Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - Biust

Anonymous - Sob 02 Sie, 2003 15:20
Temat postu: Biust

Witam wszystkich Wink

Mam prawie 14 lat, i troche kompleks z powodu zbyt malego biustu.No wiec w biuscie mam 81cm a pod 72cm czyli dosc malo...Moja mama ma dosc obfity biust a siostra 3 lat starsza dosc maly, podobny do mojego.Chcialabym dodac ze jestem dosc szczupla i mam juz okres od ponad roku.Czy jest jeszcze szansa ze moj biust sie powiekszy?Czy sa jakies cwiczenia na biust?Czy jest mozliwe ze bede miala biust taki jak moja siostra (czyli taki maly)w jej wieku?Pozdrawiam Wink

Gościówa - Sob 02 Sie, 2003 15:31
Temat postu: biust

81 w biuście to wcale nie jest tak mało!!! Ja mam tyle lat co ty i nosze stanik 70A i mam w biuście tyle co ty. nie przejmuj się !! twój biust ma szanse urosnąć !! a nawet jesli zostanie taki jaki jest to też dobrze...są dorosłe kobiety któe maja taki biust jak ty a nawet mniejszy i się tym mnie przejmują !! O ćwiczeniach powiększających biust nie słyszałam ale sa ćwieczenia ujędrniające itp..zeby biust był ładniejszy ale nie większy!!

Fruźka - Wto 12 Sie, 2003 23:35
Temat postu:

Ja nie wiem jakie mam wymiary... wiem tylko że noszę stanik 70B Wink

Zresztą dziewczyny... nie wiem czym Wy się przejmujecie... Wg. mnie mniejszy biust jest o wiele ładniejszy... Zresztą każda dziewczyna dojrzewa inaczej i nie powinno się porównywać swoich wymiarów z koleżankami... Wszystko przyjdzie z wiekiem biggrin

Anonymous - Pią 22 Sie, 2003 20:33
Temat postu: Chlip :(

To ze mam maly biust (wrecz znikomy) zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzac i wstydze sie ubrac obisla bluzke bo jestem prawie ze plaska Sad

Bike_chan - Sob 23 Sie, 2003 09:04
Temat postu:

Nie ma się czym przejmować... Małe biusty sa ładniutkie... no przynajmniej mi sie tak wydaje... Ja też nie wiem, jakie mam wymaiary, stanik mam 75B...
Nie przejmuj się...!!!! biggrin

Anonymous - Nie 24 Sie, 2003 21:52
Temat postu:

A to ze mam maly biust moze byc spowodowane tym ze jak dojrzewalam czyli jak mialam 12-13 lat sie odchudzalam i schudlam 10 kg?teraz jestem dosc szczupla... I kolejne pytanie, czy jak bede wiecej jesc teraz to biust moze mi urosnac czy to nie jest zalezne od jedzenia? Smile

Pozdrawiam ciepluto Wink

Bike_chan - Pon 25 Sie, 2003 08:37
Temat postu:

Agata napisał/a:

Pozdrawiam ciepluto Wink

Wiesz co? w sumie nie jestem do końca przekonana, ale myśle, że to ne ma zwiazku z jedzeniem... Smile

deg - Wto 26 Sie, 2003 17:35
Temat postu:

Wielkość biustu jest pośrednio powiązana z jedzeniem.
Duży biust do małego różni się ilością tkanki tłuszczowej. Gruczołów mlecznych ma tyle samo.

girl_in_black - Pią 05 Wrz, 2003 22:10
Temat postu:

Wcale nie masz małego biustu. W tym wieku wydaję mi się,że jest to tak srdednio.No ja mam troszeczkę wiecej(85)ale za to za szczupła to ja nie jestem. Też mi się wydaje, że mam mały biust. Miesiączkę też już mam coś około roku, no może troszkę mniej. Czy jeśli w tym wieku mam taki biust, to kiedy on się znacznie powiększy???

Anya - Sro 10 Wrz, 2003 19:24
Temat postu:

w okresie dojrzewania nic z biuste nie wiadomo Razz

a potem - jego wielkosc zalezy od ilosci tkanki tluszczowej Razz

Lilly - Sro 10 Wrz, 2003 20:05
Temat postu:

A ja nosze stanik "zerówkę" i sie tym nie przejmuje (czasami, bo czasami jest dla mnie za mały, a czasami za duży, "a czasem w sam raz-i tak jest prawie zawsze"), bo gdybym miała wiekszy, to bym byłam mutantem...bo do mojego wzrostu taki biust starczy Wink

hajdulka - Czw 11 Wrz, 2003 17:24
Temat postu:

twoj biust napewno jeszcze urosnie biust rosnie do 18 roku zycia chociaz mojej mamie nadal rosnie a ma 38 lat Razz

ja nosze stanic 75A albo 75AA jakos tak Razz

i jest mi z tym OK

Anya - Pią 12 Wrz, 2003 19:22
Temat postu:

nieprawda

biust rośnie w zależności od ilość tkanki tłuszczowej. w jaki sposó wytluamczysz ogorme biusty puszystych pań które keidyś gdy były chudsze miał na sto procent mneijszy biust Razz

Gościówa - Nie 14 Wrz, 2003 13:37
Temat postu:

Anya napisał/a:

nieprawda

biust rośnie w zależności od ilość tkanki tłuszczowej. w jaki sposó wytluamczysz ogorme biusty puszystych pań które keidyś gdy były chudsze miał na sto procent mneijszy biust Razz

Jak ktoś jest puszysty...to ma wszędzie tłuszcz...na nogach,....na brzuchu to i na biuście też Razz

...w końcu to nie wiem jak to jest...

mrylka - Nie 21 Wrz, 2003 11:40
Temat postu:

A ja mam 13 lat, waże 41 kilo, mam ok.155cm wzrostu a mój biust jest taki mały że szkoda mówić.Pod biustem mam 65 a w biuście ok 70 Embarassed

Kalahari - Sob 27 Wrz, 2003 15:55
Temat postu:

Ja bym sie na waszym miejscu tak nie przejmowała mam koleżaniki w wieku 18 lat co mają baardzo duzy biust a co za tym idzie straszne kompleksy na jego punkcie. Mały biiust-źle, ale duży jeszcze gorzej!! Poza tym, jak bedziecie starszymi paniami po 60 to chciałybyście mieć tzw. biust do kolan?? Małe biusty sa zgrabniejssze i automatycznie (tzn w stosuknu do postury i wagi) "dopasowują" sie.

NaStKa - Sob 24 Sty, 2004 21:47
Temat postu:

hmm...a ja siem zastanawiam czy 78 w biuście a 71 pod nim to jest mało? bo jak zaczełam czytać że macie ponad 80 to normalnie w kompleksy zaraz popadne heh Wink

Mała - Nie 25 Sty, 2004 21:20
Temat postu:

a ja mialam kiedys ale mam to juz gdzies:P
juz nawet kompleksu malego wzrostu niemam!!!
rok temu mialam 145cm. a teraz? 157 ;p jak nie wiecej;D haha. suuuper;p
a reszta sama urosnie.
ciessze sie zyciem, bo niewyglad jest najwazniejszy. a takie zalamywanie sie do niczego nieprowadzi

wiktor - Wto 27 Sty, 2004 21:15
Temat postu:

Hej nie przejmój sie swoim biustem.Jesteś jeszcze młoda i jeszcze dojrzewasz napewno jeszcze ci urośnie.Ale to nie jest wazniejsze u człowieka ta uroda.Bo jaka jesteś to jesteś.Wazniejsze jest jaka jesteś w sobie.Bo naprawde na urode sie nie patrzy wazniejsze jaki człowiek jest w srodku w swojej psychicze ,zachowaniu ,spogladaniu na swiat.I nie martw sie o swój biust napewno ci jeszcze urośnie.3maj sie Smile

