Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Mundurki :-)

BamBI - Czw 30 Wrz, 2004 07:49
Temat postu: Mundurki :-)
hey!!!!!!
jestem ciekawa co myślicie aby w szkołach nosilo sie mundurki???? czy to dobry czy staroswiecki pomysl?????? moim zdaniem dobry fajnie to by wygladalo jakby cala klasa wygladala podobnie i przede wszystkim każdy bylby równy
piszcie Razz
panienka_wierzba - Czw 30 Wrz, 2004 08:44
Temat postu:
ja bym np. dużo bardziej wolała mieć mundurki w szkołach bo mnie aż razi jak widze te wsyzstkie laski z dupami na wierzchu i wystającymi cyckami a nauczyciel nic im nie może powiedizeć =/ niech se rewie mody urządzają po szkole.
Wtedy żadna osoba nie mogłaby się czuć gorsza czy lepsza ze względu na to czy jest bogatsza czy biedniejsza ponieważ nie byłoby tego widać na pierwszy rzut oka ani na drugi, ani na trzeci, dopiero po poznaniu osoby moglibyśmy się o tym przekonać. Czulibyśmy się równiejsi (oczywiście oprócz super mega barbie którym by to przeszkadzało ponieważ one muszą pokazać swoją kochaną nową różowa koszulke z Cubusa za 250 ztotych!) podoba mi się system w wielu szkołach średnich w okolicach mojego miasta. Tak trzeba chodizć w mundurkach (tj. chłopcy w garniturach o stonowanych kolorach i krawatach, a dziewczyny w spódnichach/spodniach +biała koszulka +/- marynarka [oczywiście bądź garnitur] w stonowanych kolorach) i wchodząc do tamtej szkoły ma się bardo fajnie uczucie =) sama już wybrałąm sobie takową szkołę (w tym momencie jest tam mój brat).
Noi to by było o moim zdaniu na ten temat (sama chciałam taki założyć heh ^^) jak tylko coś jeszcze mi wpadnie do gloowki to nabazgram szybciutko, pozdrawiam =D

dodane po kilku minutach:
po przeczytaniu tego postu zauwazylam ze strasznie uwzięłam się na tz. "barbie" przepraszam ale okropnie mi ich styl nie odpowiada i kiedy tylko mam okazję wyrażam moje (niezbyt miłe) zdanie na ten temat (nie na temat dziewcząt ponieważ niejedna może być bardzo fajną dziewczyną tylko na temat samego stylu) i bez urazy do kogokolwiek oczywiście. =P pozdrawiam ponownie Mr. Green
Malvina - Czw 30 Wrz, 2004 13:50
Temat postu:
Ja nie lubię zadnych galowych rzeczy... źle sie w nich czuje ...Wink
Pulkownik Nikt - Czw 30 Wrz, 2004 14:35
Temat postu:
U mnie w szkole tylko piatki sa galowe. Ubieramy sie na galowo i tyle Razz
Naomi - Czw 30 Wrz, 2004 19:37
Temat postu:
Hmmm... Mundurki w szkołach to dobry pomysł. Nik, by nie czół się gorszy z powodu ubrania.
Anonymous - Czw 30 Wrz, 2004 20:03
Temat postu:
Nie, raczej nie. Byl projekt w mojej szkole, zeby zrobic mundurki, zeby laski przestaly sie odstawiac jak dziwki, ale na szczescie nie wypalil. Nie wiem, ja raczej nie patrze na ubrania ludzi, a cala szkola tak samo byla by raczej nudna. Poza tym do mundurka dziewczat byla by oczywiscie spodnica, a ja niezbyt dobrze sie w nich czuje, chyba ze takich troche dluzszych. A te laski i tak by to olaly i nadal nosily sie puszczalsko. Jednak, troche wkurza mnie, jak slysze kiedy ktos mowi o kims "Patrz jak ta sie [cenzura] ubrala, hehe, jakie skarpetki ma [cenzura]...". No i skonczyly by sie pytania w stylu "A gdzie kupilas? A ile dalas? A jakiej firmy?". Ale... nie, raczej nie.
Anonymous - Czw 30 Wrz, 2004 20:06
Temat postu:
Mnie się podobają mundurki w japoni- plisowane spudniczki, a na górze też są spoko, byle nie za krótkie. Buty też mają spoko. Ja też jestem za mundurkami i mi tak jak Wierzbie nie odpowiadają tz. barbie ve. Lady pink jak my je nazywamy. Wszystkie byle w jak najkrótszych ciuchach i wogule.
Juwenta - Pią 01 Paź, 2004 11:10
Temat postu:
Ja bym chciala miec mundurki w mojej szkole, i to nie tlyko dlatego ze nie byłoby tego oceniania sie wzajemnie na podstawie ubrań i ubierania sie z gołym brzuchem, ale dlatego ze mundurki nadawały by taki....hmm......no nie wiem jak to nazwac Razz ale jak do teatru trzeba sie odpowiednio ubrac, to tak samo do szkoły, ze od razu byłoby widac i poczuc ze to jest wlansie szkola Smile a niektore laski nie odróżniaja szkoly od dyskoteki czy podwórka Neutral mi by sie takie cos podobało pod warunkiem ze dla dziewczyn były do wyboru tez spodnie. Smile
panienka_wierzba - Pią 01 Paź, 2004 11:26
Temat postu:
elfkaNenar napisał/a:
Mnie się podobają mundurki w japoni- plisowane spudniczki, a na górze też są spoko, byle nie za krótkie. Buty też mają spoko.


tak tak =) jak na animcach czy w mangach =P ale oczywiście w japonii one noszą dłuższe tylko na bajkach takie króciutkie pokazują (tak samo jak wielkie oczy długie nogi i długie kolorowe włosy-kompleksy japońskich dziewcząt=P) heh ale niezłe mają niezłe =).

Juwenta napisał/a:
mi by sie takie cos podobało pod warunkiem ze dla dziewczyn były do wyboru tez spodnie.


widze że wiele osób ma też zastrzeżenia co do spódniczek i spodenek (spodenek =P no ja też ma zastrzeżenia) oczywiście w wielu szkołach jest wybór co do dolnego ubrania (spodnie/spódnica) ale w wielu znowu nie ma i trzeba chodzić tak jak nakazują, mi osobiście dużo bardziej pasowałoby chodzenie w mundurkach do szkoły (ale bez ograniczeń fryzurowych! bo ja kce se dready zrobić te =P) chyba napisze petycje do sejmu, dam ćwokom zarobić na 2 czy 3 spotkaniach sejmowych Wink
klacz - Nie 03 Paź, 2004 12:04
Temat postu:
hm....ja tam źle bym się czuła w takim czymś...po za tym zawsze miałam swój styl, nikogo ni naśladywałam itd. u mnie w szkole jest w prawdzie troche barbie ale da sie przeżyć. Po za tym ja wariuję w czymś jak mi jest zagorąco lub mnie gniecie:P
Anonymous - Pią 08 Paź, 2004 22:54
Temat postu:
[quote="panienka_wierzba"]ja bym np. dużo bardziej wolała mieć mundurki w szkołach bo mnie aż razi jak widze te wsyzstkie laski z dupami na wierzchu i wystającymi cyckami a nauczyciel nic im nie może powiedizeć =/ niech se rewie mody urządzają po szkole.

Sorrka ze tak powiem ale uwazam ze jestes mega wiesniara a to jak kto sie ubiera to nie jesre czyjs problem osatnoio przszlam w mini spodnizce i blusce z golym bzuchem i nic mi nik nie powiedzil tylko 3 chlopakow chcialo sie ze mnia umowic a jak byly by mundurki to nie umuwieli by sei ze mna
Pulkownik Nikt - Pią 08 Paź, 2004 23:00
Temat postu:
ohh ahhh jakie to wazne. umowic sie z chlopcami dac im sie na disco a dzis gra 1 8 L oołłł jeee jakie wazne zeczy sie dzieja.

no comment jednym slowem -_-
Juwenta - Sob 09 Paź, 2004 10:28
Temat postu:
Cytat:
Sorrka ze tak powiem ale uwazam ze jestes mega wiesniara a to jak kto sie ubiera to nie jesre czyjs problem osatnoio przszlam w mini spodnizce i blusce z golym bzuchem i nic mi nik nie powiedzil tylko 3 chlopakow chcialo sie ze mnia umowic a jak byly by mundurki to nie umuwieli by sei ze mna


wyobraź sobie sa miejsca w których sa przyjete zasady co do ubioru, a Twój ubiór mówi o Twojej kulturze.
PS. jesli jedyna rzecza jaka masz do zaoferowania chlopakom by chcieli sie z Toba umówić to goly brzuch i nogi to współczuje za tak płytkie 'talenta' Very Happy w zyciu liczy sie cos wiecej...
Anonymous - Sob 09 Paź, 2004 10:30
Temat postu:
Ktos napisał/a:

Sorrka ze tak powiem ale uwazam ze jestes mega wiesniara a to jak kto sie ubiera to nie jesre czyjs problem osatnoio przszlam w mini spodnizce i blusce z golym bzuchem i nic mi nik nie powiedzil tylko 3 chlopakow chcialo sie ze mnia umowic a jak byly by mundurki to nie umuwieli by sei ze mna

Bo zobaczyli, ze jestes latwa, to sie z toba umowili. Naprawde jestes taka naiwna? Ja mysle, ze to zwykla podpucha. Poza tym, kotku, tchorzliwa jestes skoro boisz sie podpisac. Nie wyzywaj Wierzby, bo jedyna osoba, ktora mozna nazwac wiesrniara to ty.
Anonymous - Sob 09 Paź, 2004 11:15
Temat postu:
Pępka nie pokazuje w miniówach nie chodzę, a na brak powodzenia nie nażekam. No tu chyba chodzi o to, ze nie jestem pustą lalką barbie, która tylko chce mieć po pokazać.
panienka_wierzba - Sob 09 Paź, 2004 20:55
Temat postu:
Ktos napisał/a:
panienka_wierzba napisał/a:
ja bym np. dużo bardziej wolała mieć mundurki w szkołach bo mnie aż razi jak widze te wsyzstkie laski z dupami na wierzchu i wystającymi cyckami a nauczyciel nic im nie może powiedizeć =/ niech se rewie mody urządzają po szkole.


Sorrka ze tak powiem ale uwazam ze jestes mega wiesniara a to jak kto sie ubiera to nie jesre czyjs problem osatnoio przszlam w mini spodnizce i blusce z golym bzuchem i nic mi nik nie powiedzil tylko 3 chlopakow chcialo sie ze mnia umowic a jak byly by mundurki to nie umuwieli by sei ze mna


