Sama odkryłam świetny rodzaj spudniczek, taki, który pomaga na widoczne majteczki, dlatego też nie mogę zgodzić się z NaStKą. Otórz taka spudnica nazywa się: 
A spodniczke to chyba tylko raz, na pierwsza randke z moim mezem. Nie mialam problemu ze bedzie mi widac bielizne po spodniczka byla do kolan, tyle ze miala wysokie rozciecia po bokach 
Wstydzę się chodzić w króciótkich spodenkach i mini spódniczkach. Ja się wstydzę, bo jestem chuda 
i na dodatek niska, a mam 12 lat 
paaaaaaaaaaaa Całkowicie podzielam to zdanie. Zgadzam się z Tobą Gościówa !
Do wszystkich:
Nie patrzcie na to czy jesteście chude czy grube, bo przecież nie ma ideałów. Noście to w czym wam jest wygodnie, lub co się wam podoba ! Nie patrzcie na siebie takim krytycznym okiem, bo niedługo, będziecie chodzić nago !
Blanka - Nie 03 Sie, 2003 13:50
Temat postu:
u mnie to zalezy od okazji i chumoru
gdy chcę poderwac akiegos chlopaka wskakuje w rzeczy krudkie i tu juz chumor i intuicja podpowiadają mi czy ma to byc spudniczka czy spodenki
Karolina Załęgowska - Sob 09 Sie, 2003 22:30
Temat postu:
Do NasTki: to jest dział Moda,uroda ,wygląd i ta wiadomosć pasuje do działu.
Anonymous - Nie 10 Sie, 2003 09:40
Temat postu:
Ja nosze długie spodnie na uroczystości i tak wogóle
Kaniusia - Sob 27 Gru, 2003 20:55
Temat postu:
Droga Karolinko nie musisz się unosić a NasTka tylko zwróciła uwgę na temat nie pasujący do działu bo rzeczywiście powinien się znależć w dziale Moda. A co do tego tematu wole nosić spodnie czuje się lepiej i wygodniej i łatwiej się w nich biega no i oczywiście mogę uśąść w dowolnej pozycji.
mroweczka - Nie 28 Gru, 2003 22:30
Temat postu:
U mnie to zależy. Też jestem strasznie chuda i niska ale mi to nie przeszkadza. Sukienke,spódniczke nosze TYLKO na jakąś okazje. Najczęściej nosze dżinsy lub krótkie spodenki(nie tylko obcisłe). A do Kaniusi: czasmi Ty i Karolina Załegowska to nie ta sama osoba?
MeGi111 - Nie 28 Gru, 2003 22:49
Temat postu:
a ja bardz lubie chodzic w mini spodniczkach... czuje sie jakos tak... kobieco...