Anonymous - Sro 09 Mar, 2005 10:06
Temat postu:

biust śwaidczy o stanie zdrowia kobiety jeśli ciało owej jest w stanie sobie pozwolić na większy to świadczy o jej zdrowiu i witalnosci a takze o tym ze jest gotowa do rozpłodu
co do kształtu to czy mały czy duzy nie wazne ale by byl proporcionalny do reszy i na swoim miejscu :K
slyszalem opowiesc o babci co zarzucala sobie cycki na plecy bo jej sie brzuch od tego pocił :>
wybaczcie moja brutalność wypowiedzi

nasty_girl - Czw 24 Mar, 2005 23:04
Temat postu:

a ja mam odwrotny problem.. mam za duzy, i prawde mowiac wolalabym miec mniejszy

Gościówa - Sob 26 Mar, 2005 14:57
Temat postu:

To że większy nie znaczy wcale że lepszy Smile

Często małe biusty sa ładniejsze więc sie nie martw !! A pozatym jesteś jeszce młoda i myśle ze napewnio jeszce ci urośnie zwłaszcza że twoja mama też miała duzya to często sprawa dziedziczna...

DO POPRZEDNICZKI: w sumie to nie masz się czm martwic Razz

wystarczy rzeczytac ten temat..inne dziewczyny dlaby duzo zeby miec taki biust jak ty =] najlepiej nos staniki bezszwowe albo z cieńskiego rozciagającego się materiału na drrucikach które nie powiększtaja biustu a wręcz odwrotnie- oprycznie go zmniejszają Wink

pozdrawiam

nasty_girl - Sob 26 Mar, 2005 22:11
Temat postu:

hehe gosciowka ja juz sie dawn oprzyzwyyczailam do tego.. czasem tylko denerwujace jak cie kojarza jaka "ta z duzym biustem"

Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 16:58
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

hehe gosciowka ja juz sie dawn oprzyzwyyczailam do tego.. czasem tylko denerwujace jak cie kojarza jaka "ta z duzym biustem"

ale w sumie lepiej, niz "ta deska" albo "ta plaska" tudziez "ta bez biustu" Wink

co do tematu - nie rozumiem, po jakiego grzyba ktos go kiedys odkopal Rolling Eyes

ale jak na temat... ja mam maly (bardzo? Razz

) "biust", ale grunt to sie z tym pogodzic i przyzwyczaic. jesli ktos bedzie ciagle narzekal, ze chcialby miec wiekszy, to tak zaczna go ludzie kojarzyc - zakompleksiona deska. jesli jednak ktos zaakceptuje juz siebie, idzie latwiej i naprawde nie warto sie przejmowac, bo ten kto patrzy na biust (np. jakis chlopak) ma kupe w glowie Smile

Elun - Nie 27 Mar, 2005 17:09
Temat postu:

wszyscy mowicie, albo "duzy", albo "maly" i chcialam wam przypomniec, ze sa tez "srednie" biusty Wink

i ja osobiscie chcialabym miec sredni biust, nie za maly, nie za duzy i zeby byl ksztaltny. Poki co, to kwalifikuje moj do "malych", ale ostatnio urusl mi 2 cm w obwodzie, wiem moze cos jeszcze z niego bedzie Razz

panienka_wierzba - Nie 27 Mar, 2005 18:46
Temat postu:

ja nienawidze swojego biustu - __________ -
aaaaaaaaaaa
normalnie wkurza mnie jak nie wiem
za duże świnstwo jest
większe niż C ale mniejsze niż D
kupilam se dosc niedawno 2 staniki i cholera juz z obydwu wyroslam
weźcie mi wogole wsyzsto w diabły
aaaaaa wkurzające to ejst te =/
nic na mnie nie pasuje, wkuźwiam sie jak nie wiem i wogóle
eh =/ szkoda słów

Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 19:56
Temat postu:

nie martw sie
mi mamusia niedsawno kupiła biustonosz o dwa i pół mniej więcej rozmiaru zaduży taki uszztywniany push up i każe mi w nim chodzić Smile

dobra nie no spoko
pozatym lepiej mieć zaduźo niż zamało Razz

panienka_wierzba - Nie 27 Mar, 2005 20:02
Temat postu:

zaduzo niz zamalo
ale ja juz sie nieźle wkurzam
zaraz se normalnie fotke zrobie (w różowym staniku mojej matki, bo nie mialam żadnego białego a potrzebowałam pod bluzke =p) i Ci wysle te Wink

Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 20:23
Temat postu:

"kur.a kaśka co ty od.ierdalasz i fotografujesz? już mi wynocha" dobra coś wyśle;P

panienka_wierzba - Nie 27 Mar, 2005 20:30
Temat postu:

lol =D hahaha ^________________^
a ta moja fota - -" lol

malina160 - Nie 27 Mar, 2005 22:23
Temat postu:

dziewczyny czego wy od siebie chcecie jesteście jeszcze młode a ja 16lat, 168cm- wzrost, 63cm-talia, 87cm-biodra, 80cm- w biuście, 73,5cm-pod biustem, 102cm- dług. nóg i 47kg. okres mam od roku i jak ja wylądam a jestem od was starsza ale się już tym nie przejmuję pozbyłam się kompleksów wy też się ich pozbędziecie z czasem mi zostały na biust 2 lata i wiecie co wam powiem to dla biustu mnustwo czasu, bo ja w ciągu ost. 1,5 roku z totalnej blachy urosłam ile 6,5 cm. to dużo ja jestem sztupła i u mnie to wielka różnica i powiem wam tyle że teraz to niejeden facet za mną się ogląda. A jeśli macie kompleksy to znam doskonały sposób znajdźcie w sobie coś wyjątkowego ładnego i to akcentujcie ja tak robię makijażem delikatnie podkreślam oczy i usta, obcisłą w tali bluzką lub latem bluzką do pempka (no wkońcu żadko która cycata może się pochwalić płaskim brzuchem co nie?- bez obrazy dla dziewczyn o obfitych biustach i krągłych kształtach) a długie nogi mini spódniczką pocieszam się poprostu tym że ostatnio czytałam gazetę że idealne wymiary dorosłej kobiety to 90-60-90-100 lub więcej (podawane kolejno biust-talia-biodra-nogi) więc niewiele mi brakuje tylko ten biust ale kilka dni temu mieżyła się poja 23 letnia siostra i okazało się że ona ma w biuście 93cm ale ona ma miseczkę E i tym dziewczynom którym się wymiary niezgadzają to niech się nie martwią niech będą sobą i nich się z tym dobrze czują to jest najwarzniejsze. Exclamation

frigg - Nie 27 Mar, 2005 22:48
Temat postu:

malyna to zabrzmialo jak anons towarzyski:)

Anonymous - Nie 27 Mar, 2005 23:38
Temat postu:

kurcze...fajnie tak poczytać co wy u diabła tu wypisujecie...heh biggrin

ciekawe w kazdym razie oj ciekawe...
interesujące..zewy rozpaczy..wow sorry nie wiem co wam dadza wymiary co do piersi czy innych cycków to duzo wazniejsze ze sa kształtne niz duze...bo sorry ale ostrych jak u Pani Bólu (jak sie nabijał Morte) to mało kto chciałby widzieć...albo wiszące.( jaka jest różnica miedzy biustem młodej dziewczyna od starej? młoda ma miedzy piersiami krzyżyk , starsza pempek) na to jaki macie biust wpływa ma ubiór...bo przecie pokazujecie go kolegom w ostatecznosci chyba ze sie bawicie w jakies dziwne zboczone dziecinne gierki
z reszta co to za rodzaj kompleksu? my sie przejmujemy o nasze "siusiaki" czy duze...ale to tez nie ma różnicy...
szczerze...? chcecie mieć ładny biust...siedzcie prosto, przy chodzeniu ściągnijcie pośladki wyrównajcie biodra ...złączcie łopatki oddalcie ramiona od szyi...czytaj połknijcie kij...
po co to ja pisze...hmm co chciałem powiedziec na początku...? a tak

odpowiedz do którejśtam ... facet który nie partzy na biust to zdrowo podejrzany facet...i przawdopodobnie nie facet biggrin

hej...mi tez prześlij zdjęcie...obiecuje miły komentarz :> albo ostatecznie owego brak

frigg - Nie 27 Mar, 2005 23:55
Temat postu:

Tsej napisał/a:

my sie przejmujemy o nasze "siusiaki" czy duze...ale to tez nie ma różnicy.

taaaa tsej jasne....jak poznasz dobrze chlopa a ona cibie(w twoim przeypadku odwrotniee) to zawsze wyjdzie ze cos tam z siurkiem jest nie tak...cyt: 'bo moze powinien byc grubszy...? nie? to dluzszy o jakis cm? tez nie? bo mnie sie wydaje jakis dziwny........
ja wiem ze faceci nie lubia mowic ze cos mogli by miec inaczej (procz metrosexulanych), ale mysle ze kazdy facet sie nad tym zastanawia......
dobra moze nie kazdy ale czesto sie zdaza...

Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 10:13
Temat postu:

czy sie zastanawia to tak...i to kazdy bez wyjątku...ale to jest dokładnie tak samo jak z Waszym biustem
znasz kawał?
"przychodzi facet do lekarza...rozbiera sie kładzie ch^ja na stół i czeka...po chwili lekarz nie wytrzymuje i pyta :"za długi?" facet odpowieada"nie"
"za krótki?"-nie
"za chudy za gruby" - nie
"krzywy" - nie
"to co k^rwa z nim jest?" - "fajny, nieee?" "

Elun - Pon 28 Mar, 2005 10:27
Temat postu:

moze nie wszyscy maja kompleksy na swoje siusiaki (ale to brzmi Razz

), ale na tym forum tez zdazaly sie tematy o tym, czy ja nie mam za krotkiego, albo jakie wy macie. Kazdy chce byc idealny Smile

malina160 - Pon 28 Mar, 2005 12:33
Temat postu:

frigg nie o to mi chodziło zauważyłam że piszą tu młodsze odemnie i chciałam im przekazać to co wiem z doświadczenia czyli żeby się nie przejmowały bo ja przeżyłam dokładnie to samo i gdybyś się cofneła o 1,5 roku i znała mój dawny nik to byś wiedziała że był prawie identyczny jak ten na który odpisuję te 2-4 lata dla biustu to naprwade dużo i wyrosną znich lachy jak nie wiem a jeśli się tym teraz przejmują to napisałam co mogą zrobić żeby odwrócić uwagę od biustu i podałam moje wymiary (opisałam swój wygląd) po to aby pokazać co robiłam ja może któraś ma długie nogi - to może nosić spudniczki. nie chciałam pod żadnym pozorem pisać ogłoszenia matrymonialnego !!!!jeśli to tak zabrzmiało to przepraszam popieram pomysł z niegarbieniem się bo sama się garbiłam (ale nad tym caly czas pracuję i już wyglądam lepiej - pierś do przodu Exclamation

) i racja to wygląda okropnie zwłaszcza jak dziewczyna jest szczupła

panienka_wierzba - Pon 28 Mar, 2005 12:40
Temat postu:

Tsej napisał/a:

"przychodzi facet do lekarza...rozbiera sie kładzie ch^ja na stół i czeka...po chwili lekarz nie wytrzymuje i pyta :"za długi?" facet odpowieada"nie"
"za krótki?"-nie
"za chudy za gruby" - nie
"krzywy" - nie
"to co k^rwa z nim jest?" - "fajny, nieee?" "

hyh = ) kawał trzeba przyznac ciekawy

Tsej napisał/a:

hej...mi tez prześlij zdjęcie...obiecuje miły komentarz :> albo ostatecznie owego brak

yh uh ym no nie wiem czy sie zdecyduje ^^ Wink

(haha = ) )

Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 22:35
Temat postu:

nawet sobie nie zdajesz sprawy...jak ten kawał brzmi przez me usta opowiedziany
jak sie zdecydujesz daj mi znać...obiecuje ...a z reszta nic nie obiecuje no moze poza satysfakcją obu stron ...skuś sie o tak, raz sie zyje...po co sa zdjecia jak nie do oglądania? :K
w kazdym razie kojarzy mi sie rozmowa bohaterów w łowcy snów dotycząca...zdjęcia ktorym sie co prawda zawiedli ale mieli wielkie nadzieje ale nie chodzi o ten fakt lecz o inna czesc rozmowy cos jak "nie jakas tam, tylko znajoma (...)"
oczywiście ja do niczego nie namawiam, jakby co ejstem aniołem...
daj mi zdjęcie...a dam ci cukiereczka biggrin

malinka...jakiej długości nosisz sznurówki...a który numer w winampie ma twoja ulubiona piosenka i....jaki masz obwód bicepsa (napiętego)?
interesujące napisałaś dane...teraz cie ..........narysuje biggrin

Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 22:40
Temat postu:

Romans sie szykuje! ;]

A co do biustow: kiedys uwazalem, ze takie "troche wieksze niz srednie" sa najlepsze..
Teraz do chodze do wniosku ze wszystkie maja swoje zalety i wady ;]]] A najlepszy i tak ma moja kobieta, mimo, ze maly ;]

Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 22:52
Temat postu:

biust hmm? wazne by byl cieplutki...i by bylo na czym zasnac...

ps...chansone de geste?- to ja bede złą czarownicą z eliksirami

Anonymous - Pon 28 Mar, 2005 23:10
Temat postu:

To ja będę złym smokiem albo złośliwym karłem.

panienka_wierzba - Wto 29 Mar, 2005 19:40
Temat postu:

Tsej napisał/a:

nawet sobie nie zdajesz sprawy...jak ten kawał brzmi przez me usta opowiedziany

chętnie bym usłyszała, i bym sie odwdzięczyła innym, niesteyt aby go opowiedzieć potrzebny jest i głos i zachowanie osoby opowiadającej

Tsej napisał/a:

jak sie zdecydujesz daj mi znać...obiecuje ...a z reszta nic nie obiecuje no moze poza satysfakcją obu stron ...skuś sie o tak, raz sie zyje...po co sa zdjecia jak nie do oglądania? :K

powiedzmy że sie zdecydowałam Wink

podaj prosze adres e-mail

Tsej napisał/a:

w kazdym razie kojarzy mi sie rozmowa bohaterów w łowcy snów dotycząca...zdjęcia ktorym sie co prawda zawiedli ale mieli wielkie nadzieje ale nie chodzi o ten fakt lecz o inna czesc rozmowy cos jak "nie jakas tam, tylko znajoma (...)"

no patrz, to samo i mnie zaczęło się kojarzyć =D

Tsej napisał/a:

oczywiście ja do niczego nie namawiam, jakby co ejstem aniołem...
daj mi zdjęcie...a dam ci cukiereczka biggrin

tak tak oczywiscie Wink

nie żebyś do czegokolwiek namawiał
(a tak ps. to jakiego cukiereczka Wink

)

Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 19:54
Temat postu:

Kurde, naslal bym na Tseja gliny, ale juz za pozno :[

panienka_wierzba - Wto 29 Mar, 2005 20:03
Temat postu:

ano patrz
: > toż to może być pedofilia
oh nie =o ^^

Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 21:06
Temat postu:

ale ja "jeszcze" nic nie zrobiłem, a moze naslij...w kajdankach sie lepiej poczuje :>
mój mail...tia...tak żadko go uzywam ze nie wiem czy sie nie zakurzył....
tsej@o2.pl
cukiereczek...heh mam cały arenała...z rumem...raczki...miętusy , hmm jak nie cukiereczek to siostra ma lizaki..całe pudło...mozna bedzie zwędzić
ooo mam tez chałwe...królewska...i cała lodówke kefirów
hmm co do zachowania ... w tym kawale..wolałbym sie wstrzymywać.. biggrin

Anonymous - Wto 29 Mar, 2005 22:01
Temat postu:

Tsej napisał/a:

