Ocenianie kogos po wygladzie jest bledem,co innego po wygladzie i charakterze.
Babki blizej nie znamy,ale tematem zrobila dosc nieciekawe wrazenie.
Aż tak bardzo jej charakter poznałeś po trzech postach żeby ją nazwać dziwką i kurwą? Nie wiem jak dla Ciebie, ale jak dla mnie jest to poważna obelga, której się nie powinno tak na wiatr rzucać. Powodzenia w dalszym życiu z takim postępowaniem życzę.
_________________ "You are not a beautiful and unique snowflake. You are the same decaying organic matter as everything else. We are all part of the same compost heap"
Pamiętaj, nie jesteś twoim postem na forum...
Można było pewne sugestie ująć troszkę delikatniej. Spokojnie. Takich dziewczyn coraz więcej.
Ewela, nie denerwuj się tak mocno. Rodzice mają trochę racji. Nie przesadzaj z odkrywaniem swojego ciała. CZASEM ładnie to wygląda, gdy jakaś część ciała jest bardziej podkreślona, ( ale krótka bluzeczka wygląda czasem ja za mała...Z mniejszej siostry). Przeciętna dziewczyna, ma dużo więcej wdzięku niż roznegliżowana małolata
Ps: szukałaś tu wsparcia? A może, że zagrzejemy Cię do walki z rodzicami?- głupota.
Ps2: moim zdaniem dorośniesz i docenisz „przeciętność”.
ja jsetem przeciwko przeciętności, jesli chodzi o ostatni post,
liczy sie indywidualnosc, oryginalnosc,
ale jestem rowniez bardzo przeciw rozowym plastikowym w krotkich spodniczkach i bluzeczkach.
jednak nikt nie powiedzial ze ona tak sie wlasnie ubiera?
moze rodzice czepiaja sie ze lekko odkyryty brzuch
i nigdy w zyciu nie uwierze ze zadna uzytkowniczka na forum takowych nie ma, tym bardziej gdy zalozy spodnie biodrowki.
Oczywiście....spodnie biodróweczki jak najbardziej na topie, ale ja nie powiedziałam, że „przeciętna” dziewczyna powinna nosić sutannę a co w najlepszym wypadku kombinezon narciarski . I podkreślam jeszcze raz dla tych gorzej czytających:
„CZASEM ładnie to wygląda, gdy jakaś część ciała jest bardziej podkreślona
”
Ps 1: oryginalni w ubiorze są artyści. Mają własny styl!
A Ty nosisz zwykłe czarne bluzeczki i dżinsy. Rzeczywiście oryginalna spraaawa....
Ps2: oryginalność podkreśla się nie tylko ubiorem, ale stylem bycia i charakterem
Ps3: Jest zima(i jest już dość chłodno) i krótkie bluzeczki z pępkiem na wierzchu są po1) nie za bardzo na miejscu , a po2) można się przeziębić (jajniki, co grozi bezpłodnością , a w lepszym przypadku przeziębienie nerek )
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sob 15 Paź, 2005 11:07
OMG taaak artysci sa tak oryginalni ze mnie krew zalewa
To nic ze wszyscy aktorzy i piosenkarze no napewno wiekszosc z nich wyglada tak jak okladkowe lale z wiekszosci czasopism
Ja mam ze tak powiem w pupie co kto sadzi o tym jak sie ubieram.
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sob 15 Paź, 2005 14:27
Dla mnei to troche chore, takie oblędne podązanie za modą.
Znam sporo osob które twierdza ze ubierajac sie tak jak robia to inni gwiazdy bla bla ... sa oryginalni tazcy inni i wgole. Zabawne, bo wleasnie ubierajac sie jak tlum jest sie tlumem. Jednym z wielu. nikim wyjątkowym ... jelsi chodzi o ubior
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach