Dzieci OnLine

Muzyka, Kultura, Media - Metallica

Anonymous - Sob 07 Lut, 2004 21:58
Temat postu: Metallica
Nie wiem czy na forum znjduje się temat o tym zespole, ale czy jeszcze jest tu ktoś kto lubi dobrą starą Mettalicę? Takie przezboje jak "The umforgiven" czy inne wprawią mnie w stn zadumy, najbardziej lubię płytę Mettalica, a no cóż St.Anger to w sumie niewypał według mnie i wielu innych osób, które znam.
panienka_wierzba - Nie 08 Lut, 2004 20:49
Temat postu:
no ja znam dobrą starą metallice, unforgiven, czy nothink else mothers to kocham np. jakbys chciała się wdac w długą i powazną rozmowe na ten temat to zapraszam na moje gg -2891618
Anonymous - Nie 08 Lut, 2004 22:27
Temat postu:
Heh, jak na razie aż tak dobrze nie znam Metallicy. Od niedawna słucham, ale jak trochę jeszcze się zapoznam to chętnie wdam się w długą i pasjonującą rozmowę Wink
Narvana - Wto 10 Lut, 2004 20:02
Temat postu:
ja tam lubie niektore kawalki Metallicy, i nie sadze raczej zeby bylo to jakis genialny i swietny zespol. Zespół jak kazdy inny moze troszke lepszy ale nie rewelacyjny =P
Anonymous - Sro 19 Maj, 2004 23:32
Temat postu:
puk puk...w zyciu nie widziałem tak debilnego forum. Boze j..b..ana Narwano i inne ****** czy wy sie znacie na muzyce choc troszke. Nirvaną mozna tylko gardzic, a metalica stara jest faktycznie dobra ale mam namysli płyty z lat 80. pOtejzewam ze nie wytrzymałbyscie 5 minut masterki czy kil them alla. POpękały by wam uszy buahaha. Laska zna 2 piosenki i w rozmowy by sie chciała wdawac. Kazdy zna nothing else matthers. Zresztą kindermetaówki żegnam borzygac mi sie chce.

PS i nie piszcie ze sie nieznam , albo ze macie swoje zdanie , albo ze lubicie tylko te dwie piosenki bo tylko sie kompromitowac bedziecie Laughing
codi - Czw 20 Maj, 2004 15:32
Temat postu:
ubustwiam ten zespół
po prostu zarąbiste pionenki


ale macie rację "St Anger" to naprawdę niwypał
Pulkownik Nikt - Nie 13 Cze, 2004 04:25
Temat postu:
STeve: ni znasz sie Razz
Ja metalcie uwazam za pospolity zespol i nie mow ze od niej bebenki pekaja bo sie posikam. peknac to ci moga jak bedziesz sluchac Manowar biggrin
najglosniejszy zespol swiata ;p ( to jest prawda bo maja rekord guinessa ;p)
panienka_wierzba - Nie 13 Cze, 2004 22:37
Temat postu:
Steve Hogarth napisał/a:
Laska zna 2 piosenki i w rozmowy by sie chciała wdawac. Kazdy zna nothing else matthers. Zresztą kindermetaówki żegnam borzygac mi sie chce.


piszesz że niby znam 2 pisenki i sie chce w rozmowy wdawać, każdy zna nothink else mothers z tym się zgodze jednak ja bardzo lubię tę piosenkę (zgodze się z tobą że jej albumy [metallici] z lat 80 i początku lat 90 były dużo lepsze od ich teraźniejszych płyt.. to już nie to co niegdyś) jeżeli chciałbyś ze mną pogadać bo chęntie bym z tobą pgoadała (nie wiem czy rozmowa wyjdzie ale bym chciałą) to napisz albo podaj mi swój maile, gg czy cokolwiek... chętnie pogadam i wymienie sie opiniami na temat metallici i innych zespołów, może moonspell?.. bg albo soad oraz cokolwiek co chcesz, mam różnorodne gusta muzyczne (w skład wchodzą rock, goth, metal no może troche hh [ale sie wogóle nie znam] bo znajomi mi próbują go wpersfadowac jednak ja nie za bardzo lubie)
Anonymous - Nie 13 Cze, 2004 22:52
Temat postu:
A ja szczerze powiem, że nie przepadam za Metallicą. Ani za starą ani za nową. Nie leży mi. Właśnie nie przepadam z takimi metal-rock (chociaż Dry kill logic lubię), heavy i power metalowymi zespołami.
spontan - Wto 15 Cze, 2004 09:22
Temat postu:
znam kogoś kto lubi metralike. sam nie lubie takich ostrych brzmień, ale jest kilka kawałków które mi się podobają. keep it real. marrakech.
spontan - Wto 22 Cze, 2004 10:54
Temat postu:
zespół death jest specyficzny bo go słucha franz i sobie przy tym cos robi:) a kazda zwrotka skłąda sie z tego: bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee....blaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Anonymous - Nie 01 Sie, 2004 23:26
Temat postu:
A więc powiem, ze powróciłam i wiem o wiele więcej o tym zespole i go coraz bardziej wielbię... może i jestem jakąs kindermetalówą, bo nie słucham Metallicy od lat tylko od jakiegoś roku, ale gdyby ludzie się mieli dlatego zniechęcać, ze są nowi w jakiś gatunku muzyki to co by było? Niewiele fanów Metallicy, bo do tego gatunku muzyki trzeba dorosnąć, bo każdy kiedyś słuchał Smurfnych hitów biggrin a moja ulubiona płyta to "Master of Pupets" i "St. Anger" i nie znam dwuch piosenek, bo prawie każdą płytę a niektóre nawet na pamięć, ale nie tytułami jak na razie
Egoista - Wto 03 Sie, 2004 22:27
Temat postu:
Nena napisał/a:
A ja szczerze powiem, że nie przepadam za Metallicą. Ani za starą ani za nową. Nie leży mi. Właśnie nie przepadam z takimi metal-rock (chociaż Dry kill logic lubię), heavy i power metalowymi zespołami.

