Kiedys tez caly czas pilem capuccino ale w koncu przestalem:) Trzeba miec silna wole a bol glowy przetrzymac. Spróbuj nie pić juz tak często capucino, alno zastąp je kawą zbożową, np. Inką. Jest ona napewno zdrowsza od zwykłej ;-) 
Ale Kawa zbożowa jest poprostu przepuszna jeszcze tak kilkadziesiat mililitrow mleka i 3 lyzki cukru 
Mniam Wiem ze troche przesadzam z cukrem ale moze sie zdarzyc ze nawet wsypie 5 lyzek 
| Miracle napisał/a: |
| Fuuuj!!! Nie znosze kawy zbozowej a przedewszystkim INKI!!! |
wczoraj 4 czy 5 wypiłam =] 
(ale zwykla tez ujdzie, tylko zeby byla dobrze zrobiona) | agag napisał/a: |
| najlepsza kawa mrożona jest w carrefourze (nie wiem czy poprawnie napisałam nazwe tego marketu), ale w bufecie dla personelu.
Pół litra mrożonej kawy z bita śmietaną za 1 zł! "niebo w gębie" |
To przez Was ;P Narobiliście mi smaku i poszłam sobie zrobić 
Wszystkim tylko narobilam smaka na kawusie 
O ja nieszczesliwa, pewnie dostani mi sie a to jak boga kocham... Chesterka mam nadzieje ze chociaz ta kawusia ci smakowala | agag napisał/a: |
| chesterka
nie kupisz tej kawy
musiałabyś byc pracownikiem sklepu albo hostessą
ale mogę ci powiedzieć jak ją zrobić samemu (zblizona w smaku) i tez smaczna |
| agag napisał/a: |
| dawkowanie na 1 szklankę
musisz mieć kawe rozpuszczalną (ja najbardziej lubię naskę) 1 płaska łyżeczka pół łyżeczki cukru zalać ZIMNYM mlekiem do 3/4 szklanki i dobrze wymieszać (do rozpuszczenia) (jak jest gorszy gatunek kawy rozp, to można zalać ociupinką wrzątku, żeby się rozpuściła i potem dolać mleka jak pozyżej) i dodać na wierzch bitą śmietanę w spreyu (można posypać kakaem) SMACZNEGO rozkosz dla podniebienia |
| Miracle napisał/a: |
| Chesterka mam nadzieje ze chociaz ta kawusia ci smakowala |
Jak dobrze, ze sklep kołomnie jest otwarty do dziesiątej... | Miracle napisał/a: |
| I zaloze sie Ches ze bedziesz tak latac co 10 minut bo ta kawe do sklepiku a o 10 zwariujesz i bedziesz biegnac do jakiegos caodobowego sklepu po kawe i wezmiesz sobie od razu zapas na cala noc bo nie bediesz po tej kawie spala... Ja zalozylam te ankiete i potem chcialam jeszcze zeedtowac ale sie jush nie da... |
Kierdys nie lubilam kawy i uwazalam ze jest okropna. A teraz uzaleznilam sie od cappucino. Nie no disiaj sie nie dam najwyzej wypije dwie filizanki... Najpabrdziej lubie cappucino marcepanowe ^^ od kawy co prawda nie jestem uzalezniona, ale od ... herbatki z cytrynka ^^ A wlasciwie od cytrynki, ja moge cytryne wcinac calymi plasterkami xD Kawy zwyglej nie lubie, bo nawet jak wsadze 5 lyzeczek to wydaje mi sie gorzka, ale kapuczino... mmm ... sama slodycz, heh =D no prosze was!! Musze też powiedzieć że moja ciocia (jej mama) tą kawe pod koniec stycznia to ona mi zrobiła!! Czy ja niemam prawa od czasu do czasu do czasu napić się kawy?? Przecież nie pije jej notorycznie po kilka litrów dziennie! Tylko jedną filiżanke raz na 3 miesiące!! Moim zdaniem to jest lekka przesada a waszym?? (niekoniecznie dosłownie) | Odi napisał/a: |
| Ale no weź przestemń. Wiem że jestem jeszcze nie pełno letni ale ja już w wieku 8 lat piłem cappucino. |
| nasty_girl napisał/a: |
| moj rekord byl jakos 6 dni bez snu.. ale to juz nie bylo bez czegokolwiek |
Ja tam podejrzewam, że wytrzymałabym więcej, gdyby łóżeczko nie było rozścielone i gdyby mnie nie kusiło. ;>
| nasty_girl napisał/a: |
| Heyah a czego ty sie spodziewalas po capucino ? |
hahaha
| nasty_girl napisał/a: |
| jest pyszne.. wypij se marcepanowe.. a capucinno nie ma malo kofeiny i to normalne ze spalas ;p |
| nasty_girl napisał/a: |
| no trudno.. ja bym marcepanowe czekoladki jadla tonami :p i capuccino tez pyszne.. |
) i żeby się rozpływała :> A, że takiej nie ma, to jem szajską z Lider Szajsa i jest gut. Co noc spie, nie wytrzymalabym nawet jednego dnia i jednej nocy Ze smietana najlepsze...
| nasty_girl napisał/a: |
| miracle jaki kolorek wlosow masz teraz? ja sie dzisiaj umowilam na czwartek do fryzjera.. zobaczymy jak sie skonczy ta wizyta bo sama jescze nie jestem do konca pewna:d hyhy |
(tak piszą...) No albo kawa... | Aren napisał/a: |
| Najlepsze na bezsenność jest pół litra (tak piszą...) |
alkohol tylko na początku daje powera, potem usypia :]