszczać w ustach.
3. Chodź z gołą głową jak najczęściej i wdychaj zimne powietrze przez usta.
4. To najtrudniejsze, ale najbardziej wiarygodne i najgorsze. Jedź do Indii i złap jakiegoś syfa.
_________________
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 01 Mar, 2005 21:40
otwórz chipsy.Zostaw otwarte na 3 dni zeby sie nawdychały powietrza.Zjedz.Pobijesz rekord w sprincie do kibla ;] ale bedziesz musiała zrezygnowac z niektorych ciezkostrawnych rzeczy.
Ja nie musze miec sposobów Ja to choruje co 2 tygodnie:P przeziebiona jestem..mam mala odpornośc..musze brać tabletki na witaminy:D Bo nie nawidze mleka..bleee..białka itp ;] wlasnie siedze sobie w domu juz tydzien :]
Ja nigdy nie próbuję wywoływac jakiś chorym. Po prostu zazwyczaj jak powiem mamie, że nie chce iść do szkoły, bo np. nie mam do tego nastroju to nie pójdę. Czasami (ale b. żadko) mówię, żwe straasznie boli mnie głowa lub brzuch
pozdrawiam
_________________ zazulita
scv -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 02 Mar, 2005 18:21
Ja nie widzę sensu celowego chorowania, może teraz jest to dla niektórych wygodne, ale nadejdą czasy, że będziesz chciała być zdrowa, choroby to same problemy, przekonasz się o tym w swoim czasie.
Ostatnio zmieniony przez zazulita dnia Czw 31 Mar, 2005 13:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach