Dzieci OnLine

DOM RODZINA - Szlabany

Chesterka - Pon 01 Lis, 2004 13:05
Temat postu: Szlabany
Jestem ciekawa, czy dostajecie szlabany? Question A jeśli dostajecie, to za co? Confused Bo moja mama to niby nic, a jednak jak ma zły humor to za jakiś drobiazg może dać mi szlaban. Rolling Eyes Chociaż zwykle jakoś udajee mi się wszystko odkręcić i i tak mama go unieważnia Mr. Green
BamBI - Pon 01 Lis, 2004 15:09
Temat postu:
nigdy nie dostałam żadnego szlabanu oprócz zakazu na kompa i to nie przeze mnie tylko przez moich braci. A jak sie cos takiego zdarzy to najpierw sie pogodze a później robie to samo Razz
Anonymous - Pon 01 Lis, 2004 16:45
Temat postu:
Witam.
Ja dostawałem głównie na kompa, na jeden dzień...Co i tak jest dla mnie po prostu katorgą. Zawsze się wykręcam "odpracowując" winy i sprzątając całe mieszkanie pod nieobecność mamy. Wink
Pozdrawiam Kwiat
Anonymous - Pon 01 Lis, 2004 16:52
Temat postu:
Ja mam szlabany tylko jednej kategorii - za złe stopnie = brak kompa. ;]
Anonymous - Pon 01 Lis, 2004 17:05
Temat postu:
Ja jeszcze nigdy nie dostałem szlabanu Mr. Green chociaż czasami powinienem dostać Razz
Anonymous - Pon 01 Lis, 2004 21:29
Temat postu:
U mnie jest smiesznie hehe... rodzice mowia ze mam szlaban a nastepnego dnia wychodze na dwor:) ale czasami pokrzycza np. za zle zachowanie , a tak to nie mam szlabanówSmile
zazulita - Wto 02 Lis, 2004 15:49
Temat postu:
Ja podobnie jak Noid niegdy nie dostalam szlabanu Very Happy
Naomi - Wto 02 Lis, 2004 17:44
Temat postu:
Ja nie dostaję szlabanów.
Mój braciak czasami dostaje,ale i tak zawsze się wykręca Rolling Eyes
Ona89 - Wto 02 Lis, 2004 18:16
Temat postu:
Ja też nigdy nie miałam szlabanu, a nawet jak bym go dostała to i tak chodziła bym tam gdzie bym chciała. Very Happy
mroweczka - Wto 02 Lis, 2004 19:07
Temat postu:
Ja b.rzadko dostaję szlaban,częściej mam ostrą awanturę w domu. A jak juzto taki szlaban dostaję,że Ho ho....2 tygodnie bez koni. Tia,jasne. I tak mi ojciec po paru dniach pozwala iśc(bo to zawsze matka daje szlaban) bo wie,że i tak bym nie wytrzymała i sama bym poszła Smile .
Olcia - Wto 02 Lis, 2004 23:36
Temat postu:
JA zawsze dostaje szlabany nawet za cos czego nie zrobilam bo moja rodzinka zapotrzona jest w moja siostrzyczke:(Ale zazwyczaj staram sie robic tak zeby skrocic szlaban.Szlabany zwykle polegaja na zakazie wyjscia na dwor i nic wiecej...
Gothic - Czw 04 Lis, 2004 19:04
Temat postu:
Mimo, że rodzice czasem poświęcają nam mniej czasu, bo muszę się zająć naszym młodszym rodzeństwem, to i tak pamiętajmy, że oni nas bardzo, bardzo kochają...
Ja mam siostrę, ale ona nigdy ze mną nie mieszkała... Ale to już inna sprawa Wink


A co do moich szlabanów to dostawałam je w wieku 5 lat... teraz nie, bo narazie nie mam za co ich dostawać Smile

Anonymous - Sob 06 Lis, 2004 09:40
Temat postu:
Mama mi nigdy szlabanów nie daje, ale tata zawsze (no ok, nie zawsze). Za złe stopnie, to raz miałam karę na miesiąc na kompa Shocked <szok>
Zawsze się taty boję, gdy wróci z zebrania, bo robi mi zawsze jakieś wyrzuty =P
A gdy się już trochę lepiej uczę, to jest już dobrze biggrin
Anonymous - Sob 06 Lis, 2004 10:26
Temat postu:
Ja kiedyś dostawałam szlabany (na kompa, a na co innego <lol2>) ale teraz już nie. Bo i tak nie pomoże Twisted Evil I tak będę robiła to, na co mam ochotę, nawet gdy mi mama nad karkiem ślęczy. A powody to pyskowanie i nieprzyznawanie się do złych ocen. Razz
Mała - Sob 06 Lis, 2004 12:21
Temat postu:
mi mama zawsze daje szlabany za balagan w pokoju, za to ze sie nieucze;p choc mam dobre oceny. za to ze jej costam czasem niepomoge, i na co szlabany? na kompa, albo zabiera mi gitare, albo aparat albo niewychodze z domu, albo mam ograniczony czas do 18 a nie do 21 ;|
Kenai14 - Pon 08 Lis, 2004 20:43
Temat postu:
MAŁAM, u mnie podobnie..Smile tylko ja nie mam gitary. ale zaóważcie że rodzice robią to dla waszego dobra, taki człowik naprawdę później do czegoś dochodzi Smile
pussi - Czw 11 Lis, 2004 23:16
Temat postu:
zakazy szlabany...cos wiem na ten temat:)jak cos przeskrobie to dostaje zakaz siedzenia na kompie czy tv...no moze teraz juz nieczesto ale jak byłam młodszq to było ich sporo:)byłam strasznie rozbrykana i czestoi cos przeskrobałam;)
Elun - Nie 28 Lis, 2004 18:40
Temat postu:
ja nigdy nie dostaje szlabanu i nigdy nie dostalam, chciaz raz kiedys tak narobilam, ze moich rodzicow wzywali do szkoly... ale to inna historia:) nigdy tez mnie nie bili i jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic, jak podnosza na mnie reke hehe
Amy - Nie 28 Lis, 2004 19:31
Temat postu:
No Ty masz inną sytuację, ja nie mieszkam z obojgiem rodziców Rolling Eyes
Mama chciała mnie kiedyś bić, ale ja powiedziałam, ze chyba nie ma serca (wtedy była to jakaś głupota, którą zrobiłam). Teraz nawet nie próbuje. Szlabany. Raczej nie, jak już to mnie nimi straszy. Jak już szlaban się dostanie to dobra jest matoda, na "odkupienie win" Np. Posprzątanie w domu, wytarcie wszędzie kurzy, pozmywanie naczyć itd... wtedy możesz znieśc szlaban, albo go złagodzić, ale nie na wszystkich rodziców to działa.
Pozdrawiam,
Kwiat
Anonymous - Wto 30 Lis, 2004 06:38
Temat postu:
Witam.
Bo w gruncie rzeczy nawet nie powinno być tak łatwo taki szlaban zdjąć. Kara jest karą, za złamanie przepisu prawnego dostaniemy wyrok, którego nie da się złagodzić posprzątaniem w domu.
Pozdrawiam Kwiat
Inteligencja - Sro 01 Gru, 2004 20:04
Temat postu:
Wyrok...

Nie przesadzasz, Kocie? Może od razu do poprawczaka dzieciaka wysłać - za nie posprzątanie pokoju/nie wyrzucenie śmieci/złą ocenę ;P? Kara jest karą, nie :>?

Kiedyś, głównie za wyrażanie swoich myśli w, wbrew pozorom, cywilizowany sposób... typu: twa głupota objawia się tym, lub coś w tym stylu. Oczywiście, bez przekleństw i bez wyzwisk - stwierdzanie tylko ówczesnego stanu psychicznego danej osoby - jesteś głupia Smile. Ale to już przeszłość... A mijały następnego dnia. Bez żadnego sprzątania pokoju.

Proste i logiczne...
Anonymous - Sro 01 Gru, 2004 20:18
Temat postu:
Witam.
Inteligent, ja po prostu uważam, że nastolatka rozpieszczać nie można. Może dlatego, że sam jestem trzymany twardo przez tatę i łagodniej przez mamę, i jakoś na złe mi to nie wychodzi. Wink
Pozdrawiam
Anonymous - Sro 01 Gru, 2004 20:25
Temat postu:
A ja jestem rozpieszczoną jedynaczką i dobrze mi z tym. Razz
Nie no, mnie nigdy nie karano. Mi tłumaczono... I tak jest najlepiej, bo dziecko się zwykle buntuje po karze. Przynajmniej mnie się wydaje, że to dobry sposób. Przykład - ja... *^^*
Inteligencja - Sro 01 Gru, 2004 21:56
Temat postu:
Można by to negocjować, Femme...

(Ciekaw jestem, czy tym razem wyczujesz aluzję...)
Anonymous - Czw 02 Gru, 2004 07:22
Temat postu:
Brawo dla mnie! -> Chyba <- zrozumiałam. Razz

Więc zaczynaj, mój drogi. Uważasz, że kary cielesne są skuteczniejsze od słownych, czy po prostu uważasz, że jestem złym przykładem dobrego wychowania?
EU07 - Czw 02 Gru, 2004 09:23
Temat postu:
Noid napisał/a:
Ja jeszcze nigdy nie dostałem szlabanu Mr. Green chociaż czasami powinienem dostać Razz

Podobna sytuacja z tym tylko zastrzeżeniem, że nie mam za co dostawać Razz
Inteligencja - Czw 02 Gru, 2004 17:01
Temat postu:
Heh Smile. Już mówisz, że 'dobrego wychowania'. Czyli masz na to opinię i... wcale się z nią nie kryjesz. W pewien sposób ją narzuczasz (nie napisałaś 'wg mnie', lecz to jest zbędne, bo się z Tobą zgadzam :>).

Wiesz, że ja też jestem przykładem 'dobrego wychowania' :>? Widzisz, coś nas łączy... Wink.

Co do poprzedniego postu... brawa dla tej Pani w drugim rzędzie (miało być 'z wąsem', lecz nie chcę, byś pomyślałaś, że Cię obrażam :>). A na poważne... ten post pisany był pod wpływem emocji. Zresztą... i tak wątpię, byś przejęła się tym, co tutaj napiszę :>.
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 12:02
Temat postu:
Nyu ta... Po co mam pisać "według mnie", skoro to jest dla wszystkich jasne i oczywiste. ;>

Hyh, ale mi to... ;>

Za wąsa to bym Ci łeb, urwała. Razz Masz szczęście. ;p A tak w ogóle to dziękuję, dziękuję za oklaski <dyg>. A tak poza - zdanie niewielu mnie obchodzi. ;>

...Offtopujemy. Wink
roger-1989 - Pią 03 Gru, 2004 16:27
Temat postu:
jakby moja matka dawala szlabany to ja bym juz od paru lat przed kompem nie siedzial
Miracle - Nie 05 Gru, 2004 17:50
Temat postu:
To mi daje na kompa albo zabiera komore.....za pyskowanie ale takie mocne.
nika - Pią 17 Gru, 2004 18:57
Temat postu:
Ja niemam problemów ze szlabanami,nigdy ich niedostaje Very Happy czasem kiedy mama jest zdenerwowana mówi że czegoś mi niewolno ale to tylko gadaniie Razz
Pan_Feanor - Pią 17 Gru, 2004 19:00
Temat postu:
Ja już niemam szlabanów Smile...
Elly - Sob 18 Gru, 2004 23:11
Temat postu:
Ja dostaje szlabany ale rzadko najczęście na komputer i zawsze jest ten sam powód pyskowanie albo jakaś pała ze sprawdzianu ale to naszczęście się nie zdarz za często .
Anonymous - Sro 22 Gru, 2004 17:18
Temat postu:
Hej
Ja nie dostałam szlabanu ale kiedys jak bylam mała to uparłam sie mocno na białego balonika.Tylko na białego!Tupałam,ryczałam wrzeszzczałam.
Dostałam w tyłek.Juz wiecej sie tak nie zachowalam Wink ..Ale nadal mam w sobie tą stalową upartosc biggrin
Pan_Feanor - Sro 22 Gru, 2004 17:24
Temat postu:
Gabra napisał/a:
Hej
Ja nie dostałam szlabanu ale kiedys jak bylam mała to uparłam sie mocno na białego balonika.Tylko na białego!Tupałam,ryczałam wrzeszzczałam.
Dostałam w tyłek.Juz wiecej sie tak nie zachowalam Wink ..Ale nadal mam w sobie tą stalową upartosc biggrin


Ja też bym cie zlał i kupił czarnego na złość :>
Anonymous - Sro 22 Gru, 2004 17:26
Temat postu:
Ale matka mi wytłumaczyła ze nie ma pieniedzy na takie bzdety Razz
no kase miala ale nie chciała ich wydac na takie dziadostwa Wink
Anonymous - Czw 30 Gru, 2004 14:14
Temat postu:
Ja raz miałam szlaban ale należało mi sie Twisted Evil była to niby miesieczna kara na kompa, ale po tygodniu wszystko bylo juz OK Mr. Green
Asiula1994 - Wto 11 Sty, 2005 17:10
Temat postu:
Ja dostaję szlabany za niepunktualność Embarassed . Ok 1 tydzień bez wychodzenia z domu pod nieobecność rodziców w chaupie.
GirlX - Nie 30 Sty, 2005 09:45
Temat postu:
Ja tam nie dostaje zadnych szlabanoow. Moja mama jest starsznie nie konsekwentna. Moowi ze mi odlaczy internet bo sie pogorszylam w nauce (mam na poolrocze same 5 i dwie 6 ale dla mamy to niewystarczajaca srednia). Po kilku dniach zupelnie o tym zapomina. To nawet dobrze Wink Chociaz czasem wydaje mi sie ze sie za bardzo rozpuscilam i kilka dni kary by sie przydalo.
Kicia91 - Nie 30 Sty, 2005 13:23
Temat postu:
Ja nie dostaję zazwyczaj szlabanów od rodziców... Tylko czasem bardzo rzadko jk sie rodzice wnerwią to mi nie pozwalaja siedziec na kompie albo wychodzić do koleżanek ale zazwyczaj po pól godziny - 2 godzin im to mija ...
panienka_wierzba - Nie 30 Sty, 2005 18:36
Temat postu:
no ja mam szlabany, w dodatku bardzo często (ale przecież młodzież musi sie wyszalećMr. Green), np. pod koniec listopada dostałam szlaban praktycznie na wsyzstko (niewazne z jakiego powodu Wink) a 6 grudnia bylam na calonocnym koncercie (Winter Reggae Festiwal) w gliwicach (miasto z kilkanaście czy kilkadziesiąt km od mojego miejsca zamieszkania.) no ale rodzice o tym nie wiedzieli... bo gdyby wiedzieli o wszystkim nic nie bylo by takie fajne, ciekawe, ekscytujące, a poza tym iałabym przerypane do konca życia Mr. Green Wink
Iśka - Nie 30 Sty, 2005 21:57
Temat postu:
panienka_wierzba napisał/a:
no ja mam szlabany, w dodatku bardzo często (ale przecież młodzież musi sie wyszalećMr. Green


No dokladnie =] Podzielam to zdanie Wink
Ja też mam szlabany... dość często. Ale nigdy nie żałuję (noo, może wtedy jak blokuja kompa Razz). Ostatnio pojechalam sobie do Poznania (do kina i na zakupy Mr. Green ) bez zgody rodziców (poprostu nie chcieli mi pozwolic, a ze mialam swoja kase, to na rano wstalam i wyjechalam Razz)... byla zjebka, ale cio tam? Co sobie uzylam to uzylam ;D Poza tym moi rodzice mówią, że za karę to, za karę tamto, a do Niemiec np pojechalam (nie chcieli mnie puscic)... Phii tam, gdybym ja sluchala tych wszystkich ich zakazow, to daleko bym nie zaszla Razz
mroweczka - Pią 04 Lut, 2005 18:10
Temat postu:
Ja ostatnio miałam szlaban Smile Nawet nie wiem za co ale co tam Wink Acha...To było coś takiego. Uczyłąm się historii, która mi KOMPLETNIE nie wchodzi a moja mama gadała do psa(?) i powiedziałam coś w stylu:
-Mama,mogłabyś przestać, bo ja się uczę?
-Ale ja muszę coś wydrukowac na komputerze-i pokazała ręką na monitor.
-To ja ci już to wydrukuję-odpowiedziałam,usidłam na krześle przy biurku i chciałam kliknąć "drukuj". Wtedy zaczęła się ze mną szarpać i wrzeszczeć,żebym taka do przodu nie byłą,że jestem głupia,rozpuszczona,że myślę,że wszystko mi wolno i żebym najpierw wyniosła szklankę (?). Po chwili już leciała do ojca z wrzaskiem,że mnie nie wychowali,że ja sobie za dużo pozwalam. I w konsekwencji szlaban na konie "do końca życia" i na komputer do odwołania. W konsekwencji następnego dnia już siedziałam w Internecie a na konie poszłam po tygodniu. Zawsze tak jest z moimi rodzicami. Myślą,że są tacy straszni,że to taki dla mnie horror te ich szlabany za nic a w rzeczywistości mam to gdzieś. Oczywiście gdyby to wszystko było uzasadnione no to OK,ale ja NIE CIERPIĘ sytuacji,kiedy uważają się za jakiś Bogów i zakazują mi wszystkiego co kocham(mam na myśli konie, nie Internet Razz ) nie wiadomo za co.
Mróweczka Kwiat
Olcia - Pią 04 Lut, 2005 20:39
Temat postu:
ja mam szlabany i to nawet czesto!zwykle za jakies glupotki Mr. Green ktore czesto popelniam Mr. Green
kiedys potrafilam odkrecac szlabany i mialam szlaban przez dwa dni a potem sobie dalej wychodzilam na dworek a teraz mama sie uwziela i jak mam szlaban to juz na amen Smile
Pozdrawiam Kwiat
Ćpunka - Czw 10 Lut, 2005 14:39
Temat postu:
ja raczej nie dostaje szlabanow ale jak juz dostaje to np nie moge isc na polko nie moga przychodzic kolezanki

Alena szczescie moja mama jest barrdzo tolerancyjna wieec c nie dostaje no moze raz na kwartal ale jak coas strasznego zrobie
A od taty nigdy nie dostalam bo moj tata pracoje w delegacjach jako inzynier wiec nie ma szlabanow
Anonymous - Pon 14 Lut, 2005 20:57
Temat postu:
Ja szlabanów nie dostaje juz od bardzo dawna... Z tego powodu że nic takiego nie robie co by zasługiwało na szlaban... Ale jeśli już coś się zdaży to muszę jakoś wynagrodzić to co zrobiłem ale nie są to jakieś welkie rzeczy ;-)
Francesc0 - Czw 17 Lut, 2005 19:05
Temat postu:
Aren napisał/a:
Ja szlabanów nie dostaje juz od bardzo dawna... Z tego powodu że nic takiego nie robie co by zasługiwało na szlaban... Ale jeśli już coś się zdaży to muszę jakoś wynagrodzić to co zrobiłem ale nie są to jakieś welkie rzeczy ;-)


Mam dokładnie tak samo... ;] sądzę, że jesli juz bym cos zrobil to musialbym pojechac do babci i porobic jakies prace ogrodowe...
ajeczka11 - Pią 18 Lut, 2005 16:55
Temat postu:
Ja też nie dostaję szlabanówWink Poprostu jak błam mała to dostawałam w tyłek a obecnie to tylko dostaję wykład:))))Czasem muszę np. poc mamaie czy coś
dziewczyneczka - Pią 04 Mar, 2005 09:37
Temat postu:
Ja prawie igdy nie dotaje ajak już to na kompa Very Happy
Kasiek - Pią 04 Mar, 2005 21:29
Temat postu:
Nigdy nie dostałam szlabanu.. no moze raz na kompa.. ale i tak wchodziłam wiec sie dla mnie nie liczy :>
nasty_girl - Sro 30 Mar, 2005 19:07
Temat postu:
ja mialam raz w zyciu szlaban.. ale i tak zostal odwolany wczesniej, w sumie mi rodzice nic nie zabraniaja, tz pic, palic, cpac i takie tam nie moge ale z tym to roznie, ale z innymi zeczami to lajcik
Gladiatorpl - Nie 03 Kwi, 2005 14:38
Temat postu:
jestem zwolennikiem szlabanow: za jedynke ze sprawdzianu powinno byc pretem przez leb, do wora i do wisly Razz

A tak serio to ja raczej nie mam szlabanow bo raczej nie ma za co Razz chociaz ocenki mam niezamocne ale jeszcze nie najgorsze Razz
maadzia - Nie 03 Kwi, 2005 15:17
Temat postu:
moi starzy nie stosują czegos takiego........ niemają po co ja jestem grzeczna Razz
nasty_girl - Nie 03 Kwi, 2005 21:01
Temat postu:
u mnie bedzie milo pojutrze Smile nie mam jak usprawiedliwic paru dni, no ale pewnie tylko sie nagada nagada i mnie zostawi.. jak ja tego nie nawidze
AloneMoon - Nie 03 Kwi, 2005 21:56
Temat postu:
Wszyscy tutaj takie Aniolki..a ja co czesto dostaje Szlabany ! Twisted Evil
Najczesciej na Kompa,raz na Dippemess ( Wesole Misateczko ).
Jak mieszkalismy jeszcze w Krakowie to dostawalam szlabany na wychodzenie na dwor.Teraz nie dostaje ,bo nie mam Kolzenaki..nie mam gdzie wychodzic ;P
Szlabany dostaje tez za zle Oceny,raz wyniesli mi komp ( na 3 dni) bo dostalam zla ocene z niemca ;( Ale to sie zdarza zadko"!
Anonymous - Nie 03 Kwi, 2005 23:02
Temat postu:
Kiedys dostawalem, ale teraz juz nie. Po czesci dla tego, ze nie maja sie do czego przyczepic ;] a po czesci dlatego, ze jestem wtedy nieco wkurzajacy ;].
Wlasciwie to poprostu z tego wyroslem, to juz na mnie nie zadziala ;o.
Keśka - Pon 04 Kwi, 2005 18:58
Temat postu:
mroweczka napisał/a:
Ja b.rzadko dostaję szlaban,częściej mam ostrą awanturę w domu. A jak juzto taki szlaban dostaję,że Ho ho....2 tygodnie bez koni..


2 tygodnie bez koni..? Ciesz, się, bo nie masz najgorzej. Ja rzadko dostaję szlabany, a jeśli już coś takiego się zdarzy, to jest to najczęściej zakaz na jazdę konną i to na conajmniej 1 miesiąc!!! Do tego nie mogę pojechać sama, bo rodzice poprostu nie dadzą mi pieniędzy.
nasty_girl - Pon 04 Kwi, 2005 19:47
Temat postu:
u mnie i tak wiedza ze by nie poskutkowalo bo jak by mi powiedzieli ze mam szlaban i nie wolno mi wychodzic to bym trzasnela drzwiami i wrocila kiedy mi sie podoba a tak jest umowiona pora, wracam o tej 21 czy tam pozniej jak jest weekend, czy nastepnego dnia i nikt sie martwic nie musi.. zreszta ostatnio nie rozrabiam Smile
mroweczka - Sro 06 Kwi, 2005 20:47
Temat postu:
Keśka napisał/a:
mroweczka napisał/a:
Ja b.rzadko dostaję szlaban,częściej mam ostrą awanturę w domu. A jak juzto taki szlaban dostaję,że Ho ho....2 tygodnie bez koni..


2 tygodnie bez koni..? Ciesz, się, bo nie masz najgorzej. Ja rzadko dostaję szlabany, a jeśli już coś takiego się zdarzy, to jest to najczęściej zakaz na jazdę konną i to na conajmniej 1 miesiąc!!! Do tego nie mogę pojechać sama, bo rodzice poprostu nie dadzą mi pieniędzy.

Taaa...Raz mi dali do "konca zycia" szlaban na konie. Trzy dni pozniej juz sobie jezdzilam.
Iśka - Czw 14 Kwi, 2005 15:12
Temat postu:
A wiecie, ta sie zastanawiem, ze rodzice sa czesto wredni. Mróweczce i Keśce zabraniaja koni bo wiedza ze one to kochaja... a mi jak juz dadza jakis szlaban to niie np na telewizor, ktory ogladam dwa razy w tygodniu (tylko jak jest 'm jak milosc', chociaz ostatnio o ten jedyny serial przestalam ogladac) tylko na kompa ;/ albo zabraniaja mi uczestniczyw w jakichs spektaklach... no kiedy ja to wlasnie najbardziej kocham ;/ Ale faktem jest ze cos takiego (taki szlaban) zdaza sie rzadko ^^
nasty_girl - Czw 14 Kwi, 2005 21:27
Temat postu:
mi mama nigdy by szlabanu na konie nie dala dlatego ze cieszy sie ze jezdze, ze mam jakies zainteresowanie i ze jest cos co lubie robic:d
mroweczka - Pią 15 Kwi, 2005 16:21
Temat postu:
Iśka napisał/a:
A wiecie, ta sie zastanawiem, ze rodzice sa czesto wredni. Mróweczce i Keśce zabraniaja koni bo wiedza ze one to kochaja... a mi jak juz dadza jakis szlaban to niie np na telewizor, ktory ogladam dwa razy w tygodniu (tylko jak jest 'm jak milosc', chociaz ostatnio o ten jedyny serial przestalam ogladac) tylko na kompa ;/ albo zabraniaja mi uczestniczyw w jakichs spektaklach... no kiedy ja to wlasnie najbardziej kocham ;/ Ale faktem jest ze cos takiego (taki szlaban) zdaza sie rzadko ^^

Nom,dokładnie :/.Ale najgorsze jest to,że moj ojciec NIE UMIE wychowywac dzieci...:/ On np. da mi szlaban(ostatnio mi dał,nie wiem do tej pory konkretnie za co-chyba za to,ze "robiłam z niego durnia" bo siedzialam w kiblu jak mnie wołał żeby sobie na mnie pokrzyczeć) wrzeszczy na mnie jak nie wiadomo co, da mi szlaban na konie na "zawsze" a potem zwyczajnie pozwala mi jeździć... Neutral
Kinga - Pią 22 Kwi, 2005 15:39
Temat postu:
Szlabany ?
Tak są ... ale znikają po paru dniach biggrin ... albo i minutach biggrin
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 14:29
Temat postu:
Kinga to chyba po prostu slabo rozrabiasz ze ci tak szybko mijaja te szlabany Smile
Kinga - Sob 23 Kwi, 2005 14:41
Temat postu:
Yy ... no wiesz tu wlasnie ne ejst tak dobrze samo zachowanie mowi mialam miec nieodpowiadnia cudem dostałam poprawne ...

Oni poprostu nie maja mi na co dawać szlabanów Razz
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 14:55
Temat postu:
ja mialam naganne .. niestety nie dalo sie z tym nic zrobic.. ja mialam raz w zyciu szlaban i chyba rodzice juz wiedza ze dawanie kar nic nie da..
Kinga - Sob 23 Kwi, 2005 14:57
Temat postu:
Moi nie maja na co Razz
Bo w sumie rzadko kiedy wychodze ... jesli to do szkoly muzycznej an zajecia .. etc etc ... tego mi przeciez nie zabronią
Komp ... Oo probowali Razz ale im sie nie udało

Zazwyczaj jak dawali mi szlabam to strajkowałam i siedzac w pokoju nic nie robiąc
nasty_girl - Sob 23 Kwi, 2005 15:02
Temat postu:
ja dostalam tylko raz.. miesiac nigdzie niby niewychodzic mialam.. no ale przeciez nikt mnie nie zamknie w pokoju na klucz, ani nie bedzie pilnowal 24 na dobe.. wiec stwierdzili ze nie ma sensu taka kara.. zreszta teraz uwazam ze wszystkim zeby przed starymi nie wpasc, bo jak juz odzyskalam ich zaufanie to glupio bylo by znow cos przeskrobac..
mroweczka - Nie 24 Kwi, 2005 13:40
Temat postu:
A ja miałam bardzo dobre Razz
Moi rodzice nie proboja raczej z karami typu "miesiac bez wychodzenia" bo a) raczej nigdzie nie wychodze Razz b) i tak ani oni ani ja bym nie wytrzymala wiec... Smile
nasty_girl - Nie 24 Kwi, 2005 14:10
Temat postu:
mroweczka no ale jak bys cos bardzo przeskrobala to moze i by dali.. no ale jak mowilam u mnie to wygladalo tak ze ich nie bylo to od razu wychodzilam, a jak byli to najpierw sluchalam "masz kare,nigdzie nie wychodzisz.. bla bla bla... " "a co zabronisz mi ? nie przepuscisz przez drzwi?" ... <trzask> i mnie nie bylo..
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 11:36
Temat postu:
Nasty a co pozniej zadnhych kar za takie zachowanie or sth ? Razz

