Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Co mam zrobić?

Sissa11 - Sob 25 Lis, 2006 21:08
Temat postu: Co mam zrobić?
Hey! Magda wróciła wczoraj, fajnie, spałam u niej, dzisiaj ona u mnie, spoko Wink Ale jak jej zaproponowałam,zeby ona u mnie jutro spała,to nie bo szkoła itp. ale moim zdaniem po prostu byśmy poszły wczesniej spać i git... A tu potem Magda mi wyjeżdża ze jest u Laury i u niej śpi... O ile się nie mylę gadała mi ostatnio,że Laura jest głupia itp. ale dobra... Przykro mi się zrobiło strasznie... Okropnie przykro... Magda jest moją najlepszą przyjaciółką,nie mam jej na wyłączność, ale u mnie ona nie chce a u laury tak bo jutro szkoły nie ma :/ czuję,ze będzie kłótnia,ale co ja na to poradzę,że mi bardzo przykro!

<idiotka o imieniu sylwia zaraz sie poryczy> - prawda... Ale nie wiem czy Magdzie by na moim miejscy wesoło było....

Błagam,doradźcie coś,tylko proszę na temat...
HELP!!!!!!!!!!!!!!!
pytalska - Sob 25 Lis, 2006 21:19
Temat postu:
Myslę, że powinnaś porozmawiać szczerze z przyjaciólką, powiedzieć co Cię boli. Skoro jesteście przyjaciólkami, powinna zrozumieć. Ale ty pamiętaj również o tym, że to nie jest Twoja własność. Magdy nie możesz zatrzymać tylko dla siebie. Ona tak jak i ty ma prawo do kolegowania się z innmy. Może poprostu chcę pobyć trochę z Laurą, poznać ją, spóbowac się z nią zaprzyjaźnić... Spróbuj pogadać z Magdą i dojść z nią do porozumienia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Sissa11 - Sob 25 Lis, 2006 21:34
Temat postu:
nNajgorsze jest to,ze my sie ciagle kłócimy...Ona była sanatorium,wczoraj przyjechała i kłótnia wisi w powietrzu Sad Dla mnie to jest bardzo męczące... Strasznie mi się przykro zrobiło.... U niej tak a u mnie nie bo cos tam...Dla mnie to jest zwyczjna wymówka bo jej sie nie chce...A laura ma 10 lat a ona 12... A magda w dodatku twierdzi,ze lura jest glupia (przed wyjazdem do sanatorim tak mówiła!) I po prostu... szkoda gadać... Ta przyjaźń mnie wykańcza,chcę zeby magda była moja przyjaciółką ale... Postaw się na moim miejscu:
Twoja najlepsza przyajciólka przyjeżdża z sanatorium. Nocujesz u niej, jest spoko i wogóle git. Na drugi dzień ona przychodzi do ciebie,potem idziecie na dwór troszke. Potem do domu. A na gg pytasz się, czy będzie u ciebie spała w niedzielę. Ona nie bo szkoła. A jak potem sie skapniejsz, że ona spi u laury to pytasz czy u niej śpi.Ona potwierdz.Pytasz czemu.Ona na to że ona chce,laura i wogóle obie.
JA sie poczułam odtrącona,niepotrzebna itp. Strasznie mi się przykro zrobiło....
pytalska - Sob 25 Lis, 2006 21:36
Temat postu:
Jezeli rozmowa nie pomoże to proponuje postapić tak jak ona tzn. znaleźć sobie inną przyjaciółkę i traktować Magdę tak, jak ona potraktowała Ciebie. Może to zmusi ją do myślenia i naprawi swój błąd.
Anonymous - Sob 25 Lis, 2006 21:49
Temat postu:
W wieku 11 lat tak bywa.
Sissa11 - Sob 25 Lis, 2006 22:18
Temat postu:
Ekkhhmmm... Mama i nie tylko mówią,że psychicznie jestem rozwinięta nad wiek. Myślę i czuję jak osoba,która nie ma 11 lat. A to że nie wiem za dużo o wydzielinie sluzowej okresie i piersiach to o niczm nie świadczy Razz Ale jak była w sanatorium to ani jednego doła nie miałam. Wróciła i od razu...

[ Dodano: Sob 25 Lis, 2006 21:23 ]
A tak wogóle-dzięki pytalska Smile
Anonymous - Nie 26 Lis, 2006 17:40
Temat postu:
Jeżeli tak z Tobą jest - to Twoja koleżanka jeszcze nie jest tak dobrze rozwinięta psychicznie jak Ty. Mama też mi może to powiedzieć ;]
Jeśli Twoja psychika sięga tak wysoko to nie przejmuj się tym. Będzie i minie. Może nadarzy się jeszcze jakaś okazja. Niestety nikt nie jest w stanie się rozerwać, czasami nie ma wyboru jak już coś nawet obiecuje i próbuje się jakoś wywinąć pod byle jakim pretekstem.
aneta007 - Wto 28 Lis, 2006 16:27
Temat postu:
pogadaj z nia
Czarna - Wto 28 Lis, 2006 20:24
Temat postu:
Wybacz ale pod zadnym wzgledem tej dojzalosci nie okazujesz.

Kiedys uwazalam, ze przyjaźń jest wtedy kiedy prawie 24h na dobe spedza sie razem. Jednak niestety jest na odwrot. Czasem spedza sie razem prawie caly dzien, czasem godzine a czasem tylko "czesc" gdzies po drodze... Moze po prostu chciala spac u Laury? a moze wczesniej nie chciala a potem Ty nie pytalas a Laura akurat zapytala? A moze ona miala lepsze argumenty od Twoich?

co do klotni... bez klotni nie bylo by przyjaźni ani zwiazkow...
Monik - Wto 28 Lis, 2006 20:40
Temat postu:
Dh Czarna napisał/a:
bez klotni nie bylo by przyjaźni ani zwiazkow...

A właśnie, że są! ^^
Anonymous - Wto 28 Lis, 2006 21:05
Temat postu:
W Twoim wieku też tak myślałam.
Teraz już wiem, że to było g***o nie przyjaźń.
Może kiedyś to zrozumiesz.

*niestety cenzura, nawet takie słowo jest be.
Sissa11 - Wto 28 Lis, 2006 21:17
Temat postu:
Chyba to nie jest przyjaciółka.Jak ona na mnie uwagi nie zawraca. w d**** ją mam.

[ Dodano: Wto 28 Lis, 2006 20:27 ]
Tylko że ona jeszcze jedno na gadu napisała:
bo chcę spać w domu(jak jej pytałam czy hce spać u mnie) a u laury to problemu nie było... A wogóle sprawiała mi już wiele przykrości wcześniej.... Nie oczekuję,ze całymi dniami razem będziemy gadać... Ale miała miejsce sytuacja, kiedy dwa dni sie nie widziałyśy.Miała na mnie poczekac na podwórku.JA jej potem szukałam,a jak przyszła z koleżanką "której nie lubi" i jej powiedziałam ze jej szukałam i zapytałam gdzie była to "zero prywatności" i wiele innych.... Dla mnie przyjaźń to nie jest byle co, nie uważam,ze tylko kogoś poznam i dwa dni i przyjaciółka... Przyjaźń moze sie pojawić dopiero po koleżeństwie, a nie hop-siup i już! I przyjaciółka nie moze sie zachowywać, tak jakby jej nie było i jakby mnie lekceważyła.
agda często to robi, jak ja jestem dobra i zachowuję się tak jakbym chciała,zeby ona sie zachowywała....
Ale magda mnie wkuża,że najpier kogoś nie lubi, a potem koleżanki wielkie... To jest NIENORMALNE...
Shaunri - Wto 28 Lis, 2006 21:44
Temat postu:
Jakby to była twoja przyjaciółka, to byśmy o tym nie wiedzieli*.


* czyt. - Nie byłoby tego wątku.
Anja_ - Wto 28 Lis, 2006 23:05
Temat postu:
Myślę, że Laura ma fajniejsza pidżamę od Ciebie ... i twoja przyjaciółka dlatego woli spac u niej ...

A tak po za tym to może jej matka ma większe zaufane do laury czy coś i pozwala jeje spac u niej, albo wczesniej sie przyjaciółka umówiła z Laurą tylko nie chciała tobie o tym mówic
nasty_girl - Sro 29 Lis, 2006 14:27
Temat postu:
zaproponuj spanie, ale nago, na pewno będzie bardziej chętna niż na piżamę ;p
Sissa11 - Sro 29 Lis, 2006 19:49
Temat postu:
Bardzo śmieszne, nasty girl.
nasty_girl - Pią 01 Gru, 2006 07:49
Temat postu:
no chociaż u nas to nie wypalilo.. lol ;p

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group