Niestety, za pozno, ma juz 15 lat Sad

:\ ;]

nasty_girl - Sro 30 Mar, 2005 06:10
Temat postu:

taaa anton bardzo dobry pomyl <lol>

panienka_wierzba - Sro 30 Mar, 2005 07:20
Temat postu:

Tsej napisał/a:

ale ja "jeszcze" nic nie zrobiłem, a moze naslij...w kajdankach sie lepiej poczuje :>
mój mail...tia...tak żadko go uzywam ze nie wiem czy sie nie zakurzył....
tsej@o2.pl

może wysle zaniedlugo Wink

Tsej napisał/a:

cukiereczek...heh mam cały arenała...z rumem...raczki...miętusy , hmm jak nie cukiereczek to siostra ma lizaki..całe pudło...mozna bedzie zwędzić
ooo mam tez chałwe...królewska...i cała lodówke kefirów

ja bym sie bałą przy mnie mówić o tym wszystkim = )

Anton napisał/a:

Niestety, za pozno, ma juz 15 lat Wink

:\ ;]

oj jak mi przykro Wink

Anonymous - Sro 30 Mar, 2005 13:54
Temat postu:

Pedofilem jest się jak ma poniżej 16 lat (chyba).

nasty_girl - Sro 30 Mar, 2005 14:33
Temat postu:

15 a nie 16

Anonymous - Sro 30 Mar, 2005 15:37
Temat postu:

kurcze mam wrażenie ze dziwnie na mnie patrzycie...

co do słodyczy to jeszcze sa kukułki i takia fajna miętowa masa w czekoladzie...one sa takie cieniutkie...a jak sie nazywaja to ni wiem ale...przepyszne

Chesterka - Sro 30 Mar, 2005 16:54
Temat postu:

Tsej napisał/a:

(...)i takia fajna miętowa masa w czekoladzie...one sa takie cieniutkie...a jak sie nazywaja to ni wiem ale...przepyszne

Jeśli jest na opakowaniu napis PEPE to jest to lukrecja ;]

Anonymous - Sro 30 Mar, 2005 18:25
Temat postu:

nestle "after eight"

panienka_wierzba - Sro 30 Mar, 2005 20:34
Temat postu:

Tsej napisał/a:

co do słodyczy to jeszcze sa kukułki i takia fajna miętowa masa w czekoladzie...one sa takie cieniutkie...a jak sie nazywaja to ni wiem ale...przepyszne

dośc przekonywania na slodycze ^^
no jak bede miec troche wiecej czasu to wysle
u mnie wysylanie czegos z poczty trwa dlugo Wink

Anonymous - Sro 30 Mar, 2005 21:41
Temat postu:

Tsej napisał/a:

kurcze mam wrażenie ze dziwnie na mnie patrzycie...

Nie martw sie, tez mam pedofilskie sklonnosci!
abauhauha ;]

panienka_wierzba - Czw 31 Mar, 2005 12:00
Temat postu:

te bo sie zaczne bać jak będziesz przychodizł pozyczyc plyte abo co Wink

Anonymous - Czw 31 Mar, 2005 15:40
Temat postu:

No przeciez ta plytka byla pretekstem! ;]
Nie no, na mnie jestes juz za stara Sad

wole jakies 14stki ;]
hahaha ;]

Anonymous - Czw 31 Mar, 2005 16:45
Temat postu:

"e ja tam wole młode z podstawówki" :K Borewicz
"fajny tornister kochanie"

nasty_girl - Czw 31 Mar, 2005 17:09
Temat postu:

hyhy no borewicz jest super... o fuu jak brzydka pala.. nie bede ci robila pale.. no trudno co zrobiic, albo wiem wylize ci stopy wez zdejmij swoje sofixy.. Smile

lol

potwora - Czw 31 Mar, 2005 19:07
Temat postu:

Ant- masz przeeewalone stary ;]]]
Pedofilem sie jest nie jak sie ma 15 czy 16 at tylko jak sie pieprzy albo wykonuje czynnosci w jakikolwiek sposob powiazane z erotyzmem i sexem z osobami PONIZEj 15 roku zycia ;]
Co do biustu to dziekuje za komplement :>
Ja osobiscie za swoimnie przepdama, nie widze w nim nic szczegolnego (no, moze poza dosyc ladnym ksztaltem ;]) ale dzieki mojemu niewyzytemu mezczyznie jakos sie wyzbylam kompleksow pomimo, ze mam maly biust :p (na granicy A/B) :p