Ja tam az tak sie nie kloce z moimi jak cos mi sie nie podoba or sth Razz
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 13:49
Temat postu:
Kinga no a co by powiedzieli jescze raz ze mam siedziec w domu a w rezultacie bym w nim nie siedziala? nie bedzie mi dawac pieniedzy? i tak i tak jakos potrzeby mam i czasem mi bedzie musiala na cos dac a przeciez nie bedzie sprawdzac paragonow co kupowalam itd.. zabroni mi przed kompem siedziec? kiedys wyjda i se bede siedziec, albo i nawet beda w domu i co? podejdzie i bedzie mi wylaczala ten komputer?
ewela - Czw 12 Maj, 2005 15:13
Temat postu:
ja nie mam szlabanów nigdy nie miałam chciarz jak cos jush sie stanie to pokrzyczą i na nastpeny dzien jest jush szystko w porzo..ale np mówią jesli sie bedziesz zle uczyc i bedziesz mien pały to nie bedzies miała kompa (czyli ze niebede garc nie ze go np wyrzucą..Smile ale to sie nie sprawdza naszczescie chocaiarz czasem moze i powinnam miec szlabany..
shabowy - Nie 30 Gru, 2007 12:08
Temat postu:
ja dostaję bardzo rzadko
zabairaja mi kieszonkowe na miesiąc (dostaje co miesiąc)
ale czasem naprawde przeginam
wspólczuję moim rodzicom że muszą ze mna wytrzymywać Very Happy
Marcia10 - Nie 30 Gru, 2007 16:26
Temat postu:
Szlabanow dostaje mnostwo.
Za byle co.
Ostatnio np. bylam ze znajomymi na pizzy ( to bylo w andrzejki), przyszlam do domu 4 minuty po wyznaczonym czasie, dostalam szlaban na miesiac na wychodzenie z domu. (o, konczy mi sie dzisiaj ^^)

A tak to... zwykle za spoznienie dostaje szlaban na wychodzenie z domu.

kumpele mi wspolczuja. nic innego nie da sie zrobic.
Kacza - Pon 31 Gru, 2007 11:15
Temat postu:
No bo jak nie pilnujesz wyznaczonego czasu to się nie dziw.
Ja nie dostaję szlabanów^^
DSdonia - Sro 16 Sty, 2008 11:59
Temat postu: Zdarzają się...
U mnie kiedyś szlaban był czymś czego wgl nie znałam. Teraz kiedy zaczęło mi odbijać i pojawiły się papierosy i alkohol, pojawiły się również kary. Kiedyś tata zabrał mi laptopa, ale po kilku godzinach stwierdził, że to nie ma sensu i mi go oddał Razz Kilka razy też miałam ograniczony dostęp do fona i ograniczone wychodne Wink
Jeśli chodzi o bicie, to u mnie w domu nie ma takiej możliwości xD Kilka lat temu powiedziałam, że jeśli któryś z Rodziców podniesie na mnie rękę to ja pójdę na Policję. Od tego czasu nawet nie ma mowy o biciu. Smile Rodziców trzeba tresować, a nie rozpieszczać. Oczywiście żartuję Smile Ja myślę, że mimo to, że teraz uważamy kary za coś robione nam na złość, to za kilka lat podziękujemy Rodzicom za to, że zareagowali w ten a nie inny sposób Smile Rodzice to Skarb! I trzeba o tym pamiętać Smile
Pzdr!:*
Shaunri - Sro 16 Sty, 2008 15:48
Temat postu:
Kilka lat temu powiedziałam, że jeśli któryś z Rodziców podniesie na mnie rękę to ja pójdę na Policję

Chyba bym takie wyrodne dziecko zabił na miejscu.
Izzie - Czw 18 Gru, 2008 14:17
Temat postu:
jasne xD mi tez za bałagan, zaazwyczaj na kompa biggrin
Anonymous - Czw 18 Gru, 2008 15:06
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Kilka lat temu powiedziałam, że jeśli któryś z Rodziców podniesie na mnie rękę to ja pójdę na Policję

Chyba bym takie wyrodne dziecko zabił na miejscu.


Ja też tak sądze.
Lena - Wto 23 Gru, 2008 13:30
Temat postu:
a ja.... prawie wogóle... czasami na kase... za złe zachowanie

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group