widze ze zauwazylisie to samo co ja , jak milo to znaczy ze ludzie boja sie jakby byc troche inni?bo ich inni odrzuca?Era hip hopu raczej nie przemija bo wszyscy wciaz tego sluchaja...znaczy ze ludzie boja sie jakby byc troche inni?bo ich inni odrzuca?eh...
_________________ I'm going nowhere...Could be, I'm already there?
Podam przyklad z pewnej książki an podstawie filmu, zreszta książka genialna ("Stowarzyszenie Umarłych Poetów") Nauczyciel chcial coś uczniom uświadomić. Kazal kilku z nich chodzić po dzieidzińcu. Chlopcy nie wiedzieli o co chodzi. Na poczatku każdy z nich szedl swoim rytmem, indywidualnie. Potem chód chlopców stawal sie podobny. Kiedy nauczyciel zaczol wprowadzać rytm poprzez wolanie (raz, dwa, raz, dwa, raz....) wszyscy chlopcy maszerowali tak samo i równo niczym wojsko....hehe....tak samo jest z modą. Trudno zachowac indywidualność w dzisiejszym świecie. Często nie wiedząc nawet keidy i jak tracimy ją całkowicie nieświadomie.... Ale najbardziej w tak zwany pęd za modą ( zespoly, ciuchy itd) angażują sie 12, 13 latkowie....wsród młodzieży oczywiscie....potem chyba kształtuje sie w koncu u nastolatków indywidualny podgląd na świat. Heh...Mówie po sobie i po obserwacjach innych ludzi...
nie uważaj sie przypadkiem za zbyt wyzwoloną, bo takie myślenie także jest TYPOWE.
To nie obawa przed brakiem akceptacji skłania ludzi do bycia "takimi samymi" tylko właśnie chęć bycia akceptowanym przez wszystkich wokół albo nawet lubianym. Zdarza się to głównie wśród dziewcząt choc i czasem wśród chłopców można wyczuć ten typ presji, jednak facet nie weźmie pod uwage (zdrowy facet) tego, że np nie pójdzie dzisiaj w szortach na plaże bo to niemodne.
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 14 Cze, 2006 21:12
przykładów na takie zachowanie jest wiele, w sumie najbardziej mi znany, i niestety na codzien oglądany to robienie z siebie kretynki, dziewczyny robią z siebie słodkie idiotki, nakładają tone tapety, lub słuchaja, ubierają się jak większość, faceci.. myśle że częściej skupiają się na tym jaki mają telefon, jaki odtwarzacz mp3, i takie pierdoły, też nieraz robią z siebie głupków, ale częściej właśnie szpanują, lub próbują zgrywać wielkich maczo.
Wysłany: Pią 30 Cze, 2006 13:44 Re: Wszyscy są tacy sami...
cornelia napisał/a:
Nie wiem do jakiego dzialu to apisac wiec wzielam do psychologii bo jakos mi najbardziej pasuje...wiec...
W mojej klasie wszyscy są z zainteresowan i zdolnosci TACY SAMI!!!!!Wszyscy uwielbiają wf i są slabi z polaka.Wszyscy sluchają hip-hopu i ogladaja mecze pilki nożnej i sie dziwia jak ja nie ogladam ...no..nudni Smieja sie z czegos co nie jest smieszne..ehh...Ja jestem jakas inna...nie cierpie hip hopu, slucham muzy z lat 70-80 (Alphaville,Abba,The Beatles) nienawidze wfu i jestem najlepsza z polaka...nie ogladam zadnych meczy bo sport mnie nudzi...eff nie smieje sie z glupuch zartow :-) co o tym myslicie?
tO CHYBA DOBRZE ZE SIE WYROZNIASZ MASZ INNE ZAINTERESOWANIA TAK JAK KAZDY ZDROWY.oNI MAJA WSPÓLNA PASJE,ACIEBIE TO NIE KRECI WIEC NIE PRZEJMUJ SIE SLUCHAJ MUZYKI;-)
Ja również jestem "inna" od wszystkich, a właściwie to od moich przyjaciółek . Nie lubię chodzić do pizzerii np. Nie znam wszystkich osób z gimnazjum tak jak moje przyjaciółki, nawet mnie to nie interesuje co, gdzie, kto z kim, jak Jednak się kolegujemy. Jak one gadają o osobach z gim. to ja idę do sklepiku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach