Czy podczas pocałunków z języczkiem zamykasz oczy?
Tak
62%
[ 5 ]
Nie
12%
[ 1 ]
Nie wiem
25%
[ 2 ]
Głosowań: 8
Wszystkich Głosów: 8
Autor
Wiadomość
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 26 Mar, 2005 21:59 ankieta
Wiem, ze mnie zaraz zjedziecie i wysmiejecie, ale moja koleżanka ostatnio latała po szkole i sama prowadziła taką ankietę, więc ja pomyslałam, że was popytam i może jej pomogę w wynikach. Ankieta przeprowadzona z powodu podawania danych, ze około 70% ludzi podczas całowania się z języczkiem zamyka oczy... A więc pytanie czy wy tez zamykacie oczy... wiem idiotyczna, ale chyba gorsze tu widziałam =] po za tym liczę tylko na zagłosowanie nie wypowiadanie się jak ktoś nie chce, bo uzna to za zbyt osobiste... dyskusje są dobrowolne
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 26 Mar, 2005 22:37
ale wierzbul nie mów tak bo gdyby sie elfka w tamtym temacie wypowiedziała to przyjeciała by zwariowana jedenastka z meczetą i ją zarżnęła za bycie archeologiem
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 10:58
Co do tematu to nie całowałam się nigdy z języczkiem A jak już się całować to z zamkniętymi oczętami ^^
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 20:53
kradziejka napisał/a:
ale wierzbul nie mów tak bo gdyby sie elfka w tamtym temacie wypowiedziała to przyjeciała by zwariowana jedenastka z meczetą i ją zarżnęła za bycie archeologiem
Widzisz Wierzba a Ty chcesz tu taką masakrę na biednej małej Elfce... a ja już mam problem z tematem, bo ja wolę mieć otwarte, a pewien osobnik się po mnie wiesza, ze wypada zamykać =/
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 21:03
omygy weź Ty tego faceta rzuć tak sie rzuca o wszystko - -"
ja juz bym psychicznie nie strzymala i bym mu chyba cos zrobila
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 21:07
A Ty wiesz, ze wyskoczył z hasłem "Czemu wkońcu nie pojechałaś?", a mialam iśc na to Ghost in the shell, tylko oczywiscie wkońcu nikomu się nie chciało... a więc całą niedzielę spędziałm dołując się wdomu, wtedy chyba sesje mieliśmy na gg i zeżerałam zapasy slodyczy, jak zawsze gdy mam doła...
W sumie to teraz ja się bardziej po nim rzucam... i wszycy są happy
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 21:09
elfkaNenar napisał/a:
zeżerałam zapasy slodyczy, jak zawsze gdy mam doła...
dobra ja nie w temacie nie chce przeszkadzać ale widze że słodycze i dół to normalne? tak mnie chyba też na smutki zbiera bo za czekoladą jęcze...:]
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 21:15
u mie tez to normalne
wiec dziecko następnym razem go nie sluchaj i przyjezdzaj = )
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 27 Mar, 2005 21:19
Teraz mam zamiar bez opowiadania gdzie jadę wybyć do Waszawy, bo mnie kolega zaprasza, co ja się będę prosić masz kogoś w okolicach =] to się abierzemy we dwie... teraz coraz bardziej sobie uświadamiam, ze niezbyt należy go sluchać, bo nic dobrego z tego nie wychodzi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach