Dzieci OnLine

SEKS - Dziecko

Sheere - Sob 28 Mar, 2009 15:54
Temat postu: Dziecko
Witam jestem nowa na forum.i mam takie pytanie od dawna myślę o dziecku i jestem na nie gotowa,ale jest taka sprawa że studiuje.Oczywiście dzieckiem będzie miał kto się zająć moi rodzice i mój chłopak w weekendy a ja w tygodniu.Ja studiuje zaocznie więc tylko weekendy mam zajęte,a moi rodzice powiedzieli,że mogą się zająć dzieckiem jak będę się uczyć.Mieszkam sama z chłopakiem,bo pochodzę z bogatej rodziny,ale ten dom jest tylko dla mnie i mojego chłopaka i czy dziecko bardzo potrzebuje własnego pokoju ? Do dużego pokoju łóżeczko się zmieściło a przewijak spokojnie w łazience.Z chłopakiem mamy zamiar też się pobrać.Czy mamy starać się o to dziecko czy lepiej zapomnieć.Proszę o odpowiedź.
SIMON300195 - Sob 28 Mar, 2009 16:10
Temat postu:
twoja decyzja ja jestem jeszcze niepełnoletni i nie wiem jak to jest

ale na twoim miejscu wolałbym skończyć studia później pobrać na wakacje początek sierpnia a później za rok albo za pół roku (po ślubie!!!) dziecko (najlepiej bliźniaki Razz )
nasty_girl - Sob 28 Mar, 2009 16:34
Temat postu:
zapomnieć
Shaunri - Sob 28 Mar, 2009 17:23
Temat postu:
Ale głupoty gadacie, gdzie tam zapomnieć - starać się póki są możliwości i czas. Myślicie że po studiach to nagle tona czasu na dzieciaka się znajdzie? Kpina, pomijam fakt, że po 25 roku życia człowiek już niebezpiecznie zaczyna zbliżać się do granicy "jeszcze jest czas na dziecko". Czas leci bardzo szybko wbrew pozorom.

I tak, dziecko potrzebuje BARDZO swojego pokoju, im szybciej tym lepiej, ale póki co wystarczy jak łóżeczko będzie stało w waszym pokoju. Byleście dzieciaczka ze sobą przez 5 lat nie kładki do łóżka, to będzie ok.

Jeśli macie możliwości, chęci i czujecie że "już czas" - jak najbardziej starajcie się.
Sheere - Sob 28 Mar, 2009 17:37
Temat postu:
Dzięki wielke myślę,że warto się postarać naprawdę chcę tego dziecka
krystian603 - Sob 28 Mar, 2009 18:30
Temat postu:
Sheere, nie pytaj się nas tylko zastanów się sama czy ty tego chcesz i twój partner, czy jesteś przygotowana emocjonalnie, jak tak to skok do wyrka Wink
Sheere - Sob 28 Mar, 2009 20:31
Temat postu:
Myśleliśmy już od dawna i jesteśmy na to gotowi Smile Więc jak to krystian skok do wyrka Smile
@siex - Nie 29 Mar, 2009 10:53
Temat postu:
Wiesz co lepszą opinię ma dziecko ślubne. Może lepiej poczekać jak skończysz studia.
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 10:58
Temat postu:
Ale w wieku 18 lat? To ty już studiujesz? I po co chwalisz się, że bogata jesteś? Jak dla mnie, to po prostu jesteś jeszcze niedojrzała - stwierdzam po twoich wypowiedziach, a 18 latka ma jeszcze czas. Potem będziesz żałować, jak koleżanki będą korzystać z życia a ty siedzieć z pieluchami..
Shaunri - Nie 29 Mar, 2009 12:17
Temat postu:
<drapie się po głowie> 18-letnie studentka? : ) Jezu, nie mówcie że znowu się pomyliłem, myślałem że dziewucha ma z 22 conajmniej : )
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 12:37
Temat postu:
No właśnie jak dla mnie to się nie trzyma kupy, do tego twierdzi, że mieszka z chłopakiem, bo jest bogata - prawie każdy student mieszka bez rodziców, kto jest w związku, często mieszka z partnerem, jaka to oznaka bogactwa? Ot normalne, studencie życie. No i kto pyta 12latków, czy powinien zajść w ciążę, czy nie. Jak ona nie wie, to skąd inni mają wiedzieć I jeszcze jedno - 18 lat, a o dziecku myśli od dawna. Niedługo 15latki będą się świadomie zapładniać.

Ta.. i zaraz powie, że jej chłopak datę urodzin zmienił Wink
@siex - Nie 29 Mar, 2009 12:50
Temat postu:
No a może poszła rok wcześniej do szkoły, bo studia są tak od 19 lat, no ale właśnie, myśli od dawna. To trochę dziwne
joasia90 - Nie 29 Mar, 2009 14:00
Temat postu:
Może poczekaj aż dojrzejesz psychicznie? To że pochodzisz z bogatej rodziny, studiujejsz i masz własny dom nie oznacza, że jestes gotowa.

