Dzieci OnLine

Blogi - Złamanie praw autorskich

gabis - Nie 18 Gru, 2005 10:22
Temat postu: Złamanie praw autorskich
Może tu uda mi się coś osiągnąć bo administracja nie odpowiada na moje maile i je lekceważy. Może na wstępie wspomne że nie jestem dzieckiem, ani nastolatka i w danym temacie wiem sporo, wiec licze na poważne mnie potraktowanie.
A teraz przejdę do sedna sprawy.
Na blogu http://voodoo.talk.pl pod adresem http://voodoo.talk.pl/69241,link.html uzytkownik skopiował moja notke znajdująca się pod adresem temat Złudzenia, zwracam uwage że napisałam ją 13.07.2004r , a osoba która ją sobie przywłaszczyla 30.10.2004r. Podobna sytuacja była na tenbicie jednak tam administracja zareagowała i to bardzo szybko.
Więc co mam zrobić by i tu ktoś w końcu zareagował?? Chyba nie musze przypominać że złamanie praw autorskich jest przestępstwem.

Za wszelką pomoc będę zobowiązana.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 10:36
Temat postu:
No wiesz, pozostaje Ci czekać, aż administrator serwisu talk.pl raczy się tym zająć. A to może potrwać.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 11:05
Temat postu:
kiedys miałam cos podobnego
z tym ze jak dodałam notke to ona sie pojawiła na tym drugim blogu po 15 minutach z tym samym zdjęciem błędami itd...
nie napisałam do osób wyzszych bo mi sie nie chciało
powiedziałam kilku znajomym osobom i zrobiły tamtej dziewce mały sajgon w postaci głupich komentarzy
wiem ze mądre to rozwiązanie nie było i nic nie dało
ale jednak nie chciało mi sie jak mówiłam robic nic głębszego
sama na tamtego bloga weszłam tylko raz...

głupie głupie problemy, jak bedziesz sie takimi rzeczami na codzien przejmowac to osiwiejesz;)
gabis - Nie 18 Gru, 2005 11:14
Temat postu:
Mysle że to nie są głupie problemy, widać nie znasz prawa. Jak już pisałam jestem osobą dorosłą i nie będę nikomu rozwalac bloga komentarzami. A notka ta była szczególna bo pisana po śmierci mojej mamy. Prawda jest taka że nikt nie ma prawa kraść innych słów, mysli i uczuć, nawet jeśli bloga ma tylko pod publike.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 11:16
Temat postu:
wiec przepraszam

ale poprostu czasem nie warto reagowac zbyt ostro. mniejsza. mój błąd
gabis - Nie 18 Gru, 2005 11:19
Temat postu:
spoczko Smile

dziwi mnie tylko administracja bo na tenbicie reakcja była natychmiastowa.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 15:02
Temat postu:
gabis napisał/a:
spoczko Smile

dziwi mnie tylko administracja bo na tenbicie reakcja była natychmiastowa.




Bo tam wiedzą, że jak by CI nerwy puściły, to cały tenbit mógłby wylecieć z neta, a tutaj administratorowi wszystko zwisa i powiewa jak chorągiewka na wietrze.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 15:28
Temat postu:
Ja bym teraz dała notkę o tym, ze prosze o zdjęcie tej notki z neta, ponieważ z tego i tamtego powodu.
gabis - Nie 18 Gru, 2005 18:11
Temat postu:
scv napisał/a:
gabis napisał/a:
spoczko Smile

dziwi mnie tylko administracja bo na tenbicie reakcja była natychmiastowa.




Bo tam wiedzą, że jak by CI nerwy puściły, to cały tenbit mógłby wylecieć z neta, a tutaj administratorowi wszystko zwisa i powiewa jak chorągiewka na wietrze.


Raczej dlatego że tenbit jest poważnym portalem.


A swoją drogą elfkaNenar widze że na temat praw autorskich nic nie wiesz więc nim się wypowiesz w tak głupi sposób, radze przeczytać cokolwiek na ten temt.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 18:13
Temat postu:
Przecież o to scv chodziło.
gabis - Nie 18 Gru, 2005 18:27
Temat postu:
Ale ja lubie nazywać wszystko po imieniu Smile

Dostałam odpowiedź od administratora i widze że faktycznie do poważnych portali talk.pl daleko.
Anonymous - Nie 18 Gru, 2005 20:35
Temat postu:
Chodzi mi o tże najpierw bym się skontaktowała z ta laską, a jakby była wobec mnie wulgarna to bym prosiła o zrobienie coś administratorów, a nie do razu darła się na pół internetu o prawa autorskie i przy okazji wyżywała się na biednym Nenarciach z Nenarowni
gabis - Nie 18 Gru, 2005 21:54
Temat postu:
gdyby było to takie proste na pewno bym to zrobiła... osoba ta też juz nie prowadzi bloga i nie mam do niej żadnego kontaktu dlatego napisałam skarge do administracji...
sprawe przedstawiłam również kompetentnym osobą które tego typu sprawami się zajmują stąd moja pewność że mam racje...

a jesli kogos uraziłam to bardzo przepraszam, wiem że nie powinnam, ale naprawde to dla mnie bardzo ważne, bo wiąże się z najgorszym okresem mego zycia...
Tremere - Pon 19 Gru, 2005 08:05
Temat postu:
Skoro nie prowadzi już bloga, to gdzie masz problem?
Gdyby wszyscy opierali wszystko, całe swoje życie na prawie, to by jedno wielkie nic z tego mieli. Sama nieświadomie tyle razy złamałaś prawo. Zapewniam cię.
gabis - Pon 19 Gru, 2005 18:59
Temat postu:
możliwe ale jak napisalaś nieświadomie...

Widząc takie posty przeraża mnie to że niektórzy nie odróżniają tak prostych rzeczy.
Tremere - Pon 19 Gru, 2005 19:41
Temat postu:
Mnie przeraża to, że niektóre księżniczki robią z igły widły. Świadomie.
gabis - Pon 19 Gru, 2005 20:35
Temat postu:
Wiesz dziecko (pozwole sobie tak napisać bo jestem dużo starsza od Ciebie) może zmieniłabyś zdanie gdyby się okazało że ktoś kopiuje twoje teksty napisane po śmierci twoich rodziców... póki co mysle że zbyt mało wiesz o życiu i prawie by sie tu wypowiadać.
codi - Pon 19 Gru, 2005 20:40
Temat postu:
Tremere napisał/a:
Mnie przeraża to, że niektóre księżniczki robią z igły widły. Świadomie.


Czy ty wogóle wiesz co ty piszesz ?
Tekst który został skopiowany z bloga Gabis miał dla niej bardzo duże znaczenie, zarówno uczuciowe oraz emocjonalne.
Według polskiego prawa jest to plagiet i złamanie praw autorskich.
Gabis według prawa może działać, i jesli administratorzy serwisów blogowych nic z tym nie zrobią, może ona podać do sądu zarówno administratora oraz osobę która złamała prawa autorskie. Prawo zostało stworzone po to bo służyć ludziom i wrazie czego można się na nim oprzeć.
Więc nie pisz Tremere takich bzdór bo to jest naprawde żałosne.
Tremere - Pon 19 Gru, 2005 20:59
Temat postu:
Zrozumiałabym, gdyby blog był aktywny. Ale skoro autor/ka zarzuciła działalność, to nie ma sposobu, żeby sie z nią skontaktować = blog niedługo zniknie z sieci.
Po co się burzyć?
Gabis - dzieckiem nazywać mnie nie będziesz. A swój brak kultury wsadz sobie. Głęboko.
gabis - Pon 19 Gru, 2005 21:00
Temat postu:
Tremere napisał/a:
Gabis - dzieckiem nazywać mnie nie będziesz. A swój brak kultury wsadz sobie. Głęboko.


Póki co kultury jedynie tobie tu brak.

A jeżeli nie rozumiesz w czym tkwi problem to daruj sobie już wypowiadanie się tutaj.
codi - Pon 19 Gru, 2005 21:41
Temat postu:
Tremere napisał/a:
Zrozumiałabym, gdyby blog był aktywny. Ale skoro autor/ka zarzuciła działalność, to nie ma sposobu, żeby sie z nią skontaktować = blog niedługo zniknie z sieci.
Po co się burzyć?
Gabis - dzieckiem nazywać mnie nie będziesz. A swój brak kultury wsadz sobie. Głęboko.


Ty nadal nie rozumiesz podstawowej rzeczy.
Zostało dokanane przestępstwo, a prawo zostało stworzone by temu zaradzić.
Co z tego iż blog tej dziewczyny jest nie aktywny ?
Nawet jeśli zniknoł by z sieci to i tak przestępstwo zostało dokonane.
A skontaktować się z nią można na wiele sposobów.
Tremere - Wto 20 Gru, 2005 20:55
Temat postu:
gabis napisał/a:
Póki co kultury jedynie tobie tu brak.

Przygadał kocioł garowi.

Napisałam - nie burz się tak. Nie pomogło. Wyłączam się z tematu, do miłego.
gabis - Wto 20 Gru, 2005 21:28
Temat postu:
ciekawe czemu tak bronisz takiego postępowania? może nie jest ci ono obce...

poza tym troche szacunku by sie przydało jak piszesz do starszych
Tremere - Sro 21 Gru, 2005 20:20
Temat postu:
A co ma wiek do rzeczy? W notkach piszesz jak potłuczona, acz się nawet wysiliłam i poczytałam parę. Parę, bo więcej nie dałam rady.
Nie wiemy ile ty masz lat. Może byś zdradziła, wtedy się nawrócę i nabiorę wody w usta.
gabis - Sro 21 Gru, 2005 20:35
Temat postu:
Szkoda słów na dyskusje z takim dzieckiem jak Ty.
Dla mnie temat jest juz zamkniety.

Ps. Radze poczytać więcej książek, a nie siedzieć w necie.
Blanka - Czw 22 Gru, 2005 16:58
Temat postu:
Gabis... wiesz co? Egoistką jesteś! Nie chodzi już mi o bloga, nie. Chodzi mi o to, z jaką wyższością traktujesz młodszych od siebie. Sądzisz, że [cenzura] wiedza za przeproszeniem... . To hamskie i egoistyczne. Niektóre nawet 10latnei dzieci przeżyły w życiu na bank więcej niż ty, skąd możesz wiedzieć jakie życie mają inni forumowicze skoro ich nie znasz! Panuj się trochę... rozumiem, masz być prawo zła, wszystko rozumiem... ale nie wywyzszanie sie nad innymi ze wzgledu na wiek... pewnie myślisz, że jesteś starsza ot bardziej doświadczona i wogóle... ale wiesz, niektórzy na tym forum mogliby tobie powiedziec, że [cenzura] wiesz o życiu bo naprawde oni wiele przezyli... Forum to nie ejst miejsce gdzie porównuje się wiek i na tej podstawie ustala jego chierarchie. Forum to miejsce, gdzie każdy ma prawo sie wypowiedziec, bez względu na wszystko-na to czy ma 6 czy 82 lata!

Co do tematu to mnie administracja nie zawiodła bo usuneli bloga któy notorycznie kopiował mój kod, wraz z linkami notkami i odnosnikami do mojego archiwum...
gabis - Czw 22 Gru, 2005 20:24
Temat postu:
Pozwole sobie zauważyć że z góry potraktowałam tylko osobe która mnie pierwsza zaczeła obrażać (szkoda że tego już nie zauwazyłaś). Zgadzam się że wiele młodszych osób mogło przezyć tyle co ja albo i więcej, ale to nie usprawiedliwia wymądrzanie się na temat o którym ma się zerową wiedzę. Ja jeśli o czymś nie mam zielonego pojęcia to na ten temat nie pisze i nie atakuje nikogo na dzień dobry.
Jeśli chodzi o administracje temat był po to by wkoncu administracja odpowiedziała na moje maile. Miło że choc Tobie pomogli, ale pewnie dlatego że masz tu bloga. Mój znajduje się na innym serwerze stąd pewnie mój problem.
Blanka - Czw 22 Gru, 2005 20:38
Temat postu:
Wiesz... nie mierz wszystkich swoją miarą. Ty byś nic nie mowila gdybys nie wiedziala ale kto inny by sie odezwal... moze warto przekonac kogos do swoih racji i je uzasadnic niz konczyc temat tekstem ze z dzieciakami nie gadasz bo to przyznaj niezbyt dorosle i rozwanie brzmi... wiesz, nawet jesli mowilas to do konkretnej osoby to mlodsze od niej osoby (np ja) mogly rowniez poczuc sie urazone...

Co do administracji to owszem olewaja wiele spraw bo np pisalam 4 razy o kwpisach do ksiag i otym ze sie dlugie komy nie wyswietlają i mnie olali;/ powiinni to w bardziej odpowiedzialne rece oddac;/
gabis - Czw 22 Gru, 2005 20:46
Temat postu:
Próbowałam przekonać pisząc kiedy napisałam tą notke. Faktycznie najłatwiej jest potraktować kogoś z góry. Ale wolałam zrobic to w ten sposób niż pisać komuś że jest egoistą bo to jest własnie niesprawiedliwe ocenianie. Myśle że tego nie trzeba tłumaczyć. Kradziez słów jest tak samo ze jak kradzież przedmiotów. A jesli ktoś nie widzi w tym nic złego to tylko o tej osobie świadczy.
Nie pisałam tego tematu po to by po mnie jechano a po to by otrzymać pomoc.
Ty mnie rozumiesz, bo miałas podobną sytuacje, jednak jak widać ktos mysli że to OK stąd moje porównanie do dziecka. Bo kazdy w miare powaznie myślący człowiek wie że to złe.
Blanka - Czw 22 Gru, 2005 21:12
Temat postu:
No owszem, ja sama poczulabym sie strasznie urazona gdyby ktos przywlaszczyl sobie moje slowa... i chyba rozumie to kazdy który pisze cokolwiek. Jest to kradzieź, przywlaszczenie sobie praw autorskich. Jednak mimo wszystko przyznaj, że wymagając szacunku od innych, trzeba też szanować wszystkich... od tych- którzy rozumieją, do tych- którzy nie sa w stanie lub po prostu nie chcą, i stwierdzenia typu "daruj sobie wypowiadanie się tu" są raczej nie na miejscu. tak zaczynają sie kłótnie, a przez nie powstaje niecałkiem miła atmosfera na forum... Ktos sądzi, ze wie lepiej i nie slucha tego co mowisz- trudno, jego sprawa- ty nic na tym nie tracisz... kiedys pewnie sie przekona co to za uczucie gdy ktos przywlaszcza sobie bezprawnie cos twojego...
gabis - Czw 22 Gru, 2005 21:22
Temat postu:
Owszem jednak czasem trudno przemilczeć niektóre teksty (szczególnie jeśli jest to dla mnie bardzo ważne), stąd moja reakcja. Jednak całe upomienie nie powinno byc skierowane tylko do mnie, bo tej sytuacji nie tylko ja jestem winna.
Blanka - Pią 23 Gru, 2005 01:22
Temat postu:
Nie twierdzę, że jesteś winna, nie mi to osądzać. A jeśli poczułaś się urażona tym, że napisałam tylko do ciebie to przepraszam, ale po prostu uznalam ze ty zrozumiesz o co mi chodzi. Tremere nie mam czego tłumaczyć...bo i tak przecież porzegnała sie z tym tematem., prawda? Pozatym nie ja tu moderuję, żeby jakieś upomnienia czy ostrzezenia dawac.... ja po prostu w tym wypadku starałam się pokazać ci, że wiek nie jest dobrym argumentem, no i to zrozumiałaś (a przynajmniej takie mam wrażenie) z czego się cieszę.
gabis - Pią 23 Gru, 2005 09:18
Temat postu:
Ale trzeba tez odróżniać w jakim kontekście uzywa się słowa dziecko... tak jak w tym wypadku sposób wypowiedzi, zachowanie i myslenie... to też ma znaczenie... wolałam nazwać dzieckiem niż ubliżać od chamów i egoistów. Poza tym są tu też osoby dużo młodsze od Tremere i przedstawiły zupełnie inny poziom.

