hej .... okolo 1,5 miesiaca temu zrobilam sobie kolczyk w pepku. Moja mama na poczatku sie sprzeciwiala ale później się zgodziła. Ojciec o niczym nie wiedzial i sie nie zgadzał. Dwa dni temu słysze ktoś biegnie po schodach, później wyłamuje mi drzwi od mojego pokoju, uderza mnie w twarz i krzyczy "kolczyk?!". Ojciec wzial monitor rzucil nim we mnie. Prawie zlamał mi noge. Później rzucił we mnie stółem, głośnikami. Okazało się że mam zwichnętą nogę. On się ciągle zneca nade mna psychicznie. Wczoraj mi oznajmił że mam sie wyprowadzic. Bardzo chetnie bym to zrobila, tylko ze nie mam gdzie iść. Powiedzcie mi co ja mam robić ? Ustepowac mu na kazdym kroku i tylko zbierać za to "baty"? Myślałam juz żeby zadzwonic na policje. Ale jesli oni by mu nic nie zrobili, on by mnie zabił. Już mi kiedyś powiedział że mnie zabije. Myslałam że zrobi to dwa dni temu. Prawie mu sie udało bo żebym sie nie odchyliła to dostałabym tym monitorem w głowe. Co ja mam robic?! prosze! POMÓŻCIE!
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Wto 05 Lip, 2005 14:48
Nie nie ... nie pozwól na takie traktowanie ...
Jesli nie pwoiedzialaś matce o tym to natychmiast jej powiedz ...
Nie mozesz być potulna jak baranek gdy on Cie tak traktuję ... sprzeciw sie mu ... przynajmniej sie postaraj ... a jak opadna emocje ... w chwili gdy bedzie mial dobry humor sprobuj z nim samym pogadać ...
mam noge w gipsie :/ tak była spuchnieta ze trzeba bylo włożyć w gips a co teraz da wyjęcie kolczyka?! sam mi juz powiedzial ze moge go sobie miec. MÓJ OJCIEC SIĘ MNIE WYRZEKŁ! powiedział że juz nie chce miec takiej córki .... nie wiem o co mu chodzilo. Jest mi naprawde przykro. Jeśli bede mogła to wyprowadze sie do kogoś z rodziny.
co do monitora .... mialam stary w piwnicy .. przydał sie ;] szkoda tylko ze czarno bialy .. :p
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Lip, 2005 19:02
opętana napisał/a:
nie lepiej kolczyk wyjąc?
no właśnie po to kombinerki
Gabra -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Lip, 2005 20:48
to twoje zycie i masz prawo czasem zadecydowac o czyms sama a nie byc uzalezniona od ojca..
Ale skoro on tak reaguje to bardziej jemu sie przyda pomoc ;]
ale zeby stolem, glosnikiem i monitorem O_o..?
uswiadom mu co on robi,ze cie to bardzo boli i spytaj sie czemu to jest zle
Ja też proponuję wyjąć kolczyk, wtedy nie będzie się miał do czego przyczepić i może przestanie cię bić. Ja policji bym nie wzywała, bo później w furii może ci coś gorszego zrobić.
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 05 Lip, 2005 21:39
Gabra napisał/a:
to twoje zycie i masz prawo czasem zadecydowac o czyms sama a nie byc uzalezniona od ojca..
Ale skoro on tak reaguje to bardziej jemu sie przyda pomoc ;]
ale zeby stolem, glosnikiem i monitorem O_o..?
uswiadom mu co on robi,ze cie to bardzo boli i spytaj sie czemu to jest zle
Kobita akurat powinna być uzależniona wpierw od ojca, a później od męża.
o widzisz ;P
wolisz wyjąć kolczyk czy dalej być poniżana przez ojca? bo ja tego nie rozumiem... kolczyk nie jest tego wart.. [jak to zabrzmiało...]
no ale jesli uwazniej bys przeczytala jej post, to wiedzialabys, ze on przez dluzszy czas tak ja traktuje i ze grozil jej, ze ja zabije. To nie jest przez ten kolczyk. On szuka tylko powodu do zaczepki i wyzycia sie na niej.
Jako pierwszy krok to powinnas porozmawiac z matka gdy jego nie bedzie w domu. Ona w ogole wie, ze on cie bije za byle co??? Ja bym nie pozwolila, zeby ktos bil moje dziecko.
Kork drugi jesli to nie przyniesie oczekiwanych rezultatow, sproboj sie wyprowadzic do blizszej rodziny, a dopiero jak tam bedziesz, powiadom policje, poniewaz sama powiedzialas, ze obawiasz sie, ze jesli bys zadzwonila na gliny, to by sie zemscil na tobie. U rodziny bylabys bezpieczniejsza.
Na pewno nie mozesz tego tolerowac i byc mu poslusznym barankiem, bo on poczuje wtedy, ze ma nad toba wladze.
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
a ty naprawde uwazasz ze z twoimi problemami rodzinnymi, problemami psychicznymi ojca i, badz co badz, przestepstwem pobicia ciebie najlepiej udac sie na forum?
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
Gabra - zeby miec kolczyka w pepku potrzebna jest na to zgoda opiekuna wiec tak jakby byla od tej decyzji uzalezniona. a poza tym to nie mozna ciagle robic tak, jak oczekuja tego rodzice. czasami trzeba sie stawiac.. no ale znowu zeby za taka cene? rzeczywiscie nie wiem czy to wszystko jest tego warte ale z drugiej strony nie powinnas dawac za wygrana.. a matka co ci powiedziala?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach