| kasia0001 napisał/a: |
|
Nie wiem czy to jest skuteczny sposób, ale wiele osób próbowało mi pomóc lecz ja się poddałam i żadnych eksperymentów nie wykonuję ;]] ..ale może Ci się uda, jeśli to cokolwiek pomoże ;p : Np.Sniadanie:1 duzy jogurt jagodowy albo bananowy,płatki kukurydziane z mlekiem,pieczywo czosnkowe(4 kawalki) lub jajka na bekonie,biała kiełbasa,frytki. Obiad:schabowy z frytkami, spaghetti bolobnese.mozesz w ciagu dnia pijac cappuccino z cukrem,sok pomoaranczowy z kartonu,jogurty i kefiry.procz tego czekoladowe rogaliki,czekoladki,jak bedziesz glodna chleb z dzemem Musisz jes duzo nabiału .. w sensie .... joguhrty, maslanki, kefiry... najlepiej jesc to z bananem...i ten posilek okolo 3/4 razy dziennie ... na obiad codzinnie jesc kurczaka... kurczak czyli inaczej mieso... musisz jesc duzo miesa, a do tego jesc rowniez duzo nabiału ... Makarony, owsianka, ... i tak gdzies np. przez cala zime ;] caly czas jesc to samo... nie przerywac cyklu ... !! .. Ogólne założenia diety pozwalającej przytyć kilka kilogramów są takie same jak zasady racjonalnego żywienia: - zjadaj dziennie 4 - 5 posiłków, regularnie co 3-4 godziny, najlepiej o tej samej porze - aby pobudzić apetyt, przed posiłkiem wypijaj szklankę soku - codziennie zjadaj owoce i warzywa - unikaj fast foodów, potraw smażonych i tłustych, które są niezdrowe i długo zalegają w żołądku - zrezygnuj z napojów gazowanych i bardzo ostrych przypraw, które podrażniają żołądek - po obfitym posiłku pozwól sobie na półgodzinny spokojny wypoczynek (np. drzemkę). W codziennej diecie uwzględniaj przede wszystkim węglowodany (białe pieczywo, kasze, makarony, kluski). Twój codzienny jadłospis musi zawierać około 3500 kcal, z czego połowę powinno przypadać właśnie na węglowodany. Ich nadmiar łatwo przekształca się w tkankę tłuszczową To wszystko co znalazłam, trochę się powtarza |
| kasia0001 napisał/a: |
| Tak samo ze mną, mogę przez 3 dni prawie nic nie jeść albo obżerać się a i tak moja waga nie ulega zmianie co wydaje się troche dziwne lecz tak jest ;/ |
| Nikita napisał/a: |
| szybką przemianę materii |
| Czarna napisał/a: |
| to, ze jesz tabliczke czekolady to nie ma nic do rzeczy.... Znam dziewczyne ktora jadla czekolade codziennie i schudla 30kg.... kwestia doboru kalori w jedzeniu.... |
| CHoCoLaTE napisał/a: |
| Monik okres juz masz? Chyba nie bo masz 11 lat. Ale moja kolezanka miala tak samo, a kiedy dostala okres i jadla tak samo jak wczesniej, to sporo przytyla :O |
| Monik napisał/a: |
| Heh, ale ja raczej nie jadam tych "lekkich", "fit" |
| Słupek napisał/a: |
| Czy chodzi o produkt czekoladopodobny?
Czekolada to czekolada, a nie jakieś fit. |
| Nikita napisał/a: |
| może masz uwarunkowany genetycznie zespół Marfana? odpowiedz |
| Cytat: |
| A nie widziałeś tej reklamy, co goła babka zasłania się "super lekką czekoladą"? |
| Monik napisał/a: | ||
O, o, o, dokładnie! :> Jak mi ktoś mówi, jak ja to robię, że jestem taka szczupła, to zawsze odpowiadam "dobra przemiana materii" ^^ Bo jem tyle co inni, czasem nawet więcej, tabliczkę czekolady potrafię zjeść w jeden dzień, a nie przytyję. I to jest baaardzo wygodne :] |
| Sissa11 napisał/a: |
| No ale teraz przy 140 wzrostu ważę 35 kilo.Chyba za dużo.... MA ktoś linka do tego, jak obliczyć swoje BMI? |
| Sissa11 napisał/a: |
| Głupie te pożal sie Boze kalkulatory. |
| kasia0001 napisał/a: |
| http://www.dieta-metaboliczna.com/1tabel.htm |
| Natalie Hetfield napisał/a: |
| Ale co by tu wiek miałby do teg |
| nasty_girl napisał/a: |
| no widzisz, a ja ważę przy 161 parę kilo mniej, a jakaś super szczupła nie jestem, a mam koleżanki, które przy prawie takim samym wzroście ważą ponad 50 i wyglądają prawie tak jak ja, nie można tego po prostu wziąć tylko na liczby, rozumiesz? |