wypraszam sobie jakiekolwiek obrazliwe uwagi na moj temat? znasz mnie? nie, wiec nie mozesz nic o mnie powiedziec (bez obrazy dla uzytkownikow forum z ktorymi znam sie juz jakis czas, oni moga mnie oceniac, niestety tylko i wylacznie po moich wypowieidzach [nie liczac ElfkiNenar]) tak jak to powiedzialo juz wiele osob jestes po prostu pusta i plytka uwazajac ze dzieki temu ze jestes super cholpcy sie z Toba umawiaja, masz racje, chlopcy umowili sie z Toba dlatego, ze przyszlas w takim stroju poniewaz zauwazli, ze widocznie jestes "latwa", saa nie ubieram sie tak, raz na ruski rok ubiore sie w cos gdzie wystaje mi pepek poniewaz nie lubie tak chodzic, i tak jak tu powiedziala Elfka nie narzekam na brak powodzenia, (niestety jak na razie nie trafilam na taka osobe, z ktora bym chciala byc)
dziekuje wszystkim forumowiczom za to ze mnie poparli
i zauwaz ze ja w sotsunku do Ciebie zachowuje chociaz kszte godnosci poniewaz niestety nie znam Twojej osoby i nie mam prawa jej oceniac (nawet Cie szanuje, chociaz urazilas mnie i moja godnosc osobista i zwracam sie do Ciebie z szacunkiem [czyli z duzej litery])
zegnam, i milych randek za biust i tylek na wierzcu
Anonymous - Nie 10 Paź, 2004 11:50
Temat postu:
Dodając do wypowiedzi Wierzby - tylko nie zajdź za szybko w ciąże. Co do powodzenia też nie mogę znaleźć wśród nich godnego jak to nazwę Cool
A po za tym przypomniało mi się jak w jakieś szkole laski podwijały sobie bluzeczki od munduró, bo nie mogły wytrzymać.
Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 18:29
Temat postu:
wcale nie jestrem pustą barbi moje kolezanki przezywaja mniekujonem bo mam swiadectwa z paskami i zlote ksiegi no wiec sorry moze mama jeszcze jakies zalety czyli mozg
Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 18:45
Temat postu:
Taa, i te błędy w 1 poście. Brawo! A może to ośrodek szkolno-wychowawczy pod patronatem złotego słoneczka?! Oł, jee!
Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 19:38
Temat postu:
pomyslcie a moze jestem dysortografikiem i jestem i po prostu nie oceniaja mi bledów
Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 19:43
Temat postu:
az do tego mnie nie zaciagna bo dziwka nie jestem a powiem ze mnie nie znacie i dlaczego moicie ze jestem w srodku pusta. A sorrka ze kogoś nie stac na takie ubrania to nie moja wina i to nie jest wina kogos ze nie jest bogatyt albo jest bied. Ja czasem chciala bym byc jak moje kolerzanki ale nie moja wina ze moi rodzice zarabiaja wiecej niz inni i po drugie mama wybiera mi taskie ciuchy
Anonymous - Wto 12 Paź, 2004 19:44
Temat postu:
No wiesz jak już mówiłam nie muszę nosić super krótkich zeczy żeby mieć powodzenie, bo mnie lubią ZA CHARAKTER a po za tym co ma kujoństwo bo tego jak się człowiek ubiera? Znam kilka osób, które się bardzo dobrze uczą, są świetne z charakteru i też nie raz pokazują co nie co, ale mają wyczucie i nie chodzą tak do szkoły. A jak już też mówiłam osoba, która do szkoły ubiera się jak na dyskotekę jest pusta jak próżnia, ma w głowię czarną dziurę.
A po za tym my głupie nie jesteśmy.
BamBI - Sro 13 Paź, 2004 18:48
Temat postu:
hehe Pećka jasne już sobie ciebie wyobrażam ! a dla mnie nie liczy sie wyglad tylko dobre serce ktorego ty chyba nie masz.pokazalas tylko swoj charakter ale nie musisz nikogo obrazac! Evil or Very Mad
Anonymous - Sro 13 Paź, 2004 21:31
Temat postu:
wcale niko nie obrazam no i sorry nie znasz mnie no i z kad wiesz ze jestem taka jak ty
Anonymous - Sro 13 Paź, 2004 22:01
Temat postu:
w ktorej szkole teraz tak wogule przyjeły by sie mundurki[/b][/i]
Anonymous - Sro 13 Paź, 2004 22:12
Temat postu:
W naszej kilka lat temu była rozważana taka możliwość, ale utkwiła w martwym punkcie. Mundurki są np. w szkołąch katolickich, tylko nie mów, ze chodzą tak same ciecie, bo u nas w Bielsku dos zkoły chodza spoko ludzie, bo znam kilku (za jednym zakonnica biega z krzyzem Smile )
Bike_chan - Sro 20 Paź, 2004 20:30
Temat postu:
Ja bym chciała, zeby były mundurki, bo:
1) zlikwidoałyby znacznie róznice w klasie społecznej
2) nikomu nie wystawałyby na 3km stringi ze spodni
3) wszyscy wyglądaliby jak ludzie (pod warunkiem oczywiście, że mundurki byłyby ładne:))
4) nie czułabym, że jestem jedyną normalną osobą (czyt. taką która nie robi się na rózową panienkę)

A szkoły katolickie są bardzo fajne. Gdyby nie były płatne i nie miały takiego lichego poziomu pewnie do jednej bym chodziła (nie wiem, c na to moi rodzice, ale może jakoś by ich przekonała)
Anonymous - Sro 20 Paź, 2004 20:54
Temat postu:
Bike_chan napisał/a:
Ja bym chciała, zeby były mundurki, bo:
1) zlikwidoałyby znacznie róznice w klasie społecznej
2) nikomu nie wystawałyby na 3km stringi ze spodni
3) wszyscy wyglądaliby jak ludzie (pod warunkiem oczywiście, że mundurki byłyby ładne:))
4) nie czułabym, że jestem jedyną normalną osobą (czyt. taką która nie robi się na rózową panienkę

Hehehe...co do stringów zapomniałaś o tych w miniówach i strningach, którym coś spada, a jak podnoszą to widać dwa posladki Razz
Bike_chan - Pią 22 Paź, 2004 15:36
Temat postu:
elfkaNenar napisał/a:

Hehehe...co do stringów zapomniałaś o tych w miniówach i strningach, którym coś spada, a jak podnoszą to widać dwa posladki Razz


No, tak... Zależo gdzie kto patrzy... Smile
Iśka - Sob 23 Paź, 2004 16:59
Temat postu:
A propos mundurków, to my mamy coś takiego... Albo właściwie coś gorszego. Jak się ubieramy na galowo to chłopacy mają (w naszym roczniku) granatowe krawaty, a dziewczyny (tu uwaga, nie spadnijcie z krzeseł!) wielkie, przeobleśne kołnieże z takim mini kwadracikiem, też granatowe... Każdy rocznik ma inny kolor (2 klasy bordowe, a 1 klasy zielone). Do tego trzeba mieć obowiązkowo czarną lub granatową spudniczkę -ewentualnie spodnie na kant-, a chłopacy garnitur... Oblecha ! Dobrze, że tylko jak są jakieś święta !
Już bym wolałą, żeby były całe mundurki, a nie takie coś... Neutral
A co do tyh wystających brzuchów to u nas dyrektorka z tym goni i nie pozwala wejść na lekcję z odkrytym brzuchem Wink... Więc nieszczęśliwa ofiara stoi pod drzwiami i tak naciąga bluzeczkę, aż dyrce wyda się odpowiednia Wink.
Co do "trzech chłopaków którzy polecieli na goły brzuch" to byli chyba niewyżyci. Smile
Ona89 - Sob 23 Paź, 2004 17:22
Temat postu:
ja bym chciała, żeby u nas w szkole były mundurki. Wszyscy chodziliby ubrani tak samo i nie było by komentarzy typu, że ktoś przyszedł do szkoły w beznadziejnym ubraniu.
Anonymous - Nie 24 Paź, 2004 18:11
Temat postu: HAhaaha
Była u mnie w szkole delagacja uczniuw zFrancji i ubrani byli w mundurki wszyscy byli rozbawieni ich widokiem wiec jeden dziewczyna chciala sie umowc z goscie (oni byli z polskiej szkoly w Paryżu) i powiedzial jej po polsku ze to bardzo nestosowne w tym wieku takie lizusy i mieli normalnie lekcje z uczniami z Polski i byli wszystkiego tak nauczeni ze kujony klasowe byly załamane
Anonymous - Pon 29 Lis, 2004 18:31
Temat postu:
HHEHEH i "KTOŚ"dała d*** i sie cieszy
zeby dać nie trzreba super mini!!!!
a wracajac do tematu to u mnie wbudzie( liceum w W-awie) trzeba nosić mundurki sa identyczne i jest ok.dziewczyny spodnice do kolanka lub długie, bluzka z krawatem i w zimie garniturek, a u chłopow spodnie w kantke, koszule z krawatem i w zimie garnitur =)
jest spoko (moderator. Helyna nie odnawiaj starych postów!)
roger-1989 - Sob 04 Gru, 2004 16:34
Temat postu:
Mundurki są do bani każdy wygląda tak samo i to jest właśnie zrąbane
Elun - Nie 05 Gru, 2004 13:10
Temat postu:
a ja bym chciala miec mundurek, ale tylko na 1 rok szkolny, bo pozniej to by bylo nudne i do bani Smile
Inteligencja - Nie 05 Gru, 2004 15:06
Temat postu:
Ona89 napisał/a:
ja bym chciała, żeby u nas w szkole były mundurki. Wszyscy chodziliby ubrani tak samo i nie było by komentarzy typu, że ktoś przyszedł do szkoły w beznadziejnym ubraniu.


Jesli Ty się przejmujesz takimi komentarzami takich osób, to współczuję...

BTW smutne, iż młodzi Polacy tak podchodzą do takich tematów...
Miracle - Nie 05 Gru, 2004 21:21
Temat postu:
Ja niechcialabym miec mundurkow pewnie wygladalabym beznadziejnie...
Inteligencja - Nie 05 Gru, 2004 23:13
Temat postu:
TAK, W KOŃCU TO JEST NAJWAŻNIEJSZE - JAK SIĘ WYGLĄDA...

<moralizator mode : off ;P>
Elun - Pon 06 Gru, 2004 15:08
Temat postu:
wbrew durnemu gadaniu o waznosci inteligencji i tak kazdy najpierw patrzy na wyglad osoby, bo charakteru nie ma nikt wypisanego na czole.
Ppark - Pon 06 Gru, 2004 16:34
Temat postu:
AmazonkAA napisał/a:
wbrew durnemu gadaniu o waznosci inteligencji i tak kazdy najpierw patrzy na wyglad osoby, bo charakteru nie ma nikt wypisanego na czole.


Nie każdy. I faktycznie, by poznać czyjąś osobowość i intelekt trzeba się nieco wysilić.
Ja kieruję się w tym względzie zdrową zasadą, że opinia ludzi którzy chcieliby mnie oceniać po wyglądzie i tak mnie nie obchodzi, jako bezwartościowa i nic nie znacząca.
Inteligencja - Pon 06 Gru, 2004 17:05
Temat postu:
Oh, droga Amazonko Smile...

Widać, iż masz nieco... niepoprawne zdanie Smile. Owszem, wygląd pozwala poznać więcej osób... ale ja doszłem niedawno do pewnego paradoksu Smile. Czyż nie lepiej zniechęcać do siebie ludzi właśnie ubiorem? Przecież wtedy zaoszczędzimy nieco czasu - czasu, który normalnie spędzilibyśmy na testowaniu takowych osób...

Ja miast mam zdanie podobne do Pparka... i zapewniam Cię, iż jest pewien plus w złym wyglądzie... ten plus już w, dość niskim stopniu, opisałem...
Elun - Pon 06 Gru, 2004 19:31
Temat postu:
ja jestem osoba, ktora lubi poznawac nowych ludzi, wiec jednak wole lepiej wygladac i dla mnie to nie jest strata czasu, tylko wlasnie "cos fajnego". Przynajmniej spedzam wiecej czasu ze znajomymi, niz we wlasnym pokoju przed kompem. No chyba, ze ktos ma inne upodobania niz ja, to wtedy wyglad dla takiej osoby nie jest zbyt wazny.

Nie mowie tez, ze wyglad jest najwazniejszy, tylko po prosty na pierwszy rzut oka i tak kazdego oceniamy przez to, jak wyglada.
Elly - Pon 06 Gru, 2004 19:54
Temat postu:
Ja bym chciał mundurki na jakieś 3miesiące zobaczyć jak to jest może fajnie może głupio nie wiem nigdy nie milam z tem styczności .
Inteligencja - Pon 06 Gru, 2004 22:21
Temat postu:
AmazonkAA napisał/a:
ja jestem osoba, ktora lubi poznawac nowych ludzi, wiec jednak wole lepiej wygladac i dla mnie to nie jest strata czasu, tylko wlasnie "cos fajnego". Przynajmniej spedzam wiecej czasu ze znajomymi, niz we wlasnym pokoju przed kompem. No chyba, ze ktos ma inne upodobania niz ja, to wtedy wyglad dla takiej osoby nie jest zbyt wazny.

Nie mowie tez, ze wyglad jest najwazniejszy, tylko po prosty na pierwszy rzut oka i tak kazdego oceniamy przez to, jak wyglada.


Gwiazdko betlejemska... nie chodzi o to, że nie powinnaś poznawać ludzi... ale chodzi o to, jakich ludzi poznajesz... nie liczy się ilość, tylko jakość. Zapamiętaj sobie me słowa Smile.
Anonymous - Pon 06 Gru, 2004 23:30
Temat postu:
Ja się zgadzam z elfka tez podobaja mi sie mundurki w Japoni np. w komiksach z mangą sa swietne:) nawet chciałabym niektore sa fajne i tak hmm... słodko sie w nich wyglada i tak jak kazdy mwoi nie byloby problemu ze ktos sie beznadziejnnie ubierze, a te laski w koncu przestalyby pokazywac swoje obslizgle tylki ble......
Ppark - Pon 06 Gru, 2004 23:40
Temat postu:
Inteligencja napisał/a:
AmazonkAA napisał/a:
ja jestem osoba, ktora lubi poznawac nowych ludzi, wiec jednak wole lepiej wygladac i dla mnie to nie jest strata czasu, tylko wlasnie "cos fajnego". Przynajmniej spedzam wiecej czasu ze znajomymi, niz we wlasnym pokoju przed kompem. No chyba, ze ktos ma inne upodobania niz ja, to wtedy wyglad dla takiej osoby nie jest zbyt wazny.

Nie mowie tez, ze wyglad jest najwazniejszy, tylko po prosty na pierwszy rzut oka i tak kazdego oceniamy przez to, jak wyglada.


Gwiazdko betlejemska... nie chodzi o to, że nie powinnaś poznawać ludzi... ale chodzi o to, jakich ludzi poznajesz... nie liczy się ilość, tylko jakość. Zapamiętaj sobie me słowa Smile.


Zabawny jesteś, gdy się stylizujesz na Oświeconego. Smile
Inteligencja - Wto 07 Gru, 2004 07:30
Temat postu:
Agnieszko... nie będziemy nosić japońskich mundurków w szkole Smile. No, może 'made in China', ale wiecie, jak jest z tymi produktami Wink

Ppark... ja się nie stylizuję Smile :>...
Elun - Wto 07 Gru, 2004 11:30
Temat postu:
Inteligencja napisał/a:

chodzi o to, jakich ludzi poznajesz...

Powiem ci, ze lubie bardzo roznych ludzi poznawac, o roznych charakterach i osobowosciach, w kocu kazdy ma w sobie cos "orginalnego" i ciekawie mozna spedzac czas.
Anonymous - Wto 07 Gru, 2004 22:34
Temat postu:
Inteligencja trzeba darzyc do tego zeby byly te Japońskie mundurki:) hehe
Pulkownik Nikt - Wto 07 Gru, 2004 22:54
Temat postu:
Kazdy? ;/ Ohh jakiez to piekne jakiez to madre ! Zupelnie jak moral z Krola Lwa !
Przekonasz sie ze nie kazdy ma w sobie cos ciekawego ze wiekszosc ludzi jest nudna.
panienka_wierzba - Sro 08 Gru, 2004 08:30
Temat postu:
nudna, przykra, albo conajmniej odpychająca..
moim zdaniem jak to pisałam wczesniej mundurki są dobre
i teraz jeszcze przytoczyliscie powód z ludźmi którzy patrzą na wygląd
oj tak.. taka selekcja jest naprawde dobra, wtedy nikt "oj ty masz najmodniejsze ciuchy to ja się z tobą będe kumplować bo jesteś bogata i mi bedziesz tez kupowac co nieco".
Tylko wszyscy tacy sami.. nikt sie nie rozni
Elun - Sro 08 Gru, 2004 11:10
Temat postu:
no tak, tyle tylko ja sie nie kumpluje z nikim dla kasy i wkurzaja mnie ludzie, ktorzy mysla, ze jak ich rodzice dorobili sie majatku, to znaczy, ze oni sa lepsi, bo w koncu to nie ich zasluga, tylko ich rodozicow, ze maja zlote karty kredytowe.
justka007 - Sob 18 Gru, 2004 19:56
Temat postu:
Zgadzam sie z tobą. Nikt by sie nie wyróżniał ubiorem. TYlko zalezy jakie mundurki. Fajnie są w Anglii.
Anonymous - Czw 30 Gru, 2004 09:51
Temat postu:
A ja nie jestem po niczyjej stronie, bo z jednego punktu widzenia to dobre rozwiązanie, ale z drugiego.........JA NIENAWIDZE spódniczek!!!!!!!!! Mad
Inteligencja - Czw 30 Gru, 2004 11:13
Temat postu:
AmazonkAA napisał/a:
no tak, tyle tylko ja sie nie kumpluje z nikim dla kasy i wkurzaja mnie ludzie, ktorzy mysla, ze jak ich rodzice dorobili sie majatku, to znaczy, ze oni sa lepsi, bo w koncu to nie ich zasluga, tylko ich rodozicow, ze maja zlote karty kredytowe.


Widzisz... problem w tym, że Ty się tym, droga koleżanko, przejmujesz. Co Cię obchodzi, jak inni się ubierają i za ile mają ciuchy? Czasem mówisz, jakbyś była pusta, ale nie wnikam~~.

Dobrze. Ja się już więcej nie wypowiadam, bo nie mam już siły się powtarzać. Aczkolwiek przykładów... nie brakuje~~.
Anonymous - Czw 30 Gru, 2004 13:28
Temat postu:
No więc wynika ze jednak fajnie by było gdyby były mundurki... przynajmniej na naszym forum na twierdzicie ale w szkole .. hmm... byłyby protesty Mr. Green takie laski ktore patrza czy im sie paznokiec nie złąmał chyba by zwariowały!
Anonymous - Sob 01 Sty, 2005 21:11
Temat postu:
Ja jestem przeciwnikiem mundurków- to typowy przykład tępego "wyrównywania" i "ujednolicania".
Anonymous - Sob 01 Sty, 2005 22:49
Temat postu:
Jestem zdecydowanie przeciwko mundurkom,kojarzy mi sie to z prywatymi szkolami i kujonami,czyli jak dla mnie bardzo zle.Poza tym zle bym sie czul w takim smiesznym wdzianku,nie lubie ogolnie galowych strojow.
Robal - Nie 02 Sty, 2005 12:54
Temat postu:
Ewidentnie popieram pomysł noszenia mundurkó. Wtedy człowiek by zaistnieć pomiędzy innymi musiałby sie wykazać ineligencją, elokwencją czy pomysłowością a nie tylko kasą (żeby choć samemu zarobioną a nie przez rodziców ...) i firmową metką. Nie byłoby aż takiej dyskryminacji ze względu na finanse (człowiek jest tylko człowiekiem- nawet nauczycielowi może się zdażyć chwila gdy komuś dowali. Może biednemu- jak mówi przysłowie "biednemu zawsze wiatr w oczy", albo bogatszemu -na zasadzie "ty gnomie masz wszystko a ja moim dzieciom nie mam co do garka włożyć"). A poza tym postawcie się w miejscu młodego nauczyciela zaraz po studiach-nadmiar dekoltów u panienek w liceum może nieźle rozpraszać przy prowadzeniu lekcji Laughing -dość nijaki, wystandaryzowany strój znacznie ułatwiłby życie. Jestem jeszcze z epoki fartuszków szkolnych-kiedyś ich nie cierpiałem, ale dziś popieram całym sercem. Poza tym zdeklarowana strojej przynaleznośc do jakiejś grupy-choćby szkoły, może wytworzyć w ludziach jakąś więź. Jak jedna osoba przyniesie wstyd szkole, to potem będzie się to odbijało na wszystkich w takich samych mundurkach i w konsekwencji może zmotywować ambicję, wytworzyć jakąś zbiorową odpowiedzialność za kolegę, koleżankę czy nawet nauczyciela, i przynieść raczej pozytywne efekty-odpracowanie błędów, unikanie ich na przyszłośc, chęć oczyszczenia imienia grupy itp.
Anonymous - Nie 02 Sty, 2005 15:59
Temat postu:
Moim zdaniem idea zmuszania ludzi do noszenia okreœlonego stroju jest chora- rozumiem co najwyżej zakaz noszenia np. zbyt krótkich spódniczek.
manacka93 - Nie 02 Sty, 2005 16:19
Temat postu:
moim skromnym zdaniem niepowinno się wprowadzać mundurków do szkół bo np dziewczyna nielubi chodzić w spódnicach bo do niej niepasują albo chłopaki niepowinni chodić pod krawatem i dusić sie w klasach i najgorsze by było to że kazali tak przyszyć tarcze na rękawie ze jak nauczyciel pociągnie to sie nieoderwie to jest koszmar
Robal - Nie 02 Sty, 2005 19:39
Temat postu:
No nie- Otwieraczu-jak wolność to wolność. nie ograniczaj długości spudniczek bo potem ktoś ograniczy ich kolor i i tak dojdzie się do mundurków. Krótkie spodenki u dziewczyn też pewnie zaczniesz ograniczać, potem długość rękawów, wielkość dekoltu...
A poza tym któ tu mówi, że dziewczyny zawsze muszą koniecznie chodzić w spudniczkach- wszystko jest kwestią uzgodnienia między uczniami, ich rodzicami i dyrekcją szkoły. Można zrobić np dwie -trzy wersje mundurków. Albo jak proponuje otwieracz wprowadzenie reguł ubioru-kolor, długośc, fason, materiał ...jakieś tarcze czy inne symbole szkolne...
Anonymous - Nie 02 Sty, 2005 21:38
Temat postu:
Moim zdaniem reguły powinny służyć tylko temu, by uczennice/uczniowie nie odsłaniali zbyt wiele.
Elun - Pon 03 Sty, 2005 15:58
Temat postu:
Inteligencja napisał/a:

Widzisz... problem w tym, że Ty się tym, droga koleżanko, przejmujesz. Co Cię obchodzi, jak inni się ubierają i za ile mają ciuchy? Czasem mówisz, jakbyś była pusta, ale nie wnikam~~.

Dobrze. Ja się już więcej nie wypowiadam, bo nie mam już siły się powtarzać. Aczkolwiek przykładów... nie brakuje~~.

widze, ze temat zostal znowu odswiezony, bo mnie przez ostatnie pare dni nie bylo na forum.
i powiem ci, ze wcale nie jestes taki inteligenty, jak to siebie opisujesz w nicku i podpisie pod nim. Czy ja napisalam, ze sie przejmuje tym, kto ile ma kasy????????????????????????? Chyba wyrazilam sie jasno, ze mnie wkurzaja tacy ludzie, ktorzy wlasnie sie TYM przejmuja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I albo ja jestem jakas niedorozwinieta, albo musze Ci pozyczyc moje okulary.
Laki - Czw 10 Sie, 2006 19:00
Temat postu:
Wiem, ze troche nieaktualny temat, ale Giertych ma zamiar wprowadzic obowiazek noszenia mundurkow Mad
W mojej szkole, dyrektorka pojechala do Anglii i zobaczyla, ze dzieciaki nosza mundurk. Wymyslila sobie, ze tez musi je wprowadzic. Moi starzy od razu byli temu przeciwni i wszyscy( pomijajac kilku moich kumpli) je teraz nasza, a ja nie, chociaz nawet mi go uszyli Razz
Shaunri - Czw 10 Sie, 2006 19:12
Temat postu:
Ale z Ciebie buntownik, bądź moim Bogiem.

Te wszystkie "Gierych zamierza" to z [cenzura] bierzecie, zaczyna mnie to drażnić. O taaak, za pół roku będziemy nosić mundurki, a w szkole będzie jak w Aushwitz. Ehe, ehe. Giertych to szatan.
Laki - Czw 10 Sie, 2006 19:34
Temat postu:
Niedokonca mowisz jasno Twisted Evil
Słupek - Czw 10 Sie, 2006 20:06
Temat postu:
Laki napisał/a:
Niedokonca mowisz jasno Twisted Evil

Po prostu powtarzasz kłamstwo. Giertych chce po prostu usankcjonować noszenie mundurków w szkołach i jak dyrekcja sobie zażyczy, to tak będzie (najciekawsze w całej sprawie jest to, że przed wprowadzeniem tego przepisu było tak samo, tylko nikt o tym nie pisał).

Mało który dyrektor by te mundurki wprowadził, bo po 1. to niepotrzebny kłopot, takie mundurki trzeba zamówić, po 2. rodzice będą się buntować, bo nie będą chcieli za to płacić, po 3. mało który uczeń chciałby w takim mundurku chodzić.
joasia1990 - Czw 10 Sie, 2006 20:40
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Giertych chce po prostu usankcjonować noszenie mundurków w szkołach i jak dyrekcja sobie zażyczy, to tak będzie.


Niekoniecznie dyrekcja, bo równie dobrze może o tym zadecydować rada rodziców albo sami rodzice Wink
Laki - Czw 10 Sie, 2006 20:51
Temat postu:
A o tym to ja niewiedzialem, poprostu na onecie to przeczytalem i napisalem Wink
Słupek - Czw 10 Sie, 2006 21:21
Temat postu:
Laki napisał/a:
A o tym to ja niewiedzialem, poprostu na onecie to przeczytalem i napisalem Wink

I tak właśnie powstają urban legends.

joasia> wiem o tym, ale jednak nadal wierzę w ludzi i łudzę się, że tak głupi (dla mnie) pomysł większością głosów by nie przeszedł Mr. Green
joasia1990 - Czw 10 Sie, 2006 21:50
Temat postu:
Słupek napisał/a:


joasia> wiem o tym, ale jednak nadal wierzę w ludzi i łudzę się, że tak głupi (dla mnie) pomysł większością głosów by nie przeszedł Mr. Green



obyś miał racje Wink
Słupek - Czw 10 Sie, 2006 21:57
Temat postu:
joasia1990 napisał/a:
Słupek napisał/a:


joasia> wiem o tym, ale jednak nadal wierzę w ludzi i łudzę się, że tak głupi (dla mnie) pomysł większością głosów by nie przeszedł Mr. Green



obyś miał racje Wink

Obym miał. W mojej siostry szkole, a tym samym mojej byłej podstawówce (przemianowaną zresztą w tym roku na szkołę im.Jana Pawła II Neutral ) też chcieli mundurki wprowadzać, ale zwyciężył opór rodziców i uczniów.
kilk - Pią 11 Sie, 2006 18:02
Temat postu:
u mnie w szkole maja byc mudndurki od tego roku ...
i nie sadze z eto jest super pomysl ;/ Wink
cale szczescie ze teraz ide do gimnazjum Smile Wink
nasty_girl - Wto 15 Sie, 2006 13:38
Temat postu:
jak dla mnie to smieszne.. nie wyobrażam sobie sytuacji żeby każdy do okoła chodził tak samo ubrany. Jestem dziewczyną, i lubie dobrze wyglądać, gdybym miała chodzić w czymś takim na pewno bym sie bardzo źle czuła.
pytalska - Wto 15 Sie, 2006 14:55
Temat postu: Jak najbardziej!!!
Jestem za wprowadzeniem mundurków w szkole bo to nie rewia mody ani nocny klub.!!
U mnie w klasie na zakończeniu roku wysmiały mnie dziewczyny że ubrałam bialą bluzkę i czarną spódniczkę. one ubrane były w czerwone spódniczki i tego samego koloru bluzki z głębokim dekoltem. Wyglądały jak dziwki nie jak uczennice. Jak by były mundurki to każdy byłby równy. a ie ża ja mam to to jestem lepsza a ty nie masz rzeczy za co najmniej 200zł to jesteś gorszy :|
Słupek - Wto 15 Sie, 2006 15:35
Temat postu: Re: Jak najbardziej!!!
pytalska napisał/a:
Jestem za wprowadzeniem mundurków w szkole bo to nie rewia mody ani nocny klub.!!

Wojsko też nie.
Cytat:
U mnie w klasie na zakończeniu roku wysmiały mnie dziewczyny że ubrałam bialą bluzkę i czarną spódniczkę. one ubrane były w czerwone spódniczki i tego samego koloru bluzki z głębokim dekoltem.

To już nie nasza wina, jakim towarzystwem się otaczasz, zmień szkołę.
Cytat:
Wyglądały jak dziwki nie jak uczennice.

To nie twoja sprawa, jak ktoś chce się ubierać. Żyjemy w wolnym kraju.
Cytat:
Jak by były mundurki to każdy byłby równy.

Komunizm, w najczystszej postaci. Ludzie nigdy nie byli i nie będą równi, zawsze znajdą się równiejsi.
Cytat:
a ie ża ja mam to to jestem lepsza a ty nie masz rzeczy za co najmniej 200zł to jesteś gorszy Neutral

Mundurki też kosztują, i to nie mało. W tym wypadku po kieszeniach dostaliby ci, co teraz najmniej na ubrania wydają.
nasty_girl - Wto 15 Sie, 2006 16:12
Temat postu:
równy? to może jescze niech każą nam wierzyć w to samo, mieć taki sam tok myślenia itd.. każdy jest inny, i podkreśla sie to na wiele sposobów. jednym z nich jest styl ubierania. pozatym, też lubie nosić bluzki z dekoltem itd, jest to moja sprawa, i jeśli sie komuś nie podoba, to nie ma problemu, on nosi to co mu sie podoba, co mi nie koniecznie się musi podobać.
Słupek - Wto 15 Sie, 2006 16:27
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
równy? to może jescze niech każą nam wierzyć w to samo, mieć taki sam tok myślenia

I wtedy już będziemy drugą Koreą Płn.
Shaunri - Wto 15 Sie, 2006 16:43
Temat postu:
Nie wysmieją za ubranie, to za co innego, taki argument to chyba tylko wymówka z powodu braku argumentu ; )
nasty_girl - Wto 15 Sie, 2006 17:16
Temat postu:
bedą chcieli to i wyśmieją. nie każdemu będzie taki krój pasował, kolor, a tej spod spudnicy z mundurku wystają grube nogi, a tą pogrubia... lol.. zawsze sie cos znajdzie..
Laki - Wto 15 Sie, 2006 17:42
Temat postu:
Znajda sie, bo niektorzy maja kompleksy na punkcie swojego wygladu i niemoge nosic niektorych rzeczy. A jak widza, ze jakas laska nosi np: krotkie spudnice, to jej poprostu zazdrosci Razz
pytalska - Czw 17 Sie, 2006 13:12
Temat postu:
na najlepszych uczelniach wszyscy ubierają się w mundurki bo sdzkola to jest szkoła i trzeba znać jakiś umiar a nie...
Słupek - Czw 17 Sie, 2006 13:32
Temat postu:
pytalska napisał/a:
na najlepszych uczelniach wszyscy ubierają się w mundurki bo sdzkola to jest szkoła i trzeba znać jakiś umiar a nie...

Przykłady proszę, bo na gdańskich uczelniach ludzie ubierają się normalnie.

Podobnie jest z liceami, mundurki nosza w mojej okolicy tylko uczniowie szkół katolickich (poziom w zależności od konkretnej szkoły albo niski albo w okolicach średniej) i sporadycznie innych szkół (zespół szkół morskich, Conradinum). W najlepszych liceach (3 i 6 w Gdyni, Topolówka i 1 w Gdańsku, itd.) mundurków się nie nosi.
pytalska - Czw 17 Sie, 2006 14:32
Temat postu:
ja mówię o najlepszych uczelniach zagranicznych bo polski są jeszcze daleko w tyle...Przykład?Oxford
Słupek - Czw 17 Sie, 2006 16:13
Temat postu:
pytalska napisał/a:
ja mówię o najlepszych uczelniach zagranicznych bo polski są jeszcze daleko w tyle...Przykład?Oxford

Primo, dyskusja dotyczny nauczania podstawowego i średniego. Secundo, kultura anglosaska różni się od naszej i tam mundurki są normą, natomiast w wielu krajach ich nie ma i nikt nie widzi potrzeby tego zmieniać. Tertio, od parunastu lat w Polsce mundurki normą nie są, a do tego kojarzą się z minioną epoką. Quatro, w polsce nie ma "najlepszych uczelni" (może poza UW i Jagiellonką) więc nie wiem, komu byśmy te mundurki wprowadzili.
Tisiana - Czw 17 Sie, 2006 18:57
Temat postu:
Jak dla mnie mundurki to fajna sprawa ..
I chciałabym żeby je wprowadzili .. aczkolwiek w troche innych kolorach niż te jakie obowiązują w strojach galowych.. biały, czarny ew. granatowy to takie smutne kolory .. nie wiem .. mi sie wydaje że coś do tych strojów trzeba byłoby dodać, żeby miały w sobie życie .. jakieś kolory .. moze bluzke inną niż białą.. w innej barwie .. weselszej .. nie wiem .. w każdym razie jestem zdecydowanie na tak =]
pytalska - Pią 18 Sie, 2006 11:20
Temat postu:
Każdy ma swoje zdanie i ja byłabym za tym aby mundurki wprowadzić.
nasty_girl - Pią 18 Sie, 2006 11:51
Temat postu:
w każdym kraju jest inna mentalność, inne przyzwyczajenia, dla jednych jest to normą, u nas mundurki jak dla większości są czymś dziwnym i nieorginalnym. Swoją drogą w moim mieście to tylko w szkole integracyjnej mają kamizelki.. mundurków nigdzie.
Ikusia - Pią 18 Sie, 2006 12:16
Temat postu:
Ja nie chciałabym nosić mundurków ale jakoś tak wyszło że musze
Nikita - Pią 18 Sie, 2006 12:18
Temat postu:
W mojej nowej szkole nie ma mundurków, ale za to co poniedziałek trzeba ubierać się na biało-granatowo i zakładać czarny krawat ; P
Słupek - Pią 18 Sie, 2006 13:29
Temat postu:
Więc na jedno wychodzi. Katolik jakiś?
Laki - Sob 19 Sie, 2006 21:40
Temat postu:
Nikita napisał/a:
ale za to co poniedziałek trzeba ubierać się na biało-granatowo i zakładać czarny krawat ; P

Paranoja Razz
Pozdro
Marcia10 - Nie 20 Sie, 2006 19:56
Temat postu:
Mysle ze z jednej strony to dobrze, bo niebyloby widac kto biedny, a kto bogaty, ale z drugiej strony jesli kupilam sobie wlasnie superowski ciuch, to nie mam jak sie w nim zaprezentowac przed kolezankami w szkole.
Laki - Pon 21 Sie, 2006 00:48
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Mysle ze z jednej strony to dobrze, bo niebyloby widac kto biedny, a kto bogaty, ale z drugiej strony jesli kupilam sobie wlasnie superowski ciuch, to nie mam jak sie w nim zaprezentowac przed kolezankami w szkole.

Zapewne osoby ktore niestac na dobre ciuchy beda ZA wprowadzeniem mundurkow. A co masz do podzialu biedny-bogaty, przeciez wszyscy niemoga byc tacy sami Very Happy
Marcia10 - Pon 21 Sie, 2006 20:38
Temat postu:
Tak, ale przez to rodza sie konflikty miedzy uczniami. A jesli nawet mundurki mialyby zostac, to przeciez sa jeszcze blyszczyki i perfumy/dezodoranty biggrin
michas11 - Pon 21 Sie, 2006 20:41
Temat postu:
oj nieszczęsne mundurki w jednej szkole tradycja w drugiej koszmar senny uczniównie wiem czy to bedzie dobre dla szkół
Laki - Pon 21 Sie, 2006 20:58
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Tak, ale przez to rodza sie konflikty miedzy uczniami.

No i niech sie rodza, to ze biedni niemoga miec tego co maja zamozni, to tylko ich wina Wink
joasia1990 - Pon 21 Sie, 2006 22:42
Temat postu:
e tam. klocicie sie o byle co. najlepiej by zrobili jakby zlikwidowali wszystkie szkoly Very Happy
Laki - Pon 21 Sie, 2006 23:14
Temat postu:
joasia1990 napisał/a:
ajlepiej by zrobili jakby zlikwidowali wszystkie szkoly

No, ja jestem za Laughing
Monik - Wto 22 Sie, 2006 11:01
Temat postu:
Ja mundurki chciałabym tylko w 5%, i to takie, jakie mają w Ameryce Mr. Green Ale wolę normalne ubrania. Ktoś tam mądrze napisał (już nie pamiętam kto) że jak są mundurki, to jedna wygląda w tym grubo, druga jak ma ten krój spódnicy to akcentuje to jej brzydkie nogi itd. A tak, to jak chodzi po sklepach to nie kupi sobie "pogrubiającej" bluzki, spódnicy etc., no chyba że nie ma gustu, ew. jest ślepa albo nie zależy jej na wyglądzie Wink Są też drugie przypadki, że jeśli ktoś jest biedny, to nie stać Go na drogie ubrania, ale tak nie jest zawsze: u mnie w klasie są takie dwie osoby (dziewczyny) które są dosyć biedne, i uwierzcie mi, wisi im to kompletnie. Przecież jak się jest ubogim, to jakieś ciuchy się ma, nie? No to skoro ma się chociażby 3 bluzki, 2 pary spodni i jedną spódnicę, to nie ma siły żeby któreś z tych rzeczy do siebie nie pasowały. A jak ładnie ze sobą wyglądają, to jest dobrze. Bo każdy jak sobie wyobraża, że ktoś jest biedny, to od razu, że nie ma się w co ubrać do szkoły. Ale no nie róbcie se jaj, każdy jakieś ubranie musi mieć, nago nie chodzi. Wystarczy tylko ładnie je podobierać, a wtedy nawet żebraczka może wygladać ładniej od snobki (snobki bez stylistki, oczywiście Wink ). A jeśli dobrać nie umie? No to trudno, juz jej sprawa, ale jeśli ktoś bogaty, albo choćby taki, co może pozwolić sobie na droższe ubrania, nie umie sobie czegoś dobrać to też nie wygląda cudownie w bluzce z H&M za 150 zeta i Wranglerach za 300, bo w takich przypadkach firmowa metka nie pomoże. Chyba że obraca się w takim "fajnym" (czyt.: snobistycznym) towarzystwie, w którm nie patrzy się na charakter, tylko na firmową metkę z ceną.
Laki - Wto 22 Sie, 2006 12:53
Temat postu:
Ciuchy w H&M sa modne i ladne, nie ma tam brzydkich ubran Razz A osoba biedna, a zebraczka to tez dwie rozne rzeczy. Kazdy w tym kraju mowi, ze jest biedny Razz Najgorsze jest to, ze w mojej szkole przyjeli mundurki od 6klasy, dlatego sie nie zgodzilismy, powinny byc od samego poczatku.

Poprawione.../Nikita
nasty_girl - Wto 22 Sie, 2006 17:00
Temat postu:
Laki napisał/a:
Ciuchy w H&M sa modne i ladne, niema tam brzydkich ubran



tu się nie zgodze.. lubię ten sklep, podoba mi się wiele ubrań, jednak trzeba przyznać że wiele jest takich że czasem sie zastanawiam czy to koszula nocna czy bluzka normalna? często są ciuchy które, albo przesadnie są udekorowane, albo wygladają jak by je z rynku ukradli. Za to bielizna jest śliczna.. szkoda ze rzadko coś dla mnie ;p
Monik - Wto 22 Sie, 2006 19:15
Temat postu:
Laki napisał/a:
Ciuchy w H&M sa modne i ladne, niema tam brzydkich ubran


Nie chodziło mi o to, że ciuchy w H&M są brzydkie, tylko o przykład firmy. Równie dobrze mogłam napisać Reserved, Galeria Centrum, czy inne tego typu sklepy.
Livvie - Pią 29 Wrz, 2006 15:15
Temat postu:
ja jestem troche za mundurkami troche nie. bo ja bym nie chciala nosic spodnicy no i zeby one byly przynajmiej ladne.
Słupek - Nie 19 Lis, 2006 20:10
Temat postu:
http://kei.iichan.net/uni/wakaba.html
Stwierdziłem, że tu pasuje Mr. Green
Laki - Nie 19 Lis, 2006 22:44
Temat postu:
Słupek, Co ty szukasz po nocach Mr. Green
Słupek - Nie 19 Lis, 2006 22:50
Temat postu:
Chciałem po prostu zobaczyć jak się będę musiał ubierać do szkoły Mr. Green
Laki - Pon 20 Lis, 2006 00:00
Temat postu:
Ta pani na zdjęciu mi się bardzo podoba

http://kei.iichan.net/uni/thumb/1163354510167s.jpg

Patrzcie na jej włosy i urodę nie to europejską, nie to japońska Mr. Green Jakby takie mundurki były i jeszcze takie dziewczyny...


Słupek napisał/a:
Chciałem po prostu zobaczyć jak się będę musiał ubierać do szkoły Mr. Green


Z chęcią Cię w tym zobaczę xD
Słupek - Sob 30 Gru, 2006 23:03
Temat postu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3821597.html?skad=rss
Są już pierwsze ofiary Giertycha Mr. Green

Szczerze powiem, że już się w całej sprawie pogubiłem. Kolejne informacje o mundurkach są sprzeczne. Orientuje się może ktoś jak to w końcu ma wygladać? Tzn. czy będą wprowadzone wszędzie czy tylko tam, gdzie dyrekcja sobie zażyczy? W jakich typach szkół będą, a w jakich nie?
Czarna - Sob 30 Gru, 2006 23:23
Temat postu:
Mhh ja sobie nie wyobrazam tego w gimnazjum u mnie w szkole czy w moim liceum...

W gimnazjum jest pokaz mody a w liceum juz i tak prawie wszyscy chodza jakby w mundurkach... eeech
Słupek - Nie 31 Gru, 2006 00:10
Temat postu:
Mam pytanie, co sądzicie o tych, konkretnych mundurkach?
Biały
Granatowy
Sailorkowy
Granatowy 2
Z kamizelką
Biały (+ czerń)
opętana - Nie 31 Gru, 2006 01:07
Temat postu:
W sumie nie podoba mi sie żaden, bo są tam miniówy ;] ew. jak już to ten czwarty
Monik - Nie 31 Gru, 2006 11:29
Temat postu:
Mi też tak niezbyt. W 1 nie podoba mi się spódnica, góra też nie bardzo. 2 jest ładny, tylko że nie widzę góry. Ale spódniczka ok. 3, jak dla mnie, zbyt marynarski. 4 nawet ok, ale góra taka trochę niezbyt. Ale może być. 5 nawet ok. 6 raczej nie.
Laki - Nie 31 Gru, 2006 12:00
Temat postu:
Słupek, Chciałbyś widzieć niektóre grube uczennice w takim ubiorze? Mr. Green
Shaunri - Nie 31 Gru, 2006 12:36
Temat postu:
Może lubi grube?
Czarna - Nie 31 Gru, 2006 13:52
Temat postu:
ta, grube to oblesne. Ale juz ladniejsze sa grube uczennice niz barylkowaci faceci!!!!!!!!!!!!
Monik - Nie 31 Gru, 2006 13:56
Temat postu:
Czarna napisał/a:
ta, grube to oblesne. Ale juz ladniejsze sa grube uczennice niz barylkowaci faceci!!!!!!!!!!!!

Zależy od gustu.
Ale już lepiej wyglądają kobiety z większą ilością ciałka niż anorektyczki.
Przynajmniej w/g mnie.
Laki - Nie 31 Gru, 2006 13:57
Temat postu:
Cytat:
Ale już lepiej wyglądają kobiety z większą ilością ciałka niż anorektyczki.
Przynajmniej w/g mnie.

Zwłaszcza do jakiego stopnia..
Aguś - Nie 31 Gru, 2006 13:58
Temat postu:
Laki napisał/a:
Słupek, Chciałbyś widzieć niektóre grube uczennice w takim ubiorze? Mr. Green


kolega ma widze bardzo ograniczone horyzonty,mysli sterotypowo i jest malo tolerancyjny stad ten komnetarz Razz
Laki - Nie 31 Gru, 2006 14:03
Temat postu:
Cytat:
kolega ma widze bardzo ograniczone horyzonty,mysli sterotypowo i jest malo tolerancyjny stad ten komnetarz Razz

No nie wiem, ale jakaś dziewczyna z nadwagą na pewno nie chciała by nosić takie miniówy.
Aguś - Nie 31 Gru, 2006 14:06
Temat postu:
wiesz,nie decyduj bo a noz by chciala nie mysl stereotypowo:bo takie myslenie do niczego dobrego nie prowadzi.Uogolniasz,podsmiewasz sie, hmm to niestety jest bardzo waski typ myslenia
Laki - Nie 31 Gru, 2006 14:07
Temat postu:
Te stereotypy jednak są aktualne.
Aguś - Nie 31 Gru, 2006 14:11
Temat postu:
hmm Samobrona tez jest rzecza aktualna i co jest dobra? Stosujesz teraz zasade "bo wszyscy tak mowia" vox populis (glos ludu) wcale nie zawsze jest glosem slusznym
Laki - Nie 31 Gru, 2006 14:17
Temat postu:
Ale ja znam "kilka" dziewczyn...
Aguś - Nie 31 Gru, 2006 14:20
Temat postu:
echhh niezrozumielismy sie wlasnie o tym mowie,ze kilka nie stanowi o calosci i zeby nieuogolniac

p.s nadal uwazasz ze mam ze soba problem?
Marcia10 - Pon 01 Sty, 2007 16:54
Temat postu:
1. Hmmmm ciut nie na e czasy, chociaz teraz za moda sie nienadazy....2.O, gdybym widziala gore, mozliwe ze by mi sie spodobal. Ale nie dla naszego dyrka takie "dlugie" spodniczki. 3.Za bardzo przypomina marynarza. Mysle ze bez tej chustki byloby inaczej, ale mozliwe ze ta,k...pusto.4.Hm, moze byc, ladna dosc, tylko inny kolor skarpet lub rozmiar. 5. Fajny, ciekawy. 6. Hmm ostatecznie, ale raczej nie.
ewamarchewa - Wto 02 Sty, 2007 17:40
Temat postu:
U nas w szkle jest konkurs na zaprojektowanie elementu "mundurka", więc myślę, że u nas "sami" (powiedzmy Razz ) sobie wybierzemy strój.
Monik - Wto 02 Sty, 2007 19:48
Temat postu:
Fajnie macie.
Dzisiaj nasza wychowawczyni mówiła coś o mundurkach, ale jeszcze u nas nie jest ustalone. Na kółku dziennikarskim będziemy myśleć nad artykułem na ten temat i ankiecie która będzie przeprowadzona w całej naszej szkole.
kasia0001 - Sro 03 Sty, 2007 22:48
Temat postu:
Chyba drugi najładniejszy mundurek.. granatowy ;]
Monik - Czw 04 Sty, 2007 18:17
Temat postu:
Babka od WDŻWR mówiła, że na którejś lekcji będziemy projektować mundurki ^^ Nie wiem, co to ma wspólnego z wychowaniem do życia, no ale trudno : P
Anonymous - Czw 04 Sty, 2007 18:24
Temat postu:
Wciąż się w tym gubię - jedni mówią, że mundurki będą obowiązywać tylko podstawówkę i gimnazjum, natomiast drudzy, że liceum też.

To jak z tym w końcu jest?
Tremere - Czw 04 Sty, 2007 19:41
Temat postu:
A mnie mundurki nie obchodza, bo moja szkola zarzadza minister kultury, a nie gertych.
Słupek - Czw 04 Sty, 2007 20:24
Temat postu:
To kwestia tego, jak będzie wyglądać ewentualna ustawa, więc się zbytnio nie ciesz.
Tremere - Czw 04 Sty, 2007 21:02
Temat postu:
Tylko że warunki klasyfikacyjne, warunki przyjęcia i wydalania ze szkoły różnią się od zwyklych LO wiec watpie zeby mundurki przyjely sie u nas.
nasty_girl - Sob 06 Sty, 2007 11:53
Temat postu:
ale z ostatnich wystąpień giertycha wynika, że w liceum nie chce wprowadzać mundurków, więc o to nie musimy się martwić, no ale trójki mają podobno już niedługo chodzić <lol>
Anonymous - Sob 06 Sty, 2007 20:08
Temat postu:
Hehe, Romek lubi laski z liceum ;D
Czarna - Nie 07 Sty, 2007 11:09
Temat postu:
heheh ja juz jestem po spotkaniu z trójka giertychowska ;]

Ale tylko reprezentacje klas brali i jednego rodzica z klasy.. wiec luz Smile
nasty_girl - Nie 07 Sty, 2007 13:23
Temat postu:
no u nas na razie dyrektor był na jakimś spotkaniu odnośnie tego, i mówił że niedługo.. i jak to wszystko wyglądało? o co w ogóle dokładniej chodzi?
Ja14 - Nie 07 Sty, 2007 14:23
Temat postu:
Będzie o używkach itp. To samo co zawze
Czarna - Nie 07 Sty, 2007 14:49
Temat postu:
Mowili o meczeniu innych w sensie, ze trzeba to zglaszac, o tym, ze po 22:00 osoby niepelnoletnie nie moga przebywac po za domem bez opiekuna pelnoletniego, potem my zaczelismy mowic o mundurkach to nam odpowiedzieli o tym a potem to juz mowilismy o tym, ze nam zginely sprawdziany i, ze musimy znow je pisac wiec... barfdzo luzna i spoko dyskusja Smile
Słupek - Wto 10 Kwi, 2007 11:58
Temat postu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4047604.html
Zaintrygował mnie ten fragment:
Cytat:
72 proc. - tylu dorosłych popiera wprowadzenie obowiązkowych mundurków w podstawówkach i gimnazjach, 24 proc. - się z tym nie zgadza, 4 proc. - nie ma zdania.

Na pewno wśród tych 72% są ci, co stale pieprzą o kaczyzmach, totalitaryzmach itp., a teraz sami chcą zabierać komuś wolność osobistą.
DeaDAngeL - Wto 10 Kwi, 2007 19:14
Temat postu:
Mi to tam rybka czy beda mundurki czy nie... Ale przeciez takie mundurki beda drogie i wtedy biedni co?
Marcia10 - Wto 10 Kwi, 2007 19:28
Temat postu:
Juz lepiej jak ich nie ma. Tacy biedni to moga nosic ciuchy po kims, kupowac w lumpeksach a mundurkow juz sie nie kupi starych i taki biedny zbankrutuje. Ledwo go na chleb stac a tu jeszcze musi mundurki kupic.
nasty_girl - Wto 10 Kwi, 2007 20:04
Temat postu:
taki biedny to nie ma z czego bankrutować <lol>, swoją drogą to musieli by zabronić nosić czegokolwiek do szkoły, nakazać takie same buty, skarpetki, plecaki, spodenki na wf, zeszyty, piórniki czy długopisy żeby wszystkie nierówności były niewidoczne. Poza tym, trzeba być głupim, żeby wierzyć, że strój zmieni wszystkich w godnych, patriotycznych obywateli, których najważniejszą wartością jest kościół, do tego zacznie być modne grzeczne, kulturalne zachowanie. No ale pan G do mądrych przecież nie należy, i może i te mundurki mają coś w sobie, ale na pewno nie jest to sposób na zwalczenie tego, co nasz minister chce zwalczyć.
Słupek - Wto 10 Kwi, 2007 21:49
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Tacy biedni to moga nosic ciuchy po kims, kupowac w lumpeksach a mundurkow juz sie nie kupi starych i taki biedny zbankrutuje.

Mundurek też można nosić po kimś. Niby czemu nie?
nasty_girl napisał/a:
taki biedny to nie ma z czego bankrutować <lol>, swoją drogą to musieli by zabronić nosić czegokolwiek do szkoły, nakazać takie same buty, skarpetki, plecaki, spodenki na wf, zeszyty, piórniki czy długopisy żeby wszystkie nierówności były niewidoczne.

A najlepiej wszystkie dzieci odebrać rodzicom przekazać do państwowych placówek wychowawczych.
opętana - Wto 10 Kwi, 2007 23:08
Temat postu:
mundurki w lo są,
przynajmniej w tym, do którego ja sie wybieram
hm, w sumie tylko marynarka
nasty_girl - Sro 11 Kwi, 2007 06:44
Temat postu:
używane może i mogą być, tylko że jak teraz wprowadzą, to przez najbliższe parę lat nikt nie będzie przecież sprzedawał ;p
Monik - Sro 11 Kwi, 2007 16:53
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Mundurek też można nosić po kimś. Niby czemu nie?

A pierwszy (drugi, trzeci) rocznik w mundurkach po kim? Po Romku?
Shaunri - Sro 11 Kwi, 2007 17:23
Temat postu:
Ja mam skład z PRL'owskimi mundurkami, zarobię krocie.
Słupek - Sro 11 Kwi, 2007 17:32
Temat postu:
Cytat:
Ja mam skład z PRL'owskimi mundurkami, zarobię krocie.

To ja poproszę mundur Jaruzela, z pagonami.
Nikita - Sro 11 Kwi, 2007 19:25
Temat postu:
http://wiadomosci.onet.pl/1517597,11,item.html
Poprawka Senatu została przyjęta.
Anonymous - Pią 13 Kwi, 2007 19:37
Temat postu:
Mr Giertych upadł na głowę. Mundurki niech sobie będą, mnie to nie tyczy. Zresztą uważam, że to dobry pomysł. Ale w wielu rzeczach nie można się z nim zgodzić.
Marcia10 - Pią 13 Kwi, 2007 19:38
Temat postu:
We wszystkich. Ja jednak w sprawie mundurkow ostro mowie NIE!
Anonymous - Pią 13 Kwi, 2007 19:52
Temat postu:
A w czym Ci one będą przeszkadzać?
Laki - Pią 13 Kwi, 2007 20:26
Temat postu:
Mi nie będą i tak je mam..
Akacja12 - Pią 13 Kwi, 2007 20:37
Temat postu:
A mnie to nie tknie ^^ a w liceum nie powinno już być.
Laki - Pią 13 Kwi, 2007 20:57
Temat postu:
Bo nie ma w liceum i nie będzie.
nasty_girl - Pią 13 Kwi, 2007 21:01
Temat postu:
obowiązkowych odgórnie..
Anonymous - Pią 13 Kwi, 2007 21:52
Temat postu:
Nierozumiem tych dzieci co im mundurki przeszkadzają. Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby. Tworzą się takie grupy, gdzie swoją mają Ci "bogaci", a drudzy "biedni". Przecież pieniądze nie są głównym wątkiem.

W liceum chyba są osoby z większym rozsądkiem, więc powstrzymają się z podobnymi sprawami.

Mówiąc o szalonych 13-latkach w szmatach (tak, w szmatach, gdyż one nie są w stanie zakryć ciała) to pomysł na mundurki jest bardzo dobry.

Poza tym na pewno nie będziecie mieć takich mundurków jak dawniej, więc nie narzekajcie.
Laki - Pią 13 Kwi, 2007 22:09
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Nierozumiem tych dzieci co im mundurki przeszkadzają

Są dość nie wygodne, scalają jakby wszystkich, a w lato grzeją niczym grzejnik..Ale pewnie im o co innego chodzi, ja wolę widzieć ludzi w szkołach w różnych kolorystycznie ubraniach, a tak to cały rok długie spodnie i czerń, bądź granat.
Słupek - Pią 13 Kwi, 2007 22:11
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Nierozumiem tych dzieci co im mundurki przeszkadzają. Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby. Tworzą się takie grupy, gdzie swoją mają Ci "bogaci", a drudzy "biedni". Przecież pieniądze nie są głównym wątkiem.

A jak będą mundurki to wszystkie różnice znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, cuda.
Natalie Hetfield napisał/a:
Mówiąc o szalonych 13-latkach w szmatach (tak, w szmatach, gdyż one nie są w stanie zakryć ciała) to pomysł na mundurki jest bardzo dobry.

Starczy zapis na temat schludnego ubioru (który można oczywiście doprecyzować w kwesti dekoltów, pępków i takich tam) w statucie, a nie mundurki.
Natalie Hetfield napisał/a:
Poza tym na pewno nie będziecie mieć takich mundurków jak dawniej, więc nie narzekajcie.

Niektóre projekty są obrzydliwe.

Już pisałem, że jestem na nie, ale powtórzę:
1. Różnice między uczniami nie zanikną. Choćby w kwestii sprzętu elektronicznego czy biżuterii.
2. Mają być dopłaty dla najbiedniejszych na mundurki. Czyli, że wszyscy obywatele będą się składać na kaprys Giertycha. Ci, co kupią mundurki za swoje pieniądze także będą na minus.
3. Mundurki w szkołach złych albo szkołach specjalnych staną się powodem, by ich uczniowie byli narażeni na kpiny.
4. To narusza w jakimś stopniu wolność osobistą ucznia.
5. W żadnym demokratycznym kraju nie ma odgórnego zarządzenia o noszeniu mundurków. Jeśli w jakimś kraju jest to powszechne, wynika to z pewnej tradycji, nie z nakazu.
Akacja12 - Pią 13 Kwi, 2007 22:15
Temat postu:
Co wam tak te pępki przeszkadzają ? U mnie w szkole tego nie ma (a może ja tego nie widze ?). Jak ktoś nie ma kultury to jego problem. Ciekawa jestem co wymyślą do mej obecnej szkoły... kiedyś wpadne tu ponownie i ich pooglądam wszystkich Razz
Słupek - Pią 13 Kwi, 2007 22:16
Temat postu:
A tak całkiem prywatnie, to naprawdę nie wyobrażam sobie uczniów mojej szkoły (na szczęście liceum) w mundurkach. Fajnie się prezentuje niejednorodny tłum metali, skejcików, emo, gothów i innych takich Smile
Anonymous - Pią 13 Kwi, 2007 22:21
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Starczy zapis na temat schludnego ubioru (który można oczywiście doprecyzować w kwesti dekoltów, pępków i takich tam) w statucie, a nie mundurki.

A o czym cały czas mówią Smile I co z tego wynikło - nic.

Może z niektórymi punktami wymienionymi przez Ciebie się zgodzę. Jednak w regulamin szkoły wchodzi zakaz używania komórek. Na przerwach proszę bardzo. Ale czy dalej jest ten okres chwalenia się super odjazdowym telefonem, mp4 lub czym innym? Raczej nie każdy pokazuje wszystkim swój sprzęt, nawet gdyby to było coś super "wypasionego". Biżuteria do mundurka... - no trochę niebardzo. Pierścionki, bransoletki, bez tego obejść się można, na to uczniowie najbardziej nie naciskają.

A co do indentyfikacji szkół. Moja szkoła - SLOiG - ktoś pomyśli że specjalna, ale to społeczna. Co tam ludziom do tego, niech uruchomią chociaż jedną półkulę mózgu. Zawodówki - nie chciało im się uczyć i wstyd im się przyznać - ich problem. Taką wybrali drogę albo tak chcieli - co nam do tego. Może będzie w skrócie wyjawiona nazwa szkoły, kto wie.

Słupek napisał/a:
A tak całkiem prywatnie, to naprawdę nie wyobrażam sobie uczniów mojej szkoły (na szczęście liceum) w mundurkach. Fajnie się prezentuje niejednorodny tłum metali, skejcików, emo, gothów i innych takich.

I duży plus dla Mr Giertycha. Brak wojen między subkulturami Razz Gdzie Ci tam do "brudasów". I mogą być nimi i szanowni skejciki.
nasty_girl - Pią 13 Kwi, 2007 22:26
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Nierozumiem tych dzieci co im mundurki przeszkadzają. Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby. Tworzą się takie grupy, gdzie swoją mają Ci "bogaci", a drudzy "biedni". Przecież pieniądze nie są głównym wątkiem.

W liceum chyba są osoby z większym rozsądkiem, więc powstrzymają się z podobnymi sprawami.

Mówiąc o szalonych 13-latkach w szmatach (tak, w szmatach, gdyż one nie są w stanie zakryć ciała) to pomysł na mundurki jest bardzo dobry.

Poza tym na pewno nie będziecie mieć takich mundurków jak dawniej, więc nie narzekajcie.


To ty chyba nigdy nie miałaś bliższego kontaktu z kimś biednym. Przykład koleżanki, nawet jeśli by dostała mundurek, to i tak był by brudny, skoro nie pierze normalnych rzeczy prawie, to czemu miała by prać mundurek. I tak będzie pachnieć tak ładnie jak teraz, do mundurka ciepłej wody nie dokładają, dalej będzie chodzić z reklamówką na książki, z tłustymi włosami, butach po siostrach, nie mówiąc już o zachowaniach, które odziedziczyła z patologicznego domu. I na pewno nie zacznie być kulturalną, normalnie zachowującą się osobą, bo dostała mundurek od Giertycha. I uważam, że ważniejsze w wielu wypadkach, było by aby nauczyć dbać o higienę, pomóc aby takie osoby miały szanse zadbać o siebie.

A myślisz, że strój między subkulturami coś zmieni, to są zazwyczaj ludzie którzy szukają konfliktu, nie znajdą powodu w stroju, to znajdą inny.
Słupek - Pią 13 Kwi, 2007 22:37
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Ale czy dalej jest ten okres chwalenia się super odjazdowym telefonem, mp4 lub czym innym?

Chwalenia się może nie ma, ale każdy widzi kto co ma Smile
Natalie Hetfield napisał/a:
Zawodówki - nie chciało im się uczyć i wstyd im się przyznać - ich problem. Taką wybrali drogę albo tak chcieli - co nam do tego. Może będzie w skrócie wyjawiona nazwa szkoły, kto wie.

Niektórzy się rodzą z inteligencją poniżej przeciętnej i jak by się nie starali i tak trafią do złej szkoły, po co ich jeszcze wyróżniać? To trochę jak opaska z gwiazdą Dawida na ramieniu Żyda.
Natalie Hetfield napisał/a:
I duży plus dla Mr Giertycha. Brak wojen między subkulturami Gdzie Ci tam do "brudasów". I mogą być nimi i szanowni skejciki.

Taa, od razu mi się przypomina to nagranie, gdzie Giertych zamyka drzwi szkoły przed straszliwymi długowłosymi. Może jeszcze mi włosy każde do kilku mm skrócić?
Cytat:
Przykład koleżanki, nawet jeśli by dostała mundurek, to i tak był by brudny, skoro nie pierze normalnych rzeczy prawie, to czemu miała by prać mundurek.

O to, to. W gimnazjum (do mojego rejonowego chodziłem) miałem takich.
Cytat:
nie mówiąc już o zachowaniach, które odziedziczyła z patologicznego domu

Zamiast dawać takim ludziom darmowe mundurki i becikowe powinno się pilnować czy się nie rodzą jakieś patologie w domu i zniechęcać tych ludzi do posiadania potomstwa (teraz jest tak, że tatuś sobie zrobi dziecko, żeby zasiłek rodzinny na chlanie dostać. Solidarne państwo, psia mać!).
Anonymous - Pią 13 Kwi, 2007 22:38
Temat postu:
Może zmienić, choć niekoniecznie, to zależy.

nasty_girl napisał/a:
To ty chyba nigdy nie miałaś bliższego kontaktu z kimś biednym.

A tu się zdziwisz, że miałam i do dnia dzisiejszego mam. Tak jak tu przedstawiłaś, dokładnie tak. Jakoś ja nie oceniam ludzi po stanie majątkowym. U mnie w gimnazjum nikt z nikogo się nie naśmiewał z podobnych rzeczy lub też nie byłam świadkiem.
Słupek - Pią 13 Kwi, 2007 23:06
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
U mnie w gimnazjum nikt z nikogo się nie naśmiewał z podobnych rzeczy lub też nie byłam świadkiem.

Cytat:
Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby.

Sama sobie zaprzeczasz.
nasty_girl - Sob 14 Kwi, 2007 07:47
Temat postu:
U mnie też nikt nie ocenia jej za to, że urodziła się w takiej rodzinie. Nie toleruje od jakiegoś czasu za prostacki sposób bycia. A jak ktoś będzie chciał się wywyższyć nad takimi, to zrobi to z innego powodu. Więc widzisz, po co mundurek?
Monik - Sob 14 Kwi, 2007 10:12
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby. Tworzą się takie grupy, gdzie swoją mają Ci "bogaci", a drudzy "biedni".

Ja jeszcze nie spotkałam się z czymś takim w mojej szkole.
A tak z ciekawości... Gdzie chodziłaś do podstawówki i gimnazjum (bo jesteś z tego miasta, co ja)?
Natalie Hetfield napisał/a:
Poza tym na pewno nie będziecie mieć takich mundurków jak dawniej, więc nie narzekajcie.

Wątpię, żeby to były jakieś bluzy z kapturem + miniówki ;p

No i jeśli już nie będą zwracać uwagi na ubranie, to na buty, kolczyki, komórki albo ogólny wygląd. Złośliwi ludzie nie oduczą się dokuczać, nawet gdyby poubierało się wszystkich w jednakowe worki po ziemniakach i dokładnie zakryło twarze.
Słupek - Sob 14 Kwi, 2007 11:53
Temat postu:
Proponuję szatki a'la Ku Klux Klan.

Zakrywają chyba wszelkie miejsca mogące być powodem kpin.
Monik - Sob 14 Kwi, 2007 11:57
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Proponuję szatki a'la Ku Klux Klan.
Obrazek
Zakrywają chyba wszelkie miejsca mogące być powodem kpin.

^^
Lepiej uważaj z takimi propozycjmi, bo może Ministerstwo Edukacji się tu czai i wprowadzi takie fajowe mundurki ;p
Anonymous - Sob 14 Kwi, 2007 13:52
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Natalie Hetfield napisał/a:
U mnie w gimnazjum nikt z nikogo się nie naśmiewał z podobnych rzeczy lub też nie byłam świadkiem.

Cytat:
Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby.

Sama sobie zaprzeczasz.


Wierz mi, są różne szkoły Smile Nie w każdej to znajdziemy.

Monik napisał/a:
Natalie Hetfield napisał/a:
Wiem, że nie będzie tego szpanowania jak dotychczas, jeśli tak to mogę ująć. Przynajmniej nie będziecie puszczać głupich odzywek jeśli chodzi o stan materialny drugiej osoby. Tworzą się takie grupy, gdzie swoją mają Ci "bogaci", a drudzy "biedni".


Ja jeszcze nie spotkałam się z czymś takim w mojej szkole.
A tak z ciekawości... Gdzie chodziłaś do podstawówki i gimnazjum (bo jesteś z tego miasta, co ja)?

Jednak między podstawówką a gimnazjum jest jeszcze jakaś różnica.

Monik napisał/a:
Natalie Hetfield napisał/a:
Poza tym na pewno nie będziecie mieć takich mundurków jak dawniej, więc nie narzekajcie.


Wątpię, żeby to były jakieś bluzy z kapturem + miniówki ;p

Nie mam na myśli mundurków tego typu... Nie będą takie ohydne jak wcześniej, to zależy. Dużo osób narzekało, innym się podobało. Przynajmniej kolor mundurka będziecie sobie mogli wybrać.
Słupek - Sob 14 Kwi, 2007 14:37
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Przynajmniej kolor mundurka będziecie sobie mogli wybrać.

Wybierze tzw. demokratyczna większość, czyli ludzie, którzy nie mają żadnego moralnego prawa, by decydować jak się mam ubierać.
Marcia10 - Sob 14 Kwi, 2007 14:52
Temat postu:
Wedlug mnie powinni zrobic tak: Jesli przyjdziesz w zakrotkiej bluzce, zyzywajacej spodniczce etc. to przez caly tydzien nosisz obciachowy fartuch.
Słupek - Sob 14 Kwi, 2007 18:56
Temat postu:
Albo klęczysz na grochu, albo siedzisz w kozie. Do jasnej ciasnej, przecież po coś wymyślono ocenę z zachowania i po coś wprowadzili zapis, że za naganne można kogoś nie przepuścić (inna sprawa, że zarówno za pały na świadectwie i naganne zachowanie szkoły powinny po prostu wyrzucać).

[ Dodano: Sob 14 Kwi, 2007 23:55 ]
http://chetkowski.blog.polityka.pl/?p=166
Dość ciekawy wpis łódzkiego nauczyciela.
Marcia10 - Nie 15 Kwi, 2007 13:51
Temat postu:
chca nas szczuć psami...
Do$i@a@a@ - Nie 15 Kwi, 2007 15:27
Temat postu:
Mundurki.. Heh czy ja wiem czy to dobry pomysł Razz
mała 13 - Nie 15 Kwi, 2007 19:07
Temat postu:
ja bym chciala, zeby mundurkiem była jakas bluza, kamizelka, czy coś takiego, a nie cały strój.
Anonymous - Wto 17 Kwi, 2007 17:16
Temat postu:
W bluzach chyba sama chodzisz na codzień lub i nie, co to za różnica. Zresztą co za pomysł Laughing
nasty_girl - Wto 17 Kwi, 2007 17:29
Temat postu:
taaa i do takiej bluzy potem trzeba wszystkie spodnie podobne, żeby pasowały.. lol.
Juchu:) - Wto 17 Kwi, 2007 21:59
Temat postu:
U nas mieli wprowadzić mundurki od września. Miały to być żółte bluzy i żółte sznurówki w butach Cyclops , beznadziejny pomysł. Ale skoro mundurki w LO jednak nie są obowiązkowe więc myśle że to nie dojdzie do skutku...
Akacja12 - Sro 18 Kwi, 2007 14:14
Temat postu:
A jak ktos ma buty bez sznurowek to ma problem ? biggrin
mała 13 - Sro 18 Kwi, 2007 14:39
Temat postu:
ja chodze po szkole w balerinach na rzep. u mojej kolezanki w szkole dziewczyny musialy mies we wlosach zolte kokardy. ale po miesiacu to zdjeli i tyle sie skonczylo.
nasty_girl - Sro 18 Kwi, 2007 19:09
Temat postu:
to obwiązujesz buty żółtym sznurkiem
Juchu:) - Czw 19 Kwi, 2007 00:25
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
A jak ktos ma buty bez sznurowek to ma problem ?


Będzie miał problem jak jednak wprowadzą takie mundurki.

[ Dodano: Sro 18 Kwi, 2007 23:26 ]
nasty_girl napisał/a:
to obwiązujesz buty żółtym sznurkiem


hehe dobre
CHoCoLaTE - Czw 19 Kwi, 2007 10:41
Temat postu:
U nas w szkole wczoraj bylo zebranie i powiedzieli, ze to nie beda mundurki tylko na swoje ubranie bedziemy musieli nosic jakas kamizelke z kolnierzykiem xD Zeby nie bylo dekoltow i golych brzuchow. To lepsze niz mundurki ^^
Laki - Czw 19 Kwi, 2007 16:34
Temat postu:
A jak rozepniesz tą kamizelkę? ;p
Akacja12 - Czw 19 Kwi, 2007 17:45
Temat postu:
A może być nierozpinana zawsze ;P
ewamarchewa - Czw 19 Kwi, 2007 18:26
Temat postu:
U nas również mają być kamizelki, ale jeszcze nie wiadomo jakie.
nasty_girl - Czw 19 Kwi, 2007 19:17
Temat postu:
albo co będzie, jak zacznie się przerabiać mundurki na bardziej skąpe?
CHoCoLaTE - Czw 19 Kwi, 2007 19:56
Temat postu:
Przerabiac chyba nie mozna bo kto na to pozwoli.
A my tez nie wiemy jakie beda te kamizelki.
Moze nie beda nawet odpinane tylko przez glowe? xD Zal.
nasty_girl - Czw 19 Kwi, 2007 21:06
Temat postu:
po prostu kolega po pobycie w kanadzie opowiadał jak to mundurki są przez dziewczyny przerabiane, skracane itd.. i tak się zastanawiam, jak by to było u nas
Shaunri - Czw 19 Kwi, 2007 21:29
Temat postu:
nasty - A co by komu kto zrobił jakby dzieciaki nie nosiły tego w ogóle?

Po co naginać zasady jak można je otwarcie łamać? Odwagi brakuje?
Kiniuchna - Czw 19 Kwi, 2007 21:31
Temat postu:
u nas w LO a raczej Technikum mamy mie jakis dizene wełniane bezrękawniki z tarcza szkoly
Akacja12 - Czw 19 Kwi, 2007 21:34
Temat postu:
Najlepiej jakby wszyscy się umówili że nie przychodza w mundurkach - wtedy byłby problem, ale niestety rzadko udaje sie przekonac tyle ludzi ;]
Marcia10 - Pią 20 Kwi, 2007 15:55
Temat postu:
Skoro wam zalezy na bluzeczkach z golym brzuchem to kupcie za krotka kamizelke czy tam bluzeczke do mundurka...
Ninka - Pią 20 Kwi, 2007 17:25
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Najlepiej jakby wszyscy się umówili że nie przychodza w mundurkach - wtedy byłby problem, ale niestety rzadko udaje sie przekonac tyle ludzi ;]



I co CI to da??
Shaunri - Pią 20 Kwi, 2007 19:05
Temat postu:
Bądźmy anarchistami!
Akacja12 - Pią 20 Kwi, 2007 19:34
Temat postu:
Ninka napisał/a:
Akacja12 napisał/a:
Najlepiej jakby wszyscy się umówili że nie przychodza w mundurkach - wtedy byłby problem, ale niestety rzadko udaje sie przekonac tyle ludzi ;]



I co CI to da??

Satysfakcje ^^
Marcia10 - Sob 21 Kwi, 2007 14:06
Temat postu:
czyli strajk
ewamarchewa - Sob 21 Kwi, 2007 14:37
Temat postu:
BUNT! BUNT!

Może troszkę nie na temat, ale jednak związane...
Moja koleżanka bądąc na wycieczce widziała Giertycha. Szedł taki zadowolony, machał wszystkim wokoło Mr. Green Nikt mu nie odmachał. Twisted Evil "Szkoda, że nie kupiłam mundurka, to bym mu założyła"-pomyślała. Razz
aneta007 - Sro 02 Maj, 2007 13:40
Temat postu:
co dadza mundurki? przeciez nie zmienia huliganow w grzecznych obywateli
CHoCoLaTE - Sro 02 Maj, 2007 13:54
Temat postu:
dziewczynom nie bedzie widac dekoltow i golych brzuchow
Shaunri - Sro 02 Maj, 2007 14:51
Temat postu:
aneta - Zieff... 14 stron wątku, poczytaj sobie zamiast pytać o to samo co już było milion razy.
aneta007 - Sro 02 Maj, 2007 15:26
Temat postu:
jasne jasne
Shaunri - Sro 02 Maj, 2007 16:28
Temat postu:
Mówię całkiem poważnie - wrzucasz tylko drewna pod kocioł - dobrze wiesz co usłyszysz bo siedzą tutaj same uczniaki które na słowo mundurek dostają wysypki. Zaraz zacznie się wyzywanie Giertycha, polskiego rządu, Kaczyńskich, siebie nawzajem i samych mundurków. Ten temat nigdy nie miał żadnego większego sensu prócz wyzywania tego, czy owego dla zaspokojenia swojego ego.
Almycha - Pon 21 Maj, 2007 20:27
Temat postu:
mysle, ze mundurki to dobry pomysl ale ja nie lubie strojów typu spodniczka, biala bluzka Smile
CHoCoLaTE - Pon 21 Maj, 2007 21:14
Temat postu:
U nas w szkole pokazywali "mundurki". Chyba w dupie a nie mundurki xD Zwykle bluzki bez rekawkow z trykotu ^^ Byla ankieta kto chce jaki kolor, potem zlicza i cala szkola bedzie miec ten sam. Do tego trzeba nosic zwykle ciemne jeansy lub eleganckie czarne spodnie lub spodniczki za kolana z ciemnego jeansu lub eleganckie czarne.
AŚKA - Wto 22 Maj, 2007 16:46
Temat postu:
ja w sprawie mundurków jestem zdecydowanie przeciwna... Smile u mnie w szkole ich na pewno nie będzie RazzRazzRazz
mnie podobają się stroje harerskie - takie mundurki byłyby fajne RazzRazzRazz
Czarna - Wto 22 Maj, 2007 19:50
Temat postu:
AŚKA napisał/a:
stroje harerskie


jakie to?
ewamarchewa - Sro 23 Maj, 2007 11:20
Temat postu:
Ja już wiem jakie będziemy mieli mundurki. Worki na ziemniaki z czegoś foliowego z otworami na głowę i ręce. Porażka.
Nikita - Sro 23 Maj, 2007 15:56
Temat postu:
U nas klasy I i II mają zgłosić projekty mundurków. Pod koniec roku wybierzemy jeden naszym zdaniem najlepszy projekt.
mała 13 - Sro 23 Maj, 2007 16:01
Temat postu:
u nas jutro jest wywiadówka (wrr) i będą wybierać undurki.
Nikita - Sro 23 Maj, 2007 16:32
Temat postu:
U mnie też jest jutro wywiadówka i będą mówić o mundurkach ; p
AŚKA - Sro 23 Maj, 2007 16:53
Temat postu:
Czarna napisał/a:
AŚKA napisał/a:
stroje harerskie


jakie to?


literóweczka - miało być - harcerskie RazzRazzRazz
Słupek - Sro 23 Maj, 2007 16:55
Temat postu:
Drogie dzieci, mam prośbę (za szybko może), jak już będziecie mieli swoje mundurki, to koniecznie zróbcie zdjęcie i wklejcie. Będzie śmiesznie.
Memi - Czw 24 Maj, 2007 18:31
Temat postu:
Cytat:
Drogie dzieci, mam prośbę (za szybko może), jak już będziecie mieli swoje mundurki

miały.
Akacja12 - Czw 24 Maj, 2007 20:21
Temat postu:
Dobre Słupek! (;
Już się wypowiadałam zdaje się, ale stwierdzam że mają swoje plusy i minusy, tylko obowiązkowe wprowadzenie ich nie ma absolutnie sensu, bo jak szkoła chce, to niech sobie wprowadza. Z tym zróżnicowaniem materialnym to dobry pomysł, bo szkoła powinna dawać każdemu takie same szanse rozwoju i kształcenia, także ludzie byliby bardziej równi wobec siebie. Jednak chamstwo nie zaniknie dzięki temu, no i zabije się indywidualność.
W pewnym sensie, bo przecież to tylko ubranie.
Marcia10 - Pią 25 Maj, 2007 14:58
Temat postu:
Jestem przeciw giertychowi (nie osmiele sie pisac z wielkiej litery, bo szkoda). Mysle ze kazdy powinien sie ubierac tak, jak mu wygodnie. I koniec. A, nie wiem czy pisalam ale my chyba bedizemy mieli same marynarki w szeroka (wielka) krate... przegiecie. Slupek, dam zdjecie.
Czarna - Pią 25 Maj, 2007 15:13
Temat postu:
a moim zdaniem bardzo dobrze. w koncu skoncza sie te lalki barbi. Śmiac mi sie chce jak widze gimnazjum.

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 14:16 ]
w moim liceum mundurki sa zbedne a wiecie dlaczego?

Nauczyciele jesli widza goly brzuch, za krtotka spodniczke albo cycki u kolesiowy to pierwsze co to idzie do tablicy, facetka od niemieckiego ma dyby oraz jakies worki i jesli ktos wyglada nei tak to caly dzien chodzi w tym worku na ziemniaki po calej szkole ( i nauczycielka go zaprowadza do dyrka aby sie pochwalil swoim wygladem). Wiec kazdy wie jak ma wygladac... i zazwyczaj tylko pierwszaki ktore wyszly z gimnazjum chodza w atakich workach bo cala reszta wie jak ma wygladac Smile
ewamarchewa - Pią 25 Maj, 2007 15:20
Temat postu:
Dobry pomysł macie z tymi workami. Ale u nas też będą worki-mundurki.
Czarna - Pią 25 Maj, 2007 15:24
Temat postu:
tylko u nas z tymi workami nei chodzi cala szkola lecz osobniki ktore nie wiedza do czego ta szkola słuzy.
Marcia10 - Pią 25 Maj, 2007 19:15
Temat postu:
Worki.. albo obciachowe fartuszki od kucharek... ten z workami jest cool!
ewamarchewa - Pią 25 Maj, 2007 20:29
Temat postu:
Cytat:
tylko u nas z tymi workami nei chodzi cala szkola lecz osobniki ktore nie wiedza do czego ta szkola słuzy.

No a u nas niestety wszyscy. I w tym tkwi problem. Lipa.
Magwill - Nie 27 Maj, 2007 11:49
Temat postu:
Lepiej było by gdyby mundurków nie wprowadzano do Polski Smile
Teraz to trzeba więcej kasy wydawać
Słupek - Nie 27 Maj, 2007 12:33
Temat postu:
Już chyba ustaliliśmy, że te mundurki to będą tanie szmaty, a nie coś na co się dużą kasę wydaje.
nasty_girl - Nie 27 Maj, 2007 12:41
Temat postu:
no ale dla niektórych wydatek powiedzmy 50 zł na 1 mundurek, a przydały by się z 2/3 to też dużo, jeszcze jak jest kilkoro dzieci, poza tym niektórzy szybko rosną w gimnazjum, to też trzeba będzie wymieniać, a wątpię, żeby w szkołach aż tak bardzo się przejmowano przy tych mundurkach 20 złotymi w tą czy tą, i tak mają dużo zamieszania przez to
weroniczqa - Pon 24 Wrz, 2007 09:19
Temat postu:
Jedni się cieszą inni nie. Moja szkoła nie ma jakiś brzydkich mundurków to ja nie narzekam. Moje koleżanki niektóre mówiły "FU! ja tego nosić nie będe", a teraz "nie no nie są takie brzydkie, nawet fajne"... Nie znoszę uczennic w szkole które mają brzuchy itp. na wierzchu więc się cieszę, ze teraz coraz mniej widze takie osoby.
Nina.Kar - Wto 24 Lut, 2009 17:25
Temat postu:
Już chyba ustaliliśmy, że te mundurki to będą tanie szmaty, a nie coś na co się dużą kasę wydaje.

Ja się z tym zgadzam! Exclamation
ana9924 - Pon 03 Sie, 2009 21:31
Temat postu:
Miałam już mundurki ... Według mnie noszenie mundurków jest bez sensu . Całe szczęście że wycofali Very Happy
Anonymous - Wto 04 Sie, 2009 10:59
Temat postu:
ja miałam mundurki...taka szmata że żal.....taka kamizelka z dżinsu ( który na dodatek jechał octem i dopiero po 20 praniach zapach był znośny ) której krój był tragiczny , w kolorze takiego jasnego spranego i taniego dżinsu z kiczowatą tarczą szkoły, a i jeszcze guziki odlatywały....a takie miłe przeżycia zafundowałam sobie za 80 zł +15 zł naszycie tarczy....za takie pieniądze mogła by,m kupić juz jakąś fajną bluzkę albo spudnice itp. a nie taką szmatę którą obowiązek nosic miałam ( NASZCZĘŚCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!) tylko 7 miesięcy ( choć moim zdaniem to i tak zadługo ) No a teraz mundurek robi za szmate do podłogi akurat jakość materiału odpowiednia Very Happy
Anonymous - Wto 04 Sie, 2009 11:11
Temat postu:
A ja tylko co drugi dzień miałem mundurek, bo mówiłem że jest w praniu. W zasadzie wierzyli mi, mimo tego że raczej się nie brudzę. Ale mundurek tak. Nie przesadzajcie z tymi szmatami, co wam się każe to tego nie chcecie, no normalnie jak wyjęte z Cialdiniego ;].
eviltwin1 - Wto 04 Sie, 2009 16:09
Temat postu:
Ja w ogóle nie nosiłem i nic się nie stało.
Nens - Wto 04 Sie, 2009 16:28
Temat postu:
Byłam ostatnim rocznikiem nie noszącym mundurków. Wtedy, oczywiście, byłaby to dla mnie tragedia, ale teraz myślę sobie, że nie musiałabym codziennie wymyślać, co na siebie włożyć ;P
SIMON300195 - Wto 04 Sie, 2009 19:07
Temat postu:
Moja szkoła(gimnazjum) w maju obchodziła X-lecie swojego istnienia i pani opowiadała wszystkim że mundurki juz są 10 lat w szkole i uczniowie bardzo kochają je nosić.A wtedy cała sala gimnastyczna tak się śmiała że my 1 godzine leżeli i śmiali to poprostu szczyt głupoty Nikt nie chce nosić

Ale Samorząd szkolny postarał się o to aby uczniowie nie musieli zapinać tylko tak mieć nałożony i już szkoła lepiej wyglądała i tak sztywno i tak głupio było przez 10 lat!!!
Anonymous - Sro 05 Sie, 2009 12:26
Temat postu:
Chippy napisał/a:
Nie przesadzajcie z tymi szmatami, co wam się każe to tego nie chcecie, no normalnie jak wyjęte z Cialdiniego ;].


mam zamieścić ty zdjęcie tej szmaty bo mam ją gdzieś w szawce to się zdziwisz...ok niektóre szkoły miały fajne mundurki i mogłabym je nościć ale tej szmaty nie....w ogóle było głupio jezdzic na jakieś zawody między szkolne bo trzeba było miec te szmaty na sobie
piotr123 - Sro 05 Sie, 2009 13:55
Temat postu:
ja miałem w szkole mundurki przez 2 misiące bo potem mamy (w zasacie my)zaglosowały że ma niebyć.i się cieszę bo mogę mieć własny styl a nie jedną żecz
Anonymous - Sro 23 Wrz, 2009 20:26
Temat postu:
no właśnie....tyle że 100 zł poszło się jeb**ć

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group