| ewamarchewa napisał/a: |
| A ja chodzę. Kiedy przymierzasz ciuchy w normalnym sklepie, wiesz kto je przymierzał przed tobą? Nie.
Chodzę tylko do takich, gdzie jest wszystko na wieszakach, grzebać nie będę w tych koszach. O nie. Ciuchy bardzo fajne można znaleźć, potem koleżakom się podoba, to mówię, że dostałam na urodziny/imieniny czy co tam jeszcze. Nie ubieram się tylko tam, oczywiście większość ubrań mam z normalnych sklepów, ale te "lumpeksowe" niczym nie odbiegają od tamtych, nawet firmowych. |
| Marcia10 napisał/a: |
| polecam. |
| Laki napisał/a: |
| Wyprane chociaż? |
| mała 13 napisał/a: | ||
(w każym lumpeksie tak śmierdzi). |
| Magwill napisał/a: |
| Nienawidze lumpeksów Mama kiedyś kupiła mi super bluzkę, która była z lumpeksu, a ja nawet o tym nie wiedziałam |
| Nikita napisał/a: | ||
skoro super to czemu nienawidzisz lumpeksów? ;p |
| Cytat: |
| Nie wiem po prostu tak jest, ja nigdy nie znajde fajnej rzeczy....może dlatego, że dorośli lepiej szukają hehe |
| opętana napisał/a: |
| Ee. nienawidzisz lumpeksów,
a mówisz ze Ty niestety w nich nic fajnego znaleźć nie możesz i ze nigdy nie znajdziesz fajnej rzeczy. Zabrzmiało jakbyś tam chodziła? |
| Tremere napisał/a: |
| fakt faktem że trzeba umieć szukać, bo zawsze jak wejdę to nic ciekawego nie widzę |
| Marcia10 napisał/a: |
| ale ostatnio mam amusiala cos wybrac za 7 zlotych bo kupila spodnie za szerokie i nie mogla wybrac wiec siedzialysmy ponad pol godziny i nie moglysmy nic znalezc... |
| Gościówa napisał/a: |
| nie wszyscy to rozumieją dlatego mam tylko kilka kolezanek |
| aneta007 napisał/a: | ||
Wiec nie odzywaja sie do ciebie dlatego ze kupujesz w lumpeksach? |
| Gościówa napisał/a: |
| kupuje na allegro używaną |
| Gościówa napisał/a: |
| U mnie w szkole, w miescie, wsrod znajomych zazwyczaj panuje moda na ciuchy markowe,dobre, drogie. Wtyd jest kupic na wyprzedazy a co dopiero w lumpeksie. Troche to chore no ale. |
| mała 13 napisał/a: | ||
ludzie tam też robią zakupy w lumpeksie i sprzedają drożej na allegro. Sama tak sprzedałam kilka kostiumów kąpielowych i chce rozszerzyć moją działalność o inne ciuchy z lumpeksy. Tylko czekam na kupno aparatu cyfrowego. |
| mała 13 napisał/a: |
| nie ma takiego tematu wiec zakladam :
co myslicie o ciucholandach, lumpeksach, secondhandach czy jak tam kto nazywa sklepy z odzieza uzywana ? czy brzydzicie sie chodzic w ubraniach, ktore nosila inna osoba? kupujecie w nich ? moze znacie jakies fajne adresy to sie podzielcie nimi z nami. ja osobiscie ostatnio zacelam w nich kupowac i musze przyznac ze jest duzo badziewnych rzeczy, ale jest tez duzo porzadnych. najgorsze jest to jak przychodze do szkoly w jakiejs nowej rzeczy z lumpeksy i kolezanki sie pytaja gdzie kupilam. nie wiem wtedy co mowic bo wstydze sie tego. mam dwie takie kolezanki z ktorymi normalnie o tym gadam, czesto razem jedziemy do ciucholandow, wymieniamy sie adresami tych sklepow. piszcie co wy o tym myslicie |
| mała 13 napisał/a: |
| co myslicie o ciucholandach, lumpeksach, secondhandach czy jak tam kto nazywa sklepy z odzieza uzywana ? czy brzydzicie sie chodzic w ubraniach, ktore nosila inna osoba? kupujecie w nich ? moze znacie jakies fajne adresy to sie podzielcie nimi z nami |