 
 ale generalnie nie mam oporów żeby powiedzieć skąd jest, pomyśl sobie tak, z H&M jak coś kupisz, zaraz co druga dziewczyna będzie to miała, a tak, możesz znaleść coś oryginalnego. Mnie to jednak wkurza, upoluję śliczną bluzkę w jakimś takim H&M, decyduję się ją kupić, i okazuje się że nie jestem jedyna w szkole jaka taką ma
 ale generalnie nie mam oporów żeby powiedzieć skąd jest, pomyśl sobie tak, z H&M jak coś kupisz, zaraz co druga dziewczyna będzie to miała, a tak, możesz znaleść coś oryginalnego. Mnie to jednak wkurza, upoluję śliczną bluzkę w jakimś takim H&M, decyduję się ją kupić, i okazuje się że nie jestem jedyna w szkole jaka taką ma  niestety to mnie boli, że obojętnie gdzie się pojedzie, wszystkie sklepy są takie same.
 niestety to mnie boli, że obojętnie gdzie się pojedzie, wszystkie sklepy są takie same.      .
.      A cena 200 zł za rzecz nie występuje tam. Góra, bodajże 119zł? Zależy co chcesz kupić. ;d
 A cena 200 zł za rzecz nie występuje tam. Góra, bodajże 119zł? Zależy co chcesz kupić. ;d      
 
 Ale osobom które wiem że mnie nie wyśmieją mówię
 Ale osobom które wiem że mnie nie wyśmieją mówię  
     | Riaga napisał/a: | 
| lumpeksach często są rzeczy ładniejsze i za grosze, niż bluzki z napisem H&ma za 200 zł. | 
| krystian603 napisał/a: | 
| w Tesco kosztowała 142 a w lumpeksie 30zl | 
 miałam szczęście ...
 miałam szczęście ...
| violetLily napisał/a: | 
| Riaga, H&M do najdroższych jeszcze nie należy  A cena 200 zł za rzecz nie występuje tam. Góra, bodajże 119zł? Zależy co chcesz kupić. ;d | 
 
     | Maziak napisał/a: | 
| takim sklepem prestiżowym może być Tejli Wjilij czy jakoś tak xD albo garnitury z Bytom-u | 
 no i że pół mojej szkoły chyba się w nim ubiera, heh
 no i że pół mojej szkoły chyba się w nim ubiera, heh  
     | violetLily napisał/a: | 
| Tally Wejl to, to dopiero kicz. | 
 gorsza jest Terranova, chociaż też można coś znaleść, najbardziej chyba nie lubię Cropów, Hausów i takich tam...
 gorsza jest Terranova, chociaż też można coś znaleść, najbardziej chyba nie lubię Cropów, Hausów i takich tam...