Poza tym skoro masz dom, a nie kawalerke, to chyba nie ma tam tylko jednego pokoju?? No i przewijak....... powienien być obok łóżeczka, żebys nie latała z dzieckiem co chwile od łóżeczka do łazienki. Skoro jesteś gotowa na dziecko to chyba pwoinnaś wiedziec, że noworodkowi i niemowlakowi trzeba bardzo czesto zmieniać pieluszki.
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 14:05
Temat postu:
Sheere napisał/a:
ale ten dom jest tylko dla mnie i mojego chłopaka i czy dziecko bardzo potrzebuje własnego pokoju


Szczerze, to zrozumiałam to, jako, że mieszkanie jest tylko dla was, a dziecku nie chcecie pozwolić mieszkać. Jakoś nie logicznie to brzmi. 'Ten dom jest TYLKO dla nas' 'czy dziecko potrzebuje własnego pokoju'.. Cały dom dla siebie, a dziecku pokoju żałują Wink
Sheere - Nie 29 Mar, 2009 15:20
Temat postu:
Znaczy jak będzie potrzeba to możemy się wyprowadzić przecierz
@siex - Nie 29 Mar, 2009 15:39
Temat postu:
Ale Sheere, przeczytaj poprzednie posty. Jakie mamty wątpilowści.

nasty_girl napisał/a:
Ale w wieku 18 lat? To ty już studiujesz? I po co chwalisz się, że bogata jesteś? Jak dla mnie, to po prostu jesteś jeszcze niedojrzała - stwierdzam po twoich wypowiedziach, a 18 latka ma jeszcze czas. Potem będziesz żałować, jak koleżanki będą korzystać z życia a ty siedzieć z pieluchami..


Shaunri napisał/a:
<drapie się po głowie> 18-letnie studentka? : ) Jezu, nie mówcie że znowu się pomyliłem, myślałem że dziewucha ma z 22 conajmniej : )


nasty_girl napisał/a:
No właśnie jak dla mnie to się nie trzyma kupy, do tego twierdzi, że mieszka z chłopakiem, bo jest bogata - prawie każdy student mieszka bez rodziców, kto jest w związku, często mieszka z partnerem, jaka to oznaka bogactwa? Ot normalne, studencie życie. No i kto pyta 12latków, czy powinien zajść w ciążę, czy nie. Jak ona nie wie, to skąd inni mają wiedzieć I jeszcze jedno - 18 lat, a o dziecku myśli od dawna. Niedługo 15latki będą się świadomie zapładniać.

Ta.. i zaraz powie, że jej chłopak datę urodzin zmienił

nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 15:44
Temat postu:
I zamieszkać pod mostem?
Sheere - Nie 29 Mar, 2009 16:40
Temat postu:
Chyba źle liczycie datę urodzin.I nie zamieszkam pod mostem nasty pomyśl chwilkę.Po prostu wybuduję albo kupie nowy dom albo przeprowadzę się do rodziców...
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 16:47
Temat postu:
Nie rozumiem twojego toku myślenia, masz dom, ale nie chcesz, żeby w nim mieszkało twoje dziecko, więc wybudujesz nowy dom?

Ta.. przed chwilą jeszcze miałaś 1990, teraz nagle masz 1989.. zaraz się okaże, że masz 30 lat..
Sheere - Nie 29 Mar, 2009 17:08
Temat postu:
Chce żeby w nim mieszkało tylko nie mam wolnego pokoju i pytałam się czy jest tak bardzo potrzebny dziecku pokój bo jak bardzo to mogę się wyprowadzic
Tremere - Nie 29 Mar, 2009 17:27
Temat postu:
nie, dziecku wcale nie jest porzebny pokoj. tak wlasciwie to dziecku nawet nie jest potrzebny dom. moze mieszkac w namiocie w ogrodku. to tez dobry pomysl Smile zaoszczedzicie duzo potrzebnego miejsca
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 17:29
Temat postu:
To co to za dom, że nie znajdzie się wolny pokój?
Sheere - Nie 29 Mar, 2009 17:34
Temat postu:
no mały dom bo jak się wprowadzałam to nie myślalam jeszcze o dziecku
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 17:38
Temat postu:
Rozumiem, że mieszkasz od aż tak dawna z chłopakiem.. czyli ile miałaś lat? 15?