Wesołych Świąt Santa
Anonymous - Sob 31 Gru, 2005 20:06
Temat postu:
Nie jesteś dzieckiem, ani nastolatką... Ciekawe: Link

Do Tremere taka wypowiedź:

gabis napisał/a:
Wiesz dziecko (pozwole sobie tak napisać bo jestem dużo starsza od Ciebie) może zmieniłabyś zdanie gdyby się okazało że ktoś kopiuje twoje teksty napisane po śmierci twoich rodziców... póki co mysle że zbyt mało wiesz o życiu i prawie by sie tu wypowiadać.


Temere jest z 1986 roku, a wyżej, co podałam link do notki - ty 'dziecko' masz 14 lat...
Blanka - Sob 31 Gru, 2005 20:40
Temat postu:
Kleooooooo nie=) Czytaj uważnie. To ta voodoo czy jak jej tam skopiowala na bloga jej jedną notke i to ta voodoo ma 14 lat, a ile ona ma to nie wiem... =)
gabis - Nie 01 Sty, 2006 12:58
Temat postu:
KleO napisał/a:
Nie jesteś dzieckiem, ani nastolatką... Ciekawe: Link

Do Tremere taka wypowiedź:

gabis napisał/a:
Wiesz dziecko (pozwole sobie tak napisać bo jestem dużo starsza od Ciebie) może zmieniłabyś zdanie gdyby się okazało że ktoś kopiuje twoje teksty napisane po śmierci twoich rodziców... póki co mysle że zbyt mało wiesz o życiu i prawie by sie tu wypowiadać.


Temere jest z 1986 roku, a wyżej, co podałam link do notki - ty 'dziecko' masz 14 lat...


Czasem warto przeczytac cały temat, bo mój poprzedni post tłumaczy w jakim sensie użyte zostało to określenie... myslałam że wyjaśniłam jasno... widac nie...

Co do wieku... to rocznik 80... choć to jest nieistotne biorąc pod uwage wcześniejszy post Neutral

A z Tremere juz dawno się przeprosiłysmy i wszystko wyjaśniłysmy, więc mysle że możecie już odbic od tego tematu, bo tematem jest łamanie prawa na blogu i brak reakcji ze strony admina.


Linku do mojego bloga już nie ma, by nie było głupich "dorosłych" (bo jak napisze dziecinnych znów będzie oburzenie) komentarzy, bo nie każdy rozumie że, to o czym jest temat jest złe i że jest to przestępstwo.


Pozdrawiam i życze wszystkiego dobrego z Nowym Rokiem.
Anonymous - Czw 05 Sty, 2006 12:14
Temat postu:
To jest oczywiste przestępstwo i możesz dochodzić swoich praw. Skopiuj tą stronę z plagiatem na dysk twardy, następnie nagraj na płytę CD-R jako dowód. Potem zgłoś sprawę na policji. Dobrze by było gdybyś znała jakieś "namiary" na tą osobę która popełniła plagiat. Policji nie chce się bawić w namierzanie adresów IP, a mając dane tej osoby mogą sprawę dużo szybciej załatwić. Możesz też spisać dane administratora który mimo podejrzenia popełnienia przestępstwa nie zareagował. Już sama interwencja policji powinna wywrzeć presję psychiczną, ale jeżeli sprawa trafi do sądu co jest możliwe, to masz szansę na odszkodowanie. Ewentualnie, znając tą osobę możesz też dochodzić swoich praw od razu, w ramach kodeksu postępowania cywilnego, powołując się na zebrane dowody.
gabis - Czw 05 Sty, 2006 12:36
Temat postu:
Tak wiem o tym stąd mój upór.
Zapisałam wszystkie maile od administratora, kopie strony i porobiłam screeny, a całą sprawą narazie zajęło się Biuro Ochrony Witryn Internetowych. Ale wrazie konieczności jestem w stanie zrobić to co proponujesz Smile
I przyznam szczerze że osoba która dokonała plagiatu jakoś najmniej mnie złości, bo w wieku 14 lat można być nieświadomym tego że to karalne. Jednak administrator jest z pewnością osobą dorosłą! Aż boję się spytać czy jakby jakis blog zawierał zdjęcia z pornografią dzieciencą czy też by nie zareagował Neutral
Bo w tym momencie wszystkiego można się spodziewać, skoro pochwala łamanie prawa Exclamation
Blanka - Czw 05 Sty, 2006 19:33
Temat postu:
Sory za wyrazenie ale admin wiudocznie ma nas w dup*e... =/ wszystkich, bo często piszemy i prosimy o róźne rzecz a on nas olewa...chamstwo. Aler wiesz ie chcialabymzeby talka usuneli bo duzo bym stracila czegos co dla mnie cenne, no ale coz...
gabis - Czw 05 Sty, 2006 21:57
Temat postu:
Ja nie pisze że chce by usuneli talk.pl tylko skopiowana notke, a to dwie różne rzeczy. Jednak faktem jest że nie zostawie tego tak, jesli to nie zostanie zrobione.
Blanka - Pią 06 Sty, 2006 20:31
Temat postu:
Rozumiem... tylko nie rozumiem czemu wlasciciel/ka teg bloga nie moze tego skasowac i byloby po sprawie albo czemu [cenzura] admin nie chce ruszyc=/ Same bledy na talku, afery a on nic nie robi=/