Anonymous - Czw 31 Mar, 2005 19:29
Temat postu:

"sie skacze sie pływa, ciałko tez mam [cenzura]"
"jak sie nazywasz książe -Borewicz - ale jak masz na imie - Porucznik "

nasty_girl - Czw 31 Mar, 2005 19:34
Temat postu:

a z kad masz taka fajna koszulke?
sie gra sie ma

Anonymous - Czw 31 Mar, 2005 21:14
Temat postu:

fajną koszulke PUMY :K

nasty_girl - Pią 01 Kwi, 2005 22:44
Temat postu:

tsej no mozliwe Smile

ale nie wlaczalam teraz tylko z pamieci probowalam se przypomniec jakies fajne teksty, a masz inne filmiki przerobione przez tego kolesia?

Anonymous - Pią 01 Kwi, 2005 22:59
Temat postu:

nie mam ale słyszałem przeróbke hmm złotoplskich chyba
ps jest tez cos jeszcze ale nie znalazłem...

nasty_girl - Pią 01 Kwi, 2005 23:05
Temat postu:

ja mialam wszystkie ktore byly na jakims ftp, ale wlasnie niedawno usuneli wszystko

inferno_x - Wto 26 Kwi, 2005 23:37
Temat postu:

Ktoś kiedyś mi powiedział: "nie bierz kobiety z biustem któy ci się nie mieści w dłoni" - nie posłuchałem:) Na biust bardzo trzeba uważać bo jest wrażliwy, z tego co wiem to nie można go przeźiebić. Czy mały czy duży i tak posłuży Wink

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 07:42
Temat postu:

inferno_x napisał/a:

z tego co wiem to nie można go przeźiebić.

można

i jest wtedy kiepsko... =(

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 08:58
Temat postu:

co do biustu..obejrzyjcie sobie pacyfikatora(niedawno wszedł) biggrin

jagara - Nie 14 Sie, 2005 11:57
Temat postu:

Ja mam 13 lat 158 wzrostu i 90 w biuście więc co tu dużo mówić... biggrin

a pozatym, jeśli masz 14 lat to jesteś w okresie dojrzewania więc wszystko się może zmienić biggrin

Shaleniec - Nie 14 Sie, 2005 12:14
Temat postu:

nastepny odnawiacz starcyh tematow.. bede plakac ;o

Anonymous - Nie 14 Sie, 2005 12:23
Temat postu:

Moim zdaniem nie ma nic złego w odnawianiu starych tematów, o ile są ciekawe i wartościowe Wink

Anonymous - Nie 14 Sie, 2005 12:34
Temat postu:

"o ile sa wartosciowe"...
tu sie juz Borewicz przesunal nawet Razz

Anonymous - Nie 14 Sie, 2005 13:07
Temat postu:

Damn.Wyglada na to ze wszystkie jej posty to odnowienia starych tematow.

kicp - Nie 14 Sie, 2005 13:36
Temat postu:

Bana dajcie bana! <klask> <klask>

weraa - Nie 14 Sie, 2005 15:00
Temat postu:

Nie masz sie czym martwić Laughing

...jestestem w tym samym wieku co TY i tez mam 72 cm po dbiustem i 80 w biuście i jakos nienarezkam choc rok temu miłam kompleksy bo byłma płaska jak deska moze dlatego że jestesm sczupła Laughing

...Ale moim zdaniem lpeije mieć mniejszy biust niż duzy Razz

...Niektore moje koleżanki w moim wikeu mają duze i maja z tm kompleksy bo nei zbyt ładnie to wyglada Razz

...Ale cóż każdy musi siebei zaakceptować takim jakim jest Laughing

..choćprzyznam że też mam kompleksty chyba jak każdy Rolling Eyes