Posluchaj 'Fade to black" tylko koniecznie z tekstem przed soba.
Ppark - Czw 05 Sie, 2004 22:36
Temat postu:
W ogóle Ride the Lightning to imho najlepsza płyta Metalliki. Kulminacja dobrej tendencji z Kill'em All i Mastera. Później zmiana stylu i stopniowe obniżanie się poziomu. St. Anger to już zupełna porażka estetyczna.

Cytat:
Nirvaną mozna tylko gardzic, a metalica stara jest faktycznie dobra ale mam namysli płyty z lat 80. pOtejzewam ze nie wytrzymałbyscie 5 minut masterki czy kil them alla.


Analogicznie rzecz ujmując, mogę tobą tylko gardzić, jako człowiekiem który nawet nie zna tytułów swoich ulubionych płyt(kill them alla, lol).
czarny_krzysiek - Pią 06 Sie, 2004 12:36
Temat postu:
Ja jestem punkiem, więc z zasady metalu nie toleruję i nie cierpię, metallica to dla mnie kicz,głupie riffy i mają teksty bez żadnej ideii i przesłania, wolę sobie posłuchać dezertera albo Włochatego, ale o gustach się nie dyskutuje więc niech każdy słucha tego co chce.
panienka_wierzba - Pią 06 Sie, 2004 12:46
Temat postu:
Ja tam znam wielu Punków którzy lubią metal i odwrotnie (sama się do tej grupy zaliczam) więc jakoś nie jest powiedizane że jeżeli ktoś słucha Punka i jest Punkiem musi nie lubieć metalu... bądź odwrotnie, jednemu podoba się to innemu tamto... a trzeciemu obydwa...
czarny_krzysiek - Pią 06 Sie, 2004 14:28
Temat postu:
Ale tak jest tylko wśród osób młodych i bez radykalnego gustu, w sumie częso pozerów. Pomiędzy starszymi wiekiem i stażem punkami/skinami a metalami panuje wojna i to jest w sumie natualne, bo przecież punk powstał jako ruch przeciwko hipisom, metalom, rockmenom i innym długowłosym, więc łączenie tych subkultur jest moim zdaniem przeciwko ich korzeniom.
panienka_wierzba - Pią 06 Sie, 2004 14:52
Temat postu:
ehhh czyli nastepne szufladkowanie tak? jeżeli ktoś jest punkiem to kategorycznie nie może lubieć metalu i na odwrót? głupie ramki, takie rzeczy są bez sensu, i ja znam osoby 20 paro letnie, starych punków którzy nic nie mają do metalu, niektórego nawet sami słuchają, więc nei piernicz mi tutaj o tym ze jest wojna, bo ja jakoś jestem metalem, ale lubię punk i przyjaźnię się z Punkami, tak samo jak z Metalami....
czarny_krzysiek - Pią 06 Sie, 2004 15:52
Temat postu:
więc widać że uczestniczymy w zupelnie innych "rodzajach" ruchu punkowego. To co mówię to nie jest szufladka, to raczej szacunek do korzeni i tradycji ruchu, sprit of 69, punk 77 itp itd. Old Punk Never Die, a nie jakaś hybryda skrzyżowana z hipisem albo metalem, absolutnie nic do ciebie nie mam, ale myślę że podrośniesz, posłuchasz, poczytasz i zrozumiesz mój punkt widzenia troche bardziej.
Anonymous - Pią 06 Sie, 2004 17:35
Temat postu:
Moja koleżanka i jej brat są punkami, obydwoje nie mają nic do metalowców, a nawet trzymają się z nimi... czemu? Bo obydwa ruchy coraz bardziej odchodzą w zapomnienie... za to tępią dresiarzy, którzy siedzą pod ich blokiem i się nabijają z ich jak to nazywają "odmienności". A po za tym z tego co wiem, chociaż na temat punka wiem mniej niż metalu, to punk/skin nie zwalczas ię z metalem tylko między sobą.
czarny_krzysiek - Pią 06 Sie, 2004 17:47
Temat postu:
kolejna bzdura, elfkaNenar masz jakieś informacje złe. Punkowcy ze skinami trzymali się zawsze razem ,stąd hasła np. Punks and Skins- Unite and Win!, kapele których słuchają i punki i skini (ska i oi) i wiele innych rzeczy. Ale większość ludzi to ignoranci i nie wiedzą że naziści(ci co są rasistami) mają mało wspolnego ze skinami prawdziwymi, a skini 69, skankowcy, ojowcy i sharpowcy(żałożę się że nikt tutaj nie wie co te nazwy znaczą) zawsze trzymali się razem. Radzę poczytać i troszkę się podowiadywać, bo z tego co piszecie (przepraszam jesli kogoś urażam) wiecie naprawde mało.
Ppark - Pią 06 Sie, 2004 22:37
Temat postu:
Cytat:
Dezerter - Wschodni Front