Wink
Słupek - Nie 29 Mar, 2009 17:43
Temat postu:
Dla małego dziecka zdecydowanie wystarczy kącik w kuchni pod zlewem. Jak podrośnie to wywalicie jakąś szafkę i też styknie.
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 17:52
Temat postu:
Widocznie i bogaci ludzie muszą się gnieździć w małych klitkach.. Pauperyzacja Wink
violetLily - Nie 29 Mar, 2009 19:33
Temat postu:
Sheere ile właświcie masz lat? Nic się nie tyrzyma kupy z twoich postów. To jak to - niby myślałaś od dawna o dziecku, a jak zamieszkałas ze swoim chłopakiem to jeszcze nie bylo wtedy.. Jej. To rzeczywiście musiałabys mieć z 15 lat, kiedy się przeprowadziłaś ;P
@siex - Nie 29 Mar, 2009 19:43
Temat postu:
A ona pisze takie posty jak ja [czyli głupie] i w starych tematach, bo przeglądałam. To może ona tak se to napisała i nie jest dorosła?
Sheere - Nie 29 Mar, 2009 19:50
Temat postu:
No przeprowadziłam się jak miałam 18 lat czyli 2 lata temu myślałam rok nad dzieckiem no cóż ja myśle że rok to dużo...
nasty_girl - Nie 29 Mar, 2009 19:51
Temat postu:
Ty się nie martw, nie zapomnimy o tobie.
joasia90 - Nie 29 Mar, 2009 20:37
Temat postu:
Weż się nie wysilaj. Chyba każdy się już tu domyslił, że cały czas kręcisz. Nie dośc, że gubisz się w swoich postach, to jeszce zmieniłaś date urodzenia i próbujesz udawac dorosłą. Po Twoim zachowaniu mozna wywnioskowac tylko jedno - na dziecko jest jeszcze dużo za wczesnie. Dorośnij najpierw, a dopiero potem mysl o dziecku.
Dandżer - Pon 30 Mar, 2009 21:21
Temat postu:
@siex napisał/a:
Wiesz co lepszą opinię ma dziecko ślubne.

Może i ma, ale wśród 80-latków. Gdzie ty żyjesz??
violetLily - Pon 30 Mar, 2009 22:31
Temat postu:
Dandżer, każy ma swoje poglady, więc sie nie czepiaj, ja też nie stoję za nieślubnymi dzieciakami.
Dandżer - Wto 31 Mar, 2009 16:18
Temat postu:
Ja mam swoje xD
SIMON300195 - Wto 31 Mar, 2009 22:09
Temat postu:
Sheere teraz masz dużo odpowiedzi i przemyśl to sobie dobrze...i zdecyduj i aha czas nie leci...
Dandżer - Sro 01 Kwi, 2009 14:36
Temat postu:
A co to metafora może wiesz?
swierk84 - Czw 23 Kwi, 2009 00:52
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
zapomnieć


A masz cos zeby to rozwinac czy nabijasz post?Ludzie bezsensem jest pisac jakies glupie uwagi lbu 1 slowo ktore go*** znaczy,rozwincie dlaczego co i jak.
Twierdzie co samo co Shaunri-Rob to dziecko poki jeszcze czas,(prawdopobnie) jestes dorosla,ostateczny wybor nalezy do ciebie,ja tylko ci powiem ze im wczesniej bedziesz miala dziecko tym lepiej,bo jezeli np urodzisz w 30 roku zycia to pozniej co?Chop sie urodzi,bedzie musial jesc i jesc a ty co?Bedziesz zmeczona biegac za daniem?Rownierz przygotuj sie w 100% na to,przeczytaj co mozesz o symptonach,(uwaga o poronieniu tez i jak go unikac,bo moja mama prawie mnie poronila ;|) zebys byla przygotowana na wszystko.Rownierz w razie ciazy wiaz cieple kontakty psychiczne z dzieckiem,musi wiedziec ze jest chciany i ma po co pryzjsc na swiat Smile
To tyle wiec,powodzenia z chlopakiem Smile

[ Dodano: Sro 22 Kwi, 2009 23:55 ]
A co do przestrzeni dla dziecka,to narazie moze byc w waszym pokoju z chlopakiem,ale jak dorosnie to kup se wywalone mieszkanie i wypas mu pokoj w jakas tapete w laskami nagimi hehe Razz
nasty_girl - Czw 23 Kwi, 2009 12:26
Temat postu:
Przeczytał byś temat, nie pisał byś głupiego postu Wink
swierk84 - Pią 24 Kwi, 2009 01:51
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
Przeczytał byś temat, nie pisał byś głupiego postu Wink


Przyznaje,zrobilem off-top Wink
Czy aby napewno glupi? Smile
joasia90 - Pią 24 Kwi, 2009 09:57
Temat postu:
swierk84 napisał/a:

Czy aby napewno glupi? Smile


Bardzo głupi... Gdyby to była starsza dziewczyna i nie biłaby z jej postów niedojrzałość na odległość, to mógłbys jej tak doradzać, ale w takiej sytuacji??
swierk84 - Pią 24 Kwi, 2009 18:17
Temat postu:
Twoj komentarz jeszcze glupszy.Juz moze lepiej cos powiedziec niz nic.Bylko "troche" o tym tu,wiec napisalem tez cos od siebie.

A jezeli chcesz dokladnie na temat,to-Poczekaj az skonczysz studia,twoje dziecko najlepiej sie wlasnie przy tobie czuje,przy dziadkach lub babcii tez tylko tak troche "mniej".A pozatym,to jezeli urodzisz dziecko,przez najblizsze tygodnie zyjesz tym,i napewno chcialabys spedzac jak najwiecej czasu przed nim.Zalecam poczekac do konca studiow.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group