Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Szybkie czytanie

Anonymous - Sob 02 Sie, 2003 13:46
Temat postu: Szybkie czytanie
Witam wszystkich
Co sądzicie o kursach szybkiego czytania? Może ktoś z Was próbował? Zainteresowałem się tym bo szkoda mi czasu na czytanie długich tematów z biologi czy histori - nie wspominając już o lekturach Smile W szkole była u nas gościówa z takiej firmy i zachecała nas - tłumaczyła że tak szybko (min 1200 słów/minuta) czytajac ksiażke zostaje w głowie 90% treści podczas gdy czytamy normalnym tempem (ok 250 słow/minuta) zaledwie 30%. Hmm, obczajacie sytuacje że uczycie sie pół godziny dziennie? Smile Trochę nie wierze, ale może ktoś z was wie coś więcej na ten teamt i jakie są koszty z tym związane (chodzi o $$$ za kurs). A i skłaniałbym się do kursów indywidualnych u siebie w domu bo w moim małym mieście nie ma żadnej formy która się tym zajmuje:(
Gościówa - Sob 02 Sie, 2003 14:49
Temat postu: kurs
JA o tym słyszałam ale z tego co wiem czyta się szybciej ale za to mniej rozumiesz to co przeczytales. Nie wiem byc moze sie myle. Nie wiem czy te kursy sa drogie ale sądze że tak. I nie myśl że odrazu po pierwszej lekcji będziesz to już potrafił !!! Słyszałam że to polega na tym że: jak ktoś czyta normalnie w myślach ( nie na głos) to mimo to tempo jest takie same bo w myślach tak jakby wymawia te wyrazy co czyta a ten kurs uczy zeby tych wyrazów nie wymawiać tylko spojrzeć i już wiedzieć co to za wyraz czy cos takiego...kiedyś to próbowałam ale to jest dośc trudne.
Anonymous - Czw 07 Sie, 2003 19:14
Temat postu:
JA miałam konkurs na 1 czeba było przeczytać tekst i czytam na pozimie 5 klasy bez braw
Fruźka - Wto 12 Sie, 2003 17:44
Temat postu:
Wydaje mi się że to fajna sprawa taki kurs i na pewno bardzo pomaga w nauce. Moja koleżanka chodziła na kurs metod szybkiego i efektywnego uczenia się czy jakoś tak i w sumie na dobre jej to wyszło. Nie dość że po szkole szybciej ode mnie wychodziła na podwórko (bo miała szybciej odrobione lekcje Wink ) to polepszyła nieco swoje stopnie. Wydaje mi się że taki kurs będzie skuteczny jeżeli sięprzyłożymy i będzie nam na tym zależało... to zależy od podejścia Cool Cool Cool
Kamix - Wto 12 Sie, 2003 18:26
Temat postu:
Ja uważam że jeżeli sie chce to mozna sie samemu nauczyc bez zadnego kursu Wink
Narvana - Sro 13 Sie, 2003 11:09
Temat postu: ehhh
ja tam nie chcialabym uczeszczac do takiego kursu bo wiem na zym polega u nas tez byl facet taki w szkole pozniej przyszedl do domu i tlumaczylk to sie chyba robi przez 2 lata taki kurs...i jest strasznie drogi i czy ja wime czy to sie oplaca...ja tam szybko czytam nawet wiec mi akorat nie potrzebne to...a co do nauki do sprawdzianow mam takie szczescie ze sie nie ucze prsawie nigdy no ale oceny sie wacxhaja co prawda....ale duzo potrafie zapaimietac z lekcji i juz
Fruźka - Sro 13 Sie, 2003 19:01
Temat postu:
No to można Ci tylko pozazdrościć Narvana Cool Najważniejsze w czytaniu jest to żeby rozumieć to co się czyta a dopiero później szybkość czytania i intonacja głosu czy coś takiego. Jak ktoś ma problemy z czytaniem to powinien ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć... Ja bardzo dobrze czytam (ale jestem skromna) a zawdzięczam to własnie temu że czytam duuuużo książek. Zamiast czytać te bzdety na forum lepiej łapcie jakąś lekturę w łapki i pochłaniajcie ... Mniam, mniam, mniam...
Narvana - Sro 13 Sie, 2003 20:32
Temat postu: ja
ja nie lubie czytac lektur bo mnie nie interesuja czytam tylko to co mnie zainteresuje czyli na pryklad CIEKAWOSTKI ZWIĄZANE ZE ŚMIERCIA KURTA Crying or Very sad jak i HISTORIĘ NIRVANY itd.... a z czytanego tekstu rozumiem duzo!
Anonymous - Sro 13 Sie, 2003 22:32
Temat postu:
A ja nic nie czytam
Fruźka - Sro 13 Sie, 2003 23:03
Temat postu:
No to nie ma się czym chwalić Weronika że nic nie czytasz... Człowiek czytając poszerza swój zasób słownictwa, wiele się uczy, ćwiczy pamięć, ćwiczy czytanie a przy tym może sprawiać mu to przyjemność. Twoja strata że nic nie czytasz Wink
Narvana - Czw 14 Sie, 2003 13:15
Temat postu: no tak
no niestety to wcale nie jest wesole ale no cóz...nie kazdy lubi czytac a ksiązka ktora przeczytałam najszybciej bo w 3 dni to Harry Potter Razz hahha
serioo
Fruźka - Czw 14 Sie, 2003 15:10
Temat postu:
Ja w 4 klasie przeczytałam w 1 dzień PINOKIA. To była nasza lektura i zwlekałam z przeczytaniem tego aż do ostatniego dnia... Ale kiedyś byłam zdolna Laughing Study
majkafri - Czw 08 Sty, 2004 16:16
Temat postu:
Ja sie nauczłam sama szybko czytac... No bo b.duzó ksiażek czytam i tak jakos sama... ;]
Mała - Sob 31 Sty, 2004 22:13
Temat postu:
ja potrafie czytac dniami i nocami. kocham czytac. chyba zaczdelo sie od ksiazki czarownice- roald dahl, apotem harry potter... potem byla laa makota...potem pamietnik ksiezniczki... i sie tak wciagnelam, dzisiaj wreocilam z premiery harrego o 7:32 Razz a juz tam byla o 6 hehe
było swietnie, juz dzisiaj przeczytalam 250 stron i xzabierma sie dalej do czytania, czytanie to moje drugie zycie- moja pasja, kocham to. ksiazki sa najbardziej niesamowita rzecza.
lubie ksiazki psychologiczne i trudne. polecam poniezdialki sa czerwone.
albo wywieranie wplywu na lduzi, albo kod bibli 1 i 2.
biggrin a takie na rozluznienie: spoko zalozylam bardzo duze gacie, angus stringi i przytulanki, pamietnik ksiezniczki... biggrin no
Gladiatorpl - Nie 01 Lut, 2004 00:25
Temat postu:
nie trzeba do tego kursow wystarczy duzo czytac czym wiecej sie czyta tym pozniej idzie to coraz latwiej i szybciej
Anonymous - Sro 03 Mar, 2004 08:31
Temat postu:
Ja kiedys kupiłem ksiażke o tym, głównie chodzi o to żeby miesnie oczu były wyćwiczone, a do tego (w myslach) czytamy co 2-3 wyraz. teraz mam "Krzyżaków" oczywiscie nie przeczytałem zabrakło chęci, ale czytałem gdzieś strone na minute (nie wiem ile było slow). Najłatwiej to sie czyta wiersze dokładnie chodzi mi o "Zemste"
Mała - Sro 03 Mar, 2004 21:55
Temat postu:
a slyszeliscie o fotgraficznym czytaniu? niezly spoob, strona w sekunde... i dziala!
a to najwazniejsze!
a ostatnio czytam superpamiec dl auczacych sie harrego loraynea i powiem wam z e umiem skale twardosci mineralow czy czegos tam na wyrywki, w kolejnosci, od tylu, wszystko....
naprawde.... mam zamiar nwet zapisac si ena atrki urs.
Paulka - Wto 15 Cze, 2004 12:52
Temat postu:
O tym kursie ja tez słyszałam... to kosztuje 2250 zł na 3 lata (cały kurs) Smile
Rodzice mnie chyba zapiszą. Tam się wybierało też jakiś język, ja wygrałam angielski (bo mam z niego na koniec roku 4). To się nazywa "unijna szkoła europejska" w Elblągu. Zapisuwał sie ktos z was na ten kurs. Napiszcie czy to fajne było...

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group