ps. ja i tak pamiętam adres twojego bloga=P=)
gabis - Sob 07 Sty, 2006 17:42
Temat postu:
Właścicielka bloga już go nie prowadzi od jakiegoś czasu i nie ma na blogu kontaktu do niej. Więc prawdopodobnie nawet nie wie o tym że jej plagiat został zauważony.
Co do administratora nie będe się wypowiadać bo nie mam nic dobrego do napisania Mad

Ps. Dzięki za wpisik w księdze Smile
polityk - Wto 17 Sty, 2006 17:01
Temat postu:
inspektor_nr4 napisał/a:
To jest oczywiste przestępstwo i możesz dochodzić swoich praw. Skopiuj tą stronę z plagiatem na dysk twardy, następnie nagraj na płytę CD-R jako dowód. Potem zgłoś sprawę na policji. Dobrze by było gdybyś znała jakieś "namiary" na tą osobę która popełniła plagiat. Policji nie chce się bawić w namierzanie adresów IP, a mając dane tej osoby mogą sprawę dużo szybciej załatwić. Możesz też spisać dane administratora który mimo podejrzenia popełnienia przestępstwa nie zareagował. Już sama interwencja policji powinna wywrzeć presję psychiczną, ale jeżeli sprawa trafi do sądu co jest możliwe, to masz szansę na odszkodowanie. Ewentualnie, znając tą osobę możesz też dochodzić swoich praw od razu, w ramach kodeksu postępowania cywilnego, powołując się na zebrane dowody.



Na pewno nie będzie to KPC, gdyż jak sama nazwa wskazuje, określa on zasady POSTĘPOWANIA, czyli prowadzenia spraw. Jak już, to kodeks cywilny. Ale tak czy siak, w opisywanym przypadku są na to małe szanse, właścielka bloga nie prowadzi, administracja jak widać całą sprawę ma w poważaniu. Moim zdaniem o wiele lepsze jest skorzystanie z prawa autorskiego i kodeksu karnego, zmuszenie do działania Policję i Prokuraturę, jednak oni mają większe uprawnienia i możliwości, aby coś zdziałać, a zarazem są większe szanse na namierzenie sprawcy przestępstwa i wymierzenie sprawiedliwości przez organy do tego utworzone. Co prawda takie postępowanie może być czasochłonne, jednakże powinno być najskuteczniejszym rozwiązaniem.


Gabis, napisz może jak się rozwija Twoja sprawa, może w kolejnych kroczkach jeszcze będzie można Ci pomóc.
gabis - Czw 16 Lut, 2006 20:56
Temat postu:
Juz sprawa została rozwiązana dzięki interwencji BOWI Group Smile

Pozdrawiam wszystkich Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group