PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Chodzenie!!Jak?? Tomol_m - Czw 18 Wrz, 2008 10:19 Temat postu: Chodzenie!!Jak??
Witam wszystkich.Mam taki pytanie.Bardzo lubie peewna dziewczyne ona mnie tez chcialbym z nia chodzic ale jak ma brzmiec to pytanie??
Chcesz ze mna chodzic??czy jak bo nie wiem help!!!!!
Kiedy mam sie jaz zapytac na gg czy w realu??
Pomózcie i sie nie smiejcie PLS!! czarodziejka - Czw 18 Wrz, 2008 10:46 Temat postu:
hmm sluchaj, powoli.
Najpierw musisz nabrac pewnosci, ze ona chce byc z Tobą. Zapros ja na spacer, do kina, na lody i spedzaj z nia mozliwie jak najwiecej czasu. Wypytaj o zainteresowania, generalnie rozmawiaj. Jak sie juz dobrze poznacie, bedziecie ze soba rozmawiac na luzie, to wtedy to chodzenie wyniknie samo z siebie. Oczywiscie jak chcesz to mozesz zapytac troche podstepnie i po ktoryms tak wyjsciu powiedziec, ze chcialbys ja miec tylko dla siebie i czy by zgodzila sie spotykac z Tobą
I zawsze, pamietaj zawsze, NA ZYWO, gg itp odpada Tomol_m - Czw 18 Wrz, 2008 11:39 Temat postu:
Oki dzięki spróbuje magda98989 - Pią 26 Wrz, 2008 20:51 Temat postu:
i jak ci poszło??? zgodziła się??? cezary666 - Nie 05 Paź, 2008 15:05 Temat postu:
mam podobny poblem...
i mysle ze ten post mi pomoze... zabawka - Nie 05 Paź, 2008 19:35 Temat postu:
po prostu jak będziesz z nią szedł sam na sam spytaj ją "chciała byś ze mną chodzić" nasty_girl - Wto 07 Paź, 2008 08:49 Temat postu:
NIE RÓB TEGO Shaunri - Wto 07 Paź, 2008 14:03 Temat postu:
Zaczynamy kolejną dyskusję dlaczego nie powinno sie pytać dziewcząt czy chciałyby z "nami" chodzić : )? zabawka - Wto 07 Paź, 2008 14:04 Temat postu:
dlaczego nie Shaunri - Wto 07 Paź, 2008 15:41 Temat postu:
Gdyż jest to podejście bardzo dziecinne, a mimo że dziećmi jesteśmy wiecznie, to warto sprawy tego typu załatwiać "po męsku". zabawka - Wto 07 Paź, 2008 16:37 Temat postu:
czyli jak według ciebie
[ Dodano: Wto 07 Paź, 2008 19:37 ]
i tak wygląda że ma 11-12 lat Shaunri - Wto 07 Paź, 2008 22:33 Temat postu:
Jak według mnie? Łojej, pisałem o tym już chyba milion razy : )
O takich rzeczach nie mówi się otwarcie, nie mówi się szczerze. To psuje całą zabawę : ). Między partnerami (Albo przyszłymi partnerami) powinna wystąpić swego rodzaju gra. I tak wszyscy wiemy że w sumie chodzi tylko o wymianę płynów - ale jak by to wyglądało, gdybym podszedł do mojej wybranki i spytał czy po prostu chce się ze mną przespać...? Nieładnie, prawda? No właśnie.
Dlatego też należy unikać takich pytań, lepiej od dzieciństwa uczyć się odpowiedniego podejścia do sprawy, niż potem w wieku tych "nastu", czy "...dziesięciu" lat pytać kobietkę czy "chcesz ze mną chodzić?". I w tym wypadku nieważne ile ma lat. CHoCoLaTE - Sro 08 Paź, 2008 14:40 Temat postu:
Dobre podejście, tylko jedno mam pytanie: jesli spotykam się z chłopakiem i o nic takiego nie zapytał, to skąd mam wiedzieć czy jesteśmy parą czy tylko bliskimi kolegami? zabawka - Sro 08 Paź, 2008 15:02 Temat postu:
w niemczech jest tak jak dziewczyna pocałuje albo chłopak to jurz wiadomo żę chodzom CHoCoLaTE - Sro 08 Paź, 2008 15:46 Temat postu:
A co tam mają taki nakaz...? xdd Shaunri - Sro 08 Paź, 2008 18:46 Temat postu:
Szczerze powiedziawszy nie wiem jak to bywa u innych, jakoś tak nikt mi się specjalnie z takich spraw nie zwierza.
Jeśli chodzi o mnie? Kwestia pewnego układu. Zastanawiam się ciągle jak by to uogólnić, bo w sumie każda sytuacja jest inna, każda wymaga kilku osobnych słów, no ale spróbujmy.
Wszystko jest kwestią pewnego porozumienia, czy raczej po prostu "zrozumienia" po obu stronach. Obie strony muszą wiedzieć co jest grane, co się dzieje i dlaczego, ale mimo wszystko nie można być w tym wszytkim zbyt otwartym i szczerym, bo - jak już pisałem wyżej - w takim przypadku można dojść do paradoksu "w sumie to chodzi tylko o wymianę płynów", a tego nie chcemy - jesteśmy ludźmi.
Jeśli mówimy tutaj o sytuacji - Pracuję i pracuję, żeby zdobyć dziewczę moich marzeń, chcę żebyśmy byli partnerami itd, itd, to powiem szczerze że nigdy problemów z takim "zrozumieniem" nie miałem - to się po prostu czuło. Może jest tu pewna kwestia poznania drugiej osoby (I zrozumienia kiedy dla niej zaczyna się związek, a kończy znajomość), może po prostu zwykłe "przeczucie". Ciężko powiedzieć, naprawdę*...
... i w sumie właśnie w tym zawiera się to piękno tej gry. Nikt nic nie wie, a zarazem wszyscy wiedzą wszystko. Nikt nic nie robi, a zarazem wszyscy robią cokolwiek, żeby do tej drugiej osoby dotrzeć. Toż przecież o to chodzi : )
* Po prostu jak wspomniałem wyżej - uogólnienia tutaj się praktycznie nie da dokonać, próbowałem jak próbowałem - wyszło średnio. Każdy przypadek jest inny, bo przecież nie zawsze pocałunek oznacza że ludzie są partnerami, nie zawsze seks oznacza że ludzie są partnerami, a czasem ludzie są parą i bez pocałunku. Dużo różnych sytuacji, naprawdę : ) CHoCoLaTE - Sro 08 Paź, 2008 20:29 Temat postu:
Może kiedy dojdą do wniosku, że się kochają i powiedzą to sobie nawzajem (po wspólnym spędzaniu ze sobą czasu, przytulaniu, całowaniu itd.), to wtedy będzie mniej więcej pewne, że ze sobą poprostu SĄ. Shaunri - Sro 08 Paź, 2008 20:42 Temat postu:
Czasem tak jest, czasem tak nie jest - Wiesz że są ludzie którzy po prostu nie potrafią powiedzieć drugiej osobie "Kocham Cię" : )?
Dlatego właśnie mówię, że trzeba by każdy przypadek rozpatrywać osobno : ) KaMciaA - Pią 21 Lis, 2008 15:53 Temat postu:
zabawka-ale wiesz tutaj jest Polska a nie Niemcy.
a że oni są zje**** to już nie nasza wina że tak robią. smoczek250 - Pon 24 Lis, 2008 17:16 Temat postu:
Ehh, witajcie po przerwie... I nic się tutaj nie zmieniło takie same pytania i takie same wątki.
Ale wracając do tematu...
Tak naprawdę takie pytanie nie pasuje nawet pierwszoklasistom z podstawówki.
Nie jest wtedy ani romantycznie ani ciekawie, bo takie związki szybko się rozpadają. "A zresztą kto chciałby chodzić z kimś kto chce tylko mieć dziewczynkę?" - Takie pytanie może właśnie stworzyć taką myśl i wtedy leżymy z dziewczyną. Dlatego trzeba po prostu, ta osobę poznać, zaimponować jej a później wszystko samo poleci... z górki. Akacja12 - Pon 24 Lis, 2008 22:19 Temat postu:
smoczek250 napisał/a:
l i wtedy leżymy z dziewczyną.
A to źle ? nasty_girl - Wto 25 Lis, 2008 10:59 Temat postu:
KaMciaA napisał/a:
zabawka-ale wiesz tutaj jest Polska a nie Niemcy.
a że oni są zje**** to już nie nasza wina że tak robią.
dzieci... KaMciaA - Wto 25 Lis, 2008 15:27 Temat postu:
nasty_girl- nie dzieci mam rodzine w Niemczech i nie co wiem o ich zwyczajach. nasty_girl - Wto 25 Lis, 2008 19:20 Temat postu:
Ale takie zwyczaje obowiązują także u nas. Przynajmniej w świecie normalnych ludzi.
A dzieci... nie chodziło mi o Niemców
Za parę lat będziesz się z tego śmiała, obiecuję Ci KaMciaA - Sob 29 Lis, 2008 18:54 Temat postu:
nasty_girl- obiecujesz.? ; DD nasty_girl - Sob 29 Lis, 2008 19:48 Temat postu:
Nie, w sumie nie każdy z wiekiem mądrzeje. Mam nadzieję, że zaliczysz się do tej drugiej grupy, a wtedy mogę Ci zagwarantować. Anonymous - Czw 04 Gru, 2008 14:59 Temat postu:
Hehe, cezary666 ma avatar tapety z sony ericssona.