Dzieci OnLine

Psychologia - Problem

Anonymous - Czw 06 Sie, 2009 20:00
Temat postu: Problem

Tak tak, mam kolejny problem...

Na początek powiem, że od 2 roku życia kolekcjonuję pluszaki. Co 4-5 lat z płaczem przychodzi pora oddania większości do kontenera "Czerwonego krzyża". W swoim życiu miałam 50+ pluszaków, a obecnie w moim pokoju znajduje się ich 19.
Dzisiaj przemyślałam wszystko dokładnie, i postanowiłam oddać wszystkie moje pluszaki (poza jednym, którego mam już 8 lat, i z nim śpię Smile

) na oddział dziecięcy do szpitala. Postanowiłam tak, bo chciałam, aby trafiły one w dobre ręce, i jednocześnie sprawiły komuś dużą radość.

Kłopot tylko w tym... smutno mi bez nich będzie.
Co mam robić, jeśli po odjechaniu ze szpitala i zostawieniu pluszaków rozryczę się na całe gardło i nie będę przesypiać nocy, tylko płakać w poduszkę? Co mam robić...? Oddać, zostawić...?

P.S. Wszelkie komentarze dotyczące spania z pluszakiem + kolekcjonowania ich w moim wieku są zbędne.

Anonymous - Czw 06 Sie, 2009 20:05
Temat postu:

Wysłuchać mój specjalny dźwięk który będzie jutro :]

Shaunri - Pią 07 Sie, 2009 07:41
Temat postu:

A to nie lepiej je zostawić w domu, skoro sprawiają Ci tyle radości : )? Nie rozumiem czemu uwzięłaś się żeby je oddać...? : )

SIMON300195 - Pią 07 Sie, 2009 09:22
Temat postu:

a ile masz lat??? Zaskoczyłaś mnie tym ryczeniem.... biggrin

A może mama ci każe???

Anonymous - Pią 07 Sie, 2009 22:55
Temat postu:

Mam 13 lat.
Czy każe mi mama... nie mówi tego wprost: "No cóż, rób co chcesz, ja bym je oddała na twoim miejscu, twoja decyzja, ale ja bym oddała..."

Poza tym, mama narzeka na to, ze kurz się zbiera (i tak ja je czyszczę, nie ona) no ale cóż.

A zresztą... wiem, że kiedyś będę musiała się z nimi pożegnać: liceum, studia...
Ale zostawiłabym mojego najukochańszego: Ma na imię Porto (mówię na niego Portuś biggrin

), wujek mi go przywiózł z Portugalii, jest niewielkim owczarkiem niemieckim, i mam go już 8 lat.

Shaunri- chciałabym je zostawić, ale patrząc prawdzie w oczy: mam już 13 lat. Idę do gimnazjum... Czy 19 pluszaków w pokoju to normalka dla nastolatki? W 6 klasie były takie dziewczyny, że gdyby przyszły, tak by mnie obgadały, że poczułabym się przemielona przez maszynkę, ugotowana w kwasie i wydepilowana depilatorem elektrycznym.
Nie wiem, jak w gimnazjum... Ale, doprawdy...

aku626 - Pią 07 Sie, 2009 23:49
Temat postu:

powiem jak twoja mama to twoja decyzja ja osobiście też we wrześniu 13 lat idę do gimnazjum i mam 2 pluszaki i jednego z nich mam od 2 roku życia (tata mi opowiadał) a i tak nigdy go nie zamierzam porzucić.. rada parę oddaj parę zostaw np. oddaj te na których ci mniej zależy a zostaw se z 3-4.

ps. z moim pluszakiem spałem do 10 roku życia. Very Happy

nasty_girl - Sob 08 Sie, 2009 10:02
Temat postu:

Szczerze.. sama zdecyduj, czy chcesz je oddać. Ja część swoich oddałam właśnie niedawno.. nienarodzonej jeszcze siostrzennicy, ale część sobie zostawiłam. Nie oddam ich nigdy i już Wink

A jeżeli np. nie masz na nie miejsca, to zostaw sobie te, które są dla Ciebie najważniejsze.

Shaunri - Sob 08 Sie, 2009 10:24
Temat postu:

Riaga - U mnie w domu pluszaki leżą od wielu lat i nikt nigdy nie widział w tym żadnego problemu. Część to pamiątki, część ozdoby, a część po prostu lubię. Jedne większe, inne mniejsze, ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby je wyrzucać.

Naprawdę, dużym podporządkowywaniem się grupie, do której masz zamiar należeć (czyli szkoła, klasa) jest stwierdzenie "mam już 13 lat, czas już je wyrzucić". Nie istnieje taki czas, w którym warto wyrzucić swoje pluszaki, ok?

Nie wiem czy 19 pluszaków to norma dla nastolatki, ale tak naprawdę... Kogo to obchodzi?

Anonymous - Sob 08 Sie, 2009 11:57
Temat postu:

Wysłałam maila na oddział pediatryczny... odpisali. "Dziękują" za "zainteresowanie i pomoc" wobec "małych pacjentów", oraz "proszę zgłosić się po 17 sierpnia do siostry oddziałowej" i podali telefon.

No cóż...

Kobyłka u płotu.

Czy coś takiego.

W zamian możecie mnie pocieszać Smile

Dzięki Shaunri, Nasty i Aku. Smile

Anonymous - Sob 08 Sie, 2009 13:25
Temat postu:

Życie jest straszne i powiem ci tylko tyle że długo pożyjesz bez tych pluszaków ;].