Dzieci OnLine

Muzyka, Kultura, Media - Hardstyle/hardcore :-)

kos - Pią 12 Sie, 2005 01:14
Temat postu: Hardstyle/hardcore :-)
proszę w tym temacie pisać, kto słucha hardstyle, ktora płyta się mu podoba, jakich dj i wykonawców lubi ;-) i wymiana poglądów. takie duuuze [zobaczymy czy bedzie duze :> ] zbiorowisko o hardstyle :-).

więc, jak dla mnie, to Prophet, technoboy, blutonium, luna, dj venom,kevin energy, Dj sy, to jako didżeje, a wykonawcy to ooo hmm Smile,

Nu-NRG, showtek, weichei, mindcrusherz, department H, ray enjoy, ponder, max b. grant, jon the baptist, dj zany Smile.

jest tego o wiele wiele wiele wiecej Razz bo troche tego slucham Razz

a z ostatnich kompilacji to z czystym sercem mogę polecić :

VA_-_Im_Hardstyle_2_Mixed_by_The_Prophet_and_Technoboy
va_-_blutonium_presents_hardstyle_vol.6-2cd-2005
VA-Hardcore_Tunez_3-RETAIL-2CD-2005-XTC
hardcore heaven III,
VA-Hardstyle_Attack_Wrestlemania-2005-TN

Smile piszcie piszcie Smile niech dowiem sie ze nie tylko ja lubie hardstyle/hardcore Smile
frigg - Pią 12 Sie, 2005 01:51
Temat postu:
hmm a ja myslam ze hardcore to taka ostra muzyka grana na gitary, perkusje i darcie ryja....
widac nie tylko....:/
kos - Pią 12 Sie, 2005 02:02
Temat postu:
okreslenia "hardcore" uzywa sie na wiele rzeczy. np. na mnie mówią "hardcore biker" biggrin. ale w tym wypadku, jest to jak mozna zauwazyc, gatunek muzyczny Razz . mozna nazwac cos hardcore Razz np. tak jak ty mówisz ze "to taka ostra muzyka grana na gitary, perkusje i darcie ryja.... " również biggrin.

a w chwili obecnej cos lżejszego czyli : judge Jules and DJ Tiesto - Live at Godskitchen Global Gathering 118 minutowy secior Razz. taki trance'owy. tez spasny tylko duzo gadaja :] ale wlasnie sie rozkreca wiec spac sie nie wybieram :]
nasty_girl - Pią 12 Sie, 2005 10:31
Temat postu:
deepack, snork, pavo, danielo mondello, prophet, blutonium, luna, lady dana, max b grant

frigg no a to jest ostra muzyka tylko nie koniecznie z gitarami..
Sebo - Pią 12 Sie, 2005 10:43
Temat postu:
ja tam raczej obstaje przy Hardstyle nawet dj których wymieniłeś tak mówią
co do tych co słucham to są DJ grąjący na QLIMAX
Luna, LADY DANA, Max B Grant, The Prophet, Deepack(chyba są najlepsi), Technoboy, Pavo, Bas & Ram, Daniele Mondello
Anonymous - Pią 12 Sie, 2005 15:59
Temat postu:
To do jakiego rodzaju muzyki to się może zaliczać? Po tych z dj to przypadkiem nie jest to coś jak techno...? Jeśli jestem taka ciemna, to wybacznie, ale ja coś niekumam :>
nasty_girl - Pią 12 Sie, 2005 18:20
Temat postu:
ze jestes ciemna to ci wyjasnimy.. tak to jest odmiana techno .. tylko taka ostrzejsza

http://events.q-dance.nl/2003-11_22-november_qlimax/after/ tu mozesz se przesluchac
Sebo - Pią 12 Sie, 2005 18:59
Temat postu:
to jest odmiana Techno tylko Hardstyle nazwa sama za siebie mówi ciężki styl
Anonymous - Pią 12 Sie, 2005 20:17
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ze jestes ciemna to ci wyjasnimy.. tak to jest odmiana techno .. tylko taka ostrzejsza

http://events.q-dance.nl/2003-11_22-november_qlimax/after/ tu mozesz se przesluchac


Jaka ty jesteś miła ;/
kos - Pią 12 Sie, 2005 21:33
Temat postu:
a sety z qlimaxa są klasą same dla siebie Razz. ale nie mam tego za wiele.. bo tylko niektore mi wpadly w ucho. jakos dziwnie ale nie jestem jakims wielkim fanem qlimaxa. widzialem kilka filmow promo i jednego "pełnego", 700mb.. a z setami sie nie spotkalem, a mzoe poprostru nie szukalem :-). nic :-). i jak wymieniliscie, deepack tez jest kozacki.
nasty_girl - Pią 12 Sie, 2005 21:58
Temat postu:
filmik ten 700 mb co ma tez mamy z seba, a sety.. nie mam juz adresu stronki ale byly pokolei kazdego dj co gral na qlimaxie.. radze poszukac


kleO dla szalonych nastolatek zawsze.. przeprasham ... zafshe <LoOoL>
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 08:56
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:

kleO dla szalonych nastolatek zawsze.. przeprasham ... zafshe <LoOoL>


Piszesz te obleśne 'zawshe' jakbyś mnie chciała wkurzyć (bo tak jest) jak bym ja tak pisała - co do tamtego tematu.
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 09:29
Temat postu:
KleO napisał/a:

jakbyś mnie chciała wkurzyć


wooow gratuluje spostrzegawczosci
oblesne? to dlaczego tak piszes?
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 09:44
Temat postu:
Ja tylko cytuję jeśli nie zauważyłaś, ale to tylko przy tobie, bo uważasz, że pisze jak jakiś pokemon, a ja nim nie jestem. Podaj mi jakiś post, w którym tak normalnie zaczęłam pisać stylem pokemonów?? "Więcej mózgu, mniej naiwności".

[ Dodano: Sob 13 Sie, 2005 09:47 ]
Aha, ja piszę "boshe", "zawshe", "wshystko"? Chyba pomiliłaś osoby z tematu http://forum.dziecionline.pl/viewtopic.php?p=115489#115489
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 10:07
Temat postu:
KleO napisał/a:
Ale besh pseshady
cytat z tematu "i co teraz" . i powiedz mi jaka jest roznica miedzy tym a "pokoemonowym" pismem?

KleO napisał/a:

kradziejka napisał/a:

a mogłabyś pisać normalnie? bez żadnych boshów jushów i wshystkiego takiego innego?


Lol, to mi się podoba. :>



teraz powiesz ze tak wcale nie piszesz?
Graffitiasz - Sob 13 Sie, 2005 10:08
Temat postu:
Z hardstylu słucham tylko The Prophet, nie za bardzo lubię w ogóle techno, a hardstyle to dla mnie kompletny szajs.
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 11:29
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
KleO napisał/a:
Ale besh pseshady
cytat z tematu "i co teraz" . i powiedz mi jaka jest roznica miedzy tym a "pokoemonowym" pismem?


Widocznie nie zrozumiałaś... napisałam to specjalnie, a po co mialabym coś takiego pisać?

nasty_girl napisał/a:
KleO napisał/a:
Lol, to mi się podoba. :>



teraz powiesz ze tak wcale nie piszesz?


Lol pisze dużo forumowiczów na tym forum, tobie też się to zdarzyło, a to coś takiego od GG. Może powinnam inaczej to zapisać: <lol> lub <lol2>

Nie ciągmy tego tematu, bo to już przesada. Koniec Wink
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 11:35
Temat postu:
okej.. to juz tak poza klotnia.. nie pisze i nie mam zamiaru pisac dziwnym pismem.. jedyne co mi sie zdarza to jakis nieswiadomy ortograf albo literowka..
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 11:35
Temat postu:
bloodsimple ;/

wogole ten hardstyle niczym sie nie rozni od zwyklego techno ;/ tylko wszyscy sie tak twardo czuja jak powiedzia ze sluchaja czegos z "hard" w nazwie...
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 11:48
Temat postu:
bys sie znal to bys widzial znaczaca roznice
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 14:08
Temat postu:
Samo techno jest takie... może tak powiem: delikatne, a hardstyle to jak to mówili: ciężkie techno, czyli w pewnym sensie także darcie ryja jak tu wynikło z wcześniejszych postów :>
Poza tym ja nie lubię techna (to znaczy coś tam mogę posłuchać, ale rzadko), więc najwyżej tylko tyle mogę powiedzieć, bo przesłuchałam tam troszkę co mi nasty podała link. Ja lubię metal, rock i niewiele piosenek z pop, a hip hopu nie lubię. Gostek wyjdzie na scenę, nagada się i pójdzie - to moje twierdzenie Razz
Każdy ma inne upodobania ;] Zjechałam troszkę z tematu, ale swoje napisałam co trzeba Smile
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 14:40
Temat postu:
zadne darcie ryja
kicp - Sob 13 Sie, 2005 16:55
Temat postu:
Jak widac pojecie 'hardcore' mozna odbierac baaaardzo roznie. Takze w muzyce. Zreszta, nie powinno byc takiego kierunku w muzyce, to raczej przymiotnik, okreslajacy kierunek, np hardcore-rock [w skrocie: hardrock], hardcore hip-hop, to techno co powyzej etc.
Anonymous - Sob 13 Sie, 2005 17:09
Temat postu:
hardjazz ;d ciezki jazz hardclasic ciezka klasyka - to by bylo dobre hyhy ;P
nasty_girl - Sob 13 Sie, 2005 17:21
Temat postu:
no wlasnie ja sie zawsze spotykalam z hip hopem, rockiem itd ze jest hard core.. a w technie hardstyle
Sebo - Sob 13 Sie, 2005 17:51
Temat postu:
Ant0n napisał/a:
bloodsimple ;/

wogole ten hardstyle niczym sie nie rozni od zwyklego techno ;/ tylko wszyscy sie tak twardo czuja jak powiedzia ze sluchaja czegos z "hard" w nazwie...

lol jak się nie różni jak się różni i to bardzo chyba nie słyszałaś Techno i Hardstyle pozdro
kos - Pon 15 Sie, 2005 23:02
Temat postu:
jak nie macie nic ciekawego do napisania i nie rozrozniacie nawet tych gatunków to po co wogole piszecie cokolwiek?

"wogole ten hardstyle niczym sie nie rozni od zwyklego techno ;/ tylko wszyscy sie tak twardo czuja jak powiedzia ze sluchaja czegos z "hard" w nazwie..."

niczym sie nie rozni? biggrin hahah <lol> no fajnie :] niczym <asd>

rózni się i to o wiele. nawet samym bpm :] hardstyle jest na ok 142 bpm +/- 2/3 a techno kreci sie maksymalnie na 136 BPM. [[beats per minute) – liczba uderzeń na minutę]].

o wiele szybszy i bardziej dynamiczny, co nie znazcy ze dla wsystkich lepszy, ale dla mnie akurat tak, gatunek muzyczny :-)
Anonymous - Wto 16 Sie, 2005 15:55
Temat postu:
macie hardstyle:
www.mmj.pl/~anton/06-hellogoodbye-bonnie_taylor_shakedown_2k4-rns.mp3
hah ;]

usuncie po 24h :[!
nasty_girl - Wto 16 Sie, 2005 16:03
Temat postu:
boze.. co to jest;/
Anonymous - Wto 16 Sie, 2005 16:56
Temat postu:
Cool cudny utworek.
kos - Wto 16 Sie, 2005 22:43
Temat postu:
zabawne anton :]. mi sie ta twoja egzotyczna odmiana hardstyle nie podoba :]. ale najwazniejsze jest ze podoba sie tobie :].
Sebo - Wto 16 Sie, 2005 22:51
Temat postu:
on nie miał być zabawny Laughing on tak na serio:P
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 00:18
Temat postu:
nie znacie sie na sztuce! ;)

p.s - mam nadzieje, ze rozumiecie, ze zartowalem, iz to hardstyle..
kos - Sro 17 Sie, 2005 01:14
Temat postu:
wiem/y ze żartowaleś z tym hadstyle Smile przynajmniej ja... : - )..
dla nas sztuką jest co innego jest dla ciebie Smile i wlasnie to mi sie podoba Smile
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 11:36
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ze jestes ciemna to ci wyjasnimy.. tak to jest odmiana techno .. tylko taka ostrzejsza

http://events.q-dance.nl/2003-11_22-november_qlimax/after/ tu mozesz se przesluchac


to nie jest ostre tylko plastikowe głośne sztuczne i tandetne
Sebo - Sro 17 Sie, 2005 13:02
Temat postu:
lol plastikowe?? sztuczne?? tandetne?? na jakich podstawach to stwierdzasz??
chodzi o muzyke, a nie wygląd dyskoteki który i tak jest bardzo dobry
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 13:03
Temat postu:
Sebo napisał/a:
lol plastikowe?? sztuczne?? tandetne?? na jakich podstawach to stwierdzasz??
chodzi o muzyke, a nie wygląd dyskoteki


na podstawie tego linku który tam podała nasty a ja go zacytowałam, całe techno jest takie tak samo jak pop z resztą
Sebo - Sro 17 Sie, 2005 13:05
Temat postu:
buhaha i co wypowiadasz się tak bo nie lubisz tego stylu, a czego ty słuchasz to ja może pojade na to co ty słuchasz może metal, rock co??
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 13:09
Temat postu:
odwala ci człowieku? no czego sie rzucasz? jakieś kompleksy? poprostu dla mnie to jest kicz
nie obrażam tego tylko wyrażam własną opinię:/

a nawet jeśli nielubię tego stylu , to mi tego też nie zabronisz
z resztą popatrz jna ludzi którzy słuchają tej muzyki też są plastikowi i sztuczni, ta kolorowa plastikowa biżuteria, bluzeczki brokaty i inne rzeczy, nie grupuję ludzi ale dana subkultura słucha głównie tego o czym tu mowa, z resztą w techno nie ma nic czułego nic wrażliwego, tam masz tylko konsole a gdzie jakiś instrument? nie.... to jest muzyka nieskomplikowana, prosta dla ludzi którzy chcą sie pobawić i potańczyć, tyle
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 13:15
Temat postu:
tobie sie nie podoba.. ok rozumiemy to, ale to ze tobie sie nie podoba nie znaczy ze jest to kicz.. a to ze ktos tam ma pomaranczowa bluzke nie znaczy ze kazdy ubiera sie tak.. tak samo mozna osobom sluchajacym rocka/punku wytknac to jak wygladaja, i to nie znaczy ze cala subkultura i wsszyscy tego sluchajacy sa identyczni
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 13:22
Temat postu:
no nie mów że nie rozróżniasz subkultur, sama jak się ubierasz? hm? w jakich kolorach? pozatym 95% dziewczyn które widze na ulicy wyglądają tak samo, spodnie powycierane, różowe lakierki bądź adidaso lakierki, plastikowa biżuteria mocny makinarz, i czego słuchają? techno i popu, to jest bardziej przewidywalne niż ci się wydaje, proste jak w kalejdoskopie, to chyba jedyna subkultura, no i jeszcze skejci, bo istnieją ludzie ubierający sie normalnie i słuchając załóżmy metalu, ale ludzi słuchających techno i chodzących normalnie [ w sensie że jak takiego kogoś widzisz to nie wiesz załóżmy za kogo się ma] jest minimalna ilość, większość się afiszuje,
a co do identyczności, to czym ona jest skoro we wszystkich sklepach jest to samo? takie same spodnie paski bransoletki, kolory kroje ozdóbki wszystko kropka w kropke, nie lada trzeba sie naszukać w poszukiwaniu czegoś innego,
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 13:39
Temat postu:
1. nie przypisuje sie do zadnej subkultury
2. w jakich kolorach sie ubieram? roznie.. od bialego, do czarnego przez wszystkie kolory odejmujac odblaskowe, razace, swiecace itd..
3. rozowe lakierki? adidaso lakierki? hm.. 99% moich butow to czarne szpilki.. a ten 1% to to w czym chodze po domu..
4. plastikowa bizuteria? ehh.. nie wlazylabym czegos takiego
5. makijaz? popatrz na zdjecia i powiedz czy gdzies mam choc troche za duzo "tapety"
a ubieram.. to co mi sie podoba.. nie mam jakiegos okreslonego stylu, raz ubiore top bardziej sportowy, raz elegancka bluzeczke z koronkami, raz jescze cos innego..

wiec po tym jak widzisz wiekszosc nie oceniaj wszystkich..
Sebo - Sro 17 Sie, 2005 14:24
Temat postu:
haha, a zobacz na metali każdy tak samo na czarno w glanach albo trampkach co to za muzyk darcie mordy, a taniec też fantastyczny skaczą tak, że mało siebie na wzajem nie pozabijają. Dziewczyny są wręcz straszne blade i czarne. Podobnie jest z rockiem. Jak już wyrażasz swoją opinie to tak żeby nikogo nie urazić.
I patrze na tych ludzi co tego słuchają i jakoś jestem normalny i wiele innych osób też, nie jestem dresem tak jak zapewne myślisz Laughing .
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 14:34
Temat postu:
Jeśli rock jest dla ciebie mało zróżnicowany, to proponuję:
a)posłuchać klasyki rocka
b)pójść do lekarza, ewentualnie umyć uszy.
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 14:38
Temat postu:
c)Posluchac progressive rocka typu Pink Floyd czy marillion.
d)jezeli dalej bedziesz uwazal ze rock to darcie mordy,wracaj na dyskoteke az ogluchniesz do reszty.
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 14:51
Temat postu:
Sebo napisał/a:
haha, a zobacz na metali każdy tak samo na czarno w glanach albo trampkach co to za muzyk darcie mordy, a taniec też fantastyczny skaczą tak, że mało siebie na wzajem nie pozabijają. Dziewczyny są wręcz straszne blade i czarne. Podobnie jest z rockiem. .

qoute="Sebo"]Jak już wyrażasz swoją opinie to tak żeby nikogo nie urazić.[/quote]

sam sobie kolego zaprzeczasz, sam sobie
nasty_girl - Sro 17 Sie, 2005 14:51
Temat postu:
no widzisz tak samo jak miedzy techno a hardstyle jest ogromna roznica.. tyle ze wy tego nie zauwazacie..
kos - Sro 17 Sie, 2005 15:01
Temat postu:
racja. a z mojego otoczenia to normalnie choroba... nikt nie odrozni techno od hardstyle. a co dopiero trance od techno... a seba ma racje. nie podoba mi sie metal, co nie znaczy ze nie toleruję takich ludzi. malo tego, znam kilku takich i wcale nie sa jacys inni. kwestia nastawienia. rock jest zroznicowany. wystarczy miec "czule ucho" moj tato słucha duzych ilosci rocka, i potrafie rozroznic co jest co. pink floyd poznam z kilku kilometrow. zadna ekipa nei miale takiego brzmienia jak oni. a koncert "live at pompei" jest klasą sam dla seibie. mistrzostwo kontynentu. w kazdym gatunku jest jakas perełka Smile.

i tak trance i hardstyle wymiataja biggrin
Sebo - Sro 17 Sie, 2005 15:14
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
Sebo napisał/a:
haha, a zobacz na metali każdy tak samo na czarno w glanach albo trampkach co to za muzyk darcie mordy, a taniec też fantastyczny skaczą tak, że mało siebie na wzajem nie pozabijają. Dziewczyny są wręcz straszne blade i czarne. Podobnie jest z rockiem. .

qoute="Sebo"]Jak już wyrażasz swoją opinie to tak żeby nikogo nie urazić.


sam sobie kolego zaprzeczasz, sam sobie[/quote]
poprostu chciałem Ci pokazać jak ty zrobiłas
a czy ja gdzieś powiedziałem, że rock jest mało zróżnicowany??
Napastnik - Sro 17 Sie, 2005 15:34
Temat postu:
No to czas rozprawić się z hardstyle'm. ;]

Primo: Za słodka muza, jest robiona na niby taką ciężką, a jest dość przesłodzona melodyjkami (za czym osobiście nie przepadam).
Secundo: Zbyt prosta, ciągle stukająca stopa i słabo zaznaczony rytm. Mało się w tych utworkach dzieje...
Tertio: Starali się z tego zrobić Hardcore Techno bardziej przyswajalne dla mas, i takie jest, ale czy przez to jest lepsze? Nie... Btw. budzi we mnie nieprzyjemne skojarzenia z manieczkami, co odrazu dyskwalifikuje u mnie tą muzykę...

No i ostatnie i najważniejsze: Jest za wolna! Kos, jeśli 142 to dla Ciebie dynamika, to proponuje abyś posłuchał sobie speedcore'u, hehe. ;]

Jeśli już jesteśmy przy czymś mocniejszym to od hardstyle'u zdecydowanie bardziej wole happy hardcore, freeform, fińskie NRG i trancore. Szybsze, bardzo upliftingowe i napedzajace bardzo pozytywny klimat.

Różnica między hardstyle'm a techno jest, ale sądzę, że nie aż tak wielka żeby istniały dla tych dwóch gatunków dwa oddzielne tematy... o_O

Ekhm... I prosiłbym też bez wywoływania kolejnej wojny "technomuły vs. brudasy"... Po prostu gusta są różne i jednemu się podoba bardziej rock/metal, innemu techno, a jeszcze innemu hip-hop... A że mój gust jest tak spaczony to co ja na to poradze? ;]

To by było na tyle.
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 18:36
Temat postu:
Nie lubie umców nawet takich ciezszych. Mi sie ten hardstyle skojarzyl z metalem ktorego tez nie lubie.... wole sluchac czegos milszego dla ucha
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 19:18
Temat postu:
ej no wypraszam sobie! pop jest zroznicowany!

a po za tym to takie laski nie sluchaja techno i popu tylko techno i hh! nie jestes na czasie, kradziejkó.

Smieszy mnie, jak ktos nazywa wystep komputera live koncertem... ;)))
kos - Sro 17 Sie, 2005 23:23
Temat postu:
przeciez nie kadzy dj ma komputer ze soba? fakt ze muzyka ktora tworza jest na takim sprzecie tworzona, ale z tego co wiem i sie orientuję, to na imprezach hardstyle/hardcore, trance to dj standardowo mają skrzyneczkę vinyli :] i z nich zapodają bita biggrin.
moge sie mylic..
Anonymous - Sro 17 Sie, 2005 23:34
Temat postu:
no cos Ty. To wszystko bylo juz dawno przygotowane, a oni tylko pozuja. Co innego jakies wiejskie dyskoteki, tam pewnie jeszcze ida na zywiol ;)
kos - Sro 17 Sie, 2005 23:47
Temat postu:
to zalezy od dj. i jego podejscia do publicznosci. bardzo dobry didzej, nie zagra z playbacku jak mu nie "rozkażą". zrezsta co on ma za radoche oprócz kasy jesli caly występ, odjedzie z playbacku. ani sie nie rozwinie, ani nie bedzie lepszy, ani nie bedzie sie czul zajefajnie jak tłum bedzie latał w rytm muzyki ktorej on puszcza.. do [cenzura]. wg mnie kazdy szanujący swoja prace, i publicznosc, fanów, didżej, nie zagra z playbacku.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group