DOM RODZINA - Makijaż ^^ melmusiek - Czw 20 Gru, 2007 17:24 Temat postu: Makijaż ^^
Eh. Moja mama nie pozwala mi używac mascary ,kredki do oczu i blyszczyka.
Uwazam to za kompletne glupstwo ,albowiem mam 15 lat >.<
Jak ma na rano to sie maluje i wracam umalowana wiec nic nie poradzi
Ale zabrala mi kosmetyki >.<
Jak ja przekonac , zeby mi pozwalala?
Nie?
Dlaczego?
Bo NIE!
Taka jest ^^
Ave , MelmuSiek Akacja12 - Czw 20 Gru, 2007 19:00 Temat postu:
Ej no, mała. Przynajmiej będziesz miała ładne, ciemne rzęsy, bo bardzo się niszczą ) nie masz tam co płakać ;p
No ale nie wiem co powinnaś jej powiedzieć, może umów się że jak będziesz miała dobre oceny na półrocze czy cokolwiek, to Ci odda ;p heh Shaunri - Czw 20 Gru, 2007 19:00 Temat postu:
Jak Ją przekonać? Rozmową - a jeśli przekonać się nie da - darować sobie, bez błyszczyka przeżyjesz. melmusiek - Czw 20 Gru, 2007 20:26 Temat postu:
bwahahaha.
Rozmowa brzmi tak:
-Ale czemu nie mogę?-ja
-Bo NIE.-mama
^^
Przeżyje bez mascary , ale błyszczyka nie ;P Shaunri - Pią 21 Gru, 2007 07:13 Temat postu:
No cóż, w takim razie pozostaje Ci jedynie męcząca walka z rodzicielką - Ale odnoszę wrażenie że walczyć nie ma o co. Błyszczyk jest, błyszczyka nie ma - jaka różnica : )? melmusiek - Pią 21 Gru, 2007 08:14 Temat postu:
Jesteś facetem ;P , a mi się nie chce tego Tobie tłumaczyć ;P Shaunri - Pią 21 Gru, 2007 13:40 Temat postu:
Moja płeć nie ma wielkiego znaczenia, bo tak czy owak - z rodzicami nie wygrasz, a jeśli już koniecznie musisz to czeka Cię sroga batalia, dlatego najpierw warto się zastanowić czy jest o co walczyć...? : ) Marcia10 - Pią 21 Gru, 2007 13:54 Temat postu:
W tym temacie nie bede mogla ci pomoc bo czesto jest tak ze mama kupuje mi kosmetyki bez wczesniejszego pytania "Czy chcesz?" xP
Ale moze podejdz ktoregos dnia do mamy i spytaj spokojnie "Mamo, co mam zrobic zebys mi oddala moje kosmetyki?"
Powodzenia ^^ melmusiek - Pią 21 Gru, 2007 18:41 Temat postu:
No niby jest ;P Moja mama jest strasznie staroświecka ;|
dObra kOniec tematu i tak mi nie pOmogliście;P Słupek - Pią 21 Gru, 2007 19:44 Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Moja płeć nie ma wielkiego znaczenia, bo tak czy owak - z rodzicami nie wygrasz, a jeśli już koniecznie musisz to czeka Cię sroga batalia, dlatego najpierw warto się zastanowić czy jest o co walczyć...? : )
Poważniejsze batalie się wygrywało, poprzez, że tak powiem, obywatelskie nieposłuszeństwo smoczek250 - Pią 21 Gru, 2007 20:09 Temat postu:
|Powiedz ze chcesz porozmawiać. Albo pogadaj ze koleżanką mamy... Zapytaj czy odda ci kosmetyki. A jak powie nie, a ty dlaczego a ona bo nie, to odpowiedz a dlaczego bo nie? albo powiedz: "Mamo ja mam 15 lat - Jestem już dorosła" no z tym ostatnim to lepiej nie. (w końcu dorosła jeszcze nie jesteś ) Monik - Sob 22 Gru, 2007 12:39 Temat postu:
Pójdź na kompromis i zapytaj czy chociaż błyszczyka Ci nie odda. Powiedz, że to Ci chroni usta przed mrozem (;p), że nauczyciele nie zwracają na takie rzeczy uwagi, bo chodzą do Was do szkkoły bardziej umalowane dziewczyny i nic im nie mówią, że z samym błyszczykiem to będzie bardziej delikatnie niż z mascarą i kredką... I takie tam. Shaunri - Sob 22 Gru, 2007 18:02 Temat postu:
Słupek - A warto toczyć batalię o błyszczyk? : ) Słupek - Sob 22 Gru, 2007 18:27 Temat postu:
Nie wiem, nigdy nie używałem
A, zapomniałem ostatnio napisać, że bardzo podoba mi się zwrot "albowiem mam 15 lat ". Marcia10 - Sob 22 Gru, 2007 21:43 Temat postu:
warto go uzyc. zwrotu oczywiscie.
Shaunri- no oczywiscie ze warto! nie wiesz ile znaczy blyszczyk dla nastolatki! zwlaszcza takiej, ktorej odebrano wszystkie kosmetyki^^ Kacza - Nie 23 Gru, 2007 09:51 Temat postu:
połowa 3 klas wygląda u mnie w budzie jak ulicznice ;pp
Ale to ich sprawa.A tyyy?
Popros mamę aby oddała ci błyszczyk.A jak nie to może sama uzbieraj(albo juz masz)i kup sobie to co chcesz.A potem schowaj.
Tak, wiem, odkrywcza nie jestem. Marcia10 - Nie 23 Gru, 2007 16:15 Temat postu:
Kacza wiem co mowisz, w koncu ta sama buda ^^
nie mozna sie spokojnie do kibla dostac bo cale przejscie jest zawalone przez dziewczyny (nie tylko 3 klasy!) ktore stoja przed lustem i poprawiaja kreski pod oczami, wala kolejny kilogram fluidu etc... DSdonia - Sro 16 Sty, 2008 12:10 Temat postu:
Oooh.. ta odpowiedź "BO NIE!" jest najbardziej wkurzająca, prawda?
Powiedz mamie, że masz już na tyle lat, żeby sama decydować o swoim wyglądzie. Że jeśli podoba Ci się makijaż to ona nie powinna w to się wtrącać. W końcu to Twoja twarz i Ty będziesz decydować o tym jak ona będzie wyglądać. Bądź stanowcza, ale nie pyskuj! Bo to wprowadza nerwową atmosferę Pzdr!:*