Na Brudnie śmierć w nocy i w południe
Na Żoliborzu rany po nożu
Na Ochocie bomba w samochodzie
Na Mokotowie dziura w głowie
Na Śródmieściu śmierć w podziemnym przejściu
Na Kole porachunki nawet w szkole
Na Ursynowie kijem po głowie
Na Starym Mieście umiera się wcześnie
Na Zaciszu ofiary nikt nie słyszy
Na Saskiej Kępie kastetem po gębie
Na Jelonkach krwawa nagonka
Na Bemowie pistolet przy głowie

Płonie Warszawa, Warszawa się wykrwawia
Ucieka w panice skorumpowany rząd
Nikt nie panuje już nad sytuacją
To dzikie miasto, to jest wschodni front


To tak a propos "tekstów z ideą i przesłaniem".
panienka_wierzba - Sob 07 Sie, 2004 12:05
Temat postu:
czarny_krzysiek napisał/a:
więc widać że uczestniczymy w zupelnie innych "rodzajach" ruchu punkowego. To co mówię to nie jest szufladka, to raczej szacunek do korzeni i tradycji ruchu, sprit of 69, punk 77 itp itd. Old Punk Never Die, a nie jakaś hybryda skrzyżowana z hipisem albo metalem, absolutnie nic do ciebie nie mam, ale myślę że podrośniesz, posłuchasz, poczytasz i zrozumiesz mój punkt widzenia troche bardziej.


tak może i podrosne i zobacze, ty też podrośniesz i zobaczysz bo jesteś w tym samym wieku co ja i wtedy może zauważysz coś innego jeszcze oprócz swojego włąsnego ruchu punkowego który jest dziwnie nastawiony wrogo do wszystkiego innego, poznasz ludzi dobrych z którymi się zaprzyjaźnisz z inej subkultury niż twoja i poznasz też złych ze swojej, nie ma zadnej ścisłej reguły, zobaczysz że to nei zależy od subkultury do jakiej należysz tylko od jednostki, niezależnie kim, czym esjt.
czarny_krzysiek - Sob 07 Sie, 2004 12:16
Temat postu:
Mam przyjaciół zwykłych i metali, i wiem doskonale że wszędzie się znajdą lepsi i gorsi ludzie, rękę podam każdemu kto jest ok. Ale to z kim się przyjaźnie to nie musi odrazu oznaczać że mam ich wciągać w punk, bo muszę mieć szacunek do tradycji ruchu, który wcale a wcale nie jest nastawiony wrogo, ale poprostu odrębny.Taka jest historia a my jej dalszy ciąg tworzymy, jako punki a nie mieszanki. I nie jest to postawa wroga, przyjacioł mogę mieć wszędzie, bo szanuję każdego.
panienka_wierzba - Sob 07 Sie, 2004 12:21
Temat postu:
no widzisz, i o to mi tylko chodziło, bo w swoim pierwszych 2 postach ująłeś to tak jakby to tylko zrzeszenie punków miało dla ciebie wartość, teraz wszystko dokładnie rozumiem... ale że podoba mi się i metal i punk, np. to już nie moja wina, po prostu taki mój gust i taka moja natura, lubie sobie raz na jakiś czas puścić dezertera, włochatego, ksu bądź cos w tym stylu, pośpiewać, posłuchać tekstu, po prostu to lubię, tak samo jak lubię np. Nirvanę, Cradle of filth czy Theatres Des Vampires... jednak punka słucham od niedawna i nie mogę się zbytnio wypowiadać w tej sprawie (jesli chodzi o artystów, bądź utowry...)...
Anonymous - Sob 07 Sie, 2004 15:06
Temat postu:
A teraz do wszystkich fanów Metallicy: Do kin wchodzi film dokumentalny o Metallice Thum Thum Thum Thum Thum Thum
panienka_wierzba - Nie 08 Sie, 2004 22:50
Temat postu:
wiem słyszałam o tym już pod koniec czerwca, tylko jak dotąd nie mam dokładnych co do tego informacji, ponoć miał wejśc na ekrany pod koneic lipca, ale mogła to być jednak pomyłka, więc jeżeli będzie miał ktoś jakiekolwiek informacje na ten temat proszę zamieścić będę wdzięczna ^^'
Anonymous - Nie 08 Sie, 2004 23:45
Temat postu:
poszukaj w filmie na www.gazeta.pl czy w kinie nie pamiętam, ale tak jest o tym i to dużo
Anonymous - Czw 12 Sie, 2004 11:30
Temat postu:
Co do filmu to jest małe ale. Będzie on tylko w wybranych kinach i tylko jeden pokaz. krąży on po Polsce niczym koncerty. Ja na szczęście dzięki kochanym kolezankom, które postanowiły mi zrobić wspaniały prezent na urodziny i dzięki im znajomościom najprawdopodobniej będę miała wejściówkę na pokaz w Katowicach, ale to nie jest pewne, a jak nie to trzeba będzie poprosić kogoś by znalazł na necie żeby ściągnąć.
panienka_wierzba - Czw 12 Sie, 2004 11:43
Temat postu:
aaaaaa jeżeli będziesz szła do Katowic to czy mogłabyś mnie wcześniej powiadomić w jakim kinie keidy i o której godzinie? bo mieszkam neidaleko Katowic i chętnei bym się przejechała!! I wies zmoże mogłybyśmy się przy okazji spotkać np. po seansie i wyminić sie opiniami =D
Anonymous - Czw 12 Sie, 2004 18:01
Temat postu:
Jak się dowiem to chętnie powiadomię, ale chyba o spotkaniu nie ma co myslęc bynajmniej po filmie, bo po pierwsze bede z koleżankami po drugie bede od razu wracać do bielska na slub koleżanki, bo zostałam zwolniona na czas seansu... po długich namowach.
panienka_wierzba - Czw 12 Sie, 2004 20:13
Temat postu:
no to może byśmy się spotkały kilka minut przed seansem? =] ja też będę prawdopodobnie z koleżanką (jedną bądź dwoma_) albo z kolegą...
Anonymous - Wto 17 Sie, 2004 16:20
Temat postu:
BĘDĘ Cool możemy się zgadać... złap mnie na gg:3018397
Czerwony Miś - Czw 19 Sie, 2004 14:49
Temat postu:
he.. Metallica... nie za bardzo lubię.. jedynie to kawałek ONE... ale ogólnie rzwecz biorąc (bez urazy) nie podoba mi sie no metallica :/ jest dla mnie taka , taka dziwna :/ tak jak juz ktos tam pisał, wole sobie posłuchac WłochAtyego...
pozdrowka =)
Czerwony Miś - Pią 20 Sie, 2004 12:44
Temat postu:
czarny_krzysiek napisał/a:
kolejna bzdura, elfkaNenar masz jakieś informacje złe. Punkowcy ze skinami trzymali się zawsze razem ,stąd hasła np. Punks and Skins- Unite and Win!, kapele których słuchają i punki i skini (ska i oi) i wiele innych rzeczy. Ale większość ludzi to ignoranci i nie wiedzą że naziści(ci co są rasistami) mają mało wspolnego ze skinami prawdziwymi, a skini 69, skankowcy, ojowcy i sharpowcy(żałożę się że nikt tutaj nie wie co te nazwy znaczą) zawsze trzymali się razem. Radzę poczytać i troszkę się podowiadywać, bo z tego co piszecie (przepraszam jesli kogoś urażam) wiecie naprawde mało.


nie nie nie! co ty wygadujesz! Punki i Skini nie zawsze trzeymali sie razem bo po pierwsze:
- NAJPIERW NARODZILI SIĘ SKINI (O ILE SIE NIE MYLE W WIELKIEJ BRYTANI LUB AMERYCE) ,Z NIENAWIŚCI DO JAMAJCZYKOW KTORZY PRZYJEDZALI DO ICH KRAJU PRACOWAĆ!
- SĄ RÓŻNE ROZDZAJE SKINÓW JAK JUŻ NAPISAŁEŚ SĄ UNITED, sharp, Oi itd... ale tylko Skinheads United jednoczą się z punkami! oi itd... przedewszystkim stawiają na miłość do ojczyzny, czystość i sport, a jak sami sądzą PUNK TO BRUDAS.... Czytałam o tym sporo więc wiem.
Wiele razy miałam doczynienia ze Skinami, oczywiscie teksty typu zajbie cie czy cuś... jedna taka ze mna gadala przez dobra godzine a ja do niej w pewnym momencie takie coś.. SORRY ALE JAK CI SIE COS NIE PODOBA TO ZACHOWAJ TO DLA SIBIE! a ona JESTEŚ W POLSCE, MOWI SIE PRZEPRASZAM I NIE PRZEKLINAJ. TROCHE KULTURY!!!
no i tpotem chciala mnie bić..
- no cóż jeszcze oskinach? ubierają się nawet charakterystycznie. Ubrania marki PITT BULL to chyba najczęstsza jest, Glany czyściutkie oczywiście, faceci łysi babki nie koniecznie...
-
czarny_krzysiek napisał/a:
kapele których słuchają i punki i skini (ska i oi)

muzyka Oi powstała ponieważ wystąpił konflikt z jakąś firmą której nazwa zaczynała się na Oi niepamietam co dalej i oni produkowali żekomo jakies filtry itd.. a zanieszyszczali tym środowisko. no i kapele zaczely o tym spiewać, ale jednak pozniej wytoczono sprawe sadowa i zabroniono to tym mowic. no i na koncertavh ludzie krzyczeli tylko OI i bylo wiadomo o co chodzi... stad muzyka Oi... której słuchają i Punki i Skini bo są za przyroda...

"...tylko tyle..."
czarny_krzysiek - Pią 20 Sie, 2004 18:31
Temat postu:
Cytat:
nie nie nie! co ty wygadujesz! Punki i Skini nie zawsze trzeymali sie razem bo po pierwsze:
- NAJPIERW NARODZILI SIĘ SKINI (O ILE SIE NIE MYLE W WIELKIEJ BRYTANI LUB AMERYCE) ,Z NIENAWIŚCI DO JAMAJCZYKOW KTORZY PRZYJEDZALI DO ICH KRAJU PRACOWAĆ!

Hahahahah sorx ale to co mowisz jest smieszne, widać że masz braki ogromne w historii ruchu. Skinheadzi w Wielkiej Brytanii(slynny sprit of 69) narodzili sie w klasie robotniczej, jako młodzież robotnicza stojąca w opozycji dla inteligencji i klasy średniej, i byli to tak samo czarni i biali robotnicy (zauważ że muzyka ska i rockstady przyszła bezpośrednio z jamajki, jakby tak nienawidzili murzynow to by nie sluchali tego) a pozatym symbolem tych pierwszych skinów była czarno-biała kratka symbolizująca zjednoczenie rasy białej i czarnej, więc coś wybitnie wymyślasz... a potem zaraz po skinach z tych samych robotników zaczeli wyrastać punkowcy(w opozycji dla hipisow, rockowcow, metalowców itp) i zlały sie te subkultury ze sobą, czego dowodem jest to że pierwsza scena(punk77) była wspolna. Pisałaś gdzieś na forum że wiesz co to znaczy 77, wydaje mi się że nie wiesz.
Cytat:
-SĄ RÓŻNE ROZDZAJE SKINÓW JAK JUŻ NAPISAŁEŚ SĄ UNITED, sharp, Oi itd... ale tylko Skinheads United jednoczą się z punkami! oi itd... przedewszystkim stawiają na miłość do ojczyzny, czystość i sport, a jak sami sądzą PUNK TO BRUDAS.... Czytałam o tym sporo więc wiem.

Nie ma skinów united (kolejny śmieszny błąd robisz wynikający z ignorancji), to ojowcy, sharpowcy, skankowcy i 69 się jednoczą z punkami (jak to sham69 spiewal- "if the kids are united..."). A to że ktoś kocha ojczyznę TO NIE ZNACZY ŻE JEST NAZISTĄ, sportem interesują się także punki(idź na mecz warszawskiej poloni to zobaczysz-ponad polowa kibiców to pankowcy) a ze ktos jest czysty...to naturalne, pukowcy też się myją, to glupi stereotyp ze niby są brudni, a jeśli ktoś tak mowi to znaczy że jest pozerem i nie ma pojęcia o prawdziwych skinheads. A tak wogle to czytałaś wszystko chyba na jakimś kiepskim forum internetowym gdzie ludzie piszą bzdury, poczytaj lepiej "sprit of 69" albo nic nie czytaj(bo widzę jak to na ciebie wpływa), ale poprostu porozmawiaj z tymi ludźmi, zobacz jak żyją i o czym myślą, Prawdziwego życia nie da się opisać na jakimś forum.
Cytat:
Wiele razy miałam doczynienia ze Skinami, oczywiscie teksty typu zajbie cie czy cuś... jedna taka ze mna gadala przez dobra godzine a ja do niej w pewnym momencie takie coś.. SORRY ALE JAK CI SIE COS NIE PODOBA TO ZACHOWAJ TO DLA SIBIE! a ona JESTEŚ W POLSCE, MOWI SIE PRZEPRASZAM I NIE PRZEKLINAJ. TROCHE KULTURY!!!
no i tpotem chciala mnie bić..
widocznie gadałaś z NAZISTKĄ nie SKINHEADGIRL, ja też zostałem kilka razy pobity przez łysych narodowców, no ale nie mylę(i ty też nie myl) tych debili ze skinami, "prawdziwny skinhead nie może być rasistą, symbol szachownicy tłumaczy wszystko). i tyle.
Cytat:
- no cóż jeszcze oskinach? ubierają się nawet charakterystycznie. Ubrania marki PITT BULL to chyba najczęstsza jest, Glany czyściutkie oczywiście, faceci łysi babki nie koniecznie...

przepraszam ale znowu jesteś śmieszna, żaden skin nie będzie nosił pitbulla bo to marka dla dresiarzy, skinheadzkie ciuchy to Lonsdale, Everlast, Fred Perry itp. A kobiety są obcięte na małpę tzn. na jeża z dłuższą grzywką i pejsami.
Cytat:
muzyka Oi powstała ponieważ wystąpił konflikt z jakąś firmą której nazwa zaczynała się na Oi niepamietam co dalej i oni produkowali żekomo jakies filtry itd.. a zanieszyszczali tym środowisko. no i kapele zaczely o tym spiewać, ale jednak pozniej wytoczono sprawe sadowa i zabroniono to tym mowic. no i na koncertavh ludzie krzyczeli tylko OI i bylo wiadomo o co chodzi... stad muzyka Oi... której słuchają i Punki i Skini bo są za przyroda...

Buahahahahahahahahahahaha teraz naprawdę śmieję się w głos, czytałaś forum punkrock.webas.pl jak vibovit sobie jaja robił i uwierzyłaś... http://www.punkrock.webas.pl/viewtopic.php?p=11515&sid=81e0740de53a2e5035a0a3f0addf0692- tam sam wyjaśnił pod koniec o co chodzi, więc nie ośmieszaj się już do końca. Poczytaj i sama wniosek wysnuj. A Oi było to pozdrowienie środowisk robotniczych w anglii gdy rodzily się ruchy punks i skins, a że muzycy z pierwsych kapel to też byli robotnicy wiec naturalne że tak sie na koncertach itp pozdrawiali, muzyka Oi to glos ulicy, środowisk robotniczych bez wykształcenia i perspektwy (z polskich kapel to np The Analogs)
Cytat:
której słuchają i Punki i Skini bo są za przyroda.

hahahahaha po raz setny, jak już pisałem oi to muzyka uliczna, opowiadająca o ciężkim życiu na ulicy, fabryce, piwie itp sprawach, nie ma to nic wspolnego z ekologią itp bo prawidziwi punkowcy i skini są apolityczni a nie jacyś ekologicznie nawiedzeni, to tylko w polsce sie dziwnie przyjelo ze punk to lewicowiec co walczy o prawa zwierząt itp, kiedyś (na początkach ruchu) wcale tak nie było.
Kończę już, mam nadzieje że to co pisałem jest jasne. Czerwony Misiu poczytaj, popytaj ludzi i posluchaj muzyki bo naprawdę wiesz bardzo mało żeby nie powiedzieć nic.
pozdrawiam
Czerwony Miś - Sob 21 Sie, 2004 11:55
Temat postu:
a co powiesz o człowieku który ma na brzuchu tatuaż z napisem SKINHEADS a na piersi SFASTYKĘ jest łysy i ma glany ? że jest pozerem... cos ci sie popieprzyło..
czarny_krzysiek - Sob 21 Sie, 2004 12:55
Temat postu:
Czerwony Miś napisał/a:
a co powiesz o człowieku który ma na brzuchu tatuaż z napisem SKINHEADS a na piersi SFASTYKĘ jest łysy i ma glany ? że jest pozerem... cos ci sie popieprzyło..

O takmi kimś powiem że jest nazistą, nacjonalistą, faszystą i narodowcem któremu sie wydaje że jest skinem, a w stosunku do skinów69 jest cholernym POZEREM bo nie zna swoich korzeni. powtarzam po raz setny nazista to nie skinhead. Nie lubię być niegrzeczny w stosunku do kobiet ale tobie sie coś pieprzy albo nie doczytałaś.
pozdro
Czerwony Miś - Sob 21 Sie, 2004 14:30
Temat postu:
hmm dziwne że akurat wszystkim ludzim łysym i laską, którzy sie mnie czepiali zdawało sie ze są skinami... kurde strasznie dziwne. jakież to dziwne tez ze na stronie o skinheadach sa linki równiez do marki ubrań Pitt Bull... i o dziwno widziałam wiele łysych w takich kurtkach a nawet spodniach... kurde strasznie dziwne jest to że akurat mi się wszytsko myli... i akurat dziwne jest to że nawet w wielu piosenkach jest mowa że Skinheadzi mają Punków za nic...(z czym sie oczywiscie nie zgadzam)! Na przykład Pop Kultura Debila... może nie słyszałeś.. albo w Anarcholu.. ehh ale no cóż...
a o co ci z jakims vibovitem chodzi to nie za bardzo kapuje ale dobra, nie wszystkow ogole rozumiem ale dobra...
czarny_krzysiek - Sob 21 Sie, 2004 16:37
Temat postu:
Cytat:
hmm dziwne że akurat wszystkim ludzim łysym i laską, którzy sie mnie czepiali zdawało sie ze są skinami...

mnóstwu łysych w tym kraju się tak zdaje, ale jak już mowilam nie mają nic wspolnego z ruchem prawidziwym, takim jak jest np w anglii, i źle że ludzie kojarzą ich tylko z nazistami, ale taki już nasz kraj.
Cytat:
kurde strasznie dziwne. jakież to dziwne tez ze na stronie o skinheadach sa linki równiez do marki ubrań Pitt Bull... i o dziwno widziałam wiele łysych w takich kurtkach a nawet spodniach...

Zauważ że strony do których są linki ze stronek skinowskich rozprowadzają odzież nie tylko dla skinow, ale też dla różnego rodzaju hooliganow i kibiców piłkarskich, i to właśnie oni kupują pit bulla bo to ich marka, a nie skinów, którzy jak pisalem noszą lonsdale, everlast itp. A że nie każdy łysy jest skinem to chyba nawet ty wiedzieć powinnaś, może widzialaś wlasnie kibiców.
Cytat:
i akurat dziwne jest to że nawet w wielu piosenkach jest mowa że Skinheadzi mają Punków za nic...(z czym sie oczywiscie nie zgadzam)! Na przykład Pop Kultura Debila... może nie słyszałeś.. albo w Anarcholu.. ehh ale no cóż...

Nie no dziewczyno naprawdę śmiesznie mówisz, wyobraź sobie że slyszalem piosenkę o której mówisz(z muzyki mnie nie zagniesz, znam wszystko z polskiej klasyki punkowej) tyle że zespół ten nazywa się THE BILL nie debil, i jest to piosenka prześmiewcza(inteligentny słuchający wyczuje ironię tekstu) bo jeśli by wierzyć bezkrytycznie w to że "punki leją skinów, skini rastamanów" to tak samo jakby wierzyć w to że "punki czarne skóry mają, włosy na cukier stawiają, [cenzura] off-wszystkich olewają, wino i dziwki kochają"- przecież to wszystko jedna wielka ironia dotyczaca subkultur, a nie jakaś prawda odkrywcza. A odnośnie Anarchola- żuć konkretne piosenki albo cytaty, to podyskutujemy.
Cytat:
a o co ci z jakims vibovitem chodzi to nie za bardzo kapuje ale dobra, nie wszystkow ogole rozumiem ale dobra...

A gdzie wyczytałaś te bzdury o tym że Oi się wzielo od nazwy jakichś filtrów?? podejrzewam że z dyskusji do ktorej podałem linka, a jej autorem jest vibovit(nick usera)
A jeśli nie rozumiesz coś jeszcze to pytaj, chetnie wjaśnie/podyskutuję
Anonymous - Sob 21 Sie, 2004 16:55
Temat postu:
Co do Pitt Bulla to ja uważam, ze nie jest to marka dla punków, bo ile przecież sk8 i skejciar w tym chodzi...
A co do wypowiedzi Czarnego Krzyśka, to z tego co zauważyłam z jego wypowiedziami nie zgadza się Czerwony Miś, Panienka Wierzba i JA... jak już mówiam znam kilka osób nalezących do ruchu punkowskiego i one też by na pewno były zszokowane tym co Krzysiek wygaduje.
Zgadzam się z tym, że punki chodzą na mecze, ale nie tych dresiarkich zespołów... u nas są 2 zespoły BKS "Stal", który jest kochany przez dresiarzy i za którego by życie oddali... i drugi niestety nie pamiętam nazwy, ale jest on o ligę wyżej od BKS (niestety ta nazwa mi utkwiła, bo widnieje na każdym bloku, na każdej ławce w szkole)... i ten zespół jest uwielbiany pzez punkówców i skinów.
czarny_krzysiek - Sob 21 Sie, 2004 17:13
Temat postu:
elfkaNenar napisał/a:
A co do wypowiedzi Czarnego Krzyśka, to z tego co zauważyłam z jego wypowiedziami nie zgadza się Czerwony Miś, Panienka Wierzba i JA... jak już mówiam znam kilka osób nalezących do ruchu punkowskiego i one też by na pewno były zszokowane tym co Krzysiek wygaduje.

No to jak te osoby mają internet to daj im linka, chętnie podyskutuję z większą ilością osób, jakoś sie nie boje bo siedzę w punku na tyle mocno że argumentów mi nie zabraknie. A pozatym myślę że ci "twoi znajomi" by się raczej ze mną zgodzili, bo jeśli ktoś jest punkiem (a ani ty, ani Wierzba, ani Czerwony Miś chyba nimi nie jesteście) to chodzi na koncerty, zna się z ludźmi, zna historię i wie kto kogo lubi i kto kim jest. Co takiego jest szokującego w tym co mówię?? to że zburzyłem wam pogląd na to że skini to tylko i wyłącznie źli rasiści?? jakoś nie czuję się winny z tego powodu, pochodzicie, popatrzycie i za jakiś czas wyjdzie kto ma rację.
Anonymous - Sob 21 Sie, 2004 20:05
Temat postu:
wiesz ja nie bede sie tu tteraz z tobą kłócić bo po pierwsze to nie ma sensu a po drugie nie chce sue kłócić z kimkolwiek a już bardziej z forum :P
panienka_wierzba - Sob 21 Sie, 2004 21:45
Temat postu:
nie no co ty ja nie znam żadnych punków nie znam zadnej punkowej muzyki ani nie chodze na koncerty ani nawet nie wiem kto kogo lubi ani kim ejst, bo ja jestem po prostu głupia tylko że PunkRock jest jednym z moich ulubionych rodzajów muzyki ale mniejsza przecież z tym ja się wcale na tym nie znam (Czerwony Miśc która jest punolem [przynajmniej tak wywnioskowałam z naszych rozmów na gg i jej odpowiedzi na forum]) co ty, przecież ani ty mnie ani ja ciebie nie znam, to tak samo jak ja bym mogła powiedzieć, nie gadaj że coś wiesz bo ja wiem że ty wcale nie jesteś punkiem bo ty jesteś sk8 i ty sie tylko z nas nabijasz :/
Czerwony Miś - Nie 22 Sie, 2004 10:20
Temat postu:
wiem że zespól nazywa sie The Bill ale wymawia się D E B I L dlatego tak napisałam... i nie uważaj że nie wiem kim jesteś bo to źle o tobie świadczy... nie powiem już w jakim sensie bo sam się powinieneś domyślić.. Wierzba coś źle zrozumiałaś, ja napisałam że Pitt Bull to marka też dla skinów nie dla Punków :] osobiście widziałam wiele skinheadów w kurtkach a nawet spodniach tej marki!...
ale ja sie dalej trzymam przy swoim że Skinhedzi (nie wszyscy, oprócz Punk's and Skin's United) nie trzymają się z Punkami!
panienka_wierzba - Nie 22 Sie, 2004 12:06
Temat postu:
Czerwony Miś napisał/a:
Wierzba coś źle zrozumiałaś, ja napisałam że Pitt Bull to marka też dla skinów nie dla Punków :]


ale ja nic na ten temat nie mówiłam to Nenar Mr. Green uważnie czytaj pościki, uwaznie hihi ^^'
Anonymous - Nie 22 Sie, 2004 12:52
Temat postu:
ja pewnie coś źle napisałam, albo źle zrozumiałam... a zresztą czasem sama cos piszę, a jak potem to czytam to jakbym była na haju...
Co do Krzyśka to chyba tu było napisane, że masz gdzieś tyle lat co panienka o ile pamiętam. A osoby, które znam są starsze i siędzą w tym od kąd mają pojęcie co to subkultura...
Czerwony Miś - Nie 22 Sie, 2004 15:08
Temat postu:
aha aha no to przepraszam za pomyłkę =)
no on ma chyba 13 lat.. :/
nie no jak chce to niech wyraza swoje zdanie... albo racje, albo nieracje Razz ja zostane przy swoim
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 19:32
Temat postu:
Krzysiek- od kiedy niby skin nie może być nazistą, czy też nacjonalistą? Kim ma niby być- komuchem!?
czarny_krzysiek - Sro 08 Wrz, 2004 20:22
Temat postu:
Otwieracz napisał/a:
Krzysiek- od kiedy niby skin nie może być nazistą, czy też nacjonalistą? Kim ma niby być- komuchem!?


kurde ale ty jesteś skrajny, typowy polski dresiarz co mu sie wydaje że jest wielkim nazistą :/ Nie słyszałeś młotku o apolitycznych ojowcach, o skinheadach69, o rude-boys trojan skinheads i skankowcach?? ci ludzi istnieją i takich jest większość, a nazi to tylko głupi dresiarski odłam. Nic nie jest czarne ani białe, jest jeszcze tłum pozytywnych, apolitycznych ludzi.
"Idź stąd, mylisz rytm nazi kretynie duch roku 69 nigdy nie zginie!!!
Rude-boy na jamajce=skinhead w londynie, duch roku 69 nigdy nie zginie! Prawidziwy skinhead nie może być rasistą- symbol szachownicy tłumaczy wszystko!"
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 20:39
Temat postu:
Po pierwsze- nie jestem nazistą.

Po drugie- nie jestem dresiarzem.

Po trzecie- szachownica jest, o ile się nie mylę, symbolem nieco młodszym niż ruch skinheads.

Poza tym dziwne jest, że gdy grasz z nazistami, to od razu jesteś nazistą.

Kolejna sprawa- skoro jesteś taki wielki apolityczny, to dlaczego czepiasz się osób o innych poglądach?

Jeszcze jedno- strasznie się jarasz "Spirit of 69"... czytałeś tam może o "paki-bashing"?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group