Dzieci OnLine :: Temat: Tato- alkoholik

Dzieci OnLine

DOM RODZINA - Tato- alkoholik

Angara - Nie 13 Kwi, 2008 16:49
Temat postu: Tato- alkoholik

Ja mam koszmar w domu... mój tato jest alkoholikiem, codziennie robi awantury i ja mam już tego dość, chętnie to bym się wyniosła od niego... Wy też tak macie?? Opowiedzcie o swoich ojcach...

Słupek - Nie 13 Kwi, 2008 18:13
Temat postu:

W moim domu tylko ja jestem alkoholikiem

smoczek250 - Nie 13 Kwi, 2008 20:03
Temat postu:

Cytat:

W moim domu tylko ja jestem alkoholikiem Rolling Eyes

mieszkasz sam?

Do tematu:
Hm... mój tatko lubi wybić, ale nigdy przy tym nie jestem i nie robi awantur.
Bo nie mieszka z nami. Rodzice rozstali się, przez jedną głupotę (zbitą szklankę <lol> ).
I przez to że nie potrafili się dogadać, ja mam rozbitą rodzinę :]. Ale spoko, przyzwyczaisz się, za miesiąc to już nie będzie nowość. Chyba że ciebie bije itp. Dodatkowo zaczepia itp.

Słupek - Nie 13 Kwi, 2008 20:14
Temat postu:

smoczek250 napisał/a:

mieszkasz sam?

Nie.

Anonymous - Pon 14 Kwi, 2008 07:32
Temat postu:

Ja generalnie mieszkam sama ... pomijajac weekendy w domu czasami

Sir Józek - Pon 14 Kwi, 2008 11:58
Temat postu:

Mój tata juz od dwóch lat nie pije. Ale kiedys duzo pił...

Eej A co temat alkocholizmu ma wspólnego z DOJRZEWANIEM?

Kurz - Czw 24 Kwi, 2008 21:36
Temat postu:

smoczek250 napisał/a:

mój tatko lubi wybić,

Ale co on wybija? Wink

smoczek250 napisał/a:

I przez to że nie potrafili się dogadać, ja mam rozbitą rodzinę :]. Ale spoko, przyzwyczaisz się, za miesiąc to już nie będzie nowość.

Racja. Wbrew pozorom rozbita rodzina to nie jest taka tragedia. Wiem, bo sam mam.

Magwill - Nie 27 Kwi, 2008 12:20
Temat postu:

Jak każdy, moi rodzice lubią sobie wypić, chociaż mój tato wcale mało nie pije Rolling Eyes

Anonymous - Nie 27 Kwi, 2008 15:37
Temat postu:

smoczek250 napisał/a:

Rodzice rozstali się, przez jedną głupotę (zbitą szklankę <lol> ).

Jak ja bym chciała mieć taki powód.........!

PotworAreturn - Nie 27 Kwi, 2008 19:50
Temat postu:

rozwin?

Anonymous - Sro 30 Kwi, 2008 16:14
Temat postu:

Ciezko Ci zrozumieć?

PotworAreturn - Sob 03 Maj, 2008 09:41
Temat postu:

No jak widac.

Laki - Sob 03 Maj, 2008 11:10
Temat postu:

Tak, przez rozbitą szklankę ... i ty im wierzysz ?

smoczek250 - Wto 06 Maj, 2008 20:28
Temat postu:

Laki, byłem przy tym, widziałem to. Głupia ulubiona szklanka obojga... Zbita: Według ojca przez matkę według matki przez ojca.
Wszystko zaczynało się od szklanek... później juz wyzwiska - paranoja

Laki - Sro 07 Maj, 2008 13:09
Temat postu:

Ależ ty naiwny. Musiało już u nich kipieć wcześniej, nie uważasz ?

PotworAreturn - Czw 08 Maj, 2008 11:55
Temat postu:

I'm totally agree Wink

Takie rzeczy sie nie dzieja przez szklanki... To prawdopodobnie byla bitwa, pytanie gdzie zaczela sie wojna Wink

Monik - Czw 08 Maj, 2008 21:33
Temat postu:

Jezuuu, i będziecie go teraz przekonywać do tego, że to absolutnie nie mogło się przez to stać? Ok, może i tak, ale to jego sprawa i niech wierzy w co chce, nie roztrząsajmy tu cudzych tragedii.

smoczek250 - Sro 14 Maj, 2008 20:46
Temat postu:

Wcześniej, było dobrze. Nie byłem świadkiem. ale może troche przesadzili... jakiś rok temu też toczyły się "bitwy". No a teraz to jeszcze mi wypominaja sprawy...

pawel2261 - Pon 26 Sty, 2009 19:58
Temat postu:

Mam ten sam problem tyle że troszke gorzej to u mnie wygląda....moj starszy pije nałogowo od 30 lat od 2000 roku nie pił aż do 2006....Potem nie wiem co się stało ale zaczoł pić a teraz to jest totalna masakra moja mama nie może go wywalić z domu bo zaciągneli razem kredyt mieszkaniowy zanim zaczoł pić tak ostro....Czasami mam takie myśli żeby zrobić mu coś zeby ten koszmar się skączył....