Ja jadę z koleżankami na jeden z kilku zagranicznych obozów młodzieżowych (jeszcze nie wiemy który) z biurem OKTOURS. Rok temu byłem z Almaturem i było świetnie.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Czw 31 Maj, 2007 14:52
mialam jechac na oboz niedaleko mojego miastecka ale mama zdecydowala ze kupi mi nowy telefon (stary rozwalilam ) i bede mogla pojechac z psiapsiola w gory ale za to nie pojade na oboz...trudno.
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 31 Maj, 2007 16:26
Do Iraku się wybieram. Byłam w zeszłym roku, w tym też jadę. Ale będzie suuuuper!!!
Chyba na Węgry - ale raczej napewno . Do Warszawy - kolonia, Anglia - też z koloni ale to jeszcze takie pewne nie jest . Wszystko zależy od paska na świadectwie
A u mnie niestety nic nie zależy od paska, chociaż bym chciała. U mnie wszystko zależy od sytuacji materialnej... Bo gdyby tak paskiem dałoby się płacić...
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
No właśnie o to mi chodziło, co napisała Monik. Nie napisałam, że nas na nic nie stać, ale jednorazowo wywalić conajmniej 2000 to już jednak tak łatwo nie jest. Moja rodzina jakaś tam biedna nie jest, ale bogata też nie.
I u mnie nie decyduje pasek, tylko pieniądze i to właśnie miałam na myśli pisząc wcześniejszy post.
Co do tego czy kogoś stać na internet: znam rodzinę, która nie ma telewizji ani nawet telefonu, ale z internetu nie zrezygnują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach