Mieszkam w dużym miecie,miałam tylko 1 zwierze w życiu (jak byłam mała),zawsze
męczyłam rodziców o psa niestety na marne (bo zawsze na weekendy wyjeżdżamy,bo kto ci weźmie psa do samochodu,przecież on sam w domu nie zostanie...) Dziś (znowu) wyjechaliśmy na cały dzień za miasto.Był wielki tłok bo było bardzo gorąco.Taka pani miała ślicznego króliczka miniaturkę.Wszyscy się nim zachwycali był śliczny (ja w szczególności)
Powiedziałam rodzicom ze chce mieć ale tata mnie wyśmiał.Powiedział ze jak zobaczy moje oceny to pogadamy (chodzę do 1 szkoły w sobotę a 2 od poniedziałku do piątku) a ja powiedziawszy ze przyciesz miałam same 5 w tej szkole w sobotę.Byłam sama z mama w samochodzie (umie wymuszać płacz) to się rozpłakałam a mama powiedziała ze ok kupi mi tego królika.
Teraz pytanie:
Zawsze chciałam zwierzaka królik będzie dla mnie bardzo ważny wiec,jakie mu dać imię?
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 01 Lut 2009 Posty: 655
Wysłany: Wto 10 Mar, 2009 23:58
Oo.. To fajniee Moja koleżanka tez ma królika ;d Świetny jest.. Tylko pilnuj swojego, żeby nie dobrał się do kabli ^. No i lepiej nie puszczaj go swobodnie bez opieki po całym domu, bo akurat możesz któregoś razu siąść na bobku ;P
_________________ and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...
Nazwalam ją Tosia :] Jakoś nic do tego małego pyszczka nie pasowało a mama wymyśliła właśnie imię Tosia, heh. Cała rodzina ją kocha taka maleńka.Tata się śmieje i nazywa ja pasztetowa albo pasztet ale tak naprawdę to tez ja bardzo lubi xD.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach