Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - miłość czy przyjaźń??

iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:18
Temat postu: miłość czy przyjaźń??
od niedawna spotykam sie z jednym chlopakiem
na naszych spotkaniach jest przyjemnie
przytulamy sie,calujemy itp
chyab zakochalam sie w tym chlopaku
lecz gdy wyznalam mu milosc
on powiedzial mi ze jemu sie nie spieszy
ze narazie nie chce dziewczyny
a jednak gdy jestesmy razem zachowujemy sie jak para
lecz jak narazie jestesmy przyjaciolmi
Czy waszym zdaniem ma to szanse przerodzic sie w milosc??
Czy on moze sie we mnie zakochac??
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 21:23
Temat postu:
no to powiedz mu zeby ci wyjasnil jak to wogole jest bo ja nie rozumiem.. z przyjacielem moze i mozna sie poprzytulac, no ale tak inaczej.. calowac?no to chyba na przywitanie w policzek.. no ale jak to jest u was? a czy sa szanse zeby to sie zmienilo w milosc? o to spytaj jego
Shaleniec - Sro 17 Sie, 2005 21:24
Temat postu:
nie przyszlo ci do gklowy ze ten koleś cie wykorzystuje? ;p
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:30
Temat postu:
Nie calujemy sie tylko w policzek
Boje sie z nim pogadac bo nie chce tego zepsuc Sad

Nie wydaje mi sie zeby mnie wykorzystywal Confused
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 21:43
Temat postu:
lol.. to co to za milosc (zreszta przyjazn tez) jak nawet nie potrafisz z nim rozmawiac?
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:46
Temat postu:
Ja bym z nim porozmawiala
Ale boje sie ze go strace
A tego nie chce
a jak mu powiem zeby cos postanowil to moze sie na mnie obrazic :
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 21:48
Temat postu:
Wiesz, to wyglada troche na wykorzystywanie, ale w sumie moze nie wie jak to powiedziec? no wiesz ze jest w tObie zakochany. Moze spróbuj z nim o tym szczerze porozmawiac, nie boj się. Jezeli Cię kocha nie odejdzie.
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:52
Temat postu:
Probowalam z nim kilka razy porozmawiac
No ale jest to ale
Bo jak mnie nie kocha to odejdzie
I tego sie wlasnie boje Sad
fraelka - Sro 17 Sie, 2005 21:53
Temat postu:
zgadzam sięz Agnieszka porozmawiaj z nim. Jak kocha to nie odejdzie biggrinbiggrin a ja jestem pewna że nie odejdzie bo on taki jest znam go Smile Smile dłuzej niż ty =)
chyba z pół roku juz LOL albo nawet dłużej biggrinbiggrin
a wykorzystywać cie napewno nie wykorzytsuje, nie napewno nie !! !!
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:56
Temat postu:
Fraelka ale wiesz jaki on jest
zburaczy sie i nie bedzie chcial gadac
Ty znasz go dluzej
W to nie watpie
Ale jak stwierdzi ze to nie ma sensu
ze ja go kocham a on mnie nie Confused
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 21:57
Temat postu:
kocha - ehh.. nawet sie dobrze nie znacie, nie potraficie szczerze rozmawiac.. wiec nie mow tu nawet o milosci..
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 21:59
Temat postu:
znamy sie dobrze
prowadzimy wiele szczerych rozmow
ale tej ja sie boje
i na to jak narazie nie umiem nic poradzic Confused
fraelka - Sro 17 Sie, 2005 22:02
Temat postu:
No fakt zburaczy sie i Amen !! !!
Mam pomysł pospotyakcie sie jeszcze pare razy i wtedy porozmawiacie biggrinbiggrin
Wiesz rozkochaj go te sprawy "różana mgiełka" LOL i będzie gitezzz SmileSmile
zobaczysz !! nie ma sie co na zapas przejmować biggrinbiggrin
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 22:03
Temat postu:
to jak taka bliska osoba to jak niby mialby tak nagle cie olac? <hahaha>


<sciana>
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 22:06
Temat postu:
Jak narazie pojechal do Niedzicy Confused
Po powrocie sie spotkamy sie zaczne cos robic w tym kierunku
Ja nie wiem czy potrafie z nim o tym pogadac
Bo jak go uraze
a tego nie chce
fraelka wiesz jaki on delikatny jest


Kazda osoba nawet bliska moze cie olac Confused
Nawet nagle Confused
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 22:14
Temat postu:
Iffka ale pomysl logicznie. Jesli cie nie kocha to czy jest sens sie z nim spotykac? jezeli porozmawiasz poznasz prawde. a mysle ze bedzie dobra. Mysl optymistycznie:)
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 22:19
Temat postu:
Jak narazie to jest przyjazn. Z jego strony przynajmniej! Ale cos mi mowi ze jednak cos do mnie czuje!! A ja bym chciala zeby to od niego wyszlo. A nie tak ze ja nalegam Confused Bo moze on potrzebuje czasu, zeby ta milosc sie rozwinela, zeby mnie lepiej poznac. Juz sama nie wiem Sad
fraelka - Sro 17 Sie, 2005 22:21
Temat postu:
Noo jest delikatny i zburacziny :/
No ale ifKa kiedys musi dojrzeć w końcu.
Nie może całe życie się buraczyć;/
Bo zostanie starym kawalerem.


Buraczenie mu nic nie da !!
A dobrze wiemy, ze on raczej nie powinien się odwrócic od ciebie.
On taki nie jest.
Wiem zdażają się, ludzie którzy odwracają się od ciebie,
w trudnych sytuacjach,lub też nie.
Ale "zBuRaCzOnY", że go tak już nazwe, nie nalezy do takich osób ;/ Wink
Tylko on sie tak zachowuje, ponieważ się wstydzi ciebie.
Dobrze wiemy, jaka ty jesteś.
Ty jesteś odważna wiesz czego chcesz.
A on widocznie nie.Ma już 15 lat. Ale wiemy, że chłopacy dojrzewają później od dziewczyn nie tylko fizycznie ( nie wiem jak to ujać), lecz także psychicznie !!
Dziewczyny, szybciej zaczynaja powaznie kochać.
Chłopacy szukają sobie dziewczyn pierw do całowania, przytulania i.t.p
( nie mówie o wszytskich, mój chłopak taki nie jest i za to go kocham i wogóle cały jest COOL). A wracając do tematu. To myślę, że tzw. "ZbUrAcZoNy" nie jest dojrzały
psychicznie, i trzeba go w tym uświadomić. I ty mu w tym pomóż.
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 22:25
Temat postu:
fraelka myslisz z kolejnymi spotkaniami bedzie coraz lepiej?? A jak mu mam niby pomoc?? Masz jakies propozycje?? Bo ja nigdy nie dojrzewalam psychicznie chlopaka<lol>
fraelka - Sro 17 Sie, 2005 22:35
Temat postu:
jak będziesz gotowa, to powiedz mu zeby zobaczył na swoje zachowanie. Żeby przeanalizował sam siebie. Jakim jest BUROKIEM !!
Albo przyzwyczajaj go do siebie, na spotkaniach i zakocha sie napewno Smile
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 22:39
Temat postu:
Chyba jednak bede musiala z nim pogadac jak sie spotkamy Confused I oby sie to jakos wyjasnilo. Bo jak nie to koniec Sad
eMi - Sro 17 Sie, 2005 22:51
Temat postu: ....
tylko go nie spłosz...
faceci nie lu7bia gadac ogolinie :]
jesli chodzi o romzowe z tematem..
MY...
daj mu delitkanie do zrozumienia
ze chcialbys wiedziec na czym stoisz..
iFfKa - Sro 17 Sie, 2005 22:53
Temat postu:
Delikatnei czyli jak??
eMi - Sro 17 Sie, 2005 23:02
Temat postu: ...
delikatnie czyli jak ?? ....
z tego co wiem juz mu dajesz takei znaki :]
faceci są rozni...
kazdy inaczej i w innym czase wyraza uczucia :]
moze on potrzebuje czasu...
spokojnie pomalu do celu..
wiecznie nie bedzie
uciekał...
wkoncu...
sie prselamie..
moze jstes piwersza dziewczyna na ktorej mu zalezy ?
iFfKa - Czw 18 Sie, 2005 10:25
Temat postu:
skonczmy ten temat!! poradziliscie mi!! Oki porozmawiam z nim!! Moze za jakis czas wam napisze o tej rozmowie i co postanowilismy!!! Dzieki